Użytkownik525xd

No gościa widocznie zmierziło bo może ma złe wspomnienia związane z używanymi częściami, trochę ma rację, ale też nie widzę nic złego tym bardziej jak sie zgadal z tym mechanikiem, urwie mu znowu i będzie wojna. Ja poduszki nivo kupiłem zamienniki po 500zl , trochę mi głupio, ale podobno i tak często padają, to co za różnica. W tym czasie arnotty staniały z 1800 na 700zl za szt, to se teraz je założę:) A oslony to jak felgi, po co nowe kupować jak używane wyglądają ladnie.

Lubię klasyczne forum wlasnie za to, że nawet jak odpowiedź padnie w pierwszym poście, to zostaje pełno miejsca na przemyślenia od każdego, i oczywiście kazdy se może swoje 5 groszy dorzucić niechaj żyje wolność - hip hip , hura !

To niewielkie zabrudzenie zmienilo sie we wrzer o twardości większej od samych tarczy. Jakoś się nazywa ten proces. W każdym razie tarcza śmietnik. Zaczęła bic po nagrzaniu.

Zestaw dedykowany ATE tarcze + klocki. Też mi się nigdy nie zdarzyło a mam prawie 40 lat. Mam garaz i kanały od dziecka sam robiłem przy passatach i też nic się nie działo. Po wymianie oslony trasa 2000km a po 1000km już było po tarczach.

Też kiedys myślałem że się usunie po krótkiej przejażdżce. Cały brud się skumulował w jednym punkcie, wrzarł się w strukturę tarczy, i cała tarcza mi się przegrzała, zrobiła się niebieska. Właśnie po wymianie osłony. Myslalem ze wyjdę z siebie bo tarcze miały może 10k km. Mechanik wymienił obie tarcze na nowe. Zaplacilem tylko za jedną (uparłem się że trzeba wymienić obie w jednym czasie).

Nie ma sprawy No niestety trzeba zdemontować tarcze, jak masz nowe to żeby Ci smarem nie upaprali, bo się zrobią wrzery nawet nie zauważysz tarcza się zacznie krzywo wycierać. Najlepiej sobie to sam na koniec odtłuszcz z obu stron

Możesz sprawdzić czy nie zerwała Ci się wewnętrzna osłona tarczy. Ona jest chyba na 3 punktach, jak jeden się zerwie to może się obijać. Można ją urwać przy ściąganiu koła.

Te 65k przebigu w F11 nie koniecznie jest gwarantem nowości i niezawodności. Sam kupiłem auto które stało większość życia, i niestety kilka tulei, przednie łożyska, uszczelniacze, uszczelki chlodnic itp były i tak do zrobienia. Nie przez przebieg a przez najzwyklejszy wpływ czasu na wszelkie klamoty. Polecam celować w pewny przebieg ok 150k. + faktury serwisowe

Na piątkową osłodę stara ale jara

Może w tej G31 z tematu, za 80k z gwarancją, też będzie jeszcze folia na stołkach i znaczkach

Mozna zweryfikować wycięcie PDC sprawdzając czy nie są też ucięte kable od ładunkow pirotechnicznych przy zawiasach maski

Niestety trzeba sobie odpuścić znalezienie w ogłoszeniu takiej z corocznym serwisem. U mnie tak było, serwis olejowy co rok, 10k przebiegu rocznie przez pierwsze 5 lat. Kupiłem od kolegi z którym pracowałem, który kupil od 1go właściciela, który sprzedawał akurat dosłownie wszystko żeby dokupić bitcoiny. To było w 2018. Ja kupiłem ja 3 lata później. Powiedzmy że dostałem lakier i skórę w cenie Kolega jeszcze więcej pracował odemnie więc w sumie robił może 13k rocznie. Jednak nie uchroniło mnie to przed wymianą rozrządu. Tak naprawdę od 100k łańcuch górny był luźny. Napinacz wyskoczył i się zablokował na brzegu. Jeżdżiłem tak w sumie ponad 30 tys km, 1.5 roku. Pewnie miała wpływ na to mapa 265KM/550nm i przez 20k ruszanie ze świateł z gazem w podłodze, no ale jednak. Wróciłem do ori mapy + XHP Więc taka o historyjka gdzie serwis co 10k, przebieg znakomity, ale w silniku i tak już trzeba było pogrzebać

Nie taki aż golas, i całkiem spoko cena. Kierownice podgrzewaną możesz dokupić

Ja mam adblue, 145k przebiegu, auto większość życia stoi. Żadnych problemów z adblue/nox od 9 lat. Najczęstsze przyczyny początkowo problemu z ad blue to wydmuchanie zbiornika adblue do 0

Pokażcie mi ładną i niekreconą g31 z zadbanym b48 za 100k G31 B47 z interalem 30k + przebieg 170-200k + brak wymian oleju w skrzyni biegów. No super, napewno świeża buda (preLCI na zwykłych lampach) pomoże otrzeć łzy po fakturze za serwis nie mówię że się nie da znaleźć w miarę dobrego egzemplarza studiując sztukę wojny i podchodzac na chłodno do poszukiwań, ale tutaj mamy klasyczny błąd "mam kase na super wesje poprzedniego modelu, albo na rzut kośćmi w stronę świeższej budy". sory ale " bierz g30 " w tym wypadku to potencjalne pakowanie gościa w kłopoty. chyba że chcesz kupić to auto na CHF blachach, to jest cień szansy że pojeździsz, bo tam się mniej oszczędza na serwisie, no i są dużo lepsze drogi.

O dupe rozbić zabawę w bmw bez tych wszystkich właśnie przyjemnych rzeczy. Jak ktoś nie może patrzeć na rocznik, a musi mieć 4x4, to lepiej pomyśleć nad audi a6. A jak nie musi mieć 4x4 w ogóle, to dla samego lansu sie pakować w sporo droższe serwisy, wg mnie, słabe.

Wiadomo ogólnie G31 na pewno będzie lepsza. Ale jaki jest budżet? 200k? Bo mnie się wydaje że bliżej 100k. A kupić dobre i zadbane G31 za 100k hmm

@s0nar no ale Ty jesteś klientem jednym na 100, który poza wysokim wyposażeniem bierze też te najbardziej sportowe silniki i zawias. W kwestii wyposażenia kompletnie sie zgadzam, ale ten jak nazywasz ponton to mnie akurat pasuje, tym bardziej że nie mam sprężyn z tyłu jak Ty pewnie miałeś. Lubie takie lekkie bujanie, przy czym ponton nie znaczy że nie skosze zakrętu 90 przy 140km/h, bo prowadzenie jest i tak bardzo precyzyjne

A jak zrobię NBT Evo w swojej F11, to co więcej będę miał w G31 względem F11? Jeśli gadamy o budżecie top f11 czy tania G31, bez laserow, bez masażu, bez automatycznego ruszania z miejsca, to w czym jest różnica? Lepszy jest xdrive i lepiej się jeździ w g30?

Jak wsiadałem do postawionych u Dealera salonówek to nawet w 80% G60 jest zeby nikogo nie urazić najwyżej "ok". Ja poszedłem w najdroższe F11, niż najtańsze G31, chociaż teraz, w 2025.. zależy od budżetu

Może już masz to bezpłatnie, robią tak czasem.

Mam stary samochód ale też mam "sportowe tarcze" , tzn większe niż podstawowe, przez najmocniejszy z czajników. Na lato fabrycznie 19", na zimę wchodzą fabryczne 17", i zacisk jest 2mm od felgi. Więc spróbuj, bo może się udać. Te 17 co mam sa dołożone do auta w dniu zakupu, więc jeśli bmw pozwala na 2mm szczeliny od kręcącego się koła to ok.

Postaraj się sam odczytać błędy, jeśli potrafisz korzystać z Facebooka to sobie z tym poradzisz. Kup adapter OBD bluetooth. Pobierz aplikacje bimmer-tool https://play.google.com/store/apps/details?id=pl.pw.btool.expert Zainteresuj się trochę i kup moduł OBD pasujący do Twojego telefonu. Nie będzie Cie to kosztowało wraz z licencją appki więcej niż 400zl. Od tego momentu będziesz mógł w każdej chwili za darmo zdiagnozować komputer samochodu. To co zdiagnozował Twój mechanik, to ja jako amator to nigdy takiego błędu nie widziałem. To może być błąd komunikacji z samochodem. Albo farmazon. Ale do mechanika mi daleko.

Nic się nie stanie, to jest samochód, nie elektrownia atomowa.

To oznacza że masz po aku