Randall podał Sławku bardzo dobre przykłady. Ciężko o auto, które kupisz z dnia na dzień wartość rośnie o tyle, że możesz to nazwać normalnym zarobkiem. Szukasz inwestycji w BMW w dłuższym terminie to jest pełno BMW, które stoją/rosną, do listy dodałbym: Z4M 50-60 tys. EUR 1erM 70 tys. EUR Z8 350 tys. EUR Z1 70 tys. EUR + zapewne każde M w stanie salonowym ze znikomym przebiegiem. Nie ma możliwości, aby te auta potaniały, bo nigdy rynek nie zrobi taniochy z M3. 10-20 tys. zł taki los każdego BMW dla ludu, to dzisiejsze e46, e90, e60 jak kiedyś e36, e34, e39 - ja tego już nie widuję na ulicach. To stare kapcie po 10 właścicielach nikt za to więcej nie zapłaci i czeka je śmierć. Kosztują tyle ile obecnie felgi z oponami do nowszych BMW. Natomiast jest to fajna baza do renowacji, bo tanio i jak ma zdrową blachę to można wyprowadzić na fabrykę. Byleby R6. Ktoś, kto ma dziś 30-40 lat ma sentyment do tych aut i ich sylwetek.