Skocz do zawartości

mikolajpoznan

Zarejestrowani
  • Postów

    760
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mikolajpoznan

  1. No teraz nie sprawdzę czy mam zamknięte,ale na zdrowy rozum-skoro para jest w środku i nie schodzi to raczej sa zamknięte-prawda? ;) tyle,że którędy to sie dostało do środka (wilgoć)? Auto nówka sztuka.
  2. Zakładam,że byc może jest to jakas fabryczna niedoróbka,może odpowietrzniki nie udroznione-gdzie ewentualnie ich szukać?
  3. Nie mam teraz mozliwości zrobić foto-ale wyobraź sobie-3 lub 4 cieńkie kabelki zakończone malutką a'la 'kosteczką'-nie umiem bardziej opisowo tego oddać :)
  4. Auto nowe, dzisiaj zauważyłem,że spod kanapy tylniej (za miejscem pasażera) wystawała wiązka przewodów (drucików) zakończona jakimis stykami, gniazdkiem -nie wiem jak to nazwać-ktos ma jakis pomysł co to może być? ;)
  5. Panowie, auto jest nowe-ma przejechane 50 km, pogoda jest jaka jest (mrozik lekki, troche popaduje)-zwrócilem uwage,że oba reflektory przednie (mam biksenony) są zaparowane-wzdłuż dolnej krawędzi włącznie z częścia klosza od kierunkowskazów (przy kierunkowskazach para szlaczek pary podchodzi wyżej, do 1/3 wysokości klosza)-co ciekawe wszystko jest symetryczne,jak po sznurku-lewy i prawy klosz tak samo zaparowane. Ktoś grzebał mi w serwisie nieumiejętnie (ale po co-przy serwisie przedsprzedazowym to chyba niekonieczne)? Chroba wieku dzicięcego raczej w grę nie wchodzi. Wada fabryczna kloszy?Uszczelki? czekam na sugestie..;)
  6. "słoniowatych"..? :shock:
  7. A po zapaleniu silnika-nic tam się nie wysuwa? ;)
  8. Tak jak w temacie, auto stoi z przebiegiem 2 km (nówka sztuka) ale jakos nie widze tych klap sterujących za "atrapą chłodnicy"-one się "uaktywniają" (wysuwają) dopiero po w lączeniu auta? Wydaje mi sie, że w moim poprzednim aucie ("1"ka) były cały czas widoczne a jedynie zmieniały położenie (domykaly się lub otwierały). Teraz widze tylko atrapę chłodnicy i zaraz za nia chłodnicę. Może miec to cos wspólnego z tym,że np auto jest jeszcze w trybie przedsprzedażowym i nie przeszło serwisu przedsprzedażnego? Pozdrawiam-MIK
  9. W sumie to nie wiedzac kiedy powoli skrystalizowało mi się nastepujące stwierdzenie: faktycznie lepiej kipić dobrze wyposazoną jedynkę niż gorzej wyposażoną trójkę..Nigdy bym nie przypuszczal,że powiem to..Kto wie-może jednak postawię na 3cią z kolei jedynkę..;)
  10. Nie zapominajcie,że za 2,3 tygodnie auto z roku 08 będzie 3latkiem,a auto z 09 roku juz 2latkiem. Licze,że jednak w związku ze zmianą kalendarza ulegną zmianie także ceny..;)
  11. Będzie na bank dodatkowe zabezpieczenie..:) A co do 1coupe-takiej nie mozna dostać w PL na wtórnym rynku,zero ofert. Generalnie-wolalbym juz cos innego aniżeli "hatchback" ze swoim ścietym tyłem..;)..Ale jak ma to być bidulka pod względem wyposażenia to tez kiszka..
  12. max 100, ale najlepiej jakby się zamknęło w kwocie 80-90. Zalezy mi na tym aby było jeszcze kilka miesięcy gwarancji na to auto.
  13. Zbliża się termin wypłaty odszkodowania za ukradziona mi "1"kę. Zakładam, że ubezpieczyciel nie będzie robił dziwnych numerów. Skradzionym autem chciałem jeszcze jeździć rok i oddac je w dobre ręce w rodzinie (auto serwisowane-żal oddawac osobom obcym), natomiast sam chciałem juz coś innego. Innego-czyli najlepiej serię 3 (320i lub 320d). Kolejnej "1" ki (ta była druga) nie chciałem, mimo że zadowolony byłem z niej bardzo.Po prostu juz mi sie opatrzyła. Kto wie,może jednak będę musiał się przeprosić z założeniem moim i byc może sięgnę po kolejne "1"er..;)). I tu pytanie do Was..Co byście (przy założeniu,że podoba Wam się seria 3 i macie mozliwośc nabycia takiej) wybrali: słabo wyposazoną 3 czy lepiej wyposażoną 1kę. Oczywiście nie mówię o modelach "18 d" i "18i"-te odpadają w obu seriach-mówię NIE. Będe celował w auto z Best Pr. Selection..ewentualnie od osoby trzeciej (ale kupioną w salonie polskim i serwisowaną tutaj). Sam się łamię i wiem,że jakbym trafił na zadbaną "1"ke coupe to z miejsca wziąłbym taką aniżeli 320.. a Wasze zdanie?
  14. Po aucie nadal echo, pewno niejeden z nas już się golił maszynką jednorazową zrobioną z mojej bryczki.. :x Powiedziano mi,że "jedynek" sprowadza się do Polski 15-20 tys. (!!! :shock: )-więc rynek zbytu na części jest.
  15. W okolicznościach "normalnych". Stała zaparkowana, na drugi dzień już nie stała.;)
  16. Wczoraj zaginęła moja 118D, rok prod. 2008, srebrna, przebieg ok. 52 tys. km, na stalowych felgach, bez kołpaków, z lekkim wgnieceniem między tylnimi prawymi drzwiami i progiem (może być zaszpachlowane). Wskazania na "serwisomierzu"- klocki hamulcowe po około 10 tys., olej za 23 tys. km. Autko ukradziono mi w POZNANIU!!! Pozdrawiam wszystkich, w razie wątpliwości przy zakupie dajcie znać-zdradzę kilka szczegółów jeszcze. p.s.Dowód rejestracyjny mam, prawdopodobnie auto będzie miało przebite numery (jesli nie pocięte na części).
  17. Też polecam etui, po pierwsze nic się nie zdrapuje,a po drugie-już 3 razy kluczyk spadł mi z dużej wysokości na beton-dzięki etui nic się nie stało,nie popękało.
  18. Jak nie zapomnę to wkleję (jak zrobię fotki) Podłokietnik: zawiasy widać, po prostu w te szparki psiknij-przez tą wąską dyszę plastikową WD40 dotrze wszędzie i sie rozejdzie (celuj w te mini szparki między częścią zawiasu ruchomą i częścią nieruchomą) Kratka: nie wiem jak to ująć..ponaciskaj kratkę delikatnie ku dołowi palcem-sa takie charakterystyczne miejsca gdzie ona skrzypi (własnie w tych miejscach dotyka ona plastiku, z któerego jest zbudowana cała ta "wstawka" kratki)-na upartego jestes w stanie troche od siebie odgiąć te plastiki-i wtedy w szparę między nimi psikaj). Kurde-jak to sam bym przeczytał to chyba bym nie skumał-postaram się zatem fotki wykombinować,ale nie obiecuję,że szybko.
  19. Odgrzewam temat bo w aucie po lifcie tez potrafi skrzypnąć kratka nawiewu (podobnie jak ten badziewny podłokietnik)-wczoraj zabrałem się za to za pomocą WD40-zdało egzamin-psiknąłem zawiasy podłokietnika (ktoś na forum juz wspominał o takim rozwiazaniu) i jest cisza. Natomiast jesli chodzi o kratkę to trzeszczą ocierajace o sibie elementy plastikowe kratki i tego szkieletu, w którym owa kratka jest umieszczona-popsikajcie dokładnie te szczeliny,miejsca styku i będzie git. Ja zrobiłem to wczoraj tak ad hoc i hałas zmniejszony na kratce o 80%. Myslę,że jak zrobię to dokłądnie to tez będzie cisza. Dobra rada: na bieżąco wycierajcie kapiący WD40 bo skubany lubi sobie popłynąć ;) Mam nadzieję,ze przyda się ta rada..mała ale poprawiajaca nastrój kierowcy :) Pozdrawiam-MIKE
  20. Proponuje większą owsiankę zjeść na śniadanko :mrgreen:
  21. Powinno być niecałe 50k, z tego co pamietam 48 i 46 tysięcy (po wymianie)-70 to zdecydowanie za dużo,22 to zdecydowanie za mało. Zresztą na zdrowy rozum-komp oblicza na podstawie dotychczasowego sposobu użytkowania a sam stwierdziłeś,że na nowym komplecie przejechałeś 48 tys. :)
  22. Mi ukradziono znaczek,dzięki czemu dowiedziałem się że jest om po prostu wciskany (chyba 2 bolce),podważ go czymś ale najlepiej owiń to coś szmatą aby nie porysować maski.
  23. Brawo dla Bumblebee-elastyczny admin to jest to co nam jest potrzebne :cool2: Pewnie zaraz dostanę ostrzeżenie ale co tam-raz się żyje a ja mam dobry humor :D
  24. Zgadzam się z NOWYM użytkownikiem, chłopak sie postarał,zmienił post i jest ok. Bumblebee-czepiasz się jak stara baba :lol: Daj żyć :!:
  25. Jeszcze jedno-po wcisnięciu ikonki,dzieki której mapa zwiększa się i zajmuje cały ekran nawigacji (to chyba 3cia ikonka od góry po lewej stronie na "małej" mapie)-duża mapa jest wyświetlana z północą u góry (tylko i wyłącznie) i nie przesuwa się wraz z postepem podróży.Wydaje mi się,że było inaczej ale sam już zaczynam wątpić w to co było. jakieś sugestie?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.