Natek

na pewno trzeba sprawdzić co jest dokladnie powodem scinania, może uszkodzone jest z tyłu zawieszenie w jakis sposób, trudno powiedziec. Musi to ktoś obejrzeć

bez przesady z tymi oryginalami. Tarcze na przód zgoda ale klocki i inne elementy eksploatacyjne mogą śmiało być dobrymi zamiennikami. wszystkie filtry też kupujesz oryginalne ciągnąc je z DE?

jestem tematem dachu w E91 mocno zainteresowany i mam pytanko. robiłes u nich uszczelnienie bo cos przeciekało czy robiłes uszczelnienie akustyczne, żeby nie hałasował przy odsuniętej rolecie?

jestem pewien, ze nawet nie poczujesz róznicy. jeżdzisz na Run Flatach?

W Warszawie w jednym garażu jest gosć, który jest obcykany w dachach BMW i innych. wiele osób było u niech z forum i byli zadowoleni, wycisza hałasujące dachy, ustawia szyby, naprawia zacinające się mechanizmy, wymienia połamane części. Kontakt 502072604

z katalogu wychodzi, ze przód TEXTAR T4165 i tył TEXTAR T4161 http://bmwfans.info/parts/catalog/E60/Sedan/Europe/530d-M57N/LHD/N/2004/july/browse/brakes/

daj znać czy udało CI się zmienic bez problemu i czy po zmianie wskazuje jak trzeba. Też sie przymierzam do tej korekty

czujnik jak czujnik kawalek kabla z blaszkami. Miałem różne, jakieś zamienniki + kabelek ATE i nie było żadnej różnicy. Wymiana klocków nie jest trudna, gdzieś na forum był manual, co istotne, warto zdemontować zacisk z tarczy i wszystko bardzo dokładnie oczyścić szczotka drucianą z pyłu, dać troche specjalnego smaru na prowadnice po których chodzą klocki w zacisku i te po których przesuwa się zam zacisk. Na róznego typu manualach na youtubie widziałem, że tam zmarują plecki klocków jakimś preparatem, który zapobiega piszczeniu klocków ale nie stosowalem tego nigdy i klocki u mnie nie piszczą

nie wydaje mi sie. Przedostatniej zimy kiedy sie zakopalem w sniegu i jedno koło miało wyraźnie lepszą przyczepność od drugiego to to z lepszą przyczepnością sie wcale nie ruszało a kręciło się to o słebej przyczepnosci.

wrażenie lekkiego pulsowania sprzegła w dieselu to norma, czulem to we wszystkich jakimi jeżdziłem. Chyba, że jest jakoś wyjątkowo mocne

pierwsze słysze, zeby wymieniać klocki kiedy iDrive o tym mówi. Klocki wymienia się w razie potrzeby jak sie zużyją a informacje na komputerze to tylko informacja szacunkowa. Warto zawsze zerknąć na klocki np przy serwisie albo przy wymianie opon.

Falujace obroty albo zludzenie, ze nie rowno pracuje silnik czy szarpniecia bez falowania to rzeczywiscie moga byc wtryski. Bardzo prosto to zdiagnozowac, podpina sie pod kompa i sprawdza korekty czasow wtrysku. Czasem sa ponad norme ale jeszcze do przyjecia (tak bylo u mnie) a czasem wartosci sa juz nie do przyjecia. W takim przypadku warto sprobowac czyszczenia wtryskiwaczy dolewajac czarny STP do paliwa. Przeprowadzilem taka operacje u siebie dwukrotnie i wtryskiwacz wrocil do normy. Jesli to nie pomoze to wymienilbym na nowy. Sami widzicie jak regeneracje sie koncza. Wtrysk do 2.0d kosztuje 1500-1600 zeta ale jak sie dobrze poszuka to za 1000-1200 mozna dostac. Trzeba szukac dobrych sklepow z duzym kbrotem i duzymi znizkami w hurtowniach. Te wahniecia silnika to moze jeszcze byc kolo pasowe do sprawdzenia a takze dwumas

Auto przy zakupie było ok, nie miałem uwag. Turbina do samego padu chodzila bez zarzutu, nie dawała kompletnie żadnych oznak, że coś jest nie tak, a wtryskiwacz, cóż, nasz paliwo pewnie

co do dbałości o auto, nie butowaniu na zimnym itd. 1. wymieniam olej co 20 kkm co ok 8 miesiecy choć producent zaleca co 30 kkm przebiegu 2. stosuje najlepsze filtry Mann, Knecht, często wymieniam filtr powietrza 3. oczywiście nie butuje zimnego auta, czekam ze zgaszeniem po ostrzejszej jeździe. i czym mi si e takie dbanie odplaciło? Pad turbiony przy 155 kkm i wymiana 4900 PLN z nową turbiną, olejem, filtrami, odmą i robocizną. mam zamiar pojeżdzić jeszcze troche moim autem, kto wie może nawet do 300 kkm i jestem pewien na 100%, że będzie czekało mnie sprzęgło do wymiany no i jeśli już to oczywiście z kołem dwumasowym. Jakieś 2500-3000 PLN. z wstryskiwaczem też miałem już problem, jeden po podpięciu do kompa miał wartości prawie kwalifikujące go do wymiany. Poprawiło się po kilkukrotnym zalaniu STP. rzeczywiscie nie widze tu, żebym jakos wyjatkowo korzystnie wychodził na dieselu ale lubie szybką reakcję na lekkie wciśnięcie gazu w dieselu, i tankowanie co 800-1000 km.

do 2.0d zapłaciłem po negocjacji ceny chyba 3450 PLN brutto w ASO. Cena u dystrybutora turbin była wyższa, mniej więcej jak w ASO bez zniżki

zapchany DPF to wyraźnie zmulone auto i powinien raczej pojawić sie błąd na kompie. podpiąć pod komputer i sprawdzic

realizuje to czujnik ABS zczytując impulsy z pierścienia łożyska. Felga nie ma nic wspólnego z czujnikiem także śmiało możesz robić.

nie ma dużej różnicy, jedna i druga jest ok

Demontował ktoś sterownik w 320d sam? Kolega Krzysiek podpowiada, że najwygodniej jest dostać sie od dołu auta, trzeba odkrecić dolna płyte silnika + jeszcze jedną osłone w okolicy lewego koła/miejsca kierowcy. Wyjmował ktoś sam, jakieś podpowiedzi? od góry nie będzie łatwiej?

pamietaj, ze to tylko szacunkowe wskaznia. U mnie jeden dzień na torze i przebieg na kompie od klocków zmniejszyl się chyba o 15 kkm

W E90 320d to typowy problem, może u Ciebie jest podobnie. Ulega przetarciu przewód odpowietrzający zbiornik i po zalaniu do pełna cieknie. Koszt w ASO 800-1000, troche jest zabawy bo trzeba zdjać wydech opuścic zbiornik itd.

zależy gdzie, operacja nie jest aż tak prosta, żeby zrobić ją samemu pod blokiem a cena w ASO czasem może zaskoczyć. W Łodzi kosztowało mnnie to 800 PLN, nowy bak za 1400 PLN dostalem gratis

no tak tak, nie doczytalem uważnie, ze auto na gwarancji. Jak na gwarancji to wiadomo co robic

u mnie też zbliża się przegląd DPFa, mialem dylemat czy nie skasowac tylko przegladu i jeżdzic dalej aż auto zacznie sygnalizować jakikolwiek problem. na chwile obecną jest ok. Dziś podjade podpiąc auto pod komputer i sprawdzić ciśnienie na wejściu i wyjściu, w razie potrzeby zrobi sie wymuszone wypalanie. Wymiana filtra za 5 koła to dla mnie jakaś pomyłka.

niekoniecznie, mógł sie uszkodzić przewód czujnika zużycia klocków a klocki jeszcze dobre. Tam było u mnie, wymiana samego czujnika a na tych klockach jeżdze jeszcze pół roku i jeszcze pojżdże.