
Danek24
Zarejestrowani-
Postów
1 387 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez Danek24
-
[seria 5] Skrzynia automat a natężenie prądu
Danek24 odpowiedział(a) na tomi5 temat w Ogólnie o BMW serii 5
raczej jest nie zwiazana, szarpnie ,,zaszprzegli'' i ok - jak jest na biegu. Jak na tzw. luzie czyli P i co bym nie włączył raczej nic sie nie dzieje, może troszke sie poruszy wskazówka ale nie faluje. Jeszcze raz z ciekawości i dla pewności jutro sprawdze. W moim aucie jest tak samo. Obroty też minimalnie sie poruszą w momencie załączenia D -
hmm no to nie dobrze. Najgorsze jest to że w okolicy nie ma dobrego fachowca od automatu. Ja bym sprawdził dokładnie stan oleju jego ilość. Tylko tyle chyba można zrobić. No i pytanie czy zalano odpowiedni olej taki jak byc powinien.
-
e tam ja bym się nie martwił stuknięciem o ile jest ono tylko przy wkładaniu D i jeśli ono poprostu jest tylko wyczuwalne a nie jest to bardzo mocne wręcz walenie.
-
100Amh można luzik wkładać. Seryjnie u mnie siedzi 80 ale teraz założyłem 100. Tyle jest w sam raz a alternator ma bodajrze jak dobrze pamiętam 140Amh Od przybytku głowa nie boli a i radio może troszkę dłużej pograć. TDS jak zresztą i każdy diesel musi mieć kopa rozruchowego bo jak nie to miał miał i trach trach ( robi rozrusznik) Pozdrowionka
-
Koledzy tylko w nowym automacie wszystko chodzi bezszelestnie i bezdrganiowo!!! Pamiętajmy że nasze furki mają nalatane w kołach i co tu sie czepiać drobiazgów. Więc nie szukajmy dzirek w lalkach tylko czerpmy satysfakcję z jazdy automatem. U mnie też zwłaszcza na zimnym jak wkładam R to lekko szarpnie. Póżniej jak ciepła to już praktycznie wcale nie wiem kiedy siedzi wsteczny. Ale tak czy tak zmiany biegów są wyczuwalne i chyba tak musi być. Też mam jobla na punkcie precyzji i dokładności funkcjonowania mojego auta. Ale kilku znajomych mi już powiedziało "nie masz co z kasą robić czy co?? Doszukujesz sie czegoś czego nie ma!!" No i chyba mają rację. Ale lepiej być zapobiegawczym lecz w granicy rozsądku bo nie dorzyjemy 50latek. :P
-
najlepiej to podjedz na stację diagnostyczną na szarpaki i luknij zawieszenie. Tam jak poszarpią to pokaże wszystkie wady zawieszenia. Obstawiam jakąś tuleje. Ale jest ich tam mnustwo więc trzeba luknać co i gdzie.
-
jak się dobrze przyłożysz to na spokojnie w ciepłym garażyku powinieneś sie w dwie godz uporać. Aha i pamiętaj ze jak będziesz odpinał napinacze pasów to na wyłączonym zapłonie bo załapie ci błąd i kasowanie na kompie cię czeka.
-
poprostu nie ma koledzy tanio i dobrze! Jak chce sie mieć długotrwały i zachwycająco osłupiający efekt to albo kompletne lampy z ringiem albo dołożyc dobre ringi i juz napewno nie diodowe. To wyrzucenie kasiory i daremna robota. Ja juz się przejechałem i stanowczo nie polecam.
-
o jaki cofaniu myślisz??? U mnie nie ma żadnego nawet minimalnego cofnięcia. Nawet przy dużym wzniesieniu. Auto albo stoi albo podjeżdza do przodu. Więc chyba jest wszystko oki
-
no właśnie i już nie wiem jedni mówią tak inni inaczej. Hmmmm spadek raz jest minimalny raz nie ma całkiem. W sumie nic sie nie dzieje złego ale mnie to zastanawia. Ludziska mówią nawet o nastawniku pompy ale w moim wypadku obroty nie reagują wachaniami ani na klimę ani wysokie obciążenia typu podgrzewanie szyb lusterek szyby światła ani wspomaganie kierownicy nawet przy włącząnym D bądz R. Pewnie jednak tak musi być i nie ma co sie przejmować na zapas.
-
no to milutko. Zauważyłem że czasem załącza bardziej lekko a czasem troszkę bardziej napręza ale ogólnie bez problemów. Dzięki za odpowiedz i pozdrowionka. Ps pomyślałem że jeszcze oliwkę w skrzyni by można było wymienić. W sumie moze by lżej załączała???
-
Wiatam wszystkich. Mam małe zapytanie do urzytkowników automatycznych skrzyń biegów. Mianowicie czy stojąc i włączając D lub R maja prawo opaść lekko obroty?? Nie wachanie się tylko spadek obrotów. Jest to minimalne z jakichś 650 maksymalnie na 600obr/min. Sprawa dotyczy TDS. Nie dzieje sie to (obroty ani przy skręcaniu kierownicą ani przy włączeniu klimy ani przy wentylatorze światłach idt itd... nawet na włączonym D. Dzieje sie to tylko podczas włączenia D lub R. Czy to jest normalne?? Wydaje mi się że chyba tak załączamy napęd stawiamy opór silnikowi. Czy dobrze myślę czy coś sie dzieje nie tak z automatem?? Oczywiście wyczuwalne jest naprężenie sie napędu i i lekkie ani to tarpnięcie ani stuknięcie. Poprostu przeniesienie siły. Czy mam się czegoś obawiać??? Co o tym myślicie?
-
Się podarło??? Ja takie coś robiłem w E34. Więc myślę że i w E39 da się to wykonać. Pamiętam tylko ze do rozebrania jest cały fotel ale idzie to dość lekko.
-
A ja tam miałem założone diodowe ringi i je wyrzuciłem. Świeciły około miesiąca. Po tym czasie spaliła sie jedna dioda i się zdenerwowałem. Nigdy więcej diodowych ringów. Pozdrawiam
-
Naprawa sterownika pompy ABS polega na poprawieniu zimnych lutów na pinach kości. Panowie płacicie 300 zł czy więcej za cynę i kalafonię!!! Naprawiałem sam coś takiego w moim wcześniejszym samochodzi ( Volvo S70) nagminna wada!!! Po otwarciu sterownika wzrokowo było widać popękane luty Około 10 szt. W BMW chodzi o to samo. Pozdrawiam
-
heheh to sprawa dla świętego Piorta. On napewno sie zna na E39 :lol:
-
gaz jest dużó czulszy niż benzol. Zdarza się zę gdzieś występuje nieszczelność w układzie dolotowym i na benzynie niby oki a na gazie bardzo kuleje. Dobrze obejrzyj wszelkie gumy podciśnienia itd. Może coś się przetarło spadło albo jest lużne.Druga sprawa to membrany w parowniku. Dużo zrobiłeś na tym gazie??? Mogą być rozciągnięte, stwardniałe, może przerwane. Wtedy nistety ale nie wyregulujesz dawki za żadne skarby!!! Tylko wymina membran w takim wypadku. Pozdrowionka
-
Ciekawe czy ten mechanik wie jaka jest procedura zalewania skrzyni olejem i sprawdzania stanu jej wypełnienia. Znam przypadki że mechanik nie wiedząc jak się to robi zalewał skrzynie przez chłodnicę oleju :mad2: . No tak tylko skąd wiedział jaki jest stan??? A potem to skrzynia świruje i chodzi jak chce albo nie chodzi wcale. Lepiej zajrzeć i sprawdzić czy mechanik zrobił to jak należy. Stan oleju nie może być ani za mały ani za duży. Takie zmiany wpływają żle na pracę skrzyni i w konsekwencji prowadzą do jej zniszczenia lub uszkodzenia. Radze się temu przyjrzeć osobiście. Na forum bardzo dużo było o zmianie oleju oraz jego zalewaniu i kontroli stanu. Pozdrawiam
-
wszystko zależy jakie to szrpnięcie jest. Jeszcze nie widziałem żeby automat załączał R lub D bez wyczuwalnego naprężenia bądz nawet minimalnego szarpnięcia. Sam mam automat i też jest wyczuwalne załączenie napędu. Tak ma być. No chyba że nówka auto to moze i nie było. A moze to ja mało widziałem??? Jeśli to tylko wyczuwalne to bym się nie martwił no chyba ze jest to mocne uderzenie to :shock: U mnie np jak auto rano wyjeżdza z garażu to przy włączeniu R też czuć szarpnięcie a jak pośmigam to jest praktycznie minimalne. Chyba nie ma sie czym przejmować przecież skrzynia przejechała troszke tysięcy km. Pozdrawiam
-
No to śmigaj i nie wnikaj!. Jak coś sie zacznie dziać to nie czekaj aż padnie do końca tylko atakuj. Wtedy mniejsze koszty i problemy a auto wydłuży swą żywotność i odwdzięczy sie długim służeniem właścicielowi. To co ważne wymieniłeś więc :cool2: Teraz dbaj o to by nie zalać zbiornika paliwa szajsem. Tankuj dobre paliwko i lataj. Jak masz automat to sprawdz oliwkę w skrzyni ,jaki jest jej stan. To czy w automacie sie wymienia olej to już Twoja sprawa. Niby wymiana nie jest przewidziana ale na bank jak wymienisz to nie zaszkodzi jej a tylko pomoże. Ja w swojej jeszcze nie wymieniałem ale chyba też się za to w końcu wezmę. Pozdrawiam
-
Driftu sie nie boi ale na śniegu :P
-
Nie mogą być aż tak twarde jak kamienie bo to sugeruje przedmuchy do układu chłodzenia!!!! A przy odkręconym korku nie bulboni ci w zbiorniczku wyrównawczym???
-
W tym przypadku nie chce straszyć ale to niestety objawy zgodne z niedomaganiami pompy wtryskowej. Poszukaj jest tu o tym sporo.
-
jak jest wszystko oki z paliwem filtrami i świecami to nie ma bata musi palić po jednym grzaniu w chwilę po zgaśnięciu kontroli żarów!!! Może świece wszystkie grzeją ale jak grzeją tego nie widzisz!!! Jak wykręcisz świecę i podasz na nią zasilanie to widzisz czy grzeje sie tylko łepek czy cała elektroda no i jak długo to trwa (moment nagrzania się świecy) Niektórzy patrza świece wkręcone w głowicę podłączają kablem zasilanie jak iskrzy znaczy że świeca oki. Nie do końca!!!! Owszem nie jest ona spalona jak pobiera zasilanie ale nie musi grzać szybko i właściwie!!!! Pamiętajmy o tym. Objaw uszkodzonej świecy żarowej objawia się też innaczej mianowicie po odpaleniu zimnego silnika odczuwalne będzie jego "kulenie" czyli nie równa praca rzucanie silnika. Powód?? Nie odpala na wszystkich garach.
-
Dzidka ze Szczecina to już chyba cała polska zna :lol: No tak to czysty ewenement! A jeśli chodzi o tuning E34 hmmm normalnie zaistny CZAD! Na wioskę zebrać laseczki i na Agro-Techno do Berlina pojechać. Furora gwarantowana!!! A i w Bawari by sie zainteresowali nową serią hmm może E349???? :duh: