BaX

To uwierz, w trasie moje 3.0 przy tempomacie na 140km/h na A4, trasa Cieszyn-Wrocław-Cieszyn /30km po wrocławiu/ spaliła 8.9/100 :) Innym razem jak wracałem z bratem na dwa auta, A4 160-190km/h od wrocławia do gliwic, spaliła 9,9/100

Z 3/4 tematów na forum to problemy z dieslami, w tym temaci piszą tylko Ci co ich nie mają. :mrgreen:

Gdzie Ty masz średnią 60-70km/h i z jakiego przedziału czasowego? Chyba jak z autostrady zjedziesz do miasta ale nie w normalnym ruchu.

To teraz fajnie widać jaką można różnice w kolorze uzyskać na samym zdjęciu :D

GR, Yacek: wasze auta mają ten sam kolor, bo się tak ustawiły jedno pod drugim i ze zdjęc wyglądają troche inaczej?

sorry za off topic, ale z tego co zauwazylem to ty mnie wyzywales od: :duh: , jeleni i jeszcze czegos, zapomniales? to ci przypominam, obrazasz innych, a jak to bywa - bez moda- inni nie chca byc dluzni i kolo sie zamyka. To było w wymianie zdań i nie napisałem 'jesteś jeleń' ale to co innego niż jak ktoś z boku wyskakuje kompletnie ni z gruchy ni pietruchy i wali text odpier.. sie od mojego kombi /WTF :?: /w dodatku tylko po to żeby narobić zamieszania 'bo coś sie musi dziać" :duh:

No właśnie, a czemu nie po przekątnej tylko w lini?

Ja podziekuje, można się pospierać ale hamskie prowokacje mnie nie kręcą. Ktoś chyba pomylił forum z onetem. Napisałm do moda o zamknięcie i odwieszenie bo zaczyna to zajeżdzać szambem. Raczej marny obraz forum bmw gdzie w pierwszym temacie od góry ludzie rzucają inwektywami na innych dla rozrywki i podkręcenia atmosfery :duh:

:duh: powiedz dostawcy, żeby nie mieszał ci szajsu z klejem :mad2: A kij to se wetknij....wiesz gdzie, w oko. :shock: BTW: Marna prowokacja. hunter: najwyraźniej nie trafiłem w Twój poziom dowcipu ale spoko, poprawie sie i obniże poprzeczke. :mrgreen: Staje się ten temat bez sensu ponado niektórym najwyraźniej późna pora odbija, żeby nie napsuć sobie krwi i skończyć na żartach proponuje zamknąc temat bo i tak nic mądrego już tego nie wyniknie.

:lol: mistrz ciętej riposty A za bramke/i czasem wyjedzasz czy mama nie pozwala, bo tam też są po trzy pasy. :cool2:

Alelujaaaaa, dokładnie tak!!! Dziekuję za przyznanie racji. Tyle, że nasza średnia rynkowa dotyczy klepanych przystanków i wyrobów samochodopodobnych. :mrgreen: Polecam linka którego podalem wcześniej. co dla jednych ma znaczenie dla drugich może nie mieć. Coupe samo z siebie nie jest samochodem dla każdego, "to nie kombi w dizlu i elektryce" ;) Jak ktoś ma klapki na oczach, wypada przyznać mu racje.

No czyli jednak uważasz, że kupiłeś najlepsze. Zdecyduj się wreszcie bo powoli zaczynasz sie chyba sam gubić. Podpowiedz: Jak nie widziałeś wszystkich /a nie widziałeś/ to nigdy nie wiesz czy kupiłeś najlepsze, więc piszesz po prostu farmazony. Nieokreślona liczba innych ludzi mogła kupić lepiej od Ciebie i nie wykluczone, że nawet taniej. Ale nawet jak kupiła drożej to mogła kupić lepsze i nic nie przepłaciła. Ta kolejny bajkopisarz, płatny jest tylko odcinek. Ale ja wiem, niemcy to mają autostrady ale wiesz jak niemieckie autostrady blado wypadaja przy tych ze stanów, tam jeden pas ma tyle co dwa w niemczech, a pasów mają nawet po 4-5. Ci to mają rozmach. :P Dobra, bo widzę, że sami znafcy i globtroterzy niemieckich autostrad się odzywają, na szczęscie nie tylko niemcy mają autostrady. No chyba, że w europie tylko oni maja.

napisze jeszcze raz Bax żebyś zrozumiał , zapłaciłem tyle ile był wart x , nic więcej , po tyle chodziły , po co niby miałbym dopłacać więcej ? za co ? Za jajco, jak nie rozumiesz sam co piszesz to jakieś douczanie by się przydało. Twoje 'x' było tyle warte i to tylko w/g ciebie co znaczy tylko tyle, że innych 'x' lepszych od Twojego może być wiele. Posta logika na poziomie szkoły podstawowej, uczyli Cie zbiorów, takie koła się rysowało co nachodziły na siebie. :mad2: Chbya że obejrzałeś wszystkie 'x' jakie w danym momencie były w sprzedaży co jest tak samo realne jak ... sam se dopowiedz. :lol:

Jakąś inną A4 jeździsz bo znwou bajki piszesz? Na A4 są nawet miejsca gdzie sa po 3 pasy w jedną strone. :duh:

to dlaczego, kazdemu niemcy kojarza sie z autostradami? :shock: A dlaczego każdemu warszawiakowi zakopane kojarzy sie z krupówkami? Bo tam większośc "turystów" kończy wyjazd, co ambitniejsi pod skocznią. Tak samo większość kierowców niemcy zna z tego jak przez nie jadą. To tak jak by niemca który nigdy nie był w polsce przewieź od granicy do krakowa A4 i tyle będzie miał wyobrażenia o polskich drogach.

Tak, tak, Ty zapłaciłeś tyle ile była warta bo jesteś znawca, ci co zapłacili więcej niż Ty to tłumoki bo oni się nie znają i przepłacili. Ich samochody nie są warte tego, że więcej zapłacili. Wniosek nasuwa się jeden, kupiłeś po prostu najlepsze auto. :cool2: I to podobno ja się chwale, buehehehehe.

Bawi mnie przepychanka z Wami, używacie argumentów na poziomie Krysi z gazwoni. Już Wam nawet ludzie nie biorący udziału w dyskusji piszą, że niemcy to nie tylko autostrady itd, itp ale Wy dalej swoje. :duh: Tak, każdy niemiec robi pincet km dziennie, rzekłbym nawet że 2xpincet. :norty:

No raczej w fabryce nie powstają używki więc ktoś musi kupić te ńówke z salonu, po to żebyś Ty potem mógł kupić "okazje". :lol: Znasz jakiąś inną droge powstania "samochodu używanego"?

A Ty się widziałeś w lustrze ostatio, wątpie bo takie rzeczy piszesz. :lol: Kolejny bajkopisarz, pokaż mi człowieku gdzie ja tak napisałem, to są jakieś Twoje chore urojenia i wymysły. Weź nie zmyślaj tylko jak tak gdziekolwiek chwaliłem swoje auto to zacytuj, plisss!!! Tak wiem, kupiłeś tą jedną jedyną bo się ostała jak wisienka na torcie, to był zakup życia. Brzmisz tak jakoś jak większość tych co złapali "okazje". :norty:

Czekało tak długo, aż trafił się ktoś kto chciał zapłacić za to co otrzymał. Myslę, że na forum jest wielu takich którzy doceniają to co mają i świadomie zapłacili więcej. Hehehe, zdaje Ci się. Co i komu miał bym udowodnić? Zresztą ide o zakaład, że jak by ktoś wkleił fotke kierownicy z salonu to znaleźli by się tacy co by mu przykleili 100kkm. :mrgreen:

jeleni to szukaj u siebie w otoczeniu, juz zwracalem ci uwage na twoje zachowanie. Czy ja napisałem robiola1 to jeleń, jeżeli tak to to pokaż gdzie. Ale weź już daj se spokój z takimi pierdami. To ludzie sami sobie robią wode z mózgu, już ustaliliśmy, że dobre auto musi kosztować, tani będzie tylko parch albo maratończyk. Po co ciągle to samo wałkujesz. To przegrałeś, auto nie pochodzi z żadnego komisu. A papiery wszystkie są na pierwszego właściciela włącznie z FV i ubezpieczeniem do końca. A tu już Cie całkiem poniosło, jakiegoś nawiedzenia doznałeś, że takie wnioski wyciągasz? Ja coś o swojej kierownicy gdzieś pisałem?

Ty , ale nie ublizaj nikomu.Daj se już na luz, wiemy że masz cudowne auto które ma mało przebiegu i niech tak zostanie. Ty, :mrgreen: w przypadku kobiet mówi się solidarność jajników, a u was jak to wygląda? Bo widze, żeś wrażliwy jak kobieta. :lol: W dodatku czepialski się zrobiłeś, brakuje argumentów do dyskusji? I gdzie pisze, że mam cudowne auto, chyba jakieś urojonia masz . :norty:

Tak, siadają wieczorową porą w swoje bolidy i mkną autostradą po horyzont nabijając przebieg w nadzieji, że uchronią "korektora liczników" w PL przed zwinięciem interesu. To taka dyrektywa unijna o ochronie ginących zawodów. :lol:

Ale czego ma to dowodzić, głupoty czy naiwności kupującego bo nie rozumiem po co to piszesz? Czego to ma dowodzić, że ludzie chcą tanio to dostają tanie ochłapy? Ja do swojego auta dostałem nawet FV na inspekcje zrobione w ASO i na nich też jest przebieg zgodny z tym w książce, a FV są w systemie tam gdzie je wystawiono, jaki bardziej namacalny dowód potrzeba na potwierdzenie? Ostatnia FV jest wystawiona 9 miesięcy przed sprzedażą. Ale co mnie to obchodzi? Dałeś się przekręcić, Twoj problem. Kupiłeś tanio z dużym przebiegiem bo po co przepłacać, tak jak lubisz i to już parokrotnie pisałeś. Co to ma do rzeczy i co to ma udowodnić? Chyba tylko tyle, że trafili kolejnego jelenia. :norty: I to do Ciebie nie trafiają argumenty, to że Tobie jak sam piszesz zawsze udaje się kupić co innego niż myślisz, że kupujesz o niczym nie świadczy, co najwyżej jedynie o Tobie. :mrgreen:

Jasne, koleś którego stać, a wielu niemców stać, kupi se reno clio i postawi pod willą obok żony pandy bo robi małe przebiegi. Nie bądź śmieszny. On kupuje takie auto jaki prowadzi styl życia. To u nas właśnie jest na odwrót, wielu nie stać ale nie wypada przecież jeździć skodą, trzeba BMW może być strup z 500kkm byle bmw. Ale o co chodzi, gdzie napisałem, że takie auto będzie w cenie złomu, gdzie napisałem, że będzie tanie. Ja tylko twierdzę, że takie auta są. Wy się upieracie że nie ma bo was interesuja tanie. Czyli jak większość polaczków którzy kupują najtańsze odpady po niemcach, co tam przebieg liczy się cena, przebieg się poprawi. Tyle, że to problem kupujących nie sprzedających. Polecam w wolnej chwili http://moto.onet.pl/1584565,1,artykul.html - jaki klient taka oferta.