Witajcie,
Ogólnie mam takie dwa problemy ze swoim e46 320Ci (przedlift). Otóż od jakiegoś czasu, kiedy zrobię 10-15km i zatrzymam się np na światłach albo w korku to czuć z nawiewu spalenizną, a nawet widać lekki, jasno-szary dym, który się z nich wydostaje. Klimatyzacja jest wyłączona. Dym ten i zapach pojawia się tylko gdy się zatrzymam. Podczas normalnej jazdy nic nie czuć. Gdzieś wyczytałem, że to może być albo wentylator od nawiewu, albo np przycierająca się pompa od oleju i przypalający się pasek. Ja jeszcze obstawiałem alternator bo parę tygodni temu po odpaleniu przez jakieś 10 sekund świeciła się kontrolka ładowania, a potem jakby zaskoczył. Czasami słychać też, że po odpaleniu przez chwile piszczy. Zastanawia mnie jednak to, że dopiero gdy się zatrzymam ten dym się pojawia (na odpalonym silniku oczywiście).
Dodam też, że czasami zaświeca się kontrolka oleju kiedy jadę w korku i obroty spadną poniżej 500. Wtedy muszę wrzucić neutral i lekko dać gazu żeby ta kontrolka zgasła, tak jakby ciśnienie spadało? Po odpaleniu słychać też że przez 2-3 sekundy coś pod maską stuka, tak jakby łańcuch od rozrządu się obijał o napinacze, ale to już od dawna.
No i ostatnia kwestia, zauważyłem, że ten silnik jakoś nie ma mocy na niskich obrotach. Kiedy dam mu gazu, do około 2,5 tys obrotów zbiera się niemrawo, a jak przekroczy 2,5k to nagle jakby coś się odblokowało. Będę musiał się z tym wszystkim wybrać do mechanika, ale chwilowo fundusze nie pozwalają, stąd moje pytanie; co o tym sądzicie?