kiloff

podepne sie pod kujona : a rozowe ?? czy rozowe H&R + seryjny amor moze miec wplyw na beznadziejny sposob jezdzenia po polskich dziurach (skakanie z dziury na dziure, w kazdej dziurze slysze stukot), jak zaloze Bilsteina B8 to cos zmieni ?? kujon : moze zmien tytul watku na "jakie amorki do sportowych sprezyn" czy cos w tym stylu - moze wtedy sie wiecej ludzi wypowie

kwestia przyzwyczajenia - wszystko co jest potrzebne widac w tych lusterkach, mam juz druga E36 na eMkowskich (z tym ze w obydwnu mialem ori) i te normalne wydaje mi sie strasznie duze ;) i jeszcze jedno - wszystkie cofania wykonuje "na lusterka" ;)

masz powyzej 30.000 - bierz E36 inaczej - E30 ..

:shock: piekne ...

freelander o ile dobrze pamietam jest rowniez zaliczany do SUV-ow ;)

a wg mnie X5 zostalo stworzone jako idealne auto do lansu .. niski zawias .. 22" i to jest to ... a ze bedzie problem z wyjechaniem z pod domu (nie wspominajac juz o jakimkolwiek terenie) .. kto by sie tym przejmowal ?? ;) nie rozumiem dlaczego jesli ktos lubi jezdzic troszeczke wyzej niz inni uzytkownicy drog, to wg was powiniene jezdzic jakims topornym land roverem lub pajero .. a porownywanie X3 do jakiegos tam hjundaja ... wybaczcie .. chyba to nie ma sensu ..

idealne rozwiazanie - 528i na codzien, M5 od swieta ..

ale to ze zdjec to przeciez nie jest "M" .. ja tam widze jedynie M-pakiet ;) ale i tak sliczna

nie jest, roznia sie jedynie numerami silnika i bardzo wyraznie osiagami samochodu ;)

jestem obecnie po zmianie zmianie kalibratorow i wydaje mi sie ze wczesniejsze problemy ustapily - ale zrobilem po wymianie zbyt malo kilometrow - 200 - zeby moc napisac ze napewno jest juz wszystko idealnie .. .

kupisz i za 15 .. wszystko kwestia stanu .. jesli nie zalezy ci na jakims super mlodym egzemplarzu to znosnego sedana za 20.000 powinienes wyrwac .. ;)

no wlasnie ze cos gosc oporny jest, napisal tylko co pozmienial a fotek jak nie bylo tak nie ma .. a po tym awatarze stwierdzam ze chyba bedzie sie na czym wzorowac !! ;)

tez mi wpadla ostatnio w rece gazeta "motor" ale konkretnie egzemplarz z trojka coupe (E36) i niestety musze powiedziec ze nie bardzo mi sie ten test podobal - strasznie duzo nie spojnych informacji - np pokazany silnik M50 i opisany jako M52b25 .. i jeszcze kilka innych bugow (w tej chwili nie pamietam wszystkich ;))

http://www.autoscout24.pl/home/index/detail.asp?ts=5716603&id=gycdlhwd2mo&sc=&make=13&model=1645&pricefrom=0&euroto=0&zip= - masz podobna, z wiekszym przebiegiem (o ile ta o ktrej piszemy ma autentyczny) i spojrz na cene .. dolicz sobie sam dojazd i wychodzi ci cena .. prawda jest taka - trzeba podjechac, ogladnac i jak jest dobra to brac .. ja jak sprzedawalem swoje auto tez od razu bez kitu mowilem ze blotnik malowalem .. nowsza nerka ?? ladniejsza .. wbrew pozorom to niewiele osob potrafi z zewnatrz odroznic samochod sprzed i po faceliftingu poza nerka .. co do bezwypadkowosci - ile masz 328i coupe w Polsce bezwypadkowych ?? wiekszosc ludzi kupuje samochod cena .. a prawda jest taka ze zadbane mocne E36 coupe jest w cenie .. i jeszcze chwile bedzie .. nawet 325i (moim zdainem gorszy silnik) z rocznika `94 potrafia osiagac ceny 20 i wiecej tysiecy ..

boogy : a jaka wg ciebie jest nie zawyzona cena na 328i w pelnym M-pakiecie i (praktycznie) pelnym wyposazeniem ??

data przekroczenia granicy, nie bedziesz mial problemow o ile jest adnotacja w briefie o wyrejestrowaniu

powiedz ty mi tylko jak ty robisz 100km w 328i za 30 zlotych ?? 30/4.35 = 6,8 litra na setke .. to ja sie pytam - JAK ?? masz 4 murzynow ktorzy pchaja ten samochod czy jak ??

ale to auto to jest chyba wlasnie od handlarza .. :roll:

przebieg wydaje sie byc faktycznie niski .. ogromny plus dla sprzedajacego za nie wciskanie kitu o bezwypadkowosci .. a pzoa tym to no coz .. pojechac ogladnac, sprawdzic, brac i cieszyc sie ;)

ja to zrobilem bez sciagaczy ..

aby pompa sie nie psula jest filtr na rurce od wlewu .. podobno pompy wytrzymuja spokojnie 100.000 km ..

tak wiec po kolei : zalozylem do E36 328i wtrysk w fazie cielkej, jak narazie jestem po dosc krotkim okresie testowania - 1000km w 2 tygodnie, jednakze pierwsze spostrzezenia moge juz przedstawic .. najwieksze zdziwienie - brak parownika pod maska, instalacja firmy JTG, pod maska czysto schludnie i porzadnie, wtryski oczywiscie pod kolektorem a jedyna rzecza ktora sie rzuca w oczy to komp sterujacy wtryskami oraz jakies dziwne blizej przeze mnie niezidentyfikowane urzadzenie, poza tym wszystko pochowane, poza tym - butla w kole - miesci sie do niej 43 litry (UWAGA - do tych instalacji sa potrzebne jakies specjalne butle na gaz - niewiem za bardzo dlaczego, ale wiem ze jest duzo wieksza roznica w cenie butli ze wzgledu na jej pojemnosc) wrazenia z jazdy : przekrecamy kluczyk (trzeba krecic silnik ciut dluzej niz bez instalacji - taki urok wszystkich tego typu instalacji - jednakze jest to doslownie ulamek sekundy dluzej), silnik pracuje oczywiscie na poczatku na benzynie, jest tak przez 55 sekund po kazdym uruchomieniu (u mnie to wystarcza na nawrocenie pod domem i wyjazd poza bramke), jedni powiedza ze to dosc dlugo po kazdym uruchomieniu .. wg mnie najwieksza zaleta tego da o sobie znac dopiero zima - przewaznie w zimie pokonuje odcinki po okolo 10km, nastepnie kilka godzin stania i spowrotem 10km, na wtrysku sekwencyjnym przy mrozach silnik na gaz przelaczal mi sie dopiero po ok 5km - wiec jechalem jedynie polowe trasy na gazie, pierwsza polowe na benzynie, nastepnie automatycznie przelacza sie na gaz, na gazie silnik pracuje identycznie jak na benzynie, nie slychac wtryskiwaczy tak bardzo jak przy wtrysku sekwencyjnym, reakcja na gaz jest raczej natychmiastowa (napewno reaguje szybciej niz na wtrysku sekwencyjnym - jednak jak czlowiek chce KONIECZNIE sie czegos dopatrzec to zobaczy ze wtryski reaguja o ulamek sekundy wolniej na gwaltowne dodanie gazu niz na benzynie - na sekwencji ten czasl byl dluzszy) a teraz najwazniejsze - osiagi i spalania : niestety nie bylem na hamowni (wybieram sie, ale dopiero po ponownej regulacji instalacji - dlaczego - o tym dalej) czas mierzony stoperem na gazie i na benzynie - roznica rzedu 0,3s do 100km/h (raz na korzysc benzyny. raz na korzysc gazu - strasznie niedokladny pomiar) spalanie - gaz/benyzna : trasa - 11/10 miasto - 13-14/12-13 srednio - 12/11 czyli o okolo jeden litr wiecej .. instalacja ta nie posiada ZADNEJ mozliwosci regulacji - dobiera sie odpowiednio wydajne wtryski (na specjalnej maszynie), odpowiednie kalibratory, sklada sie to wszystko i MA chodzic idealnie .. jako ze moj silnik to byla pierwsza M52 ktora robili, wiec kalibratory sa za male, poprostu za malo gazu jest wtryskiwanego .. silnik po dluzszej jezdzie na gazie dobiera sobie szybsze czasy wtryskow i po zrobieniu ok. 100km na gazie silnik nie pracuje idealnie na wolnych obrotach .. daletgo wlasnie trzeba wymienic kalibratory .. moj obecny sposob na to, (oczywiscie w przypadku jesli jade gdzies dalej - po miescie nie musze nic kombinowac) to przelaczenie go na benzyne .. przejechanie tak 2-3km i spowrotem jest wszystko idealnie zarowno na gazie jak i na benzynie .. jednakze po rozmowe z instalatorami maja oczywiscie wymienic te kalibratory (ciekawe jak to wplynie na spalanie i osiagi ... ale wg mojego myslenia powinno byc rowniez lepiej) ... po wymianie kalibratorow zapewne wybiore sie na hamownie oczywiscie po wymianie kalibratorow zdam ponowna relacje ;) jest jedna wada tej instalacji - w przypadku takiej butli jak ja mam rozmowa o kosztach zaczyna sie od 6700 .. w przypadku podstawowej butl i jest to koszt ok 6200 .. a tak to wyglada : %5B640%3A480%5Dhttp%3A//img95.imageshack.us/img95/9261/img0586zmianarozmiaru4jp.jpg

szpera i ASC+T byla jedynie w 850CSi ..

wtryski masz na czy pod kolektorem ?? jesli na to niech ci je zaloza pod kolektor i oczywiscie skroca wezyki .. powinno pomoc ..

nie jezdzilem nigdy M54 ... ale M52 to jest to :cool2: