Byłem przy okazji obejrzeć auto z poniższego ogłoszenia: https://www.otomoto.pl/oferta/bmw-seria-5-2014r-lift-530xd-258ps-x-drive-m-pakiet-ID6DZY0C.html Ponoć auto po kradzieży, ukradli zderzak i maskę, próbowali ukraść jeszcze lampy ( opowieść handlarza ). Na miejscu okazało się, że brak zderzaka to najmniejszy problem. Malowany cały bok, jeszcze w DE, słabo zrobiony schodzi lakier z progu. Na błotniku, drzwiach od 350 do 500 mikronów tylni błotnik od 750 do nieskończoności, myślałem, że padł czujnik po nie pokazywał żadnych wskazań. Drugi czujnik, sprzedającego, też nic nie pokazał czyli pewnie ponad 2 mm szpachli. Prawy błotnik przedni źle spasowany odstaje dołem, poomykane śruby. Prawa lampa włożona na sztukę, świeci ale nie przykręcona. Akumulator trup, po ok 15 minutach ładowania i pod boosterem udało się odpalić auto. Z istotnych błędów elektroniki pokazywał błąd CAS, szukałem info w necie, prawdopodobnie uszkodzony układ trzeba by go wymienić ( tanio nie będzie ), uszkodzony sterownik świec żarowych, uszkodzony system ochrony pieszych ( czujnik lub światłowód na belce ), uszkodzony czujnik różnicy ciśnień DPF, problem z wypalanie DPF. Zapytałem sprzedającego o płatność stwierdził tylko gotówka ( ostatecznie 65500 zł ) plus opłaty, umowa na "niemca" Pan sprzedający nie będzie nigdzie widniał. VIN w ogłoszeniu nie od tego auta !!! Pytałem sprzedającego dlaczego tak, stwierdził że zawsze wpisują lipny vin... To chyba tyle tak na szybko, ogólnie nie polecam. Sprzedający: RMS Kolska 31a 87-865 Izbica Kujawska, włocławski, Kujawsko-pomorskie (Polska)