Skocz do zawartości

BaX

Zasłużeni forumowicze
  • Postów

    4 359
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez BaX

  1. Nie, tam też się klepie ale nie na sprzedaż i nie takie 'dzwony'. Łatwiej sprzedać rozbite bo polski handlarz kupi wszystko, niż naprawiać. Gdyby im się opłaciło to pewnie by naprawiali u siebie. Oczywiście jest już też cała masa brudasów podobnych do tych którzy od nas jeżdzą tam po taki złom ktorzy naprawiają i wystawiają u siebie w komisach. Albo ściągają ten złom na części. Buehehehe, tu mnie ubawiłeś. To co u nas się sprowadza to dla mnie to 9/10 to szroty. Im taniej tym lepiej. Auta które oglądałem na długo przed tym zanim zaczałem szukać dla siebie obecnego nie chciałbym nawet za darmo bo wstyd by mnie było nimi jeździć. Ot typowe śmietniki dla ludzi którzy kompletnie nie przykładają wagi do tego co kupują. Oczywiście większość ludzi z forum ma wypaczone spojrzenie na BMW /ja też/ ale w tym wypadku chodziło po prostu o sprawy elementarne, jak niedziałające wspomaganie, klimatyzacje, połamane plastiki w środku itd itp. Do tego dochodzą nieudolne naprawy widoczne z daleka, malowanie jak pod stodoła i masa, masa innych rzeczy. Kompletnie źle rozumujesz. Jaka cena rynkowa? Za co? Za te poskładane z kilku do kupy? Żeby to jeszcze dobrze poskładane ale nie takie coś jak się robi u nas. :duh: Czytasz forum czasami, jakich aut oczekują kupujący, a co zastają mimo bajecznych obietnic w ofertach? No widzisz i to jest cały problem. Ludzie wierzą, że takie ceny są na auta, wierzą bo ciemnote im wciskają złomiarze którzy powypadkowe samochody sprzedają jako 'igły'. Logiczne jest, że takie auto które powstało z kilku będzie tańsze niż w dobrym stanie. Ale gdyby kupiec miał wiedze, że to auto X jest faktycznie bezwypadkowe i przebieg ma oryginalny, a Y to powypadkowy śmietnik z przekręconym licznikiem myślisz że by wybrał tańsze Y? Ide o zakład, że nie. I bzdurą jest pisanie, że taki jest popyt, nie znam nikogo kto jeździ samochodem który by twierdził, że kupił tanie powypadkowe, z przekreconym licznikiem świadomie. Każdy chce w dobrym stanie ale faktem jest że nie chce płacić za te lepsze bo wszędzie w koło widzi same "igły" taniej. Ale że to oszustwo to już tego nie widzi. I Ty mnie mówisz, że się nie znam na rynku? :lol: Wiesz jak się sprowadza samochody z USA? Jednym kontenerem przyjeżdza Q7 lub X5 bez zderzaka, lamp maski, a drugim spakowane w foliach części rozkręcone z nich. Tu na forum znajdziesz 'porady' jak zaniżyć wartość auta przed złożeniem papierów. :lol: Handlarz jak ma do wyboru częsci to bierze najtańsze jakie może czasami zaoszczędzi 10-15zł ale to jest biznes, a Ty mówisz o 200zł. :duh: W Radomiu to zagłebie złomiarzy, wystarczy poczytać opinie tych którzy jeździli tam za autami, sam byłem oglądać pod Radomiem 330Ci i jakoś handlarzowi zapomniało się wspomnieć o wyjącej pompie wspomagania. :mad2: A znajomy który handluje autami już lat naście ma swój warsztat blacharski, elektryków i lakiernie, drugi oprócz lakierni robi wszystko u siebie. Tylko oni nie zworzą przystanków, trójkołowców, bananów i wyrobów samochodopodbnych. Ale jak każdy handlarz kupuje auta uszkodzone bo tylko te opłaca się sprzedawać. Taki chory rynek, on sam twierdzi, że wolał by sprowadzić nierozbite i sprzedać niż sprowadzać, szukać części, naprawiać bo o cały ten czas ma dłużej zamrożoną kase. No ale niestety. Pozostaje jeszcze oczywiście kwestia samej naprawy bo tu to jest całkowicie wolna amerykanka, bo oczywiście nie wykluczam napraw jako takich przecież to normalna sprawa ale fuszerki to u nasz chleb powszedni. Przecież czas to pieniądz.
  2. Błąd, u nas nie chodzą takie po tyle tylko handlarze po tyle je sprzedaja, takie samo auto zakupione jako nieuszkodzone, sprowadzone do kraju, opłacone kosztuje więcej. Nasz obecny rynek cenowy to rynek aut powypadkowcyh i odnoszenie się do średnich cen rynkowych w kraju nie ma najmniejszego sensu. po drugie auto za 500e to złom ktróry nie powinien trafiać na nasz rynek, tyle to kosztuje średniej klasy rower, albo pół skutera. ROZBITE 6-8 letnie BMW nie kosztuje 30kzł w zakupie. Większość rozbitych aut sprowadzają mając na papierze wartość 20-30% ceny rynkowej i przy rozbitych autach to przechodzi. I teraz Ty sobie policz co lepiej zapacić czy te 13.6% czy 500e. To właśnie przez to, że nawet dobre auta "uszkadzali" po to żeby zaniżyć drastycznie ceny chcą wprowadzić stałą opłatę. - Popularne dziś zaniżanie wartości auta stanie się niemożliwe, bo stawka będzie niezależna od ceny samochodu - mówi wiceprzewodniczący komisji "Przyjazne państwo" Paweł Poncyljusz (PiS). Jego zdaniem Skarb Państwa przestanie tracić miliony złotych przez spryciarzy, którzy potrafią przed przekroczeniem granicy wymontować z auta kilka części, żeby zaniżyć jego wartość i zapłacić mniejszy podatek. Każdy Handlarz ma takie zaplecze, przynajmniej blacharskie, ci co nie mają to nie handlarze tylko ciułacze co na "handlu" autami próbują się dorobić. Te opłaty wyeliminują również takich drobnych krętaczy co to wystawiają atua przy drogach pod domem, a klepią to z szfagrem w garażu. Lakiernie wspólpracują z handlarzami bo dla nich to ciągłe i konkretne zlecenia i lepiej im robić z kimś 'w układzie' niż klepać kowalskiemu auto co na parkingu rozwalił zderzak. Raczej obetnie ten spód cenowego badziewia co się turla po drogach.
  3. Ty chyba raczysz żartować albo kompletnie nie masz pojęcia o czym piszesz. :duh: Im droższe auto tym starsze rozbite opłaca się sprowadzić bo części tańsze niż do nowych modeli i wybór w używkach dużo większy. A auto jako takie wyższej klasy. Gdyby było tak jak piszesz to zamiast tych klepachych powypadkowych 6,7-8 letnich E46 powinni sprowadzać same bezwypadkowe. :lol: Przecież handlarze często mają swoje warsztaty w naprawiają to co zwiozą, czesto dysponują nawet swoimi szrotami z częsciami. Skąd się niby biorą te '3' '5' z początków produkcji w cenach poniżej tych średnich za granicą, chyba nie z darów UE. :twisted2:
  4. debeo: nie ma możliwości wprowadzenia takiego systemu 'od ręki', aby to zadziałało musi upłynać kilka lat zanim system zgromadzi odpowiednie zasoby o samochodach. Cały bajzel ze sprowadzaniem samochodów wyniknał z otwarcia granic w momencie wejścia do UE. Niestety to było nie do uniknięcia z prostego powodu. Nasz kraj stoi dużo niżej gospodarczo od takich np. niemiec. Tam samochodów na rynku wtórnym jest/było dużo więcej niż u nas, w dodatku były one tańsze niż te u nas bo nasz rynek był dużo mniejszy, przez co i ceny były wyższe. Ale jak wszędzie tak i u nas naraz każda pierdoła zapragneła mieć auto no bo przecież od niemca naraz opłaciło się sprowadzać wszystko co przypominało samochód, czasami nawet stało pod stertą opadłych liści na parkingu. Wcześniejsze przepisy blokowały sprowadzanie aut powyżej 10 lat chyba z tego co pamiętam właśnei przez wysoką akcyze. I na raz okazało się, że ściągną można wszystko ale do czasu bo przecież oni tez nie mają aut nieskończoną ilość więc zaczęto sprowadzać rozbite, mniej więcej aż w końcu całkiem. W skutek tego nasz rynek aut używanych stanął na głowie bo ponaprawianych rozbitków jest więcej jak tych dobrych. Efekt, ludzie nie kupują w kraju bo się boją nie mając pewności czy trafią na dobre, czy poskładane z kilku. Sprowadzają kolejne i kolejne czyszcząc UE z aut powypadkowych i zwożać to do kraju. Tylko jak długo to wytrzyma rynek u nas? Co z tego, że teraz ktoś z nas, tak NAS kupi BMW za granicą, jak za pare lat nie będzie go komu sprzedać bo nikt go nie będzie chciał? Nie dlatego, że nie będzie ono ok tylko dlatego, że ludzie będą zwozić złom z UE. Tak naprawdę to brak przepisów regulujących zawalanie naszego kraju wyrobami samochodopodobnymi szkodzi nam samym.
  5. Wiele ludzi tak jak jest napisane w artykule w ogóle by nie miało szans na samochód gdyby nie sprowadzili złomu zza odry. Przepis jest bardzo dobry bo ukróci sprowadzanie najtańszego szrotu. Dla cen normalnych aut nie będzie to miało żadnego znaczenia, niektórzy zapłacą wręcz mniej niż teraz. A dlaczego miało by niby spaść? Ciebie by coś obchodziło gdybyś sprzedawał samochód, że u sąsiadów podnieśli opłaty i przez to masz stracić na aucie? :duh: Niemiec dobre auto sprzeda niemcowi, polak handlarz mu jest niepotrzebny do szczęścia. Płakać będą brudasy i inni handlarze złomem.
  6. BaX

    Brak zainteresowania autem?

    No ale to compact :lol: :mrgreen: 'ni pies ni wydra' :mrgreen: Co to są 'lusterka w prądzie' po polsku?? :twisted2:
  7. BaX

    rozmiar opon na zime

    Mokro też nie ma żadnej różnicy czy w zimie czy w lecie, po prostu jest mokro, różnica może być jak jest śnieg albo koleiny/dziury w śniegu, błocie pośniegowym itd i to oczywiście pisze w kontekście szerokości opony.
  8. BaX

    rozmiar opon na zime

    Ja mam 225/45/17 letnie i zimowe. Da się żyć, zresztą w zimie to po śniegu i tak się nie da za szybko jechać, a jak jest suchy asfalt to co za róznica czy to w lecie czy zimie jak jedziesz po asfalcie i koleiny takie same.
  9. Nie, obwinionym jesteś wtedy jak się przyznasz, a jeszcze nie jesteś ukaranym. Nie możesz być obwinionym bez zarzutu, a zarzutu nie możesz mieć jak nie zostaniesz zatrzymany w trakcie lub bezpośrednio po dokonaniu wykroczenia. Na wezwanie stawiasz się dobrowolnie więc i wcale nie jest powiedziane, że to ty zostaniesz obwinionym. W dodatku będąc oskarzonym 'od razu' możesz odmówić skłądania wyjaśnień, jako świadek nie możesz. Tak jak w każdej sprawie karnej, najpierw prowadzone jest dochodzenie, które kończy się lub nie postawieniem zarzutów, w trakcie dochodzenia możesz być słuchany jako świadek wiele razy co i to nawet lepiej dla sprawy bo musisz zeznawać. Potem dostajesz np. zarzut i wcale nie musisz się przyznać do zarzutu ale to co wczesniej zeznałeś w dochodzeniu może świadczyć na Twoją niekorzyść. Pozdro.
  10. Oni nie przysyłaja propozycji mandatu tylko zapraszają do obejrzenia fotki, mają 30 dni od ujawnienia na wezwanie i ukaranie. Po tym terminie sprawe kierują do sądu i on prześle Ci mandat, nie propozycję, wcześniej policja może Cię wezwać na przesłuchanie. To tak w skrócie bo tematów o fotoradarach było dużo więc poszukaj.
  11. Witam. Wpadłem przypadkim na taką stronkę. Ceny chyba nawet jak dla mega maniaków lekko ten teges :lol: http://www.swissvax.pl/index.php?id=1 Pozdro.
  12. NIEPRAWDA wiec nie wprowadzaj w blad :nienie: ja mam zwykle fotele bez elektroniki a lusterka sa z pamiecia Raczej nie z pamięcią bo gdyby miały pamięć to by ustawiały się do zapamiętanych ustawien fotela kierowcy, a skoro nie masz w fotelach pamięci to lusterka nie mają do czego się ustawiać. Natomiast prawe lusterko obniżające się do parkowania widać może wystepować osobno i nie jest powiązane z pamięcią i tu masz rację jeżeli u Ciebie obniża się.
  13. Nie chce wprowadzać w błąd ale kiedyś czytałem, że obniżanie lusterka działa wtedy jak lusterka mają pamięć, a właściwie to nawet nie lusterka, a fotele. Fotele są regulowane z pamięciami to wtedy lusterka ustawiają się do ustawień fotela i obniża prawe do parkowania. Jeszcze jedna sprawa, lusterko obniża się tylko wtedy jak przełącznik do regulacji lusterek prawe/lewe jest w odpowiedniej pozycji.
  14. Pisałem i faktycznie nie ma w komplecie czujnika ABSu. W takim razie jak najłatwiej sprawdzić w którym to kole szumi ? Na warsztacie na podnośnik i kręcić kołem, jak jest wybite to będzie szumieć i dobry mechanik to wychwyci bez rozbierania.
  15. Jeżeli to będzie fabryczny m-pakiet to zawieszenie jest niższe, twardsze i część zawieszenie jest inna niż standardowa, więc przy jakiś wymianach trzeba będzie zamawiać wersje 'm' /np. dotyczy to amortyzatorów czego jeszcze nie wiem/ Pozdro.
  16. Raczej chodzi o współprace z czujnikiem ABS, niż o to że w komplecie jest czujnik ABS, po drugie to cena jest śmieszna, za tyle to nie kupi się samego łożyska dobrej firmy na tył, a nie całą piaste na przód. :duh: Twoja sprawa co kupisz ale nie zdziw się jak pojeździsz troche i się rozleci. Upewnij się czy to na pewno przednie łożysko bo często wydaje się , że przód a to szumi tył.
  17. BaX

    jaka grubosc lakieru na e46?

    hehehe, oglos sie na allegro, tylko nie zapomnij o przebiegu musi byc do 100 tys km - moze slepego frajera znajdziesz za te pieniadze, ale chyba bedzie ciezko!! :duh: Tobie się albo coś zdrowo popieprzyło albo żyjesz w strefie wirtualnych ogłoszeń. Pojedź i zobacze te 'wypasy' po 30-40kzł z roczników 02-03 to sie przekonasz. No chyba, że należysz do tych ludzi dla któych liczy sie 'nie ważne w jakim stanie ważne żeby mieć' :duh: Ale i wtedy sprawnego BMW za 10k euro z rocznika 05' nie dostaniesz, chyba ze anglika przerobionego na wersje euro z kierownicą na klinowym pasku. :lol: Powodzenia w szukaniu.
  18. BaX

    jaka grubosc lakieru na e46?

    :lol: Chyba w takim serwisie co prowadzi turek. :duh: Sprzeda Ci go w zestawie do samodzielnego montażu. :twisted2:
  19. Instrukcja twierdzi, że na ciepłym, po kilku minutach od zatrzymania. ;)
  20. BaX

    Huczenie z przodu - łożysko?

    Kobi: ze dwa lata temu za łożysko SKF płaciłem chyba 120zł /w komplecie jest nakrętka i zabezpieczenie/ za piaste SKF do 316 chcieli chyba 320zł
  21. BaX

    Kolizja, wycena

    Hehehe, no co za banda złodzieji. :duh: Na dzień dobry chcieli Cie skubnąć na 1500zł. Pogratulować, że chciało Ci się odwołać bo jak widzisz opłacało się. Zawsze się opłaca pisać odwołania, już nie raz to mówiłem.
  22. Jedno głupie pytanie ale tak dziś się zakręciłem przy tym, że szok i teraz mam dylemat bo wiedziałem i nie wiem. :twisted2: Na tulejach są znaczniki określające strony 'L' i 'R'. Ta z 'L' ma być po stronie kierowcy? :oops: /w 'naszym' aucie nie angielskim :lol: /
  23. BaX

    Huczenie z przodu - łożysko?

    Kobi: często to co wydaje się z przodu jest z tyłu bo przenosi się 'po aucie'. Tak było u mnie, wydawało mi się, że przód a był tył. Gdyby jednak to był przód to tam jest cała piasta do wymiany, a nie samo łożysko i do odkręcenia potrzeba nasadki o rozmiarze kolejowym. Podjedz na jakiś warsztat i niech ci sprawdzą bo szkoda się grzebać z czymś co nie przyniesie efektu albo sam podnieś auto i pokręć kołami. Wybite łożysko będzie szumiało przy kręceniu.
  24. Burner: olej i filtr wymieniłem koło 20kkm bo mineło prawie 18 miesięcy od wymiany więc i tak się należało ale w serwisie byli zdziwieni, że chcego już wymienić, filtry powietrza paliwa wymienia się chyba standardowo co drugą wymiane oleju. Mam książkę prowadzoną przez serwis, faktury na wszystkie wymiany więc pilnuje aby i u mnie było jak należy i przeglądy były w kolejności jak mają się odbywać. Pewnie i tak kiedyś ktoś powie, że książka z bazaru, faktury z małego drukarza ale ja to mam w nosie. U mnie musi się wszystko zgadzać i być tip-top.
  25. BaX

    330xd Opony na zimę

    Wala: a co to ma do rzeczy? Wystarczy, że będzie -10 i nie bedzie śniegu, a Twoje letnie gumki przestaną się trzymać się drogi tak jak zrobiły by to zimówki. A tak na marginesie to ja was ludzie nie rozumiem, przecież zakładając, że nie zmieniacie opon na zime to zmniejszacie czas eksploatacji letnich o ten okres kiedy jeździcie na nich w zimie. :duh: Co to one się w zimie nie zużywają?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.