BaX

Trzeba uważać żeby nie połamać bo to delikatne i drogie jak na kawałek plastiku ustrojstwo. I chyba tyle.

1. w tym ogłoszeniu jest VIN 2. historie serwisowa już mu napisali wcześniej gdzie może dostać i za ile nie jadąc do ASO z właścicielem 3. "oględziny na żywo i rozmowa z właścicielem" - tam jest "i" - polski język trudna język? /tłumaczę - rozmowa z właścicielem podczas oględzin/ 4. 800km? - nie ma takiego miejsca w polsce żeby 'na bemowo' było 800km chyba, że z Wrocławia przez Szczecin :D 5. co takiego ASO sprawdzi więcej niż powłoka lakiernicza, zawieszenie, wycieki, klocki, tarcze, odczyt błędów i historia serwisowa? /którą może mieć już wcześniej/ - zresztą przy umawianiu ewentualnie takiej wizyty w ASO można się dowiedzieć co wchodzi w skład takiego przeglądu i ile kosztuje. No co jak co ale takiego stwierdzenia po Tobie w takim miejscu się nie spodziewałem. Bazowanie na opinii ASO w kwestii zakupu auta - 99% postów forum temu zaprzecza. ASO jest ostatnim polecanym miejscem do napraw i diagnostyki. :mrgreen: IMHO: Skreślanie auto bo właściciel nie chce jechać do ASO to głupota szczególnie bo są setki warsztatów /polecanych tu na forum/ gdzie taki przegląd zrobią lepiej.

Jak Cie interesuje to działaj i nie słuchaj "mądrych głupich rad" bo auto się sprzeda i będziesz sobie pluł w brodę, że go nie obejrzałeś. Wizyta w ASO i tak ci nic nie da bo dowiesz się rzeczy oczywistych, które mając minimalna wiedzę o samochodach sam się dowiesz, powiedzą Ci na mądrzejszej stacji diagnostycznej albo możesz kupić za mniejsze pieniądze w internecie bez wychodzenia z domu. Jak się nie czujesz na siłach sam masz gotowe rozwiązanie opisane ale tak czy siak gdyby auto posiadało celowo zamaskowane usterki mechaniczne/silnika to może się okazać, że nawet oględziny super-mega-szpeca nic nie dadzą. I pamiętaj, żadna rozmowa przez telefon, oglądanie zdjęć itd. nie da ci tyle co oględziny na żywo i rozmowa z właścicielem.

Wygogluj instrukcje na YT, trzeba najpierw pod ręcznym zluzować sprężynę, rozkręcić regulator przy szczękach przez otwór po śrubie od koła na maksa, aż zablokujesz koła i zluzować tylko tyle żeby szczęki nie tarły.

Normalnie :shock: oryginalna obudowa filtra powietrza w 335.

Wiązka w klapie?

Paliwo z lejących wtrysków zalewa w nocy cylindry. Jak się wypali silnik zaczyna "normalnie" pracować. /taki miałem objaw u siebie dwukrotnie, w obu przypadkach do wymiany były wtryskiwacze - wymieniałem 'na raty' nie wszystkie od razu/ Co konkretnie było robione bo oprócz wymiany zużytych na nowe nic więcej z nimi nie da się zrobić. /parę osób z forum oddawało wtryskiwacze do 'regeneracji' które i tak nic nie dawała/ Problemy z katalizatorem mogą być następstwem lejących wtrysków. W efekcie jak już wtryskiwacz zablokuje się otwarty nie odpalisz auta albo odpalisz i zobaczysz smugę dymu i smród benzyny jak kiedyś ja. Opisuje swoje doświadczenia ale wątpię aby katalizator był przyczyną wypadania zapłonów. Nie podałeś jaki błąd wywala ten katalizator.

Jeżeli dostęp do sond w N52 jest taki jak w N53 to do sondy na drugim banku od góry jest paskudny. /do tej na pierwszym banku jest ok/ Nie wiem jak od dołu ale widziałem na filmiku, że koleś odkręcał magiel żeby dojść kluczem.

Zobacz to https://www.bimmerfest.com/threads/diy-how-to-make-a-combox-plug-play-retrofit-harness.723325/ może o to chodziło.

Wymieniłem sondę regulacyjną na banku 2 na BOSCH 0 258 017 100, wszystko jest OK, usterka usunięta. Dostęp od góry w E60 jest koszmarny, nie wiem czy jest możliwość odkręcić sondę tą drogą jak jest normalnie dokręcona. Piszę normalnie dokręcona bo moja była tak słabo, że przy użyciu nasadki do sond, przegubu i dwóch przedłużek praktycznie bez możliwości przekręcenia tym "zestawem" puściła i wykręciłem ją palcami co też było mega karkołomne tak samo jak wkręcenie nowej. Nie wiem jak normalnie demontuje się tę sondę /od dołu?/, może ktoś to robił w E60 i się podzieli.

Z dzisiejszych obserwacji doszło wyższe spalanie, a sondy zachowują się jak na tym filmie: /napięcia zresztą podobnie - 4:50 min filmu/ Błąd który odczytuje BTool 2A2C

Cześć Rano auto mi zwariowało, zaczęło delikatnie nierówno chodzić na wolnych obrotach, podczas jazdy czuć, że nie jedzie jak powinno. Co zauważyłem w BTool jadąc do pracy: 1. Lambda (1) - w granicach 1.00 2. Lambda (2) - w tym samym czasie zmienia się ~1.00 do ponad 3 3. Lambda integrator grupa 1 znacząco różni się od grupa 2 tzn. jedno pokazuje w minusie 2-3, drugie w plusie ponad 20 4. Lambda napięcie też są rozjechane 5. Korekty wtryskiwaczy były 0.xx teraz są 1-2-3.xx - raczej wszystkie /indeks 11/ 6. Pompy paliwa wskazują w normie Dwa razy po odczycie błędów miałem błąd składu mieszanki /opis/ nie pamiętam niestety kodu Zainstalowany mam NOXem Od czego zacząć szukania przyczyny? Spróbować skasować adaptację i próbować od nowa? Z miesiąc temu wymieniałem świece czy gdyby któraś z nich była niedokręcona /dokręcałem 22Nm/ to mogło by to mieć taki wpływ? Pozdrawiam.

Jak nie działa NOX to czego się spodziewasz? Wpisz w wyszukiwarkę kod błędu znajdziesz kupę postów min. pewnie i mój. Świeży temat https://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=254778&start=75

Czujnik NOX zaczyna działać po spełnieniu określonych warunków, a te nie występują po odpaleniu zimnego auta więc nie ma to wpływu na zachowanie które opisujesz, natomiast nie oznacza to jednocześnie, że jest sprawny.

Ja mam z prawym lusterkiem taki problem, że nie zawsze wraca na swoje miejsce po wbiciu wstecznego. /obniża się ale nie wraca/ Problem jest najczęściej rano po nocnym postoju jak gdyby jakaś pamięć mu się kasowała. sandor: samo zniżanie trzeba dokodować, u mnie fabrycznie nie było takiej opcji.

Słaby styk po stronie wtyczki jak przekładanie oprawki nie daje efektu. Tu nie ma żadnej magii albo prąd płynie albo nie. Ja miałem tak z lampą tylną prawą. Jak kiedyś przy załadowanym bagażniku walizka oparła się o tapicerkę, a ta o kabel/wtyczkę lampy to kierunkowskaz raz mi działał, a raz nie. Widać wtyczka ustawiła się jakoś dziwnie, że nie stykała. Wyładowałem walizki na miejscu i wszystko wróciło do normy. Teoretycznie jest jeszcze inna możliwość, że przy dużej ilości odbiorników i słabym ładowaniu/słabym aku brakuje na tej wiązce prądu ale to by musiał być duży zbieg okoliczności.

A BMW zrobiło jakiś sensowny silnik benzynowy po 2015 roku o mocy zbliżonej do N53 i mniejszej awaryjności? Pytam bo zaczynam myśleć nad zmianą auta.

Kupić mechanizm używkę i wymienić.

Nie wiem w jakim stanie są te konkretnie części ale jak w podobnym do tego co wystawiają obecnie na aukcjach to nie warte są żadnych pieniędzy bo to nie nadaje się do założenia na auto. Ilość kitu jaką trzeba nałożyć na taki zderzak, żeby ukryć te wszystkie dziury i inne uszkodzenia spowoduje, że przy nawet lekkim odkształceniu wszystko popęka i się posypie. Zakładając, że jednak trafisz na takie coś co oprócz szlifu, delikatnej, korekty i lakierowania nie wymaga innych zabiegów to wyjścia i tak nie masz bo to raczej są elementy praktycznie nieosiągalne na rynku. Inna sprawa, że nawet z pozoru ładne zderzaki mogą już być po naprawach/klejeniu etc. Pytasz ile taka zabawa może kosztować? Realnie ~6000zł z malowaniem nie będzie złą ceną za zderzaki i progi ale to zależy np. czy masz auto po czy przed liftem i czy możesz wykorzystać swoje części. /ale obawiam się, że to jest obecnie kwota za mała/

N43 2.0 170KM E87 po lifcie Mam dokładnie te same objawy U mnie jest tak że obroty lekko (skacze miedzy 1100 a 1200 obrotów/m ) falują na początku i są podwyższone Troszkę trzęsie Po około 15-20 sekundach o spadają na 800 i chodzi jak mróweczka :) Mam błędy właśnie 3xCzujnik NOX i Katalizator NOX starzenie Czy po wymianie tego czujnika ustało wam to ? Czy zastanawiał się ktoś nad kupnem https://bimmerprofs.com/noxem-130/ lub ma i miał podobne objawy i przestało ? PS Używki NOXa nie chce, już to przerabiałem To nie problem z NOX, on jeszcze wtedy nawet nie pracuje. Jak już jesteś przy stronie bimmerprofs to tam masz wszystko opisane. I nie słuchaj głupot o wyprogramowaniu bo to niczego nie rozwiązuje. /nie naprawi tego co jest problemem/ :search: i znajdziesz tu na forum parę tematów z opisem Twojego problemu i opisem samego NOX-em bo używa to parę ludzi. BTW: masz książkowe objawy padających wtryskiwaczy ale do tego dojdziesz sam analizując forum z użyciem :search: Aaaa i jedno nie wyklucza usterki drugiego bo wtryskiwacze swoją drogą, a NOX swoją przy czym lejące wtryskiwacze prędzej czy później doprowadzą do problemów z NOX.

https://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=15&t=273503

W układzie sprężyna-amortyzator sprężyna ustala wysokość, to o czym piszesz dalej jest błędem w montażu samych wahaczy. Ciśnienie w kołach o ile jest takie samo i WŁAŚCIWE nie ma wpływu na nic, a już na pewno na to, że jedno koło obciera.

Sprężyna ustala wysokość nie amortyzator chyba, że jeden jest krótszy od drugiego. :mrgreen:

To pojedź i sprawdź/ustaw geometrię.

Nie wiem o co wam chodzi z tymi kloszami ale jeżeli chodzi o zewnętrzny wygląd/zmatowienie to moje były porysowane przez poprzedniego właściciela, który umył je chyba druciakiem do garów. Ja niestety je jeszcze bardziej "popsułem" nieudolną próbą ratowania zestawem do renowacji reflektorów /podkład i farba z utwardzaczem/ - po roku zaczęło się to łuszczyć od odprysków. W końcu ze dwa lata temu zrobiłem tak, wszystko to wyczyściłem papierami ściernymi do gołego plastiku, potem kolejno pastami polerskimi, aż wyszło lustro. Całość zabezpieczyłem powłoką kwarcową K2. O tego czasu nic z tym nie robiłem, a lampy wyglądają jak w dniu po polerowaniu. Kosztowało mnie to dwa dni roboty i ze 250zł materiał ale pasty to duże trzy tuby Menzerny więc można śmiało jeszcze używać do lakieru.