Skocz do zawartości

DonDżonson

Zarejestrowani
  • Postów

    145
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez DonDżonson

  1. ale przecież nie zauważyć ktoś mógł nawet nawigacji w jego samochodzie. A tak naprawdę to przecież wszystko jest w instrukcji, więc nie ma czegoś takiego jak ukryte funkcje i że tylko nieliczni mogą się o nich dowiedzieć. O jednych będzie jedne wiedział a inny nie.
  2. a może codziennie wygrzewają samochody w piekarniku żeby mieli miłe ciepełko w środku. Wziąłeś to pod uwagę? :mrgreen:
  3. to to już nawet trzeba odpowiedni płyn do spryskiwaczy lać do nowej 5ki :mrgreen: :P
  4. Jak najbardziej rozumiem. Zakładam że sporo użytkowników wspomnianych tu Panamer, M5 itp to jednak nie pracownicy korporacyjni, chyba że piastujący stanowiska kierownicze, a raczej prowadzący własną działalność. Mam ogromną liczbę znajomych którzy jeżdżą różnej maści pojazdami o wartości od ok 200 tyś do ponad miliona (przynajmniej ceny katalogowej) i większość nie byłaby pocieszona utratą samochodu, nawet jeśli mają możliwość na jakiś czas zastąpienia go czymś innym, to jednak każdy pojazd ma przypisaną jakaś swoją funkcję. Te BMW 5ki o których tu mówimy, czyli 540i/d, 550i/d raczej też nie stoją od tak na tych placach w korpo, bo przeciętnemu kowalskiemu nie kupują samochodu wartego bliżej pół bańki, ani nie są wykorzystywane dzisiaj jeździ X jutro Y.
  5. Samochód można ubezpieczyć. A to w takim wypadku nie trzeba policji, nie ma straty finansowej, bo nie za moje? Nie trzeba tak samo kupić nowego? Bo firmowe to niby się należy i jeszcze może należy mieć pretensje że od razu nie podstawiają nowego? Może ja mam inne podejście, ale jakoś wcale bardziej komfortowo bym się nie czuł tracąc samochód służbowy, wręcz nawet przeciwnie, coś ktoś mi powierza to czuje się odpowiedzialny. Bo tym tokiem idąc to tak samo na co mi sprzątać, dbać, itp o samochód służbowy, przecież to nie moje, to co mnie interesują czyjeś pieniądze. I w ogóle to przecież należy mi się przynajmniej Bentley skoro nie wydaje swoich pieniędzy. Pieniądze tej osoby pozwalają jednak nam pracować i dają utrzymanie.
  6. a służbowe jak ukradną to efekt będzie inny? Bo wydawało mi się że tak samo będę bez tego samochodu.
  7. są na tym świecie samochody które chętniej wybrałbym model z przed 20 lat niż z obecnych i w BMW też kilka takich by się znalazło :wink: bo poza jazdą po mieście czasami z jedzie się z tą rodziną w trasę czy na wakacje.
  8. czytając to ta sama myśl mi się nasunęła, czy nie ma jakiegoś problemu ze szczelnością uszczelki pod głowicą i tamtędy płyn znika
  9. jak to nie ma jak jest https://www.audi.pl/bin/dpu-pl/pdf?context=nemo-pl:pl&ids=default-a6limo
  10. Ale przecież moc i tu i tu będzie ta sama 279 kW, tylko przelicznik jest inny na KM. Popatrzcie sobie na czasy przyśpieszeń dla dotychczasowych samochodów oferowanych na rynkach gdzie w jednym stosuje się mile, a w innym km, w większości są różnice na poziomie 0.1-0.3 s, więc to z tego wynika, czy dodatkowo jeszcze jeśli na jednym jednym jest podawane dla wersji 4x4 i 2x4.
  11. wychodzi na to że masz jakieś wadliwe egzemplarze, albo podróbki :lol: :wink: Wcześniejsze były ok, obecnie jest dużo gorzej. Nawet niedawno na forum Audi był temat na temat nowej A6 na tle G30/31 i kilka osób wyraziło podobne opinie że nowa A6 dużo straciła i również że w ich mniemaniu G30/31 wypada lepiej. Ja osobiście mam wrażenie nawet że w obecnej A4 jest lepiej niż A6 pod względem organoleptycznym.
  12. z tą jakością Audi to bym nie przesadzał, może we wcześniejszych modelach ok, ale obecnie to jak dla mnie już porażka, nowe A6 wygląda jak z taniego plastiku, w dotyku zresztą nie poprawia się to wręcz przeciwnie.
  13. W danych katalogowych G30 ma podany prześwit na poziomie 140 mm. Ktoś tu wrzucił ze u niego ten wymiar co Ty podajesz jest 705mm, a u Ciebie niby 65 mm niżej, czyli prześwitu na poziomie 7.5 cm jakoś mi się wierzyć nie chce, to już przez nie jeden próg zwalniający mógłby być problem przejechać
  14. oczywicie mocno indywidualna i jednemu starczą na X drugiemu na X*2. Ale mając porównanie do choćby 2 innych samochodów którymi się poruszam, czy poruszałem i na pewno były wykorzystywane dużo ostrzej a też zdarzało się bywać nimi na jakiś szkoleniach czy innych pojeżdżawkach i starczały na dużo dłużej. Więc na tej zasadzie stwierdzam że w B7 są już klocki i tarcze z plastiku :mrgreen:
  15. W passacie B7 do przebiegu na pewno nie więcej jak 90 tys wymieniłem 2 komplety tarcz tylnych, 3 komplety klocków, jeden komplet tarcz przednich i 2 klocków. I dochodząc do tych 90 tys powoli szykowała się kolejna wymiana.
  16. Zegar wcześniej był do wyboru cyfrowy albo analogowy.
  17. ale przecież G30 jest produkowane od 2017, to jeszcze mogli nie wyeliminować przypadłości wieku dziecięcego. to chyba też jak się trafi na dany serwis, bo ja znam nie jedną sytuacje jak to importer wypinał się na klienta
  18. A jak jest wogole w przypadku assistance przy Runflatach nie powiedzą że samochód powinien być wyposażony w takie opony i skoro jest proszę dojechać do wskazanego miejsca skoro nie uniemożliwia to dalszej jazdy. juz bez przesady z tą różnicą, napedu nie wykończymy jeśli różnice w średnicach są krótkotrwałe i nawet zakładając trochę inny rozmiar na dojazd kilka km nie powinno się nic stać. Chyba że napęd jest do d
  19. I tak jest jeszcze ok, bo już niestety jak zbiornik ma powyżej 60 l to jest naprawdę dobry wynik
  20. Ale co ma się stać? Już nie popadajmy w paranoje, to nie jest jakaś zmiana która ma wpływ na działanie napędów tylko w największym stopniu zmiana sztywności ogumienia. Jak na wszystkie koła założysz te same opony to czy to będą producenta x czy y czy z runflatem czy bez nie wpłynie na trwałość napędów. A czepianie się serwisu czy ubezpieczyciela to inna sprawa.
  21. Właśnie chciałem to samo pytać, czy spełniło swoje ostatnie zadanie poprawnie i kierownik, ewentualni współpasażerowie wyszli bez szwanku
  22. @Mandus bo ja nie pisałem tylko w kontekście wyłącznie Twojej wypowiedzi tylko tak ogólnie. Osobiście mając możliwość wyboru w podobnych pieniądzach 6 cylindrowego diesla a 4 cylindrowego benzynowego wybrałbym diesla :wink: ale mając już 6 cylindrową benzynę oczywiście wybrałbym ją. tor to ja mam jakieś 15 km od domu i do ścigania się wybieram właśnie tor, różnego typu pojeżdżawki, szkolenia itp, więc proszę bez wycieczek że jeżdżę jak ten czy tamten mówiąc w odniesieniu jak dla mnie do kretynów jak w przypadku tej Słowacji :wink: W mieście, czy większości tras jeżdżę w trybie automatycznym więc chyba obroty trzyma standardowo. Zresztą dziecko nie narzeka i potrafi nawet sobie spać przy mojej jeździe, więc nie wiem czy to but gdzie się da itp
  23. a to możliwość szybkości utraty prawa jazdy jest wyznacznikiem czy coś jest szybkie czy nie? W Fitach 126p też tracili prawa jazdy a to znaczy że są to jakieś szybkie pojazdy? :P :mrgreen: ja jakoś nie rozumiem patrzenia pod kątem niby tych wielkich oszczędności. Tym bardziej przy rozważaniach jeśli ktoś ma między 530i a 530d. Bo różnica w cenie jest taka że nie wiem ile by trzeba robić km żeby się zwróciło. 530d nie ma zbytnio z czym porównywać benzynowym, w sumie jak dla mnie jest to trochę spowodowane tym że 525d nie ma możliwości napędu na 4 koła i stąd te porównania. Ja bym żeby faktycznie porównywać podobne silniki diesla z benzyną to 530i z 525d, a później 540i z 540d, a właśnie ten 530d to taki odludek nie mający swojego odpowiednika w benzynie. Ja z racji że poruszam się na co dzień 3 samochodami, to wychodzi mi że robię rocznie każdym nie więcej niż 20 tys km, więc dla mnie to żadna oszczędność zakupu diesla, bo ile wyjdzie? Niech spali nawet i 4 l mniej (a sądzę że różnica może się okazać nawet i mniejsza), to przez 4 lata przepalę o jakieś 3200l mniej paliwa, liczmy już na okrągło 5zł/l, wychodzi 16 tys zł. Różnica w cenie między 530i/525d, czy 540i/540d jest 8500 w przypadku tych pierwszych i 12900, to jaka to oszczędność w przeciągu 4 lat, to właśnie na różnicy w cenie sprzedaży skoro benzyny stoją lepiej więcej zaoszczędzę niż na tym paliwie. Dla mnie większą zaletą diesla w stosunku do benzyny pokonując dłuższe dystanse jest nie to że oszczędzę kilka zł więcej, a bardziej zasięg samochodu. Ci co kupili 530d to jak dla mnie taki rozsądny wybór ludzi którzy chcieli samochód z napędem na 4 koła, którzy jakieś tam dystanse robią i zależało mi na przyzwoitej kulturze pracy silnika w postaci 6 cylindrów i w miarę przyzwoitych osiągach. 530i jeździłem kilka dni i w jak ja to nazywam nad wyraz spokojnej jazdy uzyskiwałem spalanie na poziomie między 12-13, więc co dla kogo jest spojnym, a co szybkim przemieszczaniem się :wink:
  24. DonDżonson

    M5 (F90)

    Tarcze raczej będzie ciężko zajechać, zresztą jak patrzę w konfigurator to pakiet serwisowy jest do 100 tys km, a gwarancyjny do 200 tys km, więc wykańczając tarcze szybciej raczej będzie to wiązało się z niezbyt normalnym użytkowaniem. A to też byłoby można zweryfikować po ilości zużytych klocków hamulcowych, jeśli by co miesiąc wymieniało to raczej uznają że ktoś jednak użytkuje dość intensywnie i że tarcze zużyte są z tego powodu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.