KrzysztofP

:duh: :mrgreen:

Mysle, ze sie zbytnio nie zmartwia... :roll:

Czesc, widze, ze jestes specjalista w tej dziedzinie, wiec moze bys tak zrobil taki maly "crash-course" dla "Dummies" - co zrobic, zeby miec GT1, w co trzeba sie wyposazyc, jaki hard- i jaki sofware itp.? Jest sporo watkow na ten temat na forum, ale sa one wszystkie raczej dla tych, ktorzy juz mieli stycznosc z ta materia.

Ja ze swojej strony dodam tylko: instrukcji do E60 wcale nie trzeba kupowac, mozna sciagnac w pdfie i to legalnie ze strony BMW. Jezeli ktos nie ma ochoty sie logowac, podawac VINa itp. to moze sciagnac ja bezproblemowo ze strony www.e60.net :8)

"PawelH mode on": zamiast zgadywac zajrzalbym do instrukcji obslugi. :mrgreen:

W instrukcji do mojego samochodu jest napisane, ze jest pod filtrem powietrza. Ale nie sprawdzalem, czy to prawda... :)

Pewnie, bo to swietny samochod. Ale mysle, ze jednak do 997 to mu jeszcze troche brakuje...

Podobno jednak przereklamowanym i nie az tak fantastycznym jak sie do tej pory uwazalo. Porsche twierdzi, ze Nissan oszukiwal i ten super czas na N-ringu zostal zrobiony na "nie calkiem seryjnym" egzemplarzu. Goscie z Porsche kupili zwykly egzemplarz GT-Ra i na seryjnych oponach i hamulcach byli w stanie wykrecic czas o prawie 20 sekund gorszy od czasu podawanego przez Nissana :lol: A propos motocykli... Mam kolege w pracy, zapalonego motocykliste od prawie juz 20 lat, mial w karierze wiele maszyn (na poczatku samych japonskich) i na razie poprzestal na dwoch - BMW i Triumphie. I twierdzi, ze zaden poprzedni im nie dorownuje. Pewnie, zadna to miara, ale swiadczy to chociaz w jakims stopniu, ze te motocykle BMW nie sa az tak zle, jak tu jeden kolega stara sie udowodnic.

Ma. Ale jak chcesz sprawdzic, to uzyj do tego jakiejs pilki tenisowej czy czegos takiego.

Dzieki bardzo :cool2:

Mi sie to tez zdarzylo przy dosc intensywnej jezdzie bokami, mimo wylaczonego DSC. Pewnie jakies czujniki zwariowaly chwilowo. Ja bym sie takim czyms nie przejmowal w ogole.

:lol: Dziekuje Ci, moj szanowny Autorytecie, za laskawe wskazanie mi, ze moje zaslyszane w reklamach przesądy i mity sa tak zalosne i banalne w porownaniu z Twoja niezmierna i poparta bogatymi zyciowymi doswiadczeniami wiedza. :modlitwa: A teraz powaznie: nie przesadzaj z tym mentorskim tonem, bo juz dawno przeszkroczyles granice smiesznosci. Tym bardziej, ze w Twojej tworczosci nie widze w ogole zadnych oznak, zeby ten ton byl chocby w najmniejszym stopniu uzasadniony. Przykro mi, ale wydaje mi sie, ze probujesz z uporem godnym lepszej sprawy udowodnic hipotezy popularne moze na forum Corolli ale nie forum fanow BMW... Zeby w tym byly jakies konkrety, niezaprzeczalne fakty... Nawet bym (moze niechetnie, ale zawsze) sie z nimi zgodzil, a potem i i tak z usmiechem na twarzy wsiadl do swojej niesolidnej jednorazowki spod znaku BMW :mrgreen:

:) Ja jestem z tych, ktorzy uwazaja, ze nie sknocil ;) (No moze poza E65 przed liftem) :D

Wsiadalem, do GSa, LSa i ISa. I jakbys czytal dokladnie i sie zastanowil, a nie skupial sie na pustych frazesach, to bys zauwazyl, ze napisalem, ze wylaczam z tego uogolnienia samochody typu EVO, GT-R, IS-F itp. Ktore? Wymien i udowodnij. Bo jak zwykle piszesz jakies frazesy niepoparte nawet cieniem dowodu. Pewnie, ze bezawaryjne ale mimo wszystko proste jak cep. Zarowno Mazde jak i Carine E mialem osobiscie, wiem o czym pisze. A Mazda wcale taka bezawaryjna nie byla... Duzo slow, duzo banalow, niestety zero tresci. Zreszta to samo dotyczy Twoich elukubracji na temat materialow eksploatacyjnych... Dziwie sie, ze kupisz sobie jakiegos DU Nubiry albo innego Hyundaia Sonaty, skoro sa takie super... :lol: Bangle, filozofie... :norty:

Dwa razy muszę powtarzać? Wyluzuj sie kolego, czy ja kaze albo zmuszam Cie do dyskusji ze mna, ze sie tak denerwujesz? Jezeli nie czujesz sie na silach, to nic nie pisz, nie ma problemu... :lol:

:clap: Chociaz tutaj realnie oceniasz sytuacje :wink: :lol: Za to Mercedes i Ferrari juz 70 lat temu scigali sie w najrozniejszych wyscigach. A Daimler i Benz to nawet pierwszy samochod skonstruowali... :norty:

Na zatrzask, mozna latwo podwazyc i otworzyc.

Chlopie, a co ma piernik do wiatraka? Bardziej absurdalnego porownania juz dawno nie czytalem. Przez analogie moglbym powiedziec - a dlaczego Toyota czy Honda (zwlaszcza Toyota) juz w w ciagu chyba 10 lat umoczyla w F1 miliardy $, a rezultaty sa smieszne i kompromitujace? A BMW (w 3 swoim sezonie)? OK, jest wolniejsze niz McL-MB czy Ferrari - ale jak na koniec sezonu policza, ile wszystkie samochody przejechaly km w czasie wyscigu, to zaloze sie, ze BMW beda na pierwszym miejscu. A dlaczego? Bo byly najbardziej bezawaryjne - z tego co pamietam, to w wyscigach, w ktorych nie dojechaly do mety winne byly bledy kierowcow, a nie awarie. Po pierwsze: japonskie samochody sa proste jak konstrukcja cepa. Przynajmniej w ogromnej wiekszosci - wylaczajac jakies STi, GT-Ry, IS-Fy i inne takie wynalazki, podczas gdy juz w glupim VW czy podstawowych modelach BMW czy MB jest sporo elektroniki, gadzetow itp. Po drugie (tu akurat specyfika polskiego rynku): wiekszosc BMW (czy tez MB itp.) jezdzacych po polskich drogach to samochdoy po przejsciach - zreszta wystarczy spojrzec na to forum, ze ludzie kupuja samochody od Turkow, jakies szroty, ktorych zaden "tambylec" by nie kupil. Po trzecie (specyfika rynku zachodnioeuropejskiego) - kto kupuje tam japonski samochod (albo w ogole jakis azjatycki)? Oczywiscie znow wylaczam wyjatki typu GT-R, Evo itp Dziadki, babcie, kapelusznicy - generalnie ludzie, nie majacy frajdy z jazdy samochodem, tylko jezdzacy z A do B. Wystarczy przejechac pareset km niemiecka autostrada - japonskie samochody wloka sie zawsze na prawym pasie miedzy ciezarowkami albo co najwyzej na srodkowym. Oczywiscie, zadna to reprezentatywna miara, ale japonskie samochody maja image nudziarskich samochodow (moim zdaniem zasluzony) i przez takich ludzi sa kupowane. Jak ktos kupi BMW 1 czy 3 i bedzie jezdzil tak jak Corolla czy Avensisem, tez sie nie bedzie psulo np. zawieszenie po 150.000 km. Poza tym te samochody naprawde sa wysokiej jakosci. A dziwnym trafem tez biora podzespoly od tych samych producentow, co np. BMW. Tu obalic mozna bzdurzenie o globalizacjach itp. Bo masz nowy i dobry samochod, a nie drutowanego szrota od Turka ;) Poszukaj :search: Mowa o ostatnim rankingu Dekry, przytaczalem go tu kiedys. E60 zajal w nim bardzo dobre miejsce w grupie samochodow > 100.000 km przebiegu. Poczytaj o metodologii tych badan, skonstruowane sa tak, zeby byly reprezentatywne - tzn. jest w nich uwzgledniana liczba zarejestrowanych modeli.

Mi sie wydaje, ze zlacze diagnostyczne w E60 jest kolo uchwytu do otwierania maski w kabinie pasazerskiej po stronie kierowcy.

Ciekawe, ze nic tam nie ma o normie LL. Ja bym kupil to, od ASO BMW i jeszcze tansze. http://cgi.ebay.de/Original-BMW-Motoroel-Longlife-04-5W-30-1-Liter-5W30-Ol_W0QQitemZ200261099588QQihZ010QQcategoryZ30892QQcmdZViewItemQQ_trksidZp1742.m153.l1262

Dobra odpowiedz, ale nie na to pytanie :lol:

Przeciez nie produkuja :lol: To pokaz, jak masz. Cos za malo konkretow w tym, co piszesz a za duzo odniesien do jakichs innych forow (a czy forum SRT to jakas wyrocznia?) i jakichs metnych tlumaczen "Z wielu tematów i doświadczeń wynika że Castrol to syf" .....

Nie ma problemu. Popatrz na to: nie wiem, ile warty jest ten wynalazek, ale tani... http://cgi.ebay.de/Luftmengenmesser-BMW,5er-E60-E61-520d-525d-530d_W0QQitemZ270282400341QQcmdZViewItemQQimsxZ20081003?IMSfp=TL081003127001r8086 EDIT: a tu normalny LMM Boscha: http://www.maf-shop.com/product_info.php/info/p40_0928400529.html

1. Luftmassenmesser 2. Abgasrückführventil, EGR-Ventil

Aha, czyli od 100 lat Castrol mieszal tylko oleje kupione od innych firm i sprzedawal pod swoja marka? :mrgreen: Kupowali oleje bazowe, a nie oleje Lotos, ktore przelewali do swoich opakowan. Przetlumacz mi prosze na polski, co miales na mysli. Ja tylko powiem, ze od BP nic nie musza kupowac, bo to obecnie jedna firma. Rafinerie nalezace do BP im tylko produkuja baze olejowa, ktora wczesniej kupowali gdzie indziej. A wlasnie ze nie. To w tym starszym oleju wyszlo na jaw, ze sa w nim skladniki mineralne (dokladnie to 2 czy 3%, wiec nie mozna powiedziec, ze to byl mineral, bo to bzdura). Gdyby ta sprawa nie wyszla na swiatlo dzienne, to znawcy ekstremalnych zastosowan do dzis piali by z zachwytu nad cudownymi wlasciwosciami tego oleju :D To w tym nowym podobno nie ma juz zadnych skladnikow HC. Z tego co wiem, to poprzedni "ten dobry" tez nie mial. Ale to tylko dlatego, ze nie sa oleje typu Longlife.