
zielo
Zasłużeni forumowicze-
Postów
4 117 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez zielo
-
Coupe i cabrio było oferowane jeszcze nawet w 2006r. O te Ci chodzi?
-
To podsumowując z mojej strony (może wypowie się ktoś jeszcze), opierając się na tym, co dotąd napisałeś, ja bym jednak szukał dalej. I radzę to z własnego doświadczenia. U mnie było to e46 wprawdzie, ale sytuacja podobna. Dbałem, chuchałem, oprócz normalnego serwisu starałem się zawsze coś tam poprawić, dołożyć. I wszystko było dobrze, dopóki mieszkałem w kraju o innym klimacie. Po pierwszym lecie spędzonym po powrocie do kraju auto sprzedałem. Choć były ostre przymiarki do wrzucenia klimy i nawet zacząłem już kompletować części. A jak nowy właściciel odjeżdżał, to patrzyłem za nim jeszcze dłuuuugo :D
-
Tu na forum jest wątek o rozkodowywaniu: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=19&t=32825&hilit=rozkodowanie&start=2610 Oprócz tego powinni Ci rozkodować w każdym ASO, zadzwoń i zapytaj. Najczęściej nie ma z tym problemu, choć zdarzy się czasem trafić na zły humor serwisanta.
-
:mrgreen: Możesz spokojnie jeździć, następnym razem spróbuj schować się z tyłu auta, będziesz miał okazję zobaczyć, czy bębny w porządku :wink:
-
Jeden ze znajomych wybrał się do szklarza samochodowego z podobnym problemem, pojedyńcza w sumie nie aż taka głęboka rysa. Coś tam niby kombinowali z polerką, ale w efekcie końcowym wymienił szybę na nową. Widziałem rysę, natomiast nie widziałem efektu po polerce. Podobno nie był zadawalający, koleżka mówił, że jadąc pod słońce miał takie delikatne pajączki jak na lakierze po myjni. Tyle z moich skromnych diświadczeń w temacie.
-
Jeśli masz jakiś nietypowy kolor to chyba najlepiej rozkodować VIN i po kodzie tapicerki szukać nowego fotela. Najwygodniej byłoby znaleźć sprzedawcę w pobliżu i na żywca porównać.
-
Zgadza się. Niby pozakładasz nowe spinki itd., ale ciężko to złożyć wszystko jak w oryginale. Chyba, że Ci niewielkie niedociąnięcia nie przeszkadzają. Robiłem swego czasu podejście do montażu klimy i zrezygnowałem. To już lepiej dołożyć do planowanego budżetu ze 2.000 pln i szukać dalej.
-
Można jak najbardziej. Oczywiście jest to nieopłacalne, jeśli ma się wybór to lepiej jednak szukać auta z klimą. A dwa, że mogą się pojawić wszelkie skrzypienia, trzaski, pierdzenia itd., bo jednak ingerencja spora. Ale w końcu nie o to pytałeś, czy się opłaca :wink:
-
BMW dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy
zielo odpowiedział(a) na greg523 temat w BMW Lifestyle
Cena w licytacji dopiero 150.000 pln. Dawać chłopaki :D -
Pierwsze to roleta elektryczna tył, drugie układ HDC (ułatwiający zjazd ze stromizny), trzeci to otwieranie bagażnika z wewnątrz? S EDC to elektroniczny układ kontroli amortyzatorów.
-
Dokładnie takie dwa miałem w mojej byłej. Czyli wygląda, że ktoś miał sentyment do Twojej zmieniarki i nie mógł się rozstać.
-
Kolego, zajrzyj do działu polecanych warsztatów. Poza tym wyłącz capslock i poczytaj temat o tytułowaniu wątków, bo za niestosowanie się do regulaminu zaraz będzie otrzeżenie. OT: "buzeranci" jest dobre. U mnie na Pomorzu nikt nie wie, co to znaczy:)
-
Kolego grzedzian, zazwyczaj jest tak, że ceny na allegro i innych są zaniżone, i właśnie tymi wyższymi należałoby się kierować. O ile się szuka porządnego egzemplarza. Pamiętaj też o tym, że takie M3 w e46 jeśli już bite, to raczej rzadko tylko do wyklepania. Najczęściej się okazuje, że jeszcze sporo trzeba wymienić, czego na pierwszy rzut oka nie widać. A M-ki lubią generować niespodziewane koszta. Co do konkretnych cen, to już zależy od rocznika, przebiegu (mówimy tylko o tych przebiegach dających się sprawdzić i już po sprawdzeniu) itd.
-
Wymieniałeś kiedykolwiek filtr odmy? Bo stary pewnie od nowości w aucie i zatkany na amen.
-
Filtr MANN - wątpliwości...
zielo odpowiedział(a) na silbergrau temat w Eksploatacja, felgi, opony, oleje, paski
Aż poszedłem sprawdzić, bo akurat jestem przed wymianą i filterki leżą w garażu. Otóż u mnie w komplecie (mówimy o HU772x) też jest jedna uszczelka miedziana i jedna gumowa. Czyli widocznie masz ok, nie ma co tworzyć katastroficznych wizji wybrakowanego kompletu. Ja od zawsze dokręcam pokrywkę fitlra ręką do oporu i potem jeszcze 1/4 obrotu kluczem. -
Poniżej fotka znaleziona w sieci, jest tego trochę, ale nie chcę wklejać więcej, bo nam chodzi o auto opisywane w wątku. W końcu ma ono jeździć po naszych własnych polskich drogach. Może jako jedyne? http://images42.fotosik.pl/158/ff0a94fc7c6691f1med.jpg
-
My tu gadugadu o pierdołach, a fotek omawianego auta jak nie było tak nie ma :|
-
Żebyś nie musiał tam wszystich silników i wersji klikać, to: ostatnie e36 - sierpień 2000r. (był to compact) ostatnie e46 - lipiec 2005r. (touring)
-
Tylko Ty wiesz, jakie to było uderzenie. Jeśli felga miała kontakt z tarczą lub zaciskiem, to szumieć może hamulec. Wtedy zaobserwowałbyś nagrzewanie całej felgi po dajmy na to odcinku powyżej 2-3 km. Miałem coś takiego, szumiało pięknie, a koło było zauważalnie cieplejsze już po 1 km jazdy. Oprócz tego na pewno pojechałbym na sprawdzenie zawiechy i zbiezność. Takie nasuwają mi się wskazówki, choć osobiście obstawiałbym łożysko. Jego wymiany bym się nie podejmował bez ściągacza, przynajmniej takiego własnej roboty. Zważywszy, że łożysko i tak musisz nabyć, a samo przełożenie to koszt ok. 100zł. Może ktoś miał podobne zdazrenie, to coś więcej napisze.
-
Po pierwsze popraw temat, choćby na "kiedy koniec produkcji e36 i e46". A następnie napisz, o jakie modele chodzi, taki np. compact e36 był robiony jeszcze w 2000r., a sedana zastąpiła e46 już w 98'.
-
Jak to nie ma wiedzy, taką wiedzę posiada 90% użytkowników tego forum. Jak to było i co się pozmieniało. Jak w obecnych realiach oszukiwać, dopasowując metody do ewoluujących potrzeb runku (potencjalnych kupujących). A że artykuł prawdę przedstawia, to już wcześniej stwierdziliśmy.
-
Spróbuj wykonać taki manewr w Europie. Zabronione nie jest, ale ryzykowne. Od razu widać, że Polak jedzie. Każdy dajmy na to Niemiec (tam też są buraki, o tych nie mówię) poczeka, aż kierowca przed nim zjedzie na prawo, jeśli po lewej nie ma ju więcej pasów do wyprzedzania. Ew. mrugnie światłami. U nas lecę sobie prawym pasem 150 km/h. Albo zamulam lewym 80 km/h. Nie było się gdzie nauczyć, bo w końcu autostrad u nas nie ma. Miałem już nie offtopować, ale nie mogłem się powstrzymać. Bo właśnie o kulturze i rozsądku pisałem wczesniej i nie zostałem specjalnie zrozumiany. Obiecuję więcej do tego wątku nie zaglądać :D
-
Pewnie chodziło o fikcyjną rozmowę z handlarzem. Bo dla mnie artykuł napisany od początku do końca przez redaktorka. Jak zazwyczaj na auto-świecie, onecie itp. Co nie zmienia faktu, że artykuł oddaje rzeczywisty obraz ciąganych z zagranicy aut. Ale to wszyscy wiemy (przynajmniej ci konsumenci świadomi), taka oczywista oczywistość. Z drugiej strony coraz ktoś tu wkleja auto za połowę ceny rynkowej o pyta czy warto. Możnaby się pokusić o osobny wątek z własnymi doświadczeniami handlarskimi z konkretnymi przykładami. To by był tasiemiec.
-
Ja miałem takie cudo z allegro. Kosztu nie pamiętam, ale też coś koło 20zł. Raczej nie od gościa z podanego wyżej linka (ze trzy lata już będą), więc nie daję głowy, że te są ok, w każdym razie ten co ja kupiłem pasował jak ori, z tyłu miał numery jak ori i przede wszystkim przez ponad dwa lata użytkowania nie było na nim śladów. EDIT: Znaczek co ja kupowałem miał bolce i komplet tych gumek, nie jakaś taśma dwustronna. Może jakiś kradziony był, w każdym razie gość miał tego kilkanaście sztuk, pakowane w woreczki z nalepą, tak jak każda część w ASO.
-
Najlepiej zapoznaj się z tematem kolegi M-Technic, jest przyklejony w dziale Zrób To Sam. I ewentualnie tu: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=69&t=117398&hilit=xenon