piotr2569

kolego majkeld69 nie obrażaj się na nas tylko może uzasadnij lepiej swoje wypowiedzi bo jak narazie to widziałem że wkleiłeś żywcem coś z jakiejśc strony internetowej o momentach obrotowych i kurczowo się tego trzymasz. Nie piszmy już o porównaniach aut - bo mają się nijak do siebie, tak samo o obiektywnym porównywaniu 3 do 7. Tak więc ja się ciebie zapytuje tak: Z czego osiągasz ten wysoki moment obrotowy??? Pzdr

Kolego szanowny M = N * m gdzie, M = moment N = siła m = ramię jesli ramie działania siły pozostaje niezmienne to im przyłożysz większą siłę tym otrzymasz większy moment. Siła jest funkcją mocy auta. Pozdrawiam serdecznie kolego "wszechwiedzący" P.S. nie każ mi już porównywać serii 3 z 5 oraz z 7. Przyjmijmy iż 320d na pompie jest "debeściak" i jak to ująłeś objeżdzasz wszelakie pojazdy ( bo masz wysoki moment obrotowy ). Dalej będę twierdził iż moment obrotowy jest funkcją mocy a nie odwrotnie. Bo bez mocy ( siły - N=0 ) żadnego momentu nie osiągniesz nawet jakby ramię działania było nieskończenie wielkie.

Tutaj jest podobnie - odkręcasz śrubki i wyciągasz. Jedynie musisz obrócić gdy zegary dojdą do kierownicy. Da sie spokojnie wyciągnać bez demontażu koła kierownicy Jeśli ma być to oryginalny podłokietnik - to tak. Pzdr,

I słuszny wybór. Będziesz mógł posuchać sobie grania 6 cyl - żaden "gruźlik" nie da ci tej mozliwości. Pzdr,

Nie uważam gdyż: porównałem ci to tylko dlatego - aby pokazać, że mimo iż posiadasz większy moment obrotowy ode mnie ( moment obrotowy, który pisałeś przez cały czas iż ma większy wpływ na przyspieszenie ) to nie masz najmniejszych szans gdy staniemy na "linii" Dlatego porównałem auto znacznie słabsze mające znacznie większy moment obrotowy (twoje) z autem mocniejszym mającym mniejszy moment obrotowy (moje). No i z porównania wyszło że to jednak MOC ma większy wpływ na przyspieszenie :-) Jakbyś się wczytał bardziej w lepsze pisma typu "technika motoryzacyjna" i odstawił na bok "auto światy" i inne temu podobne to wiedziałbyś, że ma przyspieszanie główny wpływ ma moc auta oraz przebieg linii momentu a nie sama jego wartość. I im przebieg momentu obrotowego jest łagodniejszy a jego max osiągana bliżej obrotów maksymalnych - tym lepsze przyspieszenie posiada auto ( i możesz wykorzystać tutaj przełożenie skrzyni biegów). Wiesz wogóle jaka jest definicja momentu??? - to ci powiem jako budowlaniec. Moment kolego drogi jest to siła ( w N ) przyłożona na ramieniu ( odległości ). I teraz podstaw sobie do wzoru: M = N * m Przyjmij iż w naszych dwóch autach ramię działania siły jest takie samo ( identyczna długość ramienia ) czyli: m = const To teraz podstaw do wzoru i zobacz czego funkcją jest ów MOMENT OBROTOWY. Reasumując im auto dysponuje większą mocą, lepszym przełożeniem tej mocy ( odpowiednie przełożenia skrzyni biegów ) tym moment obrotowy takiego auta będzie lepszy. Dlatego jeśli już tak się uparłeś na porównywanie tych danych technicznych to spójrz dokładniej jakie elementy mają główny wpływ na moment - SIŁA I RAMIĘ. tak więc jeśli twierdzisz iż moment obrotowy jest wykładnia przyspieszenia - to ja zgodnie ze wzorem M = N * m zamieniam moment na siła * ramię i przy ramieniu stałym wychodzi mi iż główny wpływ na moment oraz jak Ty twierdzisz przyspieszenie ma SIŁA. A siła jest funkcją MOCY auta. Pozdrawiam serdecznie

Nie tyle woda w paliwie - co poprostu kupiłeś "chrzczone" paliwo, które nie trzyma parametrów. Kiedyś kolega też skusił się na coś podobnego - auto szarpało, dławiło się, kopciło na czarno, strzelało a jechać nie chciało i gasło. Nie pomogło dolewanie 98 do pełna. Moja propozycja jest taka - zlej ten "shit" z baku i nie baw się w żadne denaturaty. Pzdr,

No to porównajmy nasze auta skoro dalej twierdzisz iż potężny moment obrotowy daje ci takie super przyspieszenia. E46 320d 136KM: Masa własna 1375kg Masa dopuszczalna 1875kg 0-100km/h - 9,9s Moment obrotowy 280Nm E46 325 192KM Masa własna 1410kg Masa całkowita 1910kg 0-100km/h - 7,2s Moment obrotowy - 245Nm wyraźnie kolego widać iż pomimo większego momentu obrotowego (dostępnego także przy niższych obrotach ) nie masz najmniejszych szans dorównania osiągami autu z silnikiem benzynowym. Dalej będziesz się upierał że im większy moment tym lepsze przyspieszenie??? I tak samo dzieje się porównując 3,0d z 3,0i, Także ta teoria co przekopiowałeś z tej internetowej strony - tutaj nie znajduje zastosowania. Ja bym raczej powiedział iż wielkość momentu obrotowego ma większe znaczenie przy elastyczności silnika niż wpływ na przyspieszenie samochodu. Pzdr

Wiesz konie sa wazne w polu a nie na drodze ;) A powaznie ja moim 1.7 tds (90PS/190Nm) te 1.8i (115PS/168Nm) robie z palcem, a wynika to z tego ze moment maja mniejszy, a z momentu sa przyspieszenia :] Błądzisz kolego bładzisz Trochę czysto teoretycznych danych technicznych: BMW 318i - 113KM ( czyli to słabsze żeby nie było iż porównuję to mocniejsze ) V max = 198 km/h 0-100 km/h - 11,3 s BMW 318 tds ( touring - żeby nie było iż dane nie tyczą twego auta ) V max = 179 km/h 0-100 km/h - 14,5 s To może powiesz nam wszystkim gdzie robisz z palcem to 318i swoim TDS bo jakoś nie mogę się dopatrzeć. P.S. Moment obrotowy ma raczej mniejszy wpływ na przyspieszenie kolego. Pzdr

Każdy chwali co ma :). Ja poprę kolege Jakuba - także miałem 318i i złego słowa na niego nie moge powiedzieć. Mimo, że miałem nielubiane M40 to nie klekotał, nie spijał oleju w nadmiernych ilościach (ok 1L/15000km) i zadowałał się przeciętnym zużyciem paliwa na posiomie (7,5 trasa - 9,5 - miasto). W autach używanych nie ma takiego czegoś jak "nie wymaga wkładu finansowego" - natomiast jak kupisz w miarę zadbany egzemplarz to te nakłady będę racjonalne. 1,8 TDS jest słabszy niż 1,8i :). Pzdr,

nie w 316 :) Otwarcie maski w E36 powoduje iż światło zapala się w bagażniku także - więc mimo iż akumulator znajduje się w komorze silnika to światełko w bagazniku i tak powinno się zapalić. Mi kiedyś właśnie przez takie coś wyładował się akumulator. Wyrobione wygłuszenie komory silnika spowodowało iż wyłącznik nie przerywał obwodu i lampka w bagazniku świeciła się całą noc - no i wyświeciła mi akumulator. Pzdr,

No tak - bardzo ciekawa płyta - szczególnie ----------> Na plycie jest ...., palenie gumy. Co to ma wspólnego z mechaniką serii 3 - tego nie wiem. Pzdr

To raczej powinieneś poszukać jakiegoś dużego fiata na gaźniku. Żadne E36 nie będzie dobrze chodziło na instalce "śrubowej" Zresztą wystarczy poszukac tematów o instalacjach gazowych. Pzdr,

A jak już się okaże iż coś "żre" prąd z akumulatora na postoju - to pokolei wyjmujesz bezpiczeniki i sprawdzasz kiedy poboru prądu nie będzie. I w ten oto prosty sposób dochodzisz do sedna sprawy. Pzdr,

I to jest racjonalne podejście do sprawy :cool2: A mity o spalaniu 2,8 na poziomie 9L w mieście to: 1. albo w mieście liczącym 300m dlugości posiadającym tylko jedną droge główną 2. albo u braci GRIMM. Pzdr,

hahahaaha - nie ma to jak dobry pomysł na zdjęcie ;P a może poprostu do radia dorzuca gratis "używane majteczki" ??? pzdr,

Pewnie mu jakiś 'świeży" mechanik powiedział że powyżej przebiegu 200k leje się tylko i wyłacznie minerala/ewentualnie ma dostęp do taniego minerala i chce nakarmić swoje auto tym specyfikiem. Pzdr,

Jak wszedzie - także tam zdarzają się "tumany" chcące pokazać się przed kumplami "czego to ja nie potrafię" i zatrzymują na śmieszne kontrole. Sam opisywałem kiedyś taką sytuację gdy stałem spokojnie na poboczu i podjechało dwóch panów z policji i zaczęło mi przeszukiwać auto - nic nie znaleźli oprócz pękniętej szyby - no ale że stałem na poboczu to niestety nic nie mogli mi zrobić - coś tam tylko rzucili "my cie jeszcze dziś dorwiemy z tą szybą" - więc jak widać są też "debile". Natomiast jest to spowodowane tym iż są szkoleni przez były system - w policji pracuje jeszcze bardzo dużo funkcjonariuszy SB, MO i to oni dają młodym przykłady jak należy się zachowywać. Więc nie dziwcie się że mamy policje jaką mamy. Co do skradzionych aut - to najlepszą ochroną jest AC. Policja nie będzie szukac skradzionego auta i po 6 dniach umoży postępowanie z powodu nie wykrycia sprawcy. I niestety będzie tak się działo tak długo, dopóki nie zmieni się nastawienie "panów z władzy" do wykonywania swojego zawodu. Dopiero jak zmienią podejście do pracy i do swoich czynności na takie jak jest w skandynawii/australi/us możemy spodziewać się polepszenia. Jak narazie nie widać aby policja była w celu "pomocy" obywatelom - jak narazie jest "obojętna" lub w niektórych przypadkach "przeciw" społeczeństwu. Natomiast czasem trafiają się normalni. Pzdr

I to jest rzeczywisty przebiej auta - czyli wygląda na to iż trafiłeś poprostu "świeżynkę" z salonu. Moim zdaniem należałoby wpisać w wyszukajkę TEST ZEGARÓW i tam jest wszystko ładnie wytłumaczone. A jeśli komuś się nie chce nawet przeszukać forum to....... .....................ma taki przebieg jak mu pokazują zegary. Pzdr,

Kierownica poliftowa - czyli w modelach po liftingu - druga połowa 2001 roku moim zdaniem (dla sedana i touring).

Czyli napisałeś średnie spalanie w trasie (8,7L/100km) To teraz podaj srednie spalanie w mieście (dużym przy korkach) i ile ci wychodzi :?: Śmiem watpić że będzie to 11L/100km Pzdr,

Chyba kolego posiadasz jakies błedne infoirmacje :nienie: Lifting coupe był znacznie później niż lifting sedan/touring Pzdr.

Ciagle macie pretensje do policji. Źle wam jak jest - jeszcze gorzej jak jej nie ma wtedy gdy potrzeba. Jak ukradną auto to wymagacie od policji aby je szukała - natychmiast, podczas stłuczki - także wołacie a jak macie łyse opony albo jedziecie z nadmierna prędkością i zatrzyma waś "stójkowy" wtedy jest źle. Nie łamcie przepisów to nie będzie potrzeby zatrzymywania i tyle. Jak kolega ma niesprawną gaśnicę - a przepis mówi że gaśnica powinna mieć datę ważności oznaczoną w widocznym miejscu - a kolega podłapał ze szrotu samą obudowę gaśnicy - to co się dziwisz że :stójkowy cie czepia?? ( DZIDEK TEZ NIE MIAŁ GASNICY - i jak to się skończyło??? Jak wiemy TRAWA nie jest dobrym środkiem gasniczym :P:P:P ) Ma do tego pełne prawo a nawet obowiązek. Ja także wykonuję swoją pracę w sposób sumienny i gdybym pracował w służbach mundurowych także wypełniałbym swoje obowiązki sumiennie - i za łamanie przepisów nakładał kary. Przepisy są po to aby je przestrzegać. Gdyby u nas była policja taka jak w skandynawi - połowa nie miałaby już prawa jazdy a reszta karana byłaby bardzo wysokimi mandatami - po których odechciewa się szarży na drogach. Ja także nie pałam "miłością" do władzy ale jak się nie łamie przepisów to nie ma się co martwić - a jak się łamie - to jak w przysłowiu RAZ SIĘ UDA - RAZ NIE UDA :) Pzdr,

Podjedź na jakiś szrot i zapytaj czy mają - dorabianie mija się z celem. pzdr

Oświecam cię: 1. Jeżeli chcesz kupić auto w przyszłym roku - to zapytaj o to w odpowiednim czasie - gdyż realia się bardzo zmieniaja i coś co dziś jest pięknem i szczytem techniki - za rok może okazać się kupą złomu. 2. O Cenach to wogóle nie ma co tutaj się rozpisywać - z dnia na dzień są inne a co dopiero za rok - wróżysz z fusów??/reki?? czy innych rzeczy?? 3. Jakbyś sobie poczytał posty na forum to 75% z nich (jak nie lepiej) dotyczy własnie 2,0d - i nie ma sensu zakładać kolejnego durnego tematu CO SĄDZICIE O 320d - bo chyba już każdy się na ten temat wypowiadał - a wystarczyło poszukać. itd itd Pzdr,

Zawiesił Ci sie elektrozawór - dośc częste przy E36. Puszcza przez cały czas ciepłą ciecz na nagrzewnicę a ta ogrzewa przepływajace powietrze. Spróbuj popukac lekko kluczem z elektrozawory lub jesli to nic nie da trzeba rozebrać i wyczyścić. Tam są uszczelki typu "oring" , które pod wpływem ciepła i czasu ulegają zniszczeniu i czasami lubią zablokowac elektrozawory. Pzdr,