arturo193

Ten pasek to taka kropka nad i w słowie quality :twisted:

Jesli faktycznie mozesz przelozyc sterowanie cale z M70 do M73 i bedzie to faktycznie latalo super to nawet nie zastanawialbym sie jaki kupic i byloby to M73 i zostawilbym sterowanie z M70.Pozdrawiam.

I jeszcze rarytasem jest ta antenka na dachu...kto normalny robi dzure w dachu w E32 zeby zamontowac tam takie druciane badziewie...no ale nie oszukujmy sie cena nie jest wygurowana i jeszcze do negocjacji...gaz fajansiarski do wywalenia na biegu i moze cos jeszcze by z tego bylo...kto wie?

Bez skor...no ale moze niektorzy wola welur w 7er...a ta skrzynia od 850...hmm...moze i tak ale moze i 735 jesli pasuje.podwojne szyby boczne...a tylna???i ta podloga w bagazniku :duh:

Witam ja walczylem dosyc dlugo z moca silnika i szarpaniem skrzyni...przeczytaj to,moze wystarczy tylko taki drobiazg http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=106904 Pozdrawiam.

Dlatego wiem,ze gdybym zdecydowal sie sprzedac swoja(jednak raczej sie nie zdecyduje)to sprzedalaby sie natychmiast.Jezdzilem nia przez 4 lata i praktycznie nic nie musialem wkladac ale gdy przeprowadzilem sie do Norwegii auto zaczelo naprawde duzo jezdzic wtedy sypnelo sie pare rzeczy a tutaj wszystko musialem kupowac w serwisie i wydalem duzo kasy...nawet kupilem nowke wal napedowy bo padl krzyzak a tutaj niestety nikt krzyzaczka nie wymieni,nowe filtry paliwa i kupe innych rzeczy jak np nowe weze te przy zbiorniczku wyrownawczym,wszystkie nowe uszczelki w uklad wydechowy...moja 740stka teraz naprawde warta jest pare groszy i mysle,ze sprzedalbym ja za cene jaka jest warta i nawet zona suszyla mi glowe...sprzedaj po co nam 3 samochody...ale postawilem sie haha...i powiedzialem,ze zostaje w rodzinie i basta.Pozdrawiam.

Dzieki bardzo za info...i ja tak bede robił :cool2: Pozdrawiam.

fankabmw alez prosze Cie...gdybys miala M30 to pisalabys,ze to najwytrzymalszy motor a gdybys miala 4.0 to pewnie wychwalalabys pod niebiosa...po co chcialas swapowac?Tak troche chyba niezdecydowana w sumie jestes...ja mam 4.0 ale polecam 3.5 R6 bo to naprawde super silnik...pozdrawiam.

Panowie resetowalem komp wiele razy na starym aku...nic nie pomagalo a po wymianiw aku to tak jakbym jezdzil teraz na lotniczym paliwie co najmniej...ale niewazne...najwazniejsze jest to,ze przez poltora roku robilem rozne kombinacje i nic nie pomagalo a teraz po wymianie aku...kosmos i to najazniejsze.Pozdrawiam.

Ale nie wiem czy rozlaczenie przeplywki cos da...ja gdy tak zrobilem to od razu skrzynia przechodzi w tryb awaryjny,po podlaczeniu wraca do normy.Takie swistanie...a skad sie wydobywa...bo jesli z tylu silnika przy kolektorze ssacym to raczej odma.

Moze te sondy sa padniete i tak mieszaja...ja wymienilem i roznica ogromna...szczegolnie w spalaniu i na mocy tez.

Witam...zamiescilem taki temat aby podzielic sie z Wami tym co dzisiaj mi sie przydazylo.Otoz od jakiegos czasu mialem problemy ze skrzynia biegow i z moca silnika,myslalem,ze przeplywka jest uszkodzona bo auto bylo zagazowane kiedys i strzalow przezyla wiele.Zauwazylem,ze tej mocy zaczelo brakowac tak stopniowo az ostatecznie auto wydawalo mi sie,ze ma taka sama moc jak moj mercedes 124 300 benzyna a przeciez mercedes ma ponad 100 koni mniej.Jednak moj aku w BMW juz byl na wykonczeniu od dosyc dawna i jak postal kilka dni to autko nie chcialo juz krecic rozrusznikiem...jakos nie powiazalem tego z problemami z moca chociaz juz czytalem gdzies na forum,ze jak aku jest do bani to skrzynia automatyczna potrafi wyprawiac cuda a objaw mialem taki,ze auto strasznie sie mulilo i w trakcie redukcji z 5 na 4 robil to z opóznieniem i do tego musialem gleboko wciskac pedal co w rezultacie objawialo sie dosyc silnym szarpnieciem i czasem skrzynia jakos dziwnie przeciagala za dlugo na 2gim biegu.Dzisiaj zaopatrzylem sie w nowa baterie bo tamta juz calkiem wysiadla i po wstawieniu jej do auta wyjechalem na przejazdzke bo auto slalo dosyc dlugo z uwagi na to,ze nie jezdze nia zbyt czesto poniewaz nie wolno mi w Norwegii jezdzic na polskich tablicach.Odpalilem moja 740 i zauwazylem,ze trzyma obroty wyzsze niz zwykle bo ok 700 a wtedy telepalo ja na 500 i gdy troszke pochodzila ruszylem i wbilem jej sport...ruszyla jak rakieta az wbilo mnie w fotel...biegi zmieniala jak jedwab a redukowala jak szalona...po prostu 286 koni pod machą,piekna jazda.Dla pewnosci wbilem jej E i chcialem sprawdzic jak zredukuje z 5na 4 i przy ok 90 na godz i 1500 obr wdusilem pedal...zmienila gladko bez nawet najmniejszego szarpniecia,powtorzylem to kilka razy tak dla pewnosci i znow S...pocieszylem sie i odstawilem auto na miejsce bo nie chce ryzykowac spotkania z policja.Teraz juz wiem jak wazny w tych autach jest calkowicie sprawny aku...To tyle Moi Drodzy...ciesze sie po prostu i chcialem sie tym z Wami podzielic.Pozdrawiam.

A tym baranom z poprzedniego warsztatu oddalbym auto i kazal zabierac te wszystkie nowe rzeczy i wstawic te co byly za to chociaz,ze Cie naciagneli...dlaczego nie sprawdzili cisnienia,od tego sie zaczyna.Powinni oddac chociaz kase za robocizne.Wstaw ich na forum jako nie polecany warsztat,zeby innych nie odchudzili niepotrzebnie...banda amatorów.A wracajac do sprawy to swietnie,ze tak sie obeszlo,Ciesz sie teraz jazda Kolego.Pozdrawiam.

Moi Drodzy dzisiaj wzialem w rece przeplywke,ktora jest uszkodzona(nie dziala na niej wogole skrzynia biegow...tylko tryb awaryjny)Zaciekawiony jak to wyglada w srodku sciagnalem te kratki na wylotach i ta blaszka,ktora tam jest sklada sie z szeregu blaszek i jedna z nich byla tak dziwnie odstajaca od reszty,najwyrazniej peknieta,zero sprezystosci,po ruszeniu prawie nie wracala do poprzedniej pozycji a gdy lekko nacisnalem na inne blaszki to rozsypaly sie i okazalo sie,ze to nie blaszki tylko plastik z takim mikro nadrukiem sciezek miedzianych,taki uklad scalony...chyba tylko ta najciensza z tych blaszek jest z metalu.Pewnie i tak ameryki nie odkrylem bo wiekszosc z Was zna dokladnie budowe ale punkt tego taki,ze przestrzegam w takim ingerowaniu w ta czesc...ta i tak jest zepsuta wiec nie bolalo.Obawiam sie,ze tez nie oplaca sie kupowac uzywek tym bardziej z allegro...ta wlasnie byla uzywka i od razu nie dzialala,szkoda tylko,ze nie kupilem przez allegro.Nowa kosztuje 250 cos tam euro i wlasnie na taka sie zdecyduje.Widzialem jeszcze na allegro nowe zamienniki jakiejs firmy po 250 zł ale nie wiem jak do tego sie odniesc...jak to dziala i czy wogole dziala.Ale sie rozpisalem...Pozdrawiam.

Powiedzcie panowie jak sie to robi...mowa oczywiscie o hot wire czyli z ta blaszka w srodku.Moja raczej nie dziala prawidlowo(efekt po gazie,ktory juz dawno wywalilem)kupilem inna,ktora miala dzialac na 100 procent ale jak ja podlacze to skrzynia od razu wchodzi w tryb awaryjny a jak wlaze stara znow skrzynia chodzi normalnie.Moze tez wystarczy ta ktora kupilem tylko przeczyscic.Pozdrawiam.

Jak to gdzie?...gdzie sie da :twisted2: fankabmw a czy Ty przypadkiem swego czasu nie szukalas mocniejszego silnika na swap?Ale moze sie myle.4.0 spali odrobinke wiecej a wrazenia duzo ale to duzo fajniejsze.Pozdrawiam.

Zgadzam sie z tym calkowicie...podstawa to dobre sondy...Juz o tym kiedys pisalem ale powtorze na autostradzie odcinek Ystad Oslo przy predkosciach 110 do 160 spalila mi 10.75 litra dokladnie,zatankowalem do pelna w Ystad a potem przed Oslo(autko konkretnie zaladowane) i takie spalanie wyszlo z normalnych obliczen a w jezdzie mieszanej w mojej pipidowie w PL z predkosciami raczej niewielkimi spalila mi 12.7 litra,przejazdy z miasta do miasta i po miescie po polowie.Przed wymiana sond bylo w kazdym z przypadkow ok 3-4 litrow wiecej.Pozdrawiam niedowiarkow.

No jezeli chcesz zalozyc dobra sekwencje...powtarzam dobra...to szukaj moze 740stki ale dobrze sprawdz jak chodzi skrzynia.Ale jak znajdziesz 735 to tez super.Pozdrawiam.

Chyba cos Ci sie pomylilo jesli twierdzisz,ze 740 ma lepsze przyspieszenie od 750.

Nie chcial bym byc zlym prorokiem ale kiedys mialem podobne ojawy w BMW 318...bardzo dawno temu(jak jeszcze zeskakiwalem z dywanu na podloge :) nic nie pomagalo...i co sie okazalo,peknieta glowica tak,ze plyn zbijal iskre w cylindrze i szlo jechac ale straszn ie szarpalo,ale po dwoch dniach kombinacji pekniecie sie powiekszylo i wtedy juz bylo wiadomo co sie dzieje.Mam nadzieje,ze u Ciebie to jakas pierdółka.Pozdrawiam i powodzenia.

To jak uklad krwionosny...jak sobie cos wstrzykniesz w zylke to masz to w calym organizmie...tak samo i tu,jak wsypiesz cos do chlodnicy masz to w calym ukladzie i moze pozapychac ci nagrzewnice...doraznie naprawisz jedno a calkowicie zniszczysz cos innego.Nic nie syp tylko rozgladaj sie za chlodnica.Pozdrawiam.

To zalezy jaki duzy jest wyciek...odradzam sypanie czegokolwiek do chlodnicy...ile wycieka Ci tego plynu...np przez dzien jazdy?

Wydaje mi sie,ze dramatyzujesz troche,albo kupiles zajezdzona sztuke.Nie lam sie tylko jak juz masz to auto to staraj sie kupowac rzeczy do niej do ktorych masz pewnosc,jak z tym fotelem,kupiles zepsuty to nie wina auta.A co do skrzyni to moze leci po prostu spod dekla.Ja jak wymienialem olej w swojej kupilem uszczelke i wszystkie nowe srubki w aso.Moze jak skrecal miske to poukrecal gwinty bo sa naprawde delikatne i czeba to robic z wyczuciem...u mnie nie ma najmniejszych wyciekow a auto ma przejechane 262 tys.Acha i zanim zalozylem miske to wyczyscilem ja naprawde bardzo dokladnie z wszyskich pozostalosci po silikonie,na ktory wczesniej jakis baran przykrecil miske,moze nie wiedzial o istnieniu uszczelek pod miski olejowe.Dowiedz sie czy u Ciebie zalozyl uszczelke czy moze skrecil na silikon.

Mozliwe...ale tylko chyba przy peknietej glowicy lub uszkodzonej uszczelce pod glowica.Ja mysle,ze u Ciebie syczy dlatego,ze chlodnica jest w kiepskim stanie...takie rozszczelnianie sie chlodnic w miejscu,ktore opisales to dosyc czesta przypadlosc w BMW...mialem to kiedys w 730.Pozdrawiam i nalegam abys wymienil chlodnice a nie zrazał sie do swojego autka.Zycze radosci z jazdy.

No to chyba o ten krociec chodzi...to fakt ,ze kupowac uzywana chlodnice to raczej zły pomysl,ale nowa to kosztuje 300zł chyba do 730 bo do 740 550zl...sam kupowalem.Jest identyczna jak do 750.Moja rada?...wywal stara chlodnice i kup nowke.Pozdrawiam.