Sendra

Panowie drodzy, wszyscy piszemy jakbysmy zapomnieli gdzie zyjemy, tu polska, tu ceny ida tylko w gore, a jak spadaja to tak kapke zeby sie szary lud nie burzyl a i magnacja niewiele stracila... Nie wierze w ani jednego polityka, kazdy polityk to zlodziej, mniejszy lub wiekszy ale zlodziej i jak sie dorwie do zloba to wiadome ze krasc bedzie... Wybor opcji politycznej to jak wybierac miedzy kila a rzezaczka... Nie wierze ze szejkowie debatuja nad tym jak obnizyc ceny paliw, to tak jakby strzelali gola do wlasnej bramki... Ceny ksztaltuja sie w zasadzie spolecznymi emocjami (takie moje zdanie), narobili szumu i w pare miesiecy cena barylki ropy podrozala dwukrotnie, jak to wyjasnic? Przeciez ropy jest tyle samo co w innych latach, jest mnostwo zloz jeszcze nie tknietych, straszna nas Bog wie czym, ze ropa sie konczy, ale pol wieku temu moich rodzicow tez tak straszyli a jakos ropa wciaz jest. Dopoki ciemny lud bedzie placic do tego momentu beda ceny roslyw gore i nie inaczej. Jesli LPG nie byloby tak popularne w tym kraju, z oczywistych wzgledow oszczednosci to nikt by sie nim nie interesowal, to jest siegniecie do kieszeni jeszcze nowszych "klientow" bo po co maja oszczedzac, sa skazani na jazde samochodem, jak nie LPG to beda lali Pb... Wiec tak czy siak wyjdzie na ich... Smiac mi sie chcialo jak padla niedawno propozycja obnizki akcyzy, predzej sie impotencji doczekam niz obnizki akcyzy, za to podwyzka wogole mnie nie dziwi... Jeszcze zobaczymy jak to bedzie bo co roku tak strasza podwyzka ale cos czuje ze tym razem dotrzymaja slowa, zlodziejski kraj, wiec i obyczaje zlodziejskie... I tylko smiech przez zly plynie jak rozmawiam z kolega pracujacym w irlandii jako stroz i stwierdzajacy "wkurza mnie ze policja sie mnie czepia jak jade angielska wersja pojazdu po polsce, wiec do polski kupilem sobie drugi samochod" stac go, nie musi myslec o LPG, jezdzi na Pb, ma dwa samochody i przecinaka w planach, wiec mozna smiac sie z wyspiarskiego zmywaka, ale to chyba tylko ku pokrzepieniu serc, bo naprawde to trzeba plakac nad wlasnym losem... Tu trzebaby przeprowadzic akcje strajkowa by nie napisac rewolte, i nie palic swoj samochod, bo to nikogo nie obchodzi, bo swoje spalil to nikogo to nie wzruszy, nie wyjezdzac na drogi i blokowac je, wypadaloby zeby wszyscy kierowcy sie zmowili i jawnie w bialy dzien jeden po drugim zatankowali kazdy do pelna i wyjechali nie placac, i tak do skutku... Zebysmy jeszcze jezdzili po gladkich jak atlas asfaltach, mieli gdzie parkowac itd... to chociaz kazdy by wiedzial za co placi, bo teraz to nie wiem za co place jak co chwile trzeba zawieszenie robic, szkoda gadac, szkoda nerwy psuc sobie, kto moze niech wieje stad, wieje czym dalej i jak Lot nie patrzec za siebie... Pozdrawiam!

Jest to irytujace bez watpienia, bo jak zwykle latanie dziur budzetowych odbywa sie kosztem prostych ludzi (wkoncu na wycieczki z rodzina do peru trzeba odlozyc)... Taki juz to zlodziejski kraj i wiedzialem ze glosujac na PO wybieram zlodzieji, kazdy polityk to zlodziej wiec wazne wybrac tego subtelniejszego, ale nie przypuszczalem ze tak szybko zaczna swoja aktywna dzialalnosc i to w takim stylu... Nie ma co sie oszukiwac 2,5zl za LPG i tak jest oplacalne by na nim jezdzic ale jesli podejdzie do 3zl, a Pb byloby na poziomie 4,5zl to chromole LPG...

Widze ze propozycji jest wiele. Zeby zamknac sie w kwocie np. 2000zl zakupilbym bo niej ladne felgi, proponuje te z linku, moim skromnym zdaniem najladniejsze felgi do E36, moze 16" zeby laczyc wyglad i komfort podrozowania: http://moto.allegro.pl/item382683525_felgi_alufelgi_bmw_5x120_15_nowe_e36_e46_z3.html Do tego posadzilbym auto na sprezynach 40/20, i polakierowal zderzaki. Bursztynowe kierunki bym zostawil bo maja swoj klimat i styl a nawet M3 E36 w sedanie miala bursztynowe kierunki wiec nikomu ujmy nie przynosi ich posiadanie... Pozdrawiam!

Wydaje mi sie ze jest to wynikiem tego iz BLOS jest nielegalny, nie posiada elektroniki sterujacej dawka paliwa, tylko cala "magia" dzieje sie w BLOSie i stad jego nikla popularnosc. Legalnie BLOSa mozna zalozyc tylko do silnikow wyposazonych w gaznik, wszedzie indziej za niego moga Ci odebrac dowod i to chyba najwieksza wada BLOSa ktora sprawia ze sie na niego nie decyduje...

Powiem szczerze kusi mnie BLOS, dowiadywalem sie o nim juz od wielu fachowcow ale brakuje mi wlasnie kogos kto to mial, i na tym jezdzil... Ile by wyniosla mnie usluga jakbym chcial zebys go zalozyl i wyregulowal? :) No i czy jest sens pchac BLOSa do M43B16?

Nie zrozumielismy sie ;) Ja jezdze na LPG i zjada mi 11-12 litrow przy mieszalnikowej czyli okolo 25zl (koszt jednego litra 2,05zl):) Przy sekwencji zjadalby mi pewnie z 1-2 litry mniej, pozdrawiam! A ogolnie, o wybuchach butli slyszalem tylko w przypadku wypadkow i to juz konkretnych, wiec sadze iz wtedy byloby mi wszystko jedno czy butla walnie czy nie... Sam z siebie gaz jest paliwe mniej podatnym na eksplozje niz benzyna a wybuch butli jest w zasadzie uniemozliwiony przez system napelniania ktory wykorzystuje pojemnosc butki w 80% azeby w skutek malej scisliwosci sprezonego LPG nie nastapila eksplozja, wiec jesli masz dobrze dzialajacy zawor to szanse na wybuch sa napewno nie wieksze jak w przypadku Pb. Co do przebiegow silnikow benzynowych trudno powiedziec, wszyscy oszukuja, ja mam 95 rok i 209 tysiecy teraz (potwierdzone ksiazka i jak patrze to tak zgadzaloby sie w sumie), silnik pracuje rowno cicho i nic sie z nim nie dzieje, a czy to duzy przebieg czy nie to juz nie mi sie wypowiadac, dla wielu to jest przebieg zaporowy bo wola kupic watpliwe 150tkm... Niektorzy pisali ze silniki wytrzymywaly i po 700tkm (nie wiem na ile w to wierzyc) ale przy np. 300tkm mozna robic remont i jest to koszt 2-3 tysiecy wiec pewnie mniej problemu niz wymiana silnika... Ogolnie do tego jakie BMki maja przebiegi to juz nie dojdzie sie nigdy, chyba ze ma sie nowke... :) Nie wiem na ile stawki ubezpieczen sie zmienily (przypomne sobie w sierpniu) ale zawsze mozesz isc do agenta i Ci wyliczy najkorzystniejsza oferte, proponuje z racji Twojego jak mniemam mlodszego wieku napomknac o HDI... Fakt ze firma renomy nie ma za duzej ale jesli interesuje Cie pakiet OC+NW to Tobie z OC napewno nie wyplaca ani grosza, zreszta kazdy ubezpieczyciel patrzy zeby Cie ogolocic jak najbardziej wiec czy jest sens doplacac to juz pozostawiam decyzji kazdemu z osobna... Bardziej zycze by nikomu nie musiano wyplacac odszkodowania niz zeby wyplacano je odpowiednio... Sam sklanialbym sie do diesla ale tylko 2,0 w E46 inaczej wole dobra benzynke... Co do LPG na koniec koszt przegladu to 50zl wiecej, i koszt regulacji to 40zl czyli okolo 90-100zl wiecej w roku, tyle oszczedam w 2 tygodnie jazdy... Pozdrawiam!

Owszem mialy liftingi. Do 96 roku byl inny ksztalt nerek, byly bardziej "kwadratowe" potem nieco scieli boki. W 93 lub 94 roku wprowadzono kierunkowskazy w przednich blotnikach. Bodajrze z rocznikami byly zwiazane reflektory przednie, raz byly bosch a raz hella ale jak to wygladalo blizej to nie kojarze. Napewno bylo wiecej tych niuansow ale tyle przyszlo mi do glowy w tej chwili... Warto patrzec na stan techniczny i wizualny a nie na rocznik. Dobrze utrzymane auto powinno i wygladac dobrze i pracowac tak samo, jesli w jakiejs kwestii jest auto zapuszczone to mozna podejrzewac ze i w innych bedzie, ale na to nie ma reguly, kupno uzywki to kupno kota w worku. Wiadomo ze lepiej sprawdzic auto na sciezce, miernikiem lakieru itd... ale nigdy nie masz gwarancji, kupujesz uzywke ktora moze Ci sie rozkraczyc 500m od sprzedajacego pomimo ze wszystko wygladalo ok. Osobiscie nie mialem doczynienia z dieslami ale faktycznie przy obecnych cenach ropy lepiej kupic Pb i doinstalowac sekwencje LPG. Jak przedmowcy nie wierze w diesle z niemiec z 200tkm, choc moze i takie perly sie zdazaja, inna kwestia zapomnij o dobrze utrzymanym dieslu ponizej 10 000-11 000zl (a nawet to bedzie za malo za dobry egzemplarz), te auta z racji silnika trzymaja wartosc... Jesli decydowalbys sie na Pb to warto szukac tych od 94 roku z racji silnikow M43B16 i M43B18 poniewaz maja lancuch rozrzadu (wczesniej byl pasek). Nie wiem na ile masz tansza ta rope ale 316 jezdzac 100% po miescie 100km robie za 25zl bez zadnych znizek i kombinowania tylko tankujac na statoilu, jakbym mial sekwencje jezdzilbym za 20zl... Dodam ze silniki te toleruja gaz i dobrze utrzymywane sa w zasadzie bezawaryjne. A robic remont na uzywanych czesciach to szkoda placic za robocizne bo efekt bedzie zaden lub prawie zaden. Co do ubezpieczenia rozne towarzystwa roznie rozpatruja kwestie wspolwlascicielstwa, zwykle jesli wspolwlasciciel jest ponizej 25 roku zycia to jest dodatek od wieku chyba kolo 25%. Ja mam teraz auto ubezpieczone w HDI Asekuracja i zaplacilem dokladnie 396zl za samo OC... HDI to jedyne towarzystwo ktore nie daje tego dodatku zaleznego od wieku (tak mi powiedziano przynajmniej). No i inna kwestia co obejmuje Twoje dotychczasowe ubezpieczenie bo jesli OC+AC+NW to koszt kolo 1500zl wcale nie jest jakas astronomiczna kwota... Pozdrawiam!

Zapewne tak, ja jezdze w zimie na 195 15" w lecie na 205 i 15" i spalanie mam dokladnie to samo...

Z oponami bedzie jak ze wszystkim na tym forum czyli kazde swoje chwali :) Ja wczesniej jezdzilem na Toyo Proxes T1R ktore wygladaja tak: http://www.toyo.com/docs/tires/tires.asp?lpid=18966&name=Proxes%20T1R%99&category=sport Teraz jezdze na Fulda Carat Progresso: http://www.fulda.com/fulda_pl_pl/Images/Presspictures_Progresso1_tcm234-11863.jpg I na obydwu jezdzi mi sie dokladnie tak samo dobrze, jedyne czym sie kierowalem to cena zakupu, rozmiar opony i moze nieco na moja decyzje mialy wplyw zabiegi marketingowe producentow (jakie to nieprofesjonalne) :) Niektorzy beda udowadniac wyzszosc swojej opony nad innymi bo bieznik taki jest i taki, choc nie maja pojecia o inzynierii plynow i jak ta woda faktycznie sie rozprowadza, beda zachwalac pod niebiosa ze cacus glancus choc nie maja pojecia o chocby nawet mieszance z jakiej zostala wykonana opona itd.. Dlatego najogolniej uwazam ze prowadzenie doktoratow mija sie z celem bo predzej kupisz i wyjezdzisz komplet opon niz dojdziesz do ladu ktora opona bedzie najlepsza... :) Pozdrawiam!

http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/ciekawostki/news/wymiana-oleju-szkodzi-silnikowi,1132114 Oto artykul przedstawiajacy dosc nietypowy punkt widzenia odnosnie oleju :) W ramach takiej ciekawostki rozluzniajacej napiecie odwiecznie towarzyszace sporom o olej... A ja idac za madroscia ze "prawda posrodku lezy" zalewam silnik polsyntetykiem (wczesniej magnatec teraz elf), jedyne co zmienie przy nastepnej oilservice to zaleje polsyntetyk z najwyzeszj polki czyli Shell lub Valvoline 10W40 i bede jezdzil :) Swoja droga zawsze dziwi mnie ze wszyscy przezywaja czy maja 5W30 czy 10W40 czy 15W40 czy inne a nikt sie nie zastranawia nad np. klasami jakosci oleju czy wieloma innymi parametrami charakteryzujacymi oleje, a na to powinno sie zwracac nie mniejsza uwage niz na spor syntetyk vs reszta... Pozdrawiam!

Spalanie przy BLOSie Ci wzrosnie lub w najlepszym wypadku zostanie bez zmian... Niestety cos za cos, lepsze osiagi okupione wiekszym spalaniem... Zebym wiedzial ze diagnosta sie nie czepi to sam bym tego BLOSa zalozyl i niech pali wiecej jesli jezdzi sie przyjemniej :)

Spokojnie dokupisz takie zarowki, sa to diody i kosztuja 7zl. Wez sobie kolor bialy, roztacza on mila dla oka delikatnie blekitna lune, "prawie" jak 5900K ;)

Niestety nie wszedzie, w krakowie w ASO za ta ociupinke lakieru zycza sobie 80-90 zl :duh:

2001-2004, 316ti: 1796 cc, I4, 16 zaworow, 116 hp/85 kW, 175 Nm 2002-2004, 318ti: 1995 cc, I4, 16 zaworow, 143 hp/105 kW, 200 Nm 2003-2004, 320td: 1995 cc, I4 diesel, 16 zaworow, 150 KM/110 kW, 330 Nm 2001-2004, 325ti: 2494 cc, I6, 24 zaworow, 192 KM/141 kW, 245 Nm Takie silniki byly montowane w compactach E46... Mowiac ze we wczesniejszych generacjach byly lepsze silniki to pewnie mial na mysli silnik M43TUB19... Byl on montowany w compacie E36 miedzy 99-01 rokiem oraz w sedanie E46 oznaczonym jako 316, to stary dobry 8zaworowy M43 rozwiercony do 1,9 litra pojemnosci o mocy 105KM oraz 165Nm momentu, silnik przy prawidlowym eksploatowaniu w zasadzie bezawaryjny... Najlepszym zrodlem informacji jest www.google.pl :) Wpisujesz oznaczenia silnikow, lub cokolwiek wiazacego sie z "compact BMW" i zawsze cos wyskoczy, a informacji eksploatacyjnych mozna szukac na roznych forach BMW i nie tylko... Niestety z compactem E46 nie mialem doczynienia wiec niewiele moge powiedziec, ale jest tu kilka osob majacych compacty E46 wiec moze niech oni sie wypowiedza. Jest jeszcze wiele stron gdzie uzytkownicy opisuja swoje pojazdy, ich wady, zalety, wpisz w googlach "samochody opinie" "opinie o samochodach" lub odrazu "bmw compact opinie" i wyskoczy Ci zatrzesienie takich adresow, mozna poczytac i zawsze wyciagnac cos dla siebie, pozdrawiam!

Jeden z moderatorow ma czerwona coupete i jest ona w galerii, podejrzewam ze innych tez jest wiele... Oto ona a reszty poszukaj sam: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?p=245947#245947 Pozdrawiam!

Sprawdz sobie przewod gumowy dochodzacy do silniczka krokowego, mi raz on spadl bez wybuchu, po prostu sie zsunal i silnik zaczal wariowac, obroty falowaly na benzynie i gazie z tym ze na gazie odrazu gasl a na bezynie jechal wciaz skaczac obrotami od 500-1500 praktycznie bez ruszania pedalu gazu... Nie wiem jak w is ale w M43 jest on pod kolektorem dolotowym, posprawdzaj tam stan wezy i jak nachodza na króćce, moze cos sie osunelo, trudno tam lapy wcisnac ale da sie... Warto tez doinstalowac klape antywybuchowa jesli jej nie masz, zawsze cos pomoze w razie koniecznosci...

Najlepsze efekty za najnizsza cene da Ci chip tuning...

To chyba najdobitniej ukazuje bezsens tej metody :) Najlepiej udac sie do fachowca od turbin i niech on to obada bo koszta sa juz za duze by ot tak dla sprobowania czy sie naprawi robic turbine... Mysle ze najlepiej bedzie jak wlasciciele diesli wypowiedza sie jak im sie korek zachowuje choc w sumie ile interesuje sie samochodami to nigdy mnie nie naszlo by odkrecac korek od oleju podczas pracy silnika... Pozdrawiam!

W 325 td jest pompa wody z plastikowym wirnikiem... W sumie nie jest jakas ekstremalnie droga... http://moto.allegro.pl/item374549696_ap24_pl_nowa_pompa_wody_bmw_3_bmw_5_opel_tds_.html wiec w razie czego mozna sie szarpnac, a sprawdzic wirnik bez wyjmowania chyba sie nie da... W sumie patrzac po schematach na http://bmwfans.info/ nie wyglada to na skomplikowana operacje...

Tak lopatologicznie myslac, pompa cieczy chlodzacej. Albo zakamieniona chlodnica sie przytknala calkiem (dziwne tylko ze tak nagle) dlatego zaczalbym sie interesowac od pompy...

Ja zas nie rozumiem ludzi ktorzy nie rozumieja ludzi ktorzy instaluja LPG :) Jak to ktos madry kiedys tu napisal "po co mam spalac 10 litrow Pb jak moge 10 litrow LPG"... I takie wymyslanie jakie to problemy sa. Ze drozszy przeglad, no fakt, cale 50zl. Ze regulowac trzeba i serwisowac, no fakt cale 40zl, ze strzela, dobrze dobrana, zalozona, wyregulowana i serwisowana instalacja w samochodzie w ktorym uklad zaplonowy jest sprawny strzela od swieta (czytaj wogole). Ze zmulony, no fakt, w przypadku instalki sekwencyjnej cale kilka % spadku mocy, ale mamy oczywiscie samych schumacherow ktorzy to czuja bez hamowni ;) Mniejsza zywotnosc silnika, bo podobno wyzsza temperatura zaplonu, tylko szkopul jest taki ze wyzsza temperatura zaplonu zalezy od zlego ustawienia skladu mieszanki, czyli regulacji instalacji, wiec rozwazanie raczej dla teoretykow niz praktykow. Ze trzeba zalozyc i placic, no nie ma nic za darmo ale w przeciwienstwie do innych modyfikacji pojazdu ta sie splaca po roku lub szybciej a potem tylko na siebie zarabia... Wiec naprawde nie wiem po co szukac argumentow na nie zamiast przyjac do wiadomosci ze LPG to paliwo jak kazde inne i warto na nim jezdzic zwlaszcza teraz przy tych cyrkach z paliwami plynnymi. Naprawde milo jezdzic nie myslac co chwile o chwilowym spalaniu i dawac gazu jak sie podoba bez martwienia sie ze srednia przy dystrybutorze wyjdzie 1-2 litry Pb wiecej... Niech spali mi te 2 litry LPG wiecej wkoncu to tylko 4,2zl :) Pozdrawiam!

W ASO jak mi policzyli za cylinderki to podziekowalem, cena byla zaporowa, chyba cos kolo 180-200zl, az tak dobre nie sa by za nie tyle placic, teraz mam jakies za 40zl od sztuki i hulaja...

Piszac tloczki rozumiesz cylinderki czy tylko wchodzace w ich sklad tloczki? Jesli poci Ci sie cylinderek to nie kombinowalbym tylko odrazu go wymienil bo zasyfisz sobie szczeki i beda do wymiany bo plynu hamulcowego z nich nie zmyjesz oraz beben, wymien oczywiscie w obu kolach. Zas po wymianie cylinderkow i odpowietrzeniu ukladu wyreguluj sobie hamulec reczny i powinno byc dobrze. Regulacja recznego jest prosta i mozna jej dokolnac uzywajac 2 kluczy plaskich i lewarka. W ksiazce "sam naprawiam BMW E36" jest opisane jak wyregulowac reczny a ksiazka jest do sciagniecia w pdf'ie na forum tutaj: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=45492&highlight=sam+naprawiam+bmw

Problem w Twoim przypadku jest jeden, samochod jest juz wiekowy i kwestia jak dlugo bedziesz w jego posiadaniu. Srednio przy 10 000km rocznie sekwencja splaci Ci sie po okolo roku, potem tylko zarabiasz (uwzgledniajac oczywiscie za cena litra LPG jest dwa razy mniejsza niz litr Pb), i jakkolwiek posiadam 2generacje z ktora nie mam problemow tak polecam sekwencje. 2generacja+BLOS wyjdzie Cie kosztowo niewiele mniej jak sekwencja a bedzie okupione wiekszym spalaniem no i zawsze to ryzyko walniecia w kolektor jest. Co innago jakbys juz mial 2generacje i chcial cos z nia zrobic by auto "zlapalo oddech", ale jak chcesz zalozyc dopiero to sekwencja, w krakowie za R4 licza 2500zl i masz spokoj. BLOS ma pewne wady, najwanziejsza to jest niedopuszczony do samochodow ktore nie posiadaja gaznika, z racji braku elektronicznej regulacji dawki paliwa wiec jak trafisz upierdliwego diagnoste to bedzie lekki problem, trzeba go umiec wyregulowac zeby to ladnie hulalo, no i ktos to musi zalozyc (niby mozna samemu ale zalozyc i regulowac na czuja to cos dla ryzykantow). Sam mysle o BLOSie ale zawsze dochodze do wniosku ze nia ma co sie szarpac, nastepne auto kupie z sekwencja i bedzie, a jak nie mam problemow z 2generacja to nie bede w niej kombinowal... Pozdrawiam!

Przyczyna jest niedopalone paliwo ktore scieka do skrzyni korbowej i miesza sie z olejem. Mozliwe przyczyny: - jazda na krotkich odcinkach z niedogrzanym silnikiem - mozesz miec cieknacy wtryskiwacz - moze cos zawodzic ze sterowaniem wtryskiem paliwa i podawana jest za duza dawka (pewnie wystapiloby tu zwiekszone zuzycie paliwa) - moze cos z aparatury zaplonowej nie dziala jak nalezy przez co spalanie paliwa jest gorsze - jakies nieszczelnosci (stan uszczelek) - w najgorszym wypadku pierscienie lub gladz cylindrowa... Sprawdzaj stan oleju, na ile tego paliwa w nim przybywa i jedz do mechanika bo tu mozna sobie pisac a cieknace paliwo w skrajnym przypadku moze przyczynic sie do zatarcia silnika... Niezaleznie od przyczyny trzeba wymienic olej gdyz taki rozrzedzony benzyna zatracil swoje wlasciwosci smarne trwale i odparowanie benzyny nic nie da bo olej nie odzyska juz swoich wlasciwosci (o czym zwykle zapewniaja mechanicy ze "Panie po co zmieniac, wyparuje i bedzie jak trzeba"), inna kwestia sciekajace paliwo skutecznie zmywa film olejowy... Pozdrawiam!