Skocz do zawartości

masqo

Zarejestrowani
  • Postów

    222
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez masqo

  1. Jak pisze kolega - raczej nie prowadnice i ślizgi tylko wytarty zamsz w uszczelce( wyciera się najczęściej na wysokości lusterka ) -możesz zrobić mały eksperyment i będziesz wiedział czy to uszczelka czy prowadnica - wstrzykujesz trochę oleju silnikowego strzykawką na uszczelkę na wysokości lusterka rozprowadzasz najmniejszym palcem palcem w uszczelce ten olej jak najniżej się da - od strony klamki tak samo-zaczynasz podnosić delikatnie -jak się olej rozsmaruje to szyba powinna się podnosić i opuszczać bez problemu ( pod warunkiem że rypnięta była uszczelka ) ale nie jest to panaceum na ten problem - bo ma to tylko zastosowanie dopóki olej się nie wytrze lub nie wymyje go woda. Do kolegi franc321 gdzie kupowałeś te uszczelki do drzwi po 80 zł/ komplet -bo ja na serwisie jakieś 3 lata temu płaciłem 120 zł/ sztukę. A coś mi się wydaję że w jednych drzwiach czas uszczelki powoli się kończy i trzeba by ja wymienić :D Pozdrawiam
  2. Witam Panów Noszę się z zamiarem wymiany bębnów i szczęk w mojej Betsi - i tu się rodzi moje pytanie czy warto zakładać ten zestaw hamulców tylnych http://moto.allegro.pl/bebny-szczeki-hamulcowe-bmw-3-e36-tyl-228mm-bs-1-i1858540701.html Dzwoniłem do tego sprzedawcy gdyż chciałem się dowiedzieć jakiej firmy jest ten zestaw - bo coś mi to logo ATE na zdjęciach z allegro nie pasowało (po prostu za same bębny ATE trzeba dać więcej niż cały ten zestaw kosztuje). Sprzedawca z którym rozmawiałem - powiedział mi tylko, że są to bębny i szczęki produkowane w UE, po czy się rozłączył :shock: Czy któryś z was forumowiczów miał lub ma zamontowany ten komplet u siebie - jeśli tak bardzo proszę o podzielenie się opinią na ich temat- jaka to firma , czy warto to kupić itp. Z góry dziękuję za wszelkie pomocne info :) Pozdrawiam
  3. Sry że odgrzebuje - ale nie chcę spamić nowym tematem- tak piszecie - że po nagrzaniu reduktora a raczej płynu chłodniczego - u mnie sytuacja wygląda tak, że czasem latem jak przejadę kilkanaście kilometrów i np chcę zaparkować bądź też się zatrzymać auto nie trzyma obrotów na gazie - temperatura wzorowa płynu 91-92 st. Celsjusza - czasem nawet wisko zaskoczy a ta cholera obrotów nie trzyma - co to może być? skłaniam się ku zużytemu reduktorowi jak pisał kolega wyżej - auto kupiłem już z zamontowaną instalacją LPG -miała rok - nie wiem jak jeździł poprzedni właściciel - ja po odpaleniu przejeżdżam 3-4 km zanim na gaz przełączę - bo spala mi przez to wachy za 100 zł miesięcznie i mnie cholera już bierze. Ta sytuacja ma miejsce tak na zimnym (+50 st.) jak i na rozgrzanym silniku- nie raz jest tak, że stoję lekko musnę pedał gazu obroty się podnoszą i trzymają -nawet czasem jak dojeżdżam i spadają po chwili postoju same się podnoszą i stabilizują - ale zwykle nie trzymają spadają poniżej 500 i silnik gaśnie - dłuższy czas muszę później kręcić by odpalił. A tak przy okazji to mam gaz II generacji. Bardzo proszę o pomoc :)
  4. Wiesz progi maja ta przewagę na innymi elementami - że gdy dajesz baranka pod bazę -nie musisz się tak starać przy nakładaniu klaru- po prostu faktura powłoki wierzchniej nie musi być lakierowana tak, by na niej nie wyszedł "baranek", wcięcia. Jeśli masz znajomego co ma z osprzętem kompresorek olejowy 24-50 l butla ok. 160-170 l/min wydajności (te 204 czy 210 l/min to tylko wydajność teoretyczna) i silnik o mocy przynajmniej 2,5 kW + pistolet HP( wysokociśnieniowy z dyszą 1,3-1,5) - to progi dasz rade polakierować Także próbować możesz - a podkłady, szpachle czy baza i klar zostaną ci jakbyś chciał sobie później jakieś zaprawki porobić.
  5. Fachowo to się lakieruje - malować to można ściany, drzwi, sufit, okna w domu lub ogrodzenie ( jak jest metalowe ) Jak chcesz to to zrobić tak, żeby po najbliższej zimie wszystko nie odpadło - to tylko pistoletem a nawet dwoma - takim do baranka i takim do lakierów. 1. Czyścisz progi do gołej blachy - odtłuszczasz (zmywaczem silikonu), na to jedna pełna warstwa podkładu reaktywnego (wytrawiającego) lub epoksydowego. 2.Techniką mokro na mokro( np podkłady Dupont można tak kłaść) położyć warstwę podkładu akrylowego ( w przypadku podkładu wytrawiającego-na niego nie wolno nakładać żadnych szpachlówek). Po wyschnięciu przejechać wszystko p600 na wodę( by nadać przyczepności). 3. Jeżeli wżery są to szpachla uzupełniająca( polecam Trotona uniwersalna) szlifowanie p80, p150 i p240. Później wypełniająca, wyprowadzanie p150, p240, p320. 4. Ponownie odtłuścić (zmywaczem) i położyć pełną warstwę podkładu akrylowego, przeszlifować po wyschnięciu p600 na wodę. 5. Baranek (firmy BOLL taki pod pistolet) -od ciebie zależy jaka ma mieć fakturę - jak chcesz uzyskać drobną fakturę to musisz prowadzić pistolet minimalnie w odległości 45-50 cm od elementu. By baranek dobrze wyschnął i nie było żadnych niespodzianek przy nakładaniu bazy - dobrze odczekać 24 godziny (niby taki okres przewidziany jest dla baz wodorozcieńczalnych) konwencjonalne bazy można nakładać po 3-4 godzinach - ale lepiej dmuchać na zimne. Odtłuścić. 6. Baza - aplikowana zależnie od producenta Klar podobnie. Co do rozcieńczania, nakładania, czasu schnięcia podkładów, bazy, klaru wytyczne dostaniesz w mieszalni. Teraz ktoś może powiedzieć, że nie ma potrzeby lakierowania baranka - jednak jest ponieważ sam Baranek, jako powłoka nie jest odporna na wodę a lakier baza + klar ew. lakier akryl ( w zależności od koloru ) działa ochronnie. Spraye są na tyle trwałe, że schodzą po przejechaniu ich czyściwem nasączonym rozcieńczalnikiem nitro. A najlepiej jak oddasz do lakiernika zapłacisz 200-300 zł - masz spokój i nie nawdychasz się lakieru. Nie wydasz kasy na podkłady, bazę, klar, szpachlówki, papier ścierny, zmywacz silikonowy, kompresor, pistole, wąż, szybkozłączki, odwadniacz, reduktor, nitro( do mycia pistoletu- wyłącznie!!!)taśmę papierową, folię ochronną lub papier do oklejenia. No chyba że masz możliwość, czas i chęci spróbować lakierowania. Ja spróbowałem - paru lakierników oglądało i powiedzieli że jak na warunki w jakich to wykonywałem i jakim sprzętem (lakierowałem pół mojej Buni) - to wyszło mi to nieźle. tyle ode mnie :) pozdrawiam
  6. Pajączek na plastikowej powierzchni lakierowanej robi się dlatego, że użyto ch*****go podkładu. Podkład do plastików jest trochę inny niż zwykły ( no i drożysz)- ten jest elastyczny, bo na elastycznym elemencie musi pracować (plastik pracuje dynamicznej pod względem zmian temperatur niż blacha). To, że wjechałeś w zaspę i zderzak pękł ma niewiele wspólnego z pajączkami, jakie pojawiły się na lakierowanej powierzchni plastikowej. Nawet gdybyś nie wjechał w tą zaspę i ten zderzak nie pękł pajączki i tak by się pojawiły. Niektórzy lakiernicy zostawiają stary orginalny lakier właśnie z tego względu, że jest na nim dobrej jakości podkład. Ilość nałożonych warstw klaru czy bazy na element plastikowy ma niewiele wspólnego z tym, że lakier po prostu nie trzyma się powierzchni. Wiem po sobie - miałem zderzaki i progi robione w kolor (zdjęcie jest nieaktualne) po 3 tygodniach miałem kolizje - przedni zderzak był powtórnie malowany ale już przez innego lakiernika. Po roku od tego zdarzenia na tylnym nie było zmian - natomiast na przednim pojawiły się pajączki, a po kilku następnych miesiącach lakier zaczął pękać i odpadać- wniosek - słabej jakości podkład do plastików lub nawet jego brak. Jednak z reklamowaniem usługi - to zbyt wielkich nadziei bym nie miał. Jak cie stać to możesz oddać auto do rzeczoznawcy on wyda opinie - ale za tą usługę zapłacisz więcej niż z powtórne malowanie u innego lakiernika. Moja rada - kupić podkład do plastiku, bazę, rozpuszczalnik i utwardzacz samemu - a lakiernik niech tylko wykona prace związane z lakierowaniem.
  7. masqo

    320i ciężko wchodzi 3 bieg

    Z 3 biegiem w e36 to raczej normalka ze ciężko wchodzi- możesz pokusić się o wymianę synchronizatorów- bo jak kupisz używaną w dobrym stanie - to po założeniu i pojeżdżeniu miesiąca może sie nagle okazać ze dzieje się to samo- tu wiesz co masz - roboty troche- ale jak masz kanał i chęci to dasz rade :) pozdrawiam BTW dawno mnie tu cholera nie było
  8. masqo

    tłumik środkowy zamiast kata

    nie miałem napisane jaki mam silnik bo wygląd forum się zmienił - przy starym wyglądzie forum była taka informacja przeze mnie umieszczona - a dla zaktualizowania podaję linka do strony z produktem który założyłem zamiast kata http://moto.allegro.pl/item722483509_bmw_e36_316i_318i_tlumik_katalizator.html Z tym przymulaniem to musiał być gaz jakiś nie bardzo - czasem gdzieś lekko przymuli na sekundę ale na niższych obrotach - za to na wyższych mam wrażenie że idzie lepiej
  9. masqo

    tłumik środkowy zamiast kata

    zamontowałem to cudo - powiem tyle -nie wisi - chodzi ciszej nie tak cicho jakbym chciał -ale jednak -tylko zastanawia mnie że jak chce przyspieszyć to dostaje doła po wciśnięciu gazu - miedzy 2700-3500 obr/min- jak jest ze spalaniem istnieje możliwość że będzie palił więcej? proszę o dalsze spostrzeżenia w tym temacie
  10. o takie rzeczy powinieneś pytać sprzedawce zanim kupisz - certyfikat zwykle jest na papierze lub tłumiku - jak w przypadku lamp- osobiście odradzam ci Mugena kumpel miał w Civic-u - fan tuningu jednak wymontował poszukaj czegoś Ultera ew. Remusa (jeśli ci fundusze pozwalają) a i jest jeszcze jedna sprawa - sam kiedyś myślałem nad wydechem Mugen - jednak jak pucha standartowego tłumika ma 53 cm a cała wielkość Mugenów nie przekracza 50 cm - no chyba że się coś zmieniło odkąd się interesowalem
  11. Czy ktoś z was ma coś takiego zamontowane u siebie w aucie i jak się to sprawuje? pytam ponieważ katalizator zaczyna mi szwankować - już go słychać że się tłucze i myślę by coś z tym zrobić - co doradzacie? http://moto.allegro.pl/item606959199_bmw_e36_316i_318i_tlumik_katalizator.html P.S. W czasach kryzysu nie stać mnie na nowy katalizator :D
  12. masqo

    co to za kabel? - zdjęcie

    Możliwe że jestem w błędzie - ale czy to nie jest kabel który idzie do DME?-
  13. masqo

    WYBÓR SILNIKA

    Najlepsze jest to że piszesz takie rzeczy - a jak widzę w podpisie to śmigasz puszką o pojemności 1.1- ekonomia? Ja mam auto z gazem i oprócz ekonomicznych aspektów posiadania takiej instalacji ( do czego nie boję się przyznać ) cieszę się, że jeżdżę na paliwie ekologicznym. A do autora tematu - jeśli mogę ci doradzić to albo 2.0 albo 2.8 i sekwencyjną instalacje gazową. Jednak, jeżeli nie miałeś wcześniej auta z napędem na tył to radzę zacząć od czegoś słabszego - 1.6 lub 1.8 i na łańcuszku ( silnik m43)
  14. masqo

    Gumy zawieszenia

    http://www.realoem.com 7 ostatnich znaków VIN i dział :"rear axel with suspension" wszystko wiadome
  15. masqo

    Gumy zawieszenia

    Tylko nie "Febi" jeśli już chcesz coś takiego to lepiej "Febi Bilstein"- może się to wydawać śmieszne - ale znajomy który pracuje w sklepie motoryzacyjnym tak mi powiedział - samo Febi-jakość marna - kiedy już jest Febi Bilstein- dużo lepsze - a na pytanie ile ich jest napisałem ci już wcześniej - po 4 na tył na stronę(razem 8 szt.) i po 1 szt na przód na stronę- najlepsze jest to że do wszystkich wersji silnikowych ( za wyjątkiem M3- tam otwór w tulei nie centryczny tylko lekko przesunięty) są takie same Wejdź sobie na Intercars masz tam dokładnie opisane jakie tuleje i gdzie. A przy okazji zanim zaczniesz wymieniać tuleje - to skocz na trzepaki i zobacz czy przy okazji nie trzeba by wymienić końcówek stabilizatora i końcowek drążka kierowniczego - to też lubi padać
  16. masqo

    Gumy zawieszenia

    czy chodzi ci o tuleje gumowo-metalowe? jeśli tak - to nie wiem czy są całe gotowe zestawy- musisz także wiedzieć, które masz do wymiany- z przodu nie problemu bo są tylko po jednej na stronę - problem pojawia się z tyłu- bo są cztery na każdą stronę- zakładając, że mówimy o tulejach-co do firm to najlepiej kupić orginalne na serwisie - ale jeśli nie masz takich możliwości finansowych to polecam tuleje Lemfordera> Jeśli chodzi o ceny, to jedna tuleja to wydatek ok. 40-50 zł
  17. Wg za konsumenckich masz prawo odstąpić od umowy nie później niż 10 dni od chwili jej zawarcia - poprostu odwidziało ci się i tyle - nie musisz się nikomu tłumaczyć - a z drugiej strony - to kto przy zdrowych zmysłach klika kup teraz na samochód - jeśli mnie jakieś auto interesuje to dzwonię do sprzedającego i pytam co - kliknąć mogę u klienta w domu po wypłaceniu mu pieniędzy i podpisaniu umowy- ja większość rzeczy z allegro kupuje poza allegro - dzwonię, uzgadniam szczegóły i po temacie. zadzwoń do tego pana - powiedz mu, że nie sprzedajesz tego samochodu żeby podał ci nr konta lub adres to mu prześlesz pieniądze - a jeśli nie zrozumie - to niech idzie na Policję - usłyszy "niska szkodliwość czynu" i wyjdzie zgaszony- jedynie co to allegro może ci za karę zablokować konto
  18. masqo

    alfa czy bmw

    Jeśli szukasz autka do latania bokiem i sprintów to poleciłbym ci e30 z motorkiem 2.5 litra z końcówki produkcji- jedyny problem polega na tym że w kraju możesz mieć problem ze znalezieniem niezarżniętego modelu- szukaj w Niemców- autko wyjdzie cię sporo taniej po sprowadzeniu i opłatach- ewentualna kasa zostanie ci na ewentualne remonty jakby coś się posypało :wink:
  19. popytaj wśród znajomych - o jakiegoś dobrego mechanika z z kompem (najlepiej niestacjonarnym)-takim pudełku w skórzanym pokrowcu- podjedź na skasowanie - jeśliby miał problem ze znalezieniem poduszki nie wierz w to co ci będzie wkręcał-np. że do któregoś tam roku jest problem z jej znalezieniem przez kompa i takie tam kity- miałem taką sytuację facet twierdził że do 1995 roku jest problem ze znalezieniem poduszki - tak naprawdę to on miał niekompletny soft- pojechałem do innego i wyszło - błąd lewego czujnika poduszki- skasował mi to i po problemie- przy okazji jeśli nie wymieniałeś oleju to wymień sobie olej i w pakiecie skasuje ci oil sevice
  20. szukałem ale nie znalazłem Kupiłem na serwisie orginalny filtr oleju i przy montażu zdziwiła mnie jedna rzecz na filtrze jest taka siateczka (załączam zdjęcie) http://img519.imageshack.us/img519/4403/resizeofrotationofdsc00zr1.th.jpg Mam takie pytanie czy należy ją zdjąć czy pozostawić i jakie spełnia zadanie - dodam tylko że wcześniej kupowałem filtry Delphi lub Filtron i tam takiej siatki nie było. Bardzo proszę o szybką odpowiedź
  21. Było o tym spoooro na forum - Guma przepływomierza http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=CA11&mospid=47434&btnr=13_0365&hg=13&fg=15 - część nr 5 - na serwisie w granicach 125-130 zł - wymień a zobaczysz różnice.
  22. Bez komentarza Szacun Ziom
  23. ...na trasie... - mówiłem o drogach lokalnych ( które zwykle są nieodśnieżone zimą) mieszkasz na wybrzeżu - wybierz się zimą w okolice Nowego Targu lub Krynicy Górskiej-Tylicza - potem na wiosnę możemy dyskutować jak się jeździło ...a co do kierowców rajdowych... - to kiedyś któryś z forumowiczów napisał bardzo mądrą rzecz - jeśli chce się uniknąć zagrożenia zimą, "można" wprowadzić auto w poślizg kontrolowany - z niekontrolowanego poślizgu raczej nie wychodzi się bez szwanku Nei pomyśl sobie że się czepiam - chcesz pomykać zimą po zaśnieżonych drogach 80-100 km/h - twoja sprawa. Pomyśl tylko nad tym, że że za każdym razem jak prowadzisz samochód, trzymasz w swoich rękach życie pasażerów i innych kierujących pozdrawiam
  24. jeśli chodzi o napęd typu FR w górach i na zaśnieżonych drogach to jest kilka zasad: 1. pod górkę wyjeżdżaj zawsze na 2ce lub 3ce nie wbijaj 4ki bo się możesz zdziwić - a redukcja na śliskim pod gorkę tylnonapędówką zwykle kończy się nie wyjechaniem pod nią 2. przy zjazdach staraj się hamować silnikiem - tzn 2ka max 3ka i noga z gazu 3. dobrze jest włożyć coś ciężkiego( skrzynka z piaskiem ) do bagażnika bo pomimo dyfra i półosi, tył jednak jest lekki i łatwiej wpada w poślizg 4. wyjeżdżaj sobie 10-15 minut wcześniej 5. dobre opony zimowe (jeśli to góry to łańcuchy też)- polecam Nokian WR- sam mam takie i powiem że jestem z nich bardzo zadowolony - dobra przyczepność, brak problemów z wyjazdem z zaśnieżonego miejsca, a przy tym niski współczynnik hałasu na asfalcie i kostce brukowej 6. zimą jeździmy dostojnie - bo jeśli przy większej prędkości wpadniesz w poślizg to tylko ''do modlitwy'' - nie słuchaj tych którzy twierdzą, że po zaśnieżonych drogach jeżdżą 80-100 km/h -bo przy takie prędkości wpadnięcie w poślizg to nawet kierowca rajdowy nie pomoże- Auto leci gdzie chce-a że mamy samochody nadsterowne, to niewielki ruch kierownicy przy większej prędkości na śliskim i mamy tzw niekontrolowany poślizg 7. dobrze jakbyś sobie znalazł kawałek placu kiedy spadnie śnieg i pokręcił się trochę na śliskim ( poćwiczył poślizgi), wtedy wiesz jak zachowuje się twoje auto przy poślizgu 8. rozwaga i cierpliwość A i jeszce jedno - ostrożnie przy puszczaniu sprzęgła jak zjeżdżasz z zaśnieżonej góry, najlepiej zredukować przed zjazdem bo zbyt szybkie puszczenie sprzęgła przy zjeździe, może spowodować poślizg ja odkąd mam prawko jeżdżę tylko tylnonapędowkami - powiem szczerze że mój ojciec jeździł tylnonapedowkami ponad 30 lat - 2 lata temu kupił sobie mazdę i po pierwszej zimie powiedział, że lepiej mu się jeździło autem z tylnim napędem - sam osobiście nie wiem jak się zachowuje przedni napęd w zimie, bo nigdy takim nie jeździłem. Cóż więcej mogę ci poradzić - powoli i ostrożnie a nie odwiedzisz blacharza-lakiernika P.S. A wiara że ci ASR uratuje samochód często jest bardzo zgubna
  25. masqo

    Przegląd - powymianiac

    najważniejsze przy przeglądzie rzeczy jakie sprawdza diagnosta to: -hamulce -zawieszenie - światła -stężenie tlenku węgla( jak jest upierdliwy) -wszystkie nowinki (wydech, światła, folia) muszą posiadać odpowiednie atesty(homologacje) -układ kierowniczy -czy nie ma wycieków płynów, olei Jeśli te wszystkie podpunkty są u ciebie w porządku to przegląd autko przejdzie bez obaw
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.