DAN-LZ

Witam! jakie straty? na ile oceniasz?

...po drugie jak już ktoś chce kupić samochód to znaczy ,że nawet w mniejszym stopniu ale go stać. Nie każdy musi pokonywać duże przebiegi i kupować części z górnej półki,jak ktoś umie mądrze gospodarzyć to da radę. A tak wogóle... najwięcej kasy w życiu i tak idzie na żarcie i na rachunki i nic z tego nie ma...więc podaruj sobie odrobinę przyjemności,samochód jak kupisz to chociaż będzie :D

każdy samochód w cenie 4 tys. będzie się podobnie sprawował i psuł. Bo co, może lepsze cinquecento 4 lata młodsze? też się będzie sypać, a chłopakowi podoba się taki model a nie inny. A do starszych piątek części nie są drogie,a co do spalania to za gazu na trasie spali 1-2 litry więcej na setkę niż auto klasy kompakt, gorzej w mieście jeśli mieszkasz w dużym molochu.

Witam,napisz coś więcej , jaki kolor ,jaki ten silnik czy 12 czy 24 zawor., czy z vanosem? Ja bym skupił uwagę na silniku, jak silnik ok to za taką cenę nie ma co czepiać się głupot. Jak masz okazję to pojedż na jazdę próbną z jakimś zaufanym człowiekiem.

Ja również życzę Wszystkim Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku 2008!!! ...żeby Wasze bryki zawsze się błyszczały zawsze były sprawne-nigdy nie sypały a na Waszych twarzach zawsze gościł uśmiech nasze BMW - zawsze w dobrym guście :cool2:

Mam odtwarzacz Pioneer DEH-2900 MP ,w fabrycznych miejscach 13tki Rockford Fosgate, w bagażniku butla z gazem a za nią tuba Mac Audio 30cm średnicy 300 Watt Rms, wzmacniacz AutoSound :) niestety powycinałem otwory w tylnej półce ,żeby wstawić 20 tki a tam......gruba blacha zieląca bagażnik :duh: tylko niepotrzebnie zniszczyłem półkę :mad2:

WITAM.dobrze ,że Solaris520 zapytał bo mnie już też korciło ale jeszcze mam wątpliwości jak z powodu zwykłej wilgoci może dojść do czegoś takiego? Możesz coś więcej napisać? Trochę się zestresowałem tym "samozapłonem" bo wiem że wiązki kabli w starszych bm-kach są kiepskie. Sam w bagażniku mam dużo wilgoci,nawet czasem kable na podłodze bagażnika były w jakiejś ziemii (nie wiem skąd)pod wykładziną i itp itd. Jak tego uniknąć jak samochód stoi " pod chmurką":?:

...jak wyminie Cię Polonez,niebieski z takimi światełkami na dachu... to sobie odpuść...nie warto się z takim ścigać :lol:

Witam,sprawdż czy sprężyna nie pękła, u mnie pękła i siedzi też bardzo nisko po jednej stronie szczególnie. Chociaż bardziej mi się podobają niżej zawieszone niż wysoko, dłuższe się wydają i ładniejsze :wink:

a ja uważam ze nie. 100 konna vectra b ??? to... to... jest 1.6, ni jak sie ma do startu nawet. Jak mierzysz piskiem opon potencjał silnika, to to jest błędne może masz manualną skrzynię biegów to odczuwasz od razu odrzut do przodu,więc masz przewagę. Ja mam automat i jednak czuję ,że trochę miękko zabiera się do startu (w porównaniu do manuala oczywiście bo tak żle to nie jest).

myślę, że masz wszystko ok! jasne ,że vectra będzie szybsza ze startu...ale to nie żaden pojedynek spod świateł krótki odcinek. Jakbyś ciągnął np: od 60 do 180 km/h to napewno zostałaby w tyle. Mniejsze samochody są zwinniejsze w mieście...a na trasie wymiękają :norty:

podejrzewam czujnik obrotów wału korbowego ( nawet mam taki do sprzedania)

działa, jak działa...ale lepiej zapytaj jak czasem potrafi nawalić i grzechocze spędzając sen z powiek bo nie wiadomo czy nawala rozrząd czy vanos :mad2:

zależy które masz na myśli,ja również myślałem że takie tanie klocki są słabe,ale postanowiłem je wypróbować...okazało się ,że akurat te z lubelskiego "Auto Mix" (znajdziesz w allegro-klocki e34 import niemcy) są bardzo dobre a cena tylko zaniżona na allegro.Auto mix to sklep w dużym kompleksie budynków Centrum Motoryzacyjnego w Lublinie i mają naprawdę dobre i najtańsze chyba części. To już trzeci komplet klocków które od nich kupiłem (tarcze mają do tyłu po 60 zł a do przodu po 80 zł firmy Daco). Robię średnie przebiegi ale ostatnio wymieniałem tarcze i myślałem,że te klocki już po pół roku się "zjechały" a tymczasem mechanik zapakował mi je do pudełka po nowych które założyłem do tarcz i powiedział ,że są jeszcze dobre bo mają ponad cm grubości! To jest moja opinia na podstawie moich doświadczeń i myślę ,żę inni pisząc ,żę "wytrzymają 100 km" pewnie nie stosowali akurat tych. Jak ktoś ma ochotę to może i po 200 zł kupować-jago sprawa, ja kupuję te choć są bez czujników i jestem zadowolony. :cool2:

na moim z tyłu jest napisane SIEMENS 6591171904

WITAM! mamy te same silniki i ten sam rocznik... Ty masz lepszą ins.gaz :wink: ja mam zwykłą ale napisze ile pali mój: na trasie (90-120 km/h) - 13 litrów gazu w mieście (60 tys. mieszkańców)-17-18 litrów gazu w mieście (350 tys. mieszkańców)- 20-24 litry gazu (w dzień oczywiście) myślę że automat dodaje od siebie ze 2-3 litry

Masz rację! Raz jeden taki nerwowy co mi membrany wymieniał w parowniku, aż się trząsł ze złości jak mu powiedziałem ,że to mój samochód i będę obecny...ale w końcu postawił na swoim i wygonił mnie z warsztatu i zamknął bramę!- bo to niby jego podwórze. Po odebraniu samochodu po naprawie nie było normalnej jazdy- gasł przy hamowaniu, obroty skakały jak zwariowane! a wziął 180 zł za robotę z góry. Potem musiałem jechać do innych gazowników,tak po rozebraniu okazało się że jadną membranę wymienił a drugą nie! musiałem zapłacić znowu 160 zł ale tym razem było super, silnik chodził idealnie. Pojechałem kłócić się do tego cymbała a on zaklina się że wymienił dwie! i jak mu udowodnić? nie ma szans! :mad2:

WITAM! ja miałem kiedyś cyrk z lampką podsufitki(lampka przy lusterku wstecznym)- kiedy włączałem wsteczny (automat) zapalała mi się ta właśnie lampka a nie świeciły światła cofania! Poza tym czasem też, zapalała się jak chciała. U mnie problem był w wiązce kabli biegnących pod klapą bagażnika(sedan) tuż przy lewym zawiasie. Te kabelki się ponadcierały i robiły zwarcie-wiadomo,że otwieramy bagaznik setki razy a wiązka kabli "chodzi" razem z nią. Pisałem o tym już kiedyś. że u mojego kumpla zaczęło się nawet kopcić z powodu zwarcia w tej wiązce kabli (trzeba o nią dbać) Pozdrawiam :8)

przepraszam,ale muszę jeszcze coś dodać bo niektórzy koledzy chcą lać od razu po mordach. Chcę Was ostrzec ,że kradzierze są często z powodu zarobienia na zakup narkotyków 70% przypadków (młodzi ludzie) oni często dają w żyłę. Zastanawiacie się co się stanie kiedy krew z naskórka Twojej pięści spotka się z krwią "jego" twarzy? Nikt nie ma na czole napisane , że jest nosicielem HIV albo HCV! ...może będziecie się śmiać ale pomyślcie,czy nie mam racji :?:

Współczuję,naprawdę! Nienawidzę skur... i krew mnie zalewa jak ktoś "podnosi rękę" na czyjś samochód! Zawsze dzwonię na policję i staram się sam działać bo szybko wczuwam się w sytuację a wandalizmu i złodziejstwa nie znoszę a jest tego mnóstwo! Mi raz powyrywali kołpaki ale na szczęście zauważyłem to, szybko zwlokłem się ze snu i zacząłem pogoń za chołotą po osiedlu, jednego złapałem, założyłem mu kajdanki, dowlokłem go do samochodu i wrzuciłem go na tył. Następnie zadzwoniłem na policję i jak przyjechali to go im przekazałem! Niestety raz mi listwy ukradli ze zderzaka i lusterko złamali-jak rano zobaczyłem to aż serce podeszło mi do gardła! :!: Myślę ,że możesz wpaść na swoje lusterka przypadkiem, bo los płata figle! Życzę Ci abyś je znalazł, a sprawca poniósł karę. ps: myslę ,że to ktoś z okolic Twojego miasta, prędzej czy póżniej na nie trafisz! APEL DO WSZYSTKICH: JAK WIDZICIE WANDALIZM CZY ZŁODZIJSTWO TO ZGŁASZAJCIE TO ZAWSZE!!! POMYŚLCIE, ŻE NIE BEZ POWODU JESTEŚCIE TEGO ŚWIADKIEM!!!

A MOŻE CZUJNIK PRĘDKOŚCI WAŁU KORBOWEGO :?:

dokładnie tak jak piszesz Kolego:) A uważasz ze Hannibal Lecter byl nie wrażliwy? moim zdaniem byl bardzo wrażliwy i wcale sie nie zatrzymał na zadnym etapie rozwoju :)......wrecz przeciwnie osiągnął apogeum i pomimo tego rozwijal sie dalej duchowo i intelektulanie.......Niekoniecznie robiąc rzeczy - ktore sa uznawane za normy przez spoleczenstwo.... bo któż zabija dla smaku?:) Mam płakać nad losem psa? - ktory jest stworzeniem nie zdolnym do myslenia abstrakcyjnego??? Skoro z Ciebie taki wrazliwiec...Jedz do schroniska i popatrz na biedne czworonogi ktorym wlasciciele ucinaja uszy , ogony a potem oddaja ....za kraty. Pozdrawiam. Hannibal był człowiekiem chorym psychicznie. Chorzy psychicznie często wykazują się bardzo wysokim poziomem inteligencji i zaskakują swoje otoczenie i samych lekarzy. Co do psa,to uważam że jest również stworzeniam Boskim,przejawia uczucia i również odczuwa ból! Skoro wiesz jak wyglądają schroniska dla zwierząt to pewnie kiedyś tam zajrzałeś,ja też wiem bo nawet wziąłem kiedyś psa ze schroniska a mój ojciec był współautorem ustawy o ochronie zwierząt. Pozdrawiam. ps: mimo Twojego pierwszego postu myslę ,że jednak lubisz zwierzęta -odpowiedziałeś na mój post i przyznałeś że wiesz coś o tych biednych zwierzakach w schroniskach. :) Poza tym chyba w którymś z Twoich postów(nie wiem czy się nie mylę) czytałem ,że byłeś lub jesteś policjantem- (wiem że praca pełna stresu-przyszły szwagier jest policjantem)także powinieneś być wrazliwy na każdą krzywdę.

Buhahaha :mrgreen: Pies pobiegł na komisariat złożyć zawiadomienie o przestępstwie.... Jeżeli uważasz ,że "to tylko pies" i nie ważne czy został połamany czy nie, to chyba zatrzymałeś się na pewnym etapie rozwoju- kiedy zaczynała kształtować się w Tobie zwykła ludzka wrazliwość...współczuję ps: do czego to dziecinne buhaha?

CO z psem? pomogłeś mu jakoś :?:

jesli masz akumulator tzw obslugowy (z odkrecanymi koreczkami) to mozesz od czsu do czasu uzupelnic elektrolit dolewajac wody destylowanej tyle zeby plytki w komorach byly przykryte na min 5 mm. to wszystko co mozesz tam dolewac a co to da? moze pozyje twoj aku jeszcze chwile OCZYWIŚCIE,będzie lepiej doładowany. Sam mam 2 letni obsługowy akumulator Varta o poj.74ah i jestem zadowolony. :cool2: Dolewam wody destylowanej co ok.pół roku.