Sendra

W pierwszym poscie dalem Ci link do dzialu "zrob to sam" gdzie jest opisane jak odpowietrzyc uklad chlodzenia w Twoim silniku bo ktos opisal jak to zrobil... Aczkolwiek jakbys mial zapowietrzony uklad sadze ze silnik by Ci sie przegrzewal a nie odwrotnie. Nawet byl tu jeden kolega ktory ugotowal silnik w E30 bo mial zapowietrzony uklad chlodzenia... No ale dla pewnosci zrobic nie wadzi...

Po wpisaniu E46 320d z 2000 r znalazlem cos takiego: Oslony izolacji cieplnej i akustycznej i przeciwuderzeniowej (wszystko w jednym) - http://bmwfans.info/original/E46/Lim/320d-M47/ECE/L/N/2000/06/mg-51/ill-51_3274/ Nie wiem czy wersje sprzed lifu i po lifcie sie roznily w tej kwestii dlatego zawsze mozesz sprawdzic po swoim VIN'ie (masz go w dowodzie rejestracyjnym) jake oslony mozesz miec pod silnikiem na stronie http://bmwfans.info (wpisujesz ostatnie 7 znakow czyli dwie litery i piec cyfr i masz wszystkie czesci jakie masz w aucie oraz garsc informacji o swoim pojezdzie). Jak widac teoretycznie te oslony steruja ruchem powietrza wiec w jakims stopniu reguluja tempetarure silnika, ale jak to sie przeklada na praktyke, trudno ocenic, ja nie mam oslony pod silnikiem a temperature silnika mam zawsze idealna...

Mowisz i masz :) http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=52140&highlight=odpowietrzanie Brak oslony pod silnikiem nie ma wiekszego wplywu na temperature silnika, oslona ta chroni przed uderzeniami np. kamieni, chroni przed wplywem czynnikow zewnetrznych (zabrudzeniami od deszczu czy sniegu) itp... Izoluje cieplnie w mniejszym stopniu, co innego gorna oslona... Zastanawia mnie tylko wplyw pedu powietrza ktore oplywa mise olejowa powodujac chlodzenie oleju, ale szczerze mowiac watpie by to mialo wplyw na temperature silnika...

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=73237

Jak mozna dorzucic cos od siebie, w przypadku uzycia opalarki uzywamy TYLKO kilkustopniowych opalarek z mozliwoscia ustawienia kilku temperatur, optymalna dla sciagania folii to okolo 80 stopni (zwykle drozsze opalarki np. BOSCH maja taka regulacje), w przypadklu tanich opalarek pozegnajmy sie odrazu z szyba... Walczylem z folia z miesiac temu, dobrze podgrzana odchodzi latwo i w zasadzie to niezla zabawa, zle dogrzana zamienia prace w katorge walki z klejem plus pozegnajmy sie z ogrzewaniem tylnej szyby. Smialo mozna uzywac suszarki ale praca idzie powoli (wolno nagrzewa folie) i wymaga skupienia i cierpliwosci bo jeden szybki ruch i zegnajcie wiazki grzewcze... Ja uzywalem suszarki z taka koncowka ktora byla w komplecie (zwezka) i szlo ladnie, proponuje sobie podzielic nozykiem folie calej szyby (wazne tylko dla szyby tylnej z ogrzewaniem) na np. paski o szerokosci 5-10 cm (dzielimy na paski poziome gdyz wiazke latwiej uszkodzic zrywajac folie w poprzek wiazki niz wzdluz) i dopiero zrywac paskami, zmniejsza to ryzyko uszkodzenia wiazek... Pozdrawiam!

Niestety nie jest tak kolorowo :) Jak obejrzalem testy NCAP z E36 stwierdzilem ze nie chce R6 w E36 i starczy mi moj 1,6 (zeby nie korcilo i cos glupiego do lba nie przyszlo), a jak kupie R6 to dopiero w E46, 1,5 gwiazdki dla E36 to trwoga, E46 ma juz 4 gwiazdki wiec o niebo lepiej... Tutaj link dla ciekawych: http://www.euroncap.com/tests/bmw_3_series_1997/15.aspx

Trudnosc zadania - pomijalnie mala :) Koszt operacji - cena zaroweczki 1,2W12V (ok 1,5zl) Czas operacji - 15 minut z wliczeniem drogi na stacje... Przystepujac do naprawy nalezy usunac radio, po jego wyjeciu i wyjeciu oryginalnej zarowki (zaroweczka+plastikowa obudowa) sytuacja maluje nam sie tak (gniazdo umieszczenia zarowki jest nieco ponizej wtyczki widocznej na fotce): http://img258.imageshack.us/img258/8020/bmw005rd5.jpg Wyjeta zaroweczka z plastikowa obudowa wyglada tak: http://img258.imageshack.us/img258/2879/bmw001ya7.jpg Uzywajac nieco sily usuwamy zarowke z plastikowej obudowy i w dloni pozostaje nam to: http://img258.imageshack.us/img258/7610/bmw006ys6.jpg Nastepnie kupujemy w sklepie, na stacji, gdziekolwiek indziej zarowke 1,2W12V i delikatnie zawijamy jej styki na boki (tak zeby ich nie ulamac) w nastepujacy sposob: http://img258.imageshack.us/img258/6547/bmw004rj6.jpg Tak przygotowana zaroweczke wsuwamy do plastikowej obudowy a caly "zregenerowany" element podlaczamy do wtyczki: http://img258.imageshack.us/img258/66/bmw003ig9.jpg Nastepnie calosc umieszczamy tam gdzie byla w panelu nawiewu (w gniezdzie, na wcisk). Dla pewnosci mozna robic to na wlaczonych swiatlach pozycyjnych by miec pewnosc ze przy wkladaniu nic nie uleglo rozlaczeniu i zarowka nadal swieci by nie musiec w razie rozlaczenia robic wszystkiego od nowa... Milego kombinowania. Sposob napewno najprostszy, najtanszy i najszybszy, bez koniecznosc kolowania do ASO ktore zwykle jest nie po drodze :) Pozdrawiam!

Jesli kolega "trumql" poczul sie urazony to wybacz (o polakach nie bylo bezposrednio do Ciebie ale czesto spotykam sie z przeswiadczeniem ze co drozsze to lepsze, a nie zawsze tak jest), zwracam honor, tak samo w sumie w kierunku witasa, zbytnio sie wczulem a nie chodzi o to by sie zrec na forum :modlitwa: Ogolnie kazdy ma swoje racje i warto uszanowac racje innych... Reasumujac, uzywalem magnateca i nie bylem z niego zadowolony, zmienilem teraz na elfa i jestem zadowolony bardziej ale nie do konca, wielu (mozesz sprawdzic na forum) poleca shell'a i valvoline i tez za ich rada kolejnym razem zakupie jeden z tych olejow, oczywiscie w polsyntetyku z racji tego ze w ksiazce serwisowej mam zapisane ze od conajmniej 2005 roku na takim oleju moj silnik pracuje i obawiam sie zmiany go na syntetyka z powodow o ktorych byla mowa we wczesniejszych postach. Jesli witas poleca w zaparte ze syntetyk nie zaszkodzi a tylko pomoze mozesz sprobowac i patrzec co sie bedzie dzialo (wkoncu olej mozna wymienic w kazdej chwili jakby zle sie dzialo), zaden olej dostepny na polskim rynku nie zaszkodzi silnikowi, to pewne (oczywiscie mowie o olejach uznanych marek, od lotosa wzwyz)... Polsyntetyk jest olejem najbezpieczniejszym jak sie nie wie co zalac, z innymi olejami na zasadzie prob i bledow mozna dobrac cos na czym silnik bedzie pracowal najkorzystniej... Co do kina chetnie bym sie wybral z partnerka ale wlasnie mam nocna zmiane za komputerem w firmie i moze stad ta frustracja :) Pozdrawiam!

Z tego co widze szlag Cie trafia od wielu rzeczy... Wyjasnijmy sobie cos, nie jestem mechanikiem, za pol roku bede inzynierem :) Poza tym ja nie neguje tego co piszesz, po prostu sposob w jaki to robisz jest najgorszego rzutu (tylko chyba w warszawie przelicza sie wszystko na zlotowki), bo kto leje polsyntetyk to jest skapcem i dusigroszem i niech sobie kupi "lanosa" :duh: Wszystko co napisalem o oleju to nie sa moje przemyslenia ale uwagi popare fachowa literatura a czy Ci sie to podoba czy nie, Twoja sprawa, zazalenia zglosc do autorow ksiazek ktorzy pewnie przesiedzieli w laboratorium badajac oleje wiecej niz Ty w sofie przed telewizorem za cale zycie. Dla mnie komiczne jest Twoje podejscie, coby sie nie dzialo to lej syntetyk. Jakby ktos mnie zapytal jaki olej zalac do nowego silnika, zawsze powiem syntetyk, ale jak ktos spyta mnie jaki olej zalac do swojego silnika (z przeszloscia) to mu odpowiem, opowiedz mi przeszlosci silnika to Ci moze pomoge... Jestes jak kaszub, o co ich nie zapytac to Ci zawsze powiedza ze mazurek najsmaczniejszy, Ty masz to samo z olejem, jakiby silnik nie byl lej syntetyk... Od tego moga rece opadac, rozmowa z Toba to jak gra w "pomidor" i na tym bym poprzestal ta przepychanke. Zeby dobrac cokolwiek trzeba najpierw zrozumiec problem a nie podawac "zlota metode" ot tak, tak wlasnie dzialaja "Panowie Kazki" ktorych tak negujesz... W tym momencie nie masz na rynku zlych olejow, wiele z tych olejow nie rozni sie miedzy soba niczym, poczytaj tabele z parametrami, zrozum o czym one swiadcza i bedziesz wiedzial wszystko, czesto placisz tylko i wylacznie za nazwe oleju. Tepa zasada Polaka wynikajaca chyba z narodowego zakompleksienia, co drozsze to lepsze, mozesz kupic bez przemyslenia olej syntetyczny najdrozszy w calym swiecie i okaze sie ze na tym oleju silnik bedzie mial mniejsza kulture pracy niz na tanszym. W technice tylko skonczony ignorant ma "gotowe sposoby na wszystko" i bawi sie w wujka dobra rada. Chcesz wiedziec jaki olej wybrac poczytaj, zdobadz wiedze, a jak Ci sie nie chce to wybierz cokolwiek z tego co Ci polecaja i patrz co sie bedzie dzialo. Z rownowagi moze wyprowadzic doktorowanie sie jaki olej zalac. Ja rozumiem ze wszyscy tu kochaja BMW ale nie przesadzajmy, silniki maja jak kazde inne i tarcie w silniku BMW nie jest inne od tarcia w innym silniku, dlatego az takie debatowanie nad tym jaki olej dac do silnika to lekka przesada, lepiej zabierz kobiete do kina jak Ci sie az tak nudzi, wiekszy z tego bedzie pozytek... Chcecie miec gotowe recepty na wszystko ale nawet sie nie zainteresujecie by przeczytac o olejach cos wiecej, takie zalatwianie po lebkach, powiedz mi jaki olej najlepszy, ja napisze ze olej X bo mi ladnie na nim silnik jezdzi drugi powie ze Y bo jemu jezdzi na Y'ku tez dobrze i co Ci to da?! Tyle w tym temacie. Ja mam Elf Competition STI 10W40, silnik na nim jezdzi ladnie, lepiej jak na magnatec'u. Kolejny jaki kupie to bedzie Shell Helix bo tak mi sie uwidzialo by sprawdzic ten olej.

Przylacze sie do choru, mozna stosowac tansze ale kazdy tapicer w miescie poleci tylko oryginalne produkty BMW, sa drozsze ale pielegnuja jak nalezy i starczaja na dluzej... Warto zainwestowac...

Osobiscie teraz rozgladalbym sie za 320 z instalacja sekwencyjna. Gaz to nie kaleczenie silnika ale nie chce mi sie polemizowac bo jeszcze jakis delikwent zwyzywa mnie od centusiow i po co mi to (strach sie bac)... Jak nie stac Cie na BMW to go nie kupisz a jak kupisz to widac Cie stac (nie mowmy o tym czy kogos stac na E36, stac wielu na nia wiec nie badzmy komiczni), a jak go sobie zaplanujesz utrzymywac to sprawa kazdego z osobna i koniec kropka, bo nawet jesli kaleczysz to swoje auto i kij komukolwiek do tego, dosc mam wyczytywania przytykow typu "jak Cie nie stac..." "r4 to nie BMW" "gaz do kuchenek" itd... Gaz to taki sam uklad zasilania jak kazdy inny trzeba tylko umiec sie z nim obchodzic no i jak juz oszczedzamy na paliwie to nie oszczedzac na instalacji. Tylko i wylacznie dobra sekwencje bym teraz montowal tym bardziej do R6. Sam kupilem 316 z 2 generacja ale moge mowic o szczesciu bo jezdze na gazie wogole o nim nie myslac a silnik trzyma obroty, nie kicha, nie strzela, ladnie sie wkreca... Pomysl do czego Ci auto jest potrzebne bo moze sie okazac ze 318 wystarczy a utrzymanie go jest tansze (mniejsza koszty ubezpieczenia, mniej plynow, mniejsze spalanie itd...). Moj punkt widzenia, jesli jezdzilbym duzo w trasach bralbym 320, jesli jezdzilbym glownie po miescie to 318, a jesli jezdzilbym glownie po miescie ale chce miec "buta" bo np. lubie w nocy sobie przycisnac lub podjac jakies wyzwanie spod swiatel (mlodosc musi sie wyszumiec) to 320 :) Pozdrawiam!

Wypowiedzi krawaciarza nie bede komentowal, nad jego racje przekladam 10 lat wlasnej edukacji na kierunkach mechanicznych oraz wieloletnie doswiadczenie autorow publikacji ktore przeczytalem... Jak ktos kupuje olej patrzac po cenie a nie po jego parametrach to mu gratuluje... Swoja droga za elfa polsyntetyka dalem 99zl a za syntetyka castrola moglem dac 100zl, to sie naoszczedzalem, kupie sobie za to arkusz bristolu i zrobie sobie z niego oslone pod silnik :duh: Szkoda slow niekiedy, bo choc zawsze probuje walczyc ze stereotypami to tym razem chyba sobie odpuszcze... Panie Dr.Om w pelni sie zgodze bo oczywiste jest ze syntetyk jest lepszy od pozostalych olejow, ale jak silnik juz swoje przejechal na polsyntetyku to ryzykowne jest spowrotem wracac do syntetyka bo moga sie pojawic problemy. Nie probuje udowodnic ze olej syntetyczny nie nadaje sie do silnika z przebiegiem np. 200 000 i lepszy jest polsyntetyk, twierdze tylko ze sa okolicznosci kiedy jego uzycie moze byc juz ryzykowne z racji bledu jakiego dokonal np. wczesniejszy wlasciciel czyli zmienil syntetyk na polsyntetyk bo jesli silnik od zawsze pracowal na syntetyku to lalbym go nadal ale malo ktory silnik E36 tak jest traktowany i leje po poprzednim wlascicielu polsyntetyk... Jesli np. zrobilbym sobie gruntowny remont silnika to napewno zalalbym spowrotem syntetyk, ale poki to nie nastapi leje polsyntetyk bo takim byl wczesniej zalewany. Paleta olejow jest nie bez przyczyny tak bogata by uzywac tylko jednego, skads to sie wzielo ze tegie glowy kombinowaly z tymi olejami by oprocz 0W40 czy 5W40 miec jeszcze szereg innych, ale jak kogos to naprawde ciekawi to pojdzie sobie do biblioteki uczelnianej i tam poczyta o olejach a nie bedzie sluchal "Panow Kaziow z forum BMW". A reasumujac, jest ktos ciekaw niech kupi valvoline 5W40 i patrzy co sie bedzie dzialo, bo moze sie okazac ze nic i bedzie :cool2: A jakby cos bylo nie tak to wroci do polsyntetyka...

Widze ze niektorzy musza za wszelka cene postawic swoje teorie nad teorie innych i urastac do miana mentorow i duchowych przywodcow. Jak juz jest Pan taki madry Panie witas to moze wprowadzi Pan pewien lad w temat jesli jakosc poprzedajacych Panska wypowiedz postow jest krytycznie niska... Pewnie Pan nie chce bo po co, lepiej pomedrkowac bez korzysci dla nikogo... Sugeruje poczytac nieco ksiazek to moze cos Pan wchlonie, choc sadzac po ego to chyba nie bo jak mozna wchlonac cokolwiek jak sie juz wszystko wie... Zeby nieco podniesc poziom wypowiedzi pozwole sobie zrobic mini wyklad o olejach. 10W40 to typowe oznaczenie oleju wielosezonowego (zima, lato) w ktorym liczba przed "W" oznacza klase lepkosciowa oleju (rozruchowa). Im nizsza wartosc cyfry tym olej moze byc stosowany w nizszych temperaturach (producenci dobieraja ja w zaleznosci od klimatu w jakim porusza sie pojazd, nasza strefa klimatyczna, oleje od 10W): - 0W - 30°C do - 35°C, - 5W - 25 do - 30°C, - 10W - 20 do - 25°C, - 15W - 15°C do - 20°C, - 20W - 10°C do - 15°C, - 25W - od -10°C do 0°C. Jest ona istotna tylko przy rozruchu silnika gdzie wystepuje glownie desturcyjna dzialalnosc tarcia jako ze silnik zaczynajac prace jest "suchy" i potrzeba szybkiej reakcji oleju na ten stan rzeczy. Oznaczenie liczbowe za "W" jest kolejnym oznaczeniem lepkosci (wysokotemperaturowej), im jest wyzsza wartosc liczby tym olej lepiej znosi obciazenia termiczne. Poza tymi oznaczeniami wystepuja oznaczenia jakosciowe oznaczone literami S/C (S-benzyna, C-diesel) i kolejna litera alfabetu od A do L gdzie im dalsza litera tym lepsza jakosc oleju, i nie zaleca sie uzywania oleju o gorszej jakosci czyli np. SH po SL... Trzeba wiedziec ze po polsyntetyku czy mineralu nie mozna ot tak przeskoczyc na olej syntetyczny gdyz z racji doskonalych wlasnosci myjacych syntetyka po prostu przeplukamy sobie silnik i rozszczelnimy go (nadal gratuluje tym ktorzy uwazaja ze silnik to tylko cylindry i rozrzad). Stad tez sie bierze fakt iz do silnikow z wiekszym przebiegiem nie zaleca sie syntetycznego oleju jako ze silniki wiekowe maja juz pewien zasob osadow ktorych wyplukanie moze nastreczyc pewnych problemow... Olej syntetyczny jest zalecany do wysilonych jednostek wielozaworowych, wysokoobrotowych z racji duzej odpornosci na wysokie temperatury, wysokiej odpornosci na zjawiska starzenia sie oleju i dobrej smarnosci, olej mineralny zas do silnikow wysoko obciazonych... W koncu kazdy silnik bedzie wymagal wymiany oleju na nieco gestszy czyli przejscie z syntetyka na polsyntetyk. Najlepiej zrobic to w momencie gdy silnik zaczyna nam "lykac" syntetyka, jesli stan rzeczy sie nie poprawi i silnik dalej "lyka" polsyntetyka konieczna jest wymiana na minerala (smutne ale prawdziwe)... Jesli zatem jestesmy pewni ze nasz silnik jest utrzymany w idealnej kondycji mozemy smialo zalewac syntetyka o ile byl on zalewany do tej pory, jesli zalewane bylo cos innego nie poleca sie wracania do syntetyka z wyzej wymienionych powodow (wyplukanie)... Co do samych parametrow oleju nie bez znaczenia sa dodatki uszlachetniajace o ktorych tez moznaby wiele pisac... Dla prawdziwie zainteresowanych olejami podaje link ktory pomoze odpowiedziec na wiekszosc pytan odnosnie tego jaki olej najlepiej wybrac dla swojego silnika, taki ocean wiedzy o olejach w pigulce. Oto on: http://www.zss.pl/~moto/www_prace_dyplomowe/praca_6_oleje.htm Do Pana najmadrzejszego, primo, nie jestesmy sobie na "gosc" bo wodki razem nie pijalismy zebys sie tak spoufalal, jestem dla Pana per PAN, secundo, jak zaczynasz medrkowac i krytykowac to uwazaj bo moze sie okazac ze trafisz na kogos nie w ciemie bitego kto jednak nieco sie orientuje. Niekiedy lepiej po prostu wytlumaczyc od poczatku do konca bez mani wyzszosci bo wiecej to wyjasni i pomoze... A poza tematem majac znaczek BMW na masce i wbite w dowodzie myslalem ze mam BMW (i pewnie nie tylko ja zyje w takim przeswiadczeniu) ale widze ze inni maja ciekawsze teorie zwiazana z iloscia cylindrow, moze zaloza o tym osobny temat, chetnie poczytam madrosci ludzi mentalnie dojrzalych do BMW ktorzy wiedza o co chodzi, to bylo dobre, rozbawilo mnie do lez :clap: Chyba juz ide kupic lanosa... Aha, inRZynierow nie slucham ale inŻynierow zawsze chetnie... Mimo wszystko, pozdrawiam!

Ale Wy lubicie debatowac nad olejem... Jesli znasz swoj silnik i wiesz ze syntetyk mu nie zaszkodzi to zalej takim, jesli nie masz przekonania wybierz polsrodek czyli polsyntetyk i tez bedzie ok jako ze jest to mieszaniana zwykle 60% minerala 40% syntetyku i szkody napewno nie zrobi, a i ryzyko wystapienia jakichs komplikacji mniejsze. A roznica w czasie pomiedzy doplynieciem minerala do najdalszego podzespolu a polsyntetyku nie jest taka kolosalna by roztrzasac ten problem. Jesli silnik ma juz swoje kilometry na koncie to oczywiste jest ze olej powinien byc inny niz jak jest nowy gdzyz wszystkie szczeliny ulegaja powiekszeniu z racji zuzywania sie podzespolow, a jak ktos mysli ze silnik to tylko tloki i rozrzad to mu gratuluje... I jesli ja mam robic remont silnika by dopasowac silnik do oleju, a nie na odwrot czyli dobrac olej do silnika to tez gratuluje... Nie wiesz co zalac? Kilka osob juz napisalo shell 10W40 i po co wiecej nad tym myslec? Dobry olej w dobrej cenie, koniec kropka, pozdrawiam!

Zasadnicza roznica miedzy tymi jednostkami to M42 ma pojemnosc 1,8 a M44 zostal powiekszony do 1,9 przez co przy tej samej uzyskiwanej mocy jest silnikiem mniej wysilonym a co za tym idzie powinienm byc trwalszy, ale to takie teoretyczne rozwazanie. Wiecej roznic niestety nie znam, pozdrawiam!

Nic to nie mowi, mowi tylko ze sa o 125% drozsze... Osram czy philips to marki sprawdzone i renomowane jesli chodzi o produkcje zarowek, po grzyba szukac na sile czegos lepszego? Napewno nie jest na tyle lepsze by pakowac w to drugie tyle, takie moje zdanie. Inna kwestia co za roznica jaka jest jakos wykonania jesli zarniki i temperaturze 8000K sa: - nielegalne - daja gorsze swiatlo - praktycznie uniemozliwiaja jazde w zlych awarunkach pogodowych... Cos co ma polepszyc widocznosc tylko ja pogarsza, bezsens, a ze lepiej wyglada? Rzecz gustu, dla mnie jest wazne bym widzial gdzie jade i nie oslepiaj nikogo, ani nikt mnie wiec miejsce wszelkich zarowek powyzej 6000K jest w mojej opini w koszu na smieci...

Ciesze sie ciesze i to bardzo :) Co do samego ubywania oleju to nic nadzwyczajnego, silniki w E36 maja juz swoje lata a co za tym idzie kilometry na koncie a o swoim przypadku napisalem tak dla kontrastu (watpie by ktos u mnie sie bawil z wymiana pierscieni, i mam gaz wiec tez nie widze powiazania miedzy gazem a ubytkami oleju, przejechane mam 205 000km). Co do utraty 1,5 litra na 1000km to chyba lekka przesada i wesola tworczosc autora ksiazki, wyobrazcie sobie ze przecietny przebieg Polaka w miesiacu to wlasnie 1000km, jesli ubywaloby tyle oleju (1/3 pojemnosci ukladu) to w zasadzie wymiana oleju wykonywana bylaby 4 razy do roku, jak dla mnie nonsens, tym bardziej jak wezmie sie pod uwage tych ktorzy jezdza duzo wiecej niz 1000km na miesiac. Ubytki rzedu 200ml na 10 000km to zdrowa wartosc i nie ma co nad tym debatowac. A jak ktos chce sie nad tym glowic to proponuje niech ustawi 4 litry oleju obok 200ml i sam oceni czy to naprawde tak duzo ubylo na takim dystansie :) Pozdrawiam!

Tak czytam Wasze wypowiedzi i zachodze w glowe :think: Bo piszecie ze to normalne ze BMW bierze olej a moja nie tknie ani grama, od wymiany oleju minelo 1000km i stan jest idealnie ten sam, a wczesniej przed wymiana jezdzilem 5000km i tez nie polknela ani grama oleju :dance: I tak mnie zastanawia czy to ze bierze olej to normalne i ja mam nienormalny silnik czy na odwrot :) Bierze za to plyn chlodzacy, tak z 1/4 zbiornika wyrownawczego od listopada... Pozdrawiam!

Wszyscy jestesmy gleboko przekonani ze dolewasz tego samego oleju a nie pierwszego ktory w rece wpadnie? :) Poszukaj sobie na forum masz linki do "dekodera" VIN. Wpisujesz tam ostatnie 7 znakow (2 litery 5 cyfr) i masz podstawowe informacje o swoim pojezdzie, m.in. ile czego nalezy mu wlewac, pozdrawiam!

Po co kombinowac z 8000K, kup Philipsy albo Osram, nie dosc ze taniej to pewniej... Osramy CoolBlue kosztuja 70zl komplet 4000K HB3, H1 chyba nawet taniej...

Ja mam 316 M43 i nie wyobrazam sobie jazdy tym samochodzikiem z 17 calami. Niestety ten rozmiar wymaga minimum Is'ki i 140 kucy, no chyba ze chce ktos zrobic cruisera i po prostu sie toczyc :) Jesli masz E36 zrobiona po 93 roku to masz lancuch rozrzadu inaczej masz M40 w ktorym pasek rozrzadu zmieniasz do max. 40 000 km... Co do prania tapicerki, ludzie, az tak Wam sie nie chce przy samochodzie robic? Bierzesz miedniczke, robisz piane z wody i proszku i czyscisz nia wszystko, potem odkurzasz i tapicerka odzywa... Co innego jak trzeba cerowac, wtedy tylko tapicer... Wymiana wspomnianych elementow, zrobi to w zasadzie kazdy serwis samochodowy, jak masz kanal to sam to wymienisz bez problemu, uszczelki wymieni kazdy szklarz samochodowy, a przy odrobinie checi zrobisz to sam. Opony polecam kupowac w sklepach internetowych, ja kupilem nowki fuldy 205/60 R15 po 200zl za sztuke, w sklepie musialbym dac 280-300zl... Pozdrawiam!

Jakby byly polerowane moze pasowalyby do 5 czy 7 pod warunkiem ze jestes 50 Cent... Przy 3 napewno beda wygladaly niezbyt...

Jak widac, jedni polecaja inni odradzaja, ja po wizycie u Misiaka nie postanowilem oddac im pojazdu, gadali "baje" a i z dostepnoscia terminow krucho... Sprawdz w dziale polecane zaklady, znajdziesz tam duzo informacji. Osobiscie polecam serwis Nalepy w Wegrzcach (specjalizuja sie we francuzach ale kilka BMW tez robili) zadzwonic do nich napewno nie wadzi czy przyjma...

W automacie wypada a nawet trzeba wymieniac olej i to regularnie, nie ma co tez na tym oszczedzac, jedz do ASO i kup olej od nich. O ile z silnikowym olejem mozna kombinowac tak ze skrzynia czy dyfrem nie ma co ciac kosztow tylko wziac to co daja w ASO... Pozdrawiam!

Co do foteli polecam tapicera na ul. pachonskiego, zrobil mi fotel po 100zl za sztuke, (szycie na szwach bo puscily). A z tapicerka drzwi pobaw sie sam, jeden z forumowiczow niedawno pisal ze robil to sam i moze podeslac jak to zrobic (u niego odkleily sie obszycia), poszukac a pomoc napewno sie znajdzie :) Swoja droga, gratulujemy Bardzo Madrego Wyboru :cool2: