Marcin-e32

http://data.bmrparts.com/qimages/p/24052383188767U_1.jpg 1000 i 100 ustawiasz godzinę 10 i 1 ustawiasz minuty, gdy już ustawisz naciśkasz sr i działa ;) UHR/DATE i tyle ;) pozdrawiam, Marcin

To może pochwal się co było przyczyną? Może komuś się przyda :)

Zauważyłem wycieki, mam do wymiany simering gdzieś na czole silnika. Oddaję niebawem do wymiany. Oleju nie bierze mi 1L na 1000 km, tylko na 10.000 musiałem dolać może z litr. A za porady z olejem mineralnym serdecznie dziękuję, ale nie skorzystam :|

Napradę serdecznie polecam warsztat Pana Waldka: US MAVERICK Ksobich Waldemar Poznań ul. Dziewińska 14 tel. 6617648 kom. 602 766 574 Pan Waldek i ludzie z tego warsztatu chyba wiedzą wszystko o każdym modelu BMW :D Niestety trzeba się umawiać z tygodniowym, czasami dwutygodniowym wyprzedzeniem, ale warto... zawsze wyjeżdżałem zadowolony. Jako pierwszy naprawili mój ABS do ktorego dobierało się już chyba z 10 "fachowców" - kazali wymieniać w nieskończoność komputer. A Pan Waldek pogrzebał, pogrzebał i naprawił ;) Druga sprawa to bardzo uczciwe zachowanie Pana Waldka i ekipy kiedy wszystko wskazywało, że czeka mnie szlif i remoncik motoru - wystarczyło wyregulować zawory, zregenerować dźwignie i jeszcze kilka drobiazgów i zamiast 1500+ PLN zapłaciłem 180 PLN ;) Jednym słowem - polecam w ciemno. Pozdrawiam, Marcin

Miecz jest odpowiedzialny (chyba) tylko za prędkość obrotów dmuchawy. Natomiast wydaje mi się, że możesz mieć problem z klapami sterującymi nawiewem - przyczyną mogą być połamane lub przestawione klapki - wciskając guziki na panelu, nie zmieniają swojego położenia i wtedy z kratek leci Ci lekko ciepłe zmieszane z zimnym powietrze bądź zimne jako zimne. Sprawdź też w jakiej kondycji są Twoje elektrozawory, znajdują się zaraz przy podszybiu pod maską od strony kierowcy. Pozdrawiam, Marcin

Sprawdzałem stan oleju - jest jak najbardziej okej. Co do wymiany to zmieniałem jakieś 25k temu. Może wymienię ten olej i filt i zobaczymy co będzie się działo - w sumie i tak nadeszła już pora :) Zaciekawiła mnie odpowiedź Banola odnośnie przepływki. Ja sam zastanawiam się czy coś nie jest z nią skopane, bo jak rano odpale samochód to przez kilka chwil silnik faluje, później po 3-4 sekundach wskakuje na prawidłowe obroty i mogę jechać... ale... wciskając pedał zaczyna się dusić, tak znowu 2-3 sekundy i dopiero jadę normalnie. Problem jest w tym, że przytrafia się to tylko po dłuższym postoju, np. po nocy albo jak wychodzę z pracy i idę do samochódu - jakieś 8 godzin. Jak silnik jest w miare rozgrzany to ten problem się nie pojawia... Odnośnie konwertera nie jestem w stanie tego ustalić. Wcześniej nie zagłębiałem się w sprawy mechaniczne tego auta aż tak mocno - grunt żeby jeździło... no i jeździło bez problemu. Aż do niedawna kiedy zaczęło mi troszkę szarpać co mnie do szału doprowadza. pozdrawiam, Marcin

Miałem tak samo jak miałem rozregulowane zawory. Po regulacji i regeneracji dźwigien problem minął. Zmierz też kompresję na poszczególnych garach :)

Cześć, Mam w swoim E32 połamane klapy od nawiewu. Generalnie mechanik stwierdził, że muszę wymienić: "całą tą obudowę nagrzewnicy z klapami, bo ktoś się już do tego dobierał i tam jest wszystko połamane". Ja sam nie wiem o co chodzi i nie wiem jak to wygląda i stąd pytanie do Ciebie, czy jesteś nadal w posiadaniu tego elementu o którym on mówi? Idzie zima a ja dopiero naprawiłem klimę, teraz czas na ogrzewanie ;) Jeśli posiadasz ten element to napisz proszę ile chciałbyś za to pieniędzy. Pozdrawiam, Marcin

Może skopany jest czujnik...

Dłuższa chwile tzn ile? sekunda? dwie? trzy? dwadzieścia? Jaki masz poziom oleju? Z dnia na dzień tak się zdarzyło? Na zimnym i na ciepłym silniku zawsze masz tak samo? Pozdrawiam, Marcin

Sprawdź tą pompę, jeśli jest sprawna to bedziemy kombinować dalej.

A moze po prostu masz problem z pompą wody. Sprawdzaleś to? U mnie gdy padła oryginalna - ta z metalowym wirnikiem słychać było delikatny, metaliczny dźwięk. W czasie jazdy nic się nie grzało. Ale jak się zatrzymałem np na stacji benzynowej to zaraz wywalało mi płyn w zasadzie nie wiadomo którędy. Po zmianie pompy + wiskozy wszystko działa tak jak należy.

Nie wystarczy wlać płynu. Trzeba jeszcze układ odpowietrzyć. Odkręcasz śrubkę odpowietrznika i korek zbiorniczka przy włączonym silniku naciskaj gumowe przewody, tak żeby płun się nie wylewał ze zbiorniczka. Otworem odpowietrzającym powinny lecieć pęcherzyki powietrza. Mozesz tez trochę przegazować autko i zrobić to ponownie. Więcej o prawidłowym odpowietrzaniu znajdziesz na forum. Było już wiele razy. Pozdrawiam, Marcin

Cześć! Od jakiegoś czasu występują w mojej E32 szarpnięcia skrzyni(?) przy 2.500 - 3000 rpm. Jadę ze stałą prędkością 90 - 100 km/h czuję dość mocne szarpnięcia. Mam wrażenie, że skrzynia zmienia biegi z wyższego na niższy i spowrotem wskakuje na wyższy. Gdy wcisnę trochę więcej gazu i silnik pracuje powiedzmy na 2.600 rpm to problem ten znika. Najczęściej szarpnięcia obserwuję przy 2.500 rpm. Przed pojawieniem się tego problemu nie działo się nic niepokojącego ze skrzynią biegów. Czy ktoś ma jakieś pomysły dlaczego tak się dzieje? I jeszcze jedno pytanie - nie wiem czy to jest problem ze skrzynią czy z czymś innym ale przy podchodzeniu do wyprzedzania gdy puszczam i gwałtownie wciskam pedał gazu samochód nie jedzie - tzn. rosna obroty silnika ale auto nie przyspiesza, dopiero gdy popuszcze pedal przyspieszenia czuje szarpniecie i wkrecanie sie auta na porzadne obroty. Czy ktos ma jakies propozycje? Czy powyższe przypadki sa efektem kończącej się skrzyni? Remontowałem automata jakieś 3 lata temu kiedy to został w mojej skrzyni tylko wsteczny. Z góry dziękuję za podpowiedzi. Pozdrawiam, Marcin

Załóż tą sekwencję. Teraz nie jest juz tak bardzo droga jak kiedyś. Ja jeżdżę na sekwencji od ponad 4 lat i nie wiem co to są problemy z LPG w naszych autach. Nawet nie czuje kiedy mi przełącza na gaz, osiągi podobne, komfort ten sam... tylko, że taniej :) Spalanie miasto - 15-18 litrów po poznaniu. Spalanie trasa - 10/12 litrów A wcale nie jeżdze delikatnie, a dość dynamicznie ;) Pozdrawiam, Marcin

A sprawdzaliście pod tylna kanapa czy nie ma tam nigdzie wilgoci? Ja kiedys tez mialem podobny problem. Stalo sie tak, ze podczas mycia samochodu mialem delikatnie odgięta uszczelke w tylnych drzwiach, woda spływala po korytku prosto pod tylna kanapę. Jakis czas wszystko działało, ale z czasem zaczely sie schody, szyber i szyby działały kiedy chciały aż wreszcie wszystko wysiadło - jak zasniedziały styki... trzeba przekopać połączenia pod kanapa - moja rada. Pozdrawiam, Marcin

I ja wywaliłem katy jakiś czas temu z 735i. Czy jest sens wkładania nowych czy nie pakować się w to? Jakie są plusy a jakie minusy? :) Pozdrawiam, Marcin

Z tego co widziałem to nie był to jakiś mega ciemny dym tylko taki delikatny szary, mgiełka... nie wiem jak on wygladał kiedy wychodził bezpośrednio z rury. Uszczelkę raczej wykluczam wymieniałem kilka lat temu i nie było żadnego problemu od tamtej pory - auta też nie przegrzałem bo wymieniłem prawie cały układ chłodniczy łącznie z wiskoza, pompą wody. Co powoduje, że silnik zaczyna brać olej? Przy normalnej jeździe nie zauważyłem żeby na bagnecie było co raz mniej oleju - po wymianie dopiero po ok 8kkm dolałem pół litra oleju - to chyba nie jest dużo? Niedlugo przymierzam się do ponownej wymiany ale trochę mnie zaniepokoiło to, że zrobiło się szaro przy 190 km/h ;/ Jakies dodatkowe sugestie? :) Pozdrawiam, Marcin

Ja mam taki problem, że przy wyłączaniu motoru czasami zapala mi się oeldruck sensor a czasami nie. Rano jak odpalam samochód to kontrolka smarowania nie gaśnie przez kilka chwil, nie wiem - moze 2,3 sekundy. Pozniej wszystko jest ok. Na ciepłym juz nie ma takiego problemu... Poziom oleju sprawdziłem. Mam odrobine ponad połowę miarki więc chyba spoko. Dodam też, że jak odpale silnik to musi chwile potrwac aż wkreci sie na odpowiednie obroty - podobnie jak z kontrolką smarowania, co to moze byc za problem? Pozdrawiam, Marcin

U mnie tak się dzieje, jak jadę na rezerwie i powiedzmy na kompie pokazuje mi, że mogę przejechać jeszcze 25 km, wyłącze silnik i zaraz zapalaja sie te kreseczki... nie wiem czy to normalne. Ja nie lubie jeździć na rezerwie, ale czasami sie zdarza i tak mi się dzieje :) pozdrawiam, Marcin

Jesli wibruje Ci przód może być to także oznaką zużytych już wahaczy. Miałem to samo, problem pojawiał się przy ~80 km/h przy 90 i wyżej już tego nie było... Pozdrawiam, Marcin

Witam, Wczoraj miałem okazję przegonić moją siódemkę na A2 i trochę się zdziwiłem gdy spojrzałem w lusterko wsteczne a za mną szaro, na liczniku miałem 190/200 jechałem tak mniej więcej przez 30 km. Jeżdżę na LPG a olej leję Mobil 1 10W40 i nie zauważyłem jakiegoś diametralnego spalania oleju. Jestem po wymianie oleju jakieś 8k km i rzeczywiście musiałem trochę dolać ale nie odbywa się to na zasadzie 1l oleju na 1000 km. Od wymiany oleju dolałem niecałe 500 ml gdy poziom był bliżej minimum niż maksimum - zawsze staram się trzymać poziom odrobinę poniżej max. Czego objawem może być kopcenie z rury? Szczerze powiedziawszy trochę wstyd mi wczoraj było jak zobaczyłem to co się za mną dzieje :) Pozdrawiam, Marcin //MODERATORA PROSZĘ O PRZENIESIENIE DO ODPOWIEDNIEGO SUBFORA TEGO WĄTKU. PRZEZ POMYŁKĘ UTWORZYŁEM WĄTEK NIE TU GDZIE POWINIEN SIĘ ZNAJDOWAĆ. Z GÓRY DZIĘKUJĘ.

Ech, czasami tak już jest... mała "pierdółka" a nerwów zje co niemiara :)

dzis jestem po pierwszej "dużej" trasie w202 2.0d,byłem nad morzem i z powrotem.Na trasie wyprzediłem słownie JEDEN pojazd autobus typu ogór i to z krucyfiksem w ręku.Ale zrobiłem wreszczcie dokładny test spalania,zalałem pod korek na orlenie na obornickiej i po dokładnie 93 km w Pile zalałem znowu na full , wiecie ile weszło ? 3,85 litra.Sprawdziłem jeszcze raz - 3,85 litra po 93 km.Jestem w mega szoku, fakt faktem ze predkosc raczej na dziadka , max 90-100 V bieg.Taniej to chyba juz tylko skuterem :) Gratulacje, wyprzedziłeś nawet moje mega ekonomiczne 735i z auschwitz w kole. Tylko, ze ja nie na dziadka, za 19 zeta ;p - oczywiście żeby nie było. W tym momencie sarkazm off :) Swoja droga ja również zastanawiam się nad kupnem czegoś eko na te chude lata co bym mógł dojeżdzać sobie sztruclem do pracy - myślałem nad W123 coupe, ale to raczej nie jest eko auto tylko kolejna zachcianka do kolekcji :twisted:. Oczywiście moja słodka Beatka zostanie ze mną na zawsze - nie oddam śmigiełka :)

ubywa sezonowcow, jak zawsze serii e32 kilka aut pewnie jeszcze zostalo, ale badzmy szczerzy te auta znikaja z drog i powoli bedzie tak jak jest obecnie z e23 - rzadkosc a w ladnym stanie to rarytas e32 na lato to piekna sprawa :mrgreen: A ja mam tylko nadzieję, że zanim wszystkie e32 znikną z dróg ja dopieszczę swoją do idealnego stanu, na razie jestem na etapie kończenia mechaniki i elektryki. Później nadejdzie czas na nowe renowację wnętrza - skórek, drewienka i podsufitek a no i remont blacharki - niby dobrze się trzyma ale kilka rzeczy wypadałoby poprawić :) pzdr, Marcin