
BMFun
Zasłużeni forumowicze-
Postów
1 723 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
13
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez BMFun
-
To ja myślałem że miałem pecha jak przy 2tys km i niespełna 2 miesiącach użytkowania przy okazji pierwszej zmiany oleju miałem wymieniana miskę olejową z powodu widocznych wycieków. Teraz jest prawie 9tys km i żadnych usterek, ale może dlatego ze na przeglądzie dawno nie byłem ;) Może przy 10k zmienię olej i zobaczę jak sytuacja wyglada. Poza tym silnik i auto rewelacja. Zaskakująco przyzwoity zasięg jak na możliwości. Kazdy kilometr daje ogromna frajdę, póki co brak innych usterek i oby tak pozostało co najmniej do końca 5letniego BRI ;-)
-
Zamienniki felg 20 X5 G05 czy oryginały. Jakie opony na zimę
BMFun odpowiedział(a) na PaoloKatowice temat w X5 (G05)
Jako że sezon zimowy wkrótce i mogą pojawić się już pierwsze ciekawe oferty, odkopuję temat, bo zastanawiam się nad całymi kołami na zimę (obecnie mam 741m 21 cali i opony Pirelli pzero i jeździ się bardzo dobrze jeśli chodzi o prowadzenie, komfort, wyciszenie na suchym i mokrym). Mam pytanie czy ktoś z Was ma doświadczenia z następującymi felgami (opony rozważam Michelin lub Pirelli) na zimę jeśli chodzi o komfort, hałas, zachowanie na śniegu, prowadzenie na suchym/mokrym itp.: 1. 21 cali asymetryczne 741M orbit Grey (identycznie jak mam teraz na lato). Czy w zimie dobrze się jeździ na tym rozmiarze i czy ktoś znalazł łańcuchy na te koła awaryjnie na wyjazd zimowy do Austrii? 2. 20cali 740M (jak auto wyglada/jeździ w porównaniu do letnich 21?). Podobał mi się argument że fajnie co sezon zmienić coś w wyglądzie auta żeby się mniej nudziło ale boje się zmiany na gorsze ;) 3. 21 cali 741M kolor Night gold. Czy ktoś widział jak to wyglada na żywo i czy ten kolor wyglada identycznie jak elementy satynowe (grill itp), które są w wersji M50d/i? Nie chcę ryzykować odpustowego wyglądu auta :-) Dostałem ofertę na każdy model kol z bieżącej produkcji na poziomie 25%, ale czytałem wyżej ze kupowaliście z rabatami 35-40%, wiec może jeszcze warto zaczekać? -
W tej cenie masz tez dywaniki i jeszcze opony czy to cena samych kół? Ja mam ofertę na te koła za ok 17.9k, ale mysle czy nie wziąć jednak tych asymetrycznych 21 tak jak mam w lecie (741M).
-
Testowałem ostatnio iX3 na autostradzie i byłem akurat pozytywnie zaskoczony wyciszeniem. Subiektywne wrażenie miałem takie ze prawie tak cicho jak w mojej X5 (testowałem 140-160), a X5 jest bardzo cicha, zdecydowanie bardziej niż poprzedni f11. Zgadzam się z BigCactus ze X5 wydaje się cichsza niż g30 i jazda autostradami to wielka przyjemność i mniejsze zmęczenie (także te gabaryty, światła, lepsza widoczność) robią swoje. Suvy zrobiły ogromny postęp, bo f15 mnie negatywnie zaskoczyło znaczącym hałasem na autostradzie. Jeśli chodzi o hałas z tylu to może subiektywne odczucie było i sam odpowiedz sobie na pytanie czy to realny problem. Ja w poprzednim aucie ani razu z tylu nie jechałem, a dla dzieci stały szum na trasie może nie być tak męczący. Małe większość trasy przesypiają a większe głównie w słuchawkach jeżdżą.
-
Pare razy zdarzyło mi się stać z 30sek i szukałem odpowiedniego miejsca. Dziwnie się wtedy patrzą przechodnie zastanawiając się pewnie czy nie próbuje ukraść auta na walizkę ;) Obecnie 99% skuteczności u mnie to przyłożenie do środka klamki górnej części telefonu (IP 12pro).
-
Quo Vadis BMW? G20 a Norwegia, Tesla M3, elektromobilnosc
BMFun odpowiedział(a) na adamjttk temat w Inne zagadnienia wokół BMW
Czy dla szczęśliwców mających darmowe ładowanie na SC tez są darmowe hotdogi czy trzeba wozić w tym celu własnego grilla (oczywiście elektrycznego)? ;) -
Quo Vadis BMW? G20 a Norwegia, Tesla M3, elektromobilnosc
BMFun odpowiedział(a) na adamjttk temat w Inne zagadnienia wokół BMW
Kurcze, czytam ten wątek od samego początku i przyznam ze dowiedziałem się bardzo dużo o elektrykach i sposobie ich eksploatacji i tutaj ogromny ukłon w stronę Adama za bardzo dużo rzeczowych informacji. Jednak taka refleksja mnie naszła, że strasznie Adam odleciałeś w kierunku fanbojstwa Tesli i czarnowidztwa przyszłości BMW i opisów jacy to idioci zarządzają tą firmą. Trochę bardziej to zniechęca do marki a nie na odwrót. A już wisienka na torcie było pisanie o „krojeniu level master” przez BMW FS który na rynkowych zasadach oferuje finansowanie, bo ma wysoka rentowność a jednocześnie opowiadanie z duma jaka to Tesla genialna bo ma tak wysokie marże (czyt. „Kroi klientów” ;) ). Każda firma ma trochę inne cele, trochę inny sposób dochodzenia do tych celów i inny poziom akceptacji ryzyka. Musiał być ktoś szalony jak Elon Musk żeby wymusić rewolucje w motoryzacji i za to mu chwała. Równie dobrze ten szalony pomysł mógł się skończyć spektakularnym bankructwem który od wielu lat analitycy wieścili Tesli i jak zapewne w ciszy upadło wielu innych prekursorów elektryfikacji. Pierwszy który dokonuje rewolucji staje się sławny, często jest liderem, ale popełnia błędy z których drudzy trzeci itd wyciągać mogą wnioski, ale to nie znaczy ze będąc nawet 10tym nie można na tym dobrze zarabiać, a co najważniejsze bezpieczniej bo inwestując w technologie która się już przyjęła na rynku. I myśle ze tego wymagają inwestorzy od zarządu BMW. Wycena Tesli to kupowanie przyszłych zysków, za ta wycena nie ma obecnie fundamentów i w tej inwestycji jest nadal sporo spekulacji, chociaż coraz mniej. Jeżeli tak byłeś przekonany do pojazdów elektrycznych i wizji Muska, to pytanie dlaczego nie kupiłeś za znacząca kwotę akcji Tesli kilka lat temu? A no obstawiam że pewnie tak jak inwestorzy BMW obawiałbyś się o swój kapitał, bo to by była ryzykowna inwestycja. Każdy analityk jak ogląda caly wykres akcji to jest mądry i znajdzie uzasadnienie tego co się wydarzyło w przyszłości. Największym problemem jest ze przyszłość trudno przewidzieć a żaden makler nie pozwala inwestować po lewej stronie wykresu :) Jeżeli jesteś tak pewny ze wszyscy przespali oprócz Tesli, a Tesla będzie produkować zaraz te 5M czy 10M pojazdów rocznie, to czy dzisiaj zaryzykowałbyś przy obecnym kursie zakupem akcji Tesli powiedzmy połowa swoich oszczędności? :) Słonik dla równowagi przyjął skrajnie przeciwny punkt widzenia dla uśrednienia padających tutaj opinii :-) Podsumowując, przydałoby się wg mnie więcej obiektywizmu w wypowiedziach, trochę wyluzowania z fanbojstwem (w każdym kierunku) i może wtedy nie byłoby konieczne powtarzanie 100 razy tych samych argumentów, bo czasami mam wrażenie ze celem wątku jest „dostarczanie kolejnych 100 stron kontentu”, który przestaje coś wnosić i z góry znana jest jego treść. Powstałoby mniej contentu, ale treściwego - o testach, o nowościach, o opiniach itp . Żeby nie było ze jakoś narzekam, to przyznam ze głównie dzięki Tobie Adam i wszystkich informacjach mtore tutaj przeczytałem, poważnie rozważam teraz elektryka jako drugie auto głównie do jazdy w mieście. Między innymi dzięki temu wątkowi na 90% wiem ze nie będzie to Tesla ;) i bardzo poważnie myśle o iX3 (już nawet jeździłem) lub i4. Głównym powodem jest jakość, dostępność serwisów (w tym w razie czego blacharskim), wygląd, przyzwyczajenie do infotainmentu. TM3 w środku mnie odrzuca designem niestety. IX3 bardzo pozytywne wrażenie zrobił na mnie jeśli chodzi o prowadzenie. NIski środek ciężkości bardzo w tym pomaga. Oczywiście nie ma takich parametrów jak tm3 którym tez jeździłem, ale do miasta w zupełności wystarcza. Czytałem opinie z testów iX3 Słonika i ciekawy jestem czy ktoś ma dłuższe doświadczenia z tym modelem. Wiem ze na 2022q1 ma wejść już wersja poliftowa i chyba warto poczekać. -
Chyba ilu użytkowników tyle opinii. Fotele standard vs komfortowe? Tutaj jestem mocno zdziwiony, że nie widzisz różnicy! Przecież fotele komfort z BMW uznawane są za najlepsze w motoryzacji! Przekonałem się na tym forum, że zakwestionować można wszystko. Chyba największym postępem względem poprzednika w obecnej generacji X5 jest możliwość (wreszcie!) zamówienia zawieszenia pneumatycznego i skrętnej tylnej osi. Oba rozwiązania są geniealne! A tu okazuje się, że jest wielu użytkowników co mówią, że ani jedno ani drugie im nie pasuje :shock: Trudno więc chyba do końca sugerować się wypowiedziami innych. Jeśli zależy Ci na jakimś rozwiązaniu to przy tej cenie samochodu lepiej chyba zaznaczyć daną opcję i samemu zweryfikować jej przydatność niż sugerując się czyimś zdaniem zrezygnować i oszczędzić parę złotych... Punkt widzenia zależy od indywidualnych preferencji i jak w przypadku pneumatyki różnimy się bo ja uważam ze w X5 jest zbyt miękka (w q7, q8 jest super) i jestem bardzo zadowolony z mproff, to w przypadku komfortow zgadzam się z Michael w 100% że komforty to coś co użytkowników tego forum „łączy a nie dzieli” i jeśli budżet pozwala to warto brać w ciemno nawet jeśli po pol godzinnym oglądaniu wydaje się że nie ma różnicy. W późniejszej eksploatacji ta różnica będzie szybko dostrzeżona. Nie słyszałem żeby ktoś wyboru komfortow później żałował. Co do wentylacji, to nigdy nie miałem i nie brakowało mi, szczególnie teraz jak mam jasny kolor lakieru i skory na fotelach. Teraz mam i włączam ale jakoś spektakularnej różnicy nie widzę. coś tam daje bo 600km mogę przejechać i jest jakby wygodniej niż w poprzednich autach. Wziąłem przez ciekawość i pewnie wziąłbym ponownie, ale jakbym mocno chciał ograniczyć budżet, to nie płakałbym bez.
-
Miałem dokładnie to samo. Jakaś wściekła mewa nas*** mi na boczną szybę. Mam 2 rysy w miejscu gdzie próbowałem zetrzeć kupę mokra chusteczką bo tylko to miałem pod ręka. Za to na masce z folii PPF sama spłynęła na mocniejszym deszczu :)
-
Chyba nikt się nie przejmuje, tylko pytanie było żebyś wiedzieć. Dostęp komfortowy mam w kilku autach pod rząd od ponad 10 lat i nie wyobrażam sobie bez tego udogodnienia funkcjonować na codzień. Podstawa to dobre AC i najlepiej GAP. W X5 tez używam od kilku miesięcy, ale przyznam ze sporadycznie zdarza mi się korzystać z NFC w tel jak nie wezmę kluczyka i chociaż nigdy mnie nie zawiodło to w dłuższa trasę zawsze z kluczykiem jadę na wszelki wypadek :) Z telefonem niedogodność to konieczność precyzyjnego przyłożenia do klamki i tylko od strony kierowcy oraz brak komfortowego otwierania dowolnych drzwi i bagażnika.
-
Sprawdz jak masz skonfigurowane w Individual opcje silnika. Prawdopodobnie masz Sport bo tak domyślnie. Jak zmienisz na Comfort sam silnik w konfiguracji trybu „Sport individual”, to powinny się klapy zamknąć.
-
Dotyczy tylko Android? W Apple Car nic takiego się nie działo jak ostatnio przejeżdżałem kilka razy przez bramki na A1, ale w okolicy czerwca wygrała mi się OTA aktualizacja softu po której praktycznie telefon przestał się rozłączać, wiec coś zostało mocno poprawione (wcześniej rozłączanie było regularne).
-
No właśnie ja mam sportowy wydech i nie mam opcji sterowania nim z poziomu iDrive. Klapy otwierają się po wybraniu jakiegokolwiek trybu sport. Jak silnik ustawisz w comfort w sport indyvidual to tez Ci klapy otwiera? Bo u mnie wtedy się zamykają.
-
Zobaczysz co napiszesz jak rok pojeździsz ;) Co do wydechu, to w m50i zmienia się na lekko głośniejszy jak silnik ustawia się z comfort na sport. Jeśli w sport ind jest silnik na comfort to jest ciszej. Słychać nawet ze się otwiera elektrycznie klapa w wydechu przy zmianie trybów (dźwięk podobny do dźwięku zaciągani hamulca postojowego). Odnośnie spalania 40i to jest niewiele niższe w trasie od m50i, którym przy autostradowej podróży nad morze z przelotowym 140-170 średnio spalił 14,5 (średnia z trasy 130, bo trafiło się po drodze oberwanie chmury). Tempo jazdy bez oszczędzania ale i bez szalenstwa bo zapakowany pod korek. Liczba km w trybie żeglowania=0, w auto start stop=2 sek bo raz zapomniałem wyłączyć ;) W mieście spalanie to 16-22 zależnie od pokonywanych odcinków i aktualnego ruchu. W mieście najbardziej podbijają spalanie korki oraz bardzo krótkie odcinki. Także polecam rozważyć ten silnik jako alternatywę 40i, nawet kosztem jakichś dodatków. Nie jest taki straszny jakby mogło się wydawać.
-
A Wam rozklada lusterka przed zrobieniem zdjęcia? Ja jak w X5 przyciskiem obok otwierania szyb złoże lusterka, to przy zdjęciu nie rozkłada i w aplikacji widać tylko przód i tył bez boków.
-
Jeśli nie oczekujesz dynamicznej jazdy to nie bój się silnika 25d. Testowałem go w mieście i można nim normalnie jeździć. Dla 5os rodziny X5 to najlepszy wybór - komfort, bezpieczeństwo, lepsza jakość. Ja w X5 się na większe wakacje ledwo mieszczę w 4os ;) X5 jeździ się bardzo komfortowo, wiec jeśli gabaryty na codzień Ci nie przeszkadzają to lepszy wybór nawet ze słabszym silnikiem. X3 na codzień jest trochę poręczniejsze.
-
Niezły odjazd od tematu. W tytule 30d czy 40i, a główna dyskusja toczy się zazwyczaj nt wyższości 25d, v8 czy 1.5 skody nad innymi silnikami ;-) Jeździłem dużo testowymi 2.0d i 3.0d jak porównywałem różne modele i zawieszenia i zawsze wrażenie 2.0d było dużo gorsze i nie objawiało się na biegu jałowym tylko na ruszaniu 0-50, gdzie dźwięk jest najbardziej męczący. W trasie o dziwo już diesle tak nie męczą uszu. Na jałowym biegu każdy diesle ma jakieś wibracje , które czuć bardziej względem benzyny. Co ciekawe widzę duża różnice na plus w dźwięku 3.0d w aktualnej generacji względem poprzedniej generacji. Jest bardziej „miękki” i mniej czuć wibracje. Podsumowując dla mnie diesle najbardziej męczą w mieście (a do tego z innych wątków wiemy ze tez bardziej trują ;)). Ps. Jeździłem mustangiem 5.0 pol dnia i tez wolałbym Skodę na daily nawet 1.5, bo po pol godziny jazdy Mustaniem już głowa boli. Do tego plastiki i konsola wyglada gorzej niż w Skodzie. Na auto weekendowe dokładnie odwrotnie.
-
Tylko czy takie modyfikacje nie spowodują że będzie głośniejszy i bardziej męczący w trasie? Jednak to nadal bardzo wygodny i cichy samochód i to jego główne zastosowanie. Tryb sport+ daje pewną namiastkę dźwięku wydechu, ale bez naprawdę mocnej autosugestii nie jest łatwo go usłyszeć ;-)
-
Piszecie że źle zrobił, a może kolega zrezygnował żeby bowersa wziąć ;) Ja HK bym nie odpuścił i wg mnie gra trochę lepiej niż w poprzedniej generacji 5ki, chociaz przy głośniejszym odsłuchu pozostawia niedosyt. Indukcja się grzeje i wolno ładuje, ale jednak sie przydaje i nie ma zabawy z kablami. Ostatnio na długiej trasie tylko raz wyłączył pod koniec z powodu przegrzania telefonu ;-) Mam wrażenie ze coś poprawili w aktualizacji miesiąc temu. Podobnie Apple car tez jakby rzadko sie rozłączał. Co do zawieszenia to od początku tylko raz pożałowałem braku pneumatyki jak załadowany na max bagażnik + pełny stojak na haku z 4 rowerami nie mogłem wyjechać z garażu podziemnego, bo bagażnikiem na haku bym zahaczył (mam bardzo stromy podjazd). Zadziałał wyjazd tyłem ale było na milimetry i pewnie dość dziwnie wyglądało ;-) Za to w 99.99% przypadków jestem zachwycony jak dobrze jeździ się na zawieszeniu M Proff i jak skutecznie udaje zwykła osobówkę w prowadzeniu, a komfortu zupełnie nie brakuje. Bardzo polecam to rozwiązanie. Ciekawy jestem tylko czy w nim jest to słynne nivo czy jak to sie zwie, które jest montowane w 5 touring. Mam wrażenie że nie ma, bo ednak po załadowaniu do pełna tył lekko siada i nie słychać sprężarki tak jak często slyszalem w f11.
-
Odpowiem tu, żeby im tam nie zaśmiecać na 5ce tematu ;). M50i jest pewnie rozsądniejszym samochodem na co dzień. Ale właśnie nie chciałem później żałować, że jednak zamiast panoramy i kilku gadżetów nie wziąłem X5M ;). M50i zbiera dobre recenzje - dla mnie jedyny minus jaki był to za mało zmian wobec X5 z pakietem M (w Mce w sumie też inny jest tylko zderzak, nadkola, tył :mrgreen: ). Poza tym brałbym go i tak z zawieszeniem M Proffesional, więc odpadł powód dla którego dużo osób wybiera M50i zamiast X5M czyli pneumatyka. Dla mnie minusem X5M było: - zbyt twarde zawieszenie na daily i wożenie dzieci (chociaż ja lubię twardo i brałem M Proff z którego bardzo jestem zadowolony) - brak komfortow (M są ładniejsze i tez bardzo wygodne ale obawiałem się zbyt twardego zagłówka na dłuższych trasach) - brak webasto (choć to do przeżycia) - brak run flat (jednak wizja ze jadąc w nocy z rodzina jest ryzyko ze stanę w ciemnym lesie w razie złapania gumy trochę mnie zniechęca) Na plus to wiadomo: M to M, wygląd, wydech, lepszy dźwięk i moc, pewnie lepsze trzymanie ceny niż m50i (chociaz jeśli obecny silnik przełamie zła passę v8 BMW, to może to się zmieni) i na końcu absolutnie głupia sprawa, ale środkowy tunel jest wyżej poprowadzony i na dłuższej trasie można oprzeć o niego wygodniej kolano ;) Jak kupowałem to było dużo stockowych x5m z przyzwoitym rabatem, wiec różnica w cenie nie byłaby tak duża, ale finalnie koledzy z forum jeżdżący m50i (głównie kolega Zermax) przekonywali do tego silnika i tak już zamówiłem. Wiem ze Arturo twierdzi ze to bardzo dobre auto na daily, ale np Fino mocno krytykował wersje M poprzedniej generacji, także ciekawy jestem Twojej relacji jak odbierzesz i pojeździsz :-) Żeby nie było, z m50i jestem bardzo zadowolony i nawet średnie spalanie 19,5l/100km po 3,5tys przy ponad 80% miasta mam bliska średniej Arturo (21), wiec z uroków silnika w miarę korzystam :-)
-
41TK to produkcja w październiku? Masz ta datę potwierdzona w systemie? Jeśli tak to dziwne, bo mi sprzedawca mówił że produkcja planowana jest z ok miesięcznym wyprzedzeniem. Może Twój sprzedawca Cię po prostu zwodzi żebyś nie zrezygnował z zamówienia? Jaki silnik i czy ma problematyczne wyposażenie (pneumatyka, kamery 360, lądowanie indukcyjne, hk)? Ja składałem zamówienie na 2szt X5 w lutym i jedna się wyprodukowała w marcu a drugi do dziś nie ma daty produkcji. Pojawiły się tylko propozycje od sprzedawcy rezygnacji z połowy wyposażenia. Nie wyprodukowała się wersja 40d.
-
I tego się trzymam :mrgreen: - głos od Ciebie był decydujący, a wartość większości testów jest niestety zerowa ;). To prawda ze takie testy są trudne do oceny bo nie znamy często punktu odniesienia testującego, a często powielają utarte stereotypy. To czekam na relacje jak już odbierzesz. Jak będzie pozytywne go będę sobie pluł w brodę ze nie dopłaciłem z m50i do M ;-)
-
Gratulacje! Niezła fura będzie. U mnie dekodery pokazywały wyposażenie dopiero ok 2 tyg od wejścia w status 150 i to nie wszystkie. Na szczęście u mnie wszystko w wyposażeniu się zgadzało. Z ciekawości, testowałeś gdzieś to x5mc na demo czy zamawiałeś na podstawie opinii? We wszystkich testach mówią o piekielnie twardym zawieszeniu w odmianie comp.
-
Hehe, spodziewałem się takiego komentarza, wiec sprostuję: „jeszcze” nie brakuje mocy :-) bo jeżdżę nim dopiero 3 miesiące. Ale fakt że z racji dużych gabarytów, mimo przyzwoitych danych na papierze, przyspieszenia nie czuć tak mocno, wiec w suv tym bardziej tych KM potrzeba dużo więcej.
-
Ja rozważałem 40i, ale wolałem dołożyć do 50i. Spalanie niewiele większe, a brak mocy nie występuje i można jeździć „dołem” i jest wtedy cicho i bez wibracji w porównaniu do diesla, a dźwięk przyjemny. Mnie jazda próbna 40i lekko rozczarowała w X5, chociaz nie na tyle żeby całkowicie odrzucać ta opcje. W suv 40d to chyba lepszy kompromis, szczególnie ze diesle są dużo lepiej wyciszone i pozbawione wibracji niż w f15/f11.