mikolajpoznan

Napewno jesli na neutralnym biegu jest faktycznie ten dźwięk to jest on zdecydowanie słabiej słyszalny aniżeli pod obciążeniem.

A ile Ci tak furczało..? Tez po wymianie filtra? U mnie na bank nie jest to liść bo hałasowałoby cały czas-cos trzeszczy-przy niskich obrotach (poniżej 1000) -i z pewnością są to plastiki ewentualnie inne elementy ale żaden ciało obce.

Tak,dokladnie w tym przedziale było-na drugim biegu-takie jakby "świrczenie",myślalem że to obudowa plastikowa silnika tak rezonuje ale najprawdopodobniej jest to ten pasek.

Panowie,dzisiaj w serwsiie rzuciłem od niechcenia aby osłuchali silnik bo cos mi tam wydawało się,że "rzęzi" (prawdę mówiac bardziej potraktowałem to jako zadanie jakiejś czynności im bo nie martwił mnie ten dźwięk-stwierdziłem,że tak ma być bo jest zimno i może elementy niedogrzane itd).Okazało się,że do wymiany jest napinacz paska alternatora-oczywiście na gwarancji. Może u Ciebie ten niepokojący dźwięk to jest to. U mnie jest 25 tys. przebiegu,auto z 08 r.

kurcze..jest -9 stopni,bez przesady..az wstyd tym jechać ;-)

(w przypadku jakiegoś uchybienia-za mocnego lub za luźnego przykręcenia czegoś,niedopasowanego umieszczenia filtra) rezonowało mi coś w podszybiu??? Filtr był wymieniony dzisiaj w serwisie,do momentu jego wymiany nic nie hałasowało-po serwisie wrzucam jedynkę,lekko rozpędzam auto i kurna rezonuje cos jak w trabancie. Na bank nie DISPLAY,na bank nie plastiki. Cos jakby w głębi,centralnie pod szybą :evil: CZy filtr w ogóle jest cały na zewnatrz auta czy jego część już wchodzi gdzieś pod szybą do "wnetrza" samochodu?MAcie jakieś sugestie?

W 118d sprzed liftu nie zapaliła się kontrolka świec żarowych nigdy,w wersji 118d po lifcie zapala się dość często-ale to 1,5 sekundy trwa-i auto odpala. Nawet nie dusze przyscisku ponownie-wciskam go,zapala się ikonka swiec żarowych,i za chwile odpał jest. p.s.To ikonka takiej jakby "spręzynki" żółtej-na wyświetlaczu to masz tym gdzie jest przebieg w kilometrach,zasieg na baku,średnie spalanie-jednym słowem-PROSTO PRZED OCZYMA.

Krzysztof-zatem dlaczego?;)

Tez bym sie nie doszukiwał teorii spiskowych-mi wypada co 30 tys km wymiana-juz kilka takich wymian przeszedłem i nie zauwazyłem aby auto miało czkawkę.

Dawno juz ten temat poruszałem,ale widzę że wrócił. W mojej 118d sprzed liftu zaczęło sie od ruszania -delikatne puknięcia-które po kilku minutach ustepowały. Wydaje mi się z perspektywy czasu,że to po prostu było spowodowane "zastaniem" auta, elementy nie były rozruszane,dogrzane. Pojechałem z tym do mechanika znajomego który wziął auto na kanał,pojechałem z tym tez do stacji kontroli pojazdów-absolutnie nie stwierdzono żadnych luzów,nigdzie,ani na wale,ani na elementach zawieszenia. Kiedys przysłuchiwałem się temu gdy auto podprowadzała na parking moja dziewczyna-ruszyła miejsca i wydawało mi się,że ewidentnie dochodziło to gdzieś z alu felg lub bardzo bliskich okolic. Natomiast zauważcie czy nie pojawiają Wam się te odgłosy w innej jeszcze sytuacji (u mnie sie pojawiły w starym aucie)-podczas redukcji biegu z 3 na 2 np,wtedy jest takie szarpnięcie autem i dobiega takie stuknięcie (jak dla mnie ten odgłos to "obijane o siebie garnek i pokrywka-metaliczny ale głuchy).

Ale nadal nie wiem czy takie auto jest eksploatowane w takiej wypozyczalnie przez przypadkowych wynajmujących (przykłądowo: ktos leci do Barcelony i tam w AVISie sobie bierze BMW i nim jeździ tydzień po Hizpanii)??

Koledzy,kombinujecie jak koń pod górkę.Po to jest wymyslony run flat aby z niego korzystać. Ile razy łapiecie gumę? Raz na 2,3 lata?Dajcie spokój z tymi dojazdówkami i zapychaniem nimi bagażników.

Os-ale ten Twój podział to takie Twoje "wydaje mi się" czy fakty? I jeśli auto było "powypożyczalniane" to nie oznacza,że było elementem parku maszynowego wynajmowanego turystom i komu popadnie? Bo z tego co piszesz wynika,że w takiej wypożyczalni to nie jest jeden z samochodów do wypożyczenia przez turystę..(skądinad wiem,że na lotnisku Schonefeld można było wynająć "1" dla siebie)..Aha-jeśli auto jest po wypozyczalni to poprzednim właścicielem w briefie jest BMW AG czy np. "AVIS"?

Tak jak napisał Karbo-efekt się wzmacnai gdy wszystko namoknie od wody (deszczu).Miałem to w e87 sprzed liftu.

A tak na marginesie-o dokumentów auta mam dołaćzone "zaświadczenie jakości" wystawione przez BMW Niemcy.To świstek papieru z wydrukowanym numerem nadwozia. Czy to jest wystawiane dla kazdego auta zaraz po produkcji czy zostało to wydane dla auta,które szło na sprzedaz do Polski?Macie jakies sugestie?

Też się nad tym zastanawiałem ostatnio i doszedłem do wniosku,że w przypadku EX AG równie dobrze autem mógł jeździć jakiś pajac z BMW i wcale nie musiał dbac o auto (turbo),natomiast tak krytykowane do tej pory przeze mnie pochodzenie auta z np wypozyczalni też ma swoje plusy-auta są na bieżąco sprawdzane i każda usterka jest w mig wychwytywana. Każdy medal ma dwie strony. Jak ktoś powiedział tutaj kiedys-najwazniejsza jest gwarancja i jak cos ma dupnąć to dupnie w jej trakcie :lol: Mnie wkurzyłby chyba najbardziej fakt wciskania kitu-auto niby EX AG a tak naprawdę podemonstracyjne ;) Moje za granicą jeździło od września 08 do maja 09 (w czerwcu jest juz przegląd w BMW Polska robiony)-wiec mam nadzieję,że te 8-9 miesięcy nie wycierpiała za dużo ,natomiast w kraju od czerwca do listopada nie jeździła tylko czekała na mnie ;-)

Inna sprawa,że tak jak w 118d sprzec liftu ładnie słychac turbine to w 118d po lifcie faktycznie jest trudno słyszalna. Trzeba się wsłuchać :D I nawet jak się słyszy to nie jest to taki dźwięk jak w poprzednim modelu.

Turbina kręci sie nawet po kilkadziesiąt tysięcy do kilkuset tysięcy razy na minutę (w zależności od tego w czym jest zamontowana :lol: ) Świst jest jak najbardziej normalnym objawem, martwiłbym sie gdyby go nie było. A to,że raz go słyszysz a raz nie może wynikać,że przejeżdżasz np wąską ulicą i dokłądnie słyszysz turbine bo jej odgłos odbija się od np krzaków czy budynków a innym razem w innych warunkach nie jestes w stanie usłyszeć.

Czujniki sa "na skos" umiejscowione-przód lewy i tył prawy.

:cool2: szacun za to to,że chciało Ci sie pisać :D

Zdaje się,że filtr powietrza się wymienia co drugą wymianę oleju.

:cool2: dzięki!

:shock: Karbo-nie wiem co powiedzieć..ale przyznam się-ja u siebie też dość często korzystałem z półsprzęgła ale do 100 tys dokulałem bez problemu. A może dwumas Karbo? Ale chyba nie ten objaw byłby..

Greg-to zdejmij emblemat "118 d";-)

Chłopaki,widze że mój załozony wątek przydał sie Wam:-)