
Natek
Zarejestrowani-
Postów
2 531 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez Natek
-
Rzeczywiscie oleju nie powinno przybywac i jest to niepokojący objaw jednak wychodze z założenia, ze producent silnika i oleju przewidzieli taką ewentualność. teraz oleje są jakieś tam niskopopiołowe i przystosowane do samochodów z DPF. Dlatego mam nadzieje, ze takie lekkie rozrzedzenie nie wpłynie katastrofalnie na smarowanie. Ale dopóki nic się nie stanie albo nie rozbierze sie takiego silnika i nie obejrzy to nikt tego nie potwierdzi.
-
no ale dopoki stan ponad max jest minimalny chyba nie ma sie czym martwic ? jak poznac na bagnecie ze jest np. pol litra za duzo :?: w instrukcji jest napisane, że ilość na miarce między min a max odpowiada mniej wiecej 1 litrowi oleju, wiec trzeba proporcjonalnie oszacować o ile ml masz przelane. Większośc aut na miarce ma litr ale nie wszystkie. Focus kolegi 1.6 TDCi ma na miarce 1,5 litra
-
kierownica z prawej strony, jak dla mnie odpada
-
Samodzielna wymiana oleju a komputer - ważne !!!
Natek odpowiedział(a) na gentle_Giant temat w E81, E82, E87, E88
nie rozumiem jak może być nie widac nic na bagnecie, rozumiem, ze na bagnecie w silniku benzynowym, gdzie podziałka jest np na zółtym plastiku a olej jest świeżo wymieniony ciezko cos dojrzec. Ale wycierajac dokładnie bagnet patrząc pod światło bez problemu mozna zauważyć gdzie jest poziom oleju a gdzie. ew. mazy od wyciągania bagnetu z rurki. W dieselu znacznie łatwiej bo olej jest ciemniejszy na bagnecie BMW bez problemu widać stan. I sugeruje opierać sie raczej na bagnecie a nie na komputerze i elektronice. W starszych autach zapalenie sie kontrolki oleju często vyło momentem, ze było już za póżno na dolewke. P.S. Mam kolegę co nie widział stanu na bagnecie w swoim Audi i dolewał profilaktycznie oleju co jakiś czas. Aż skończyło się na przelaniu i wyniku zbyt wysokiego stanu wywalało mu olej przez jakieś uszczelniacze. -
Samodzielna wymiana oleju a komputer - ważne !!!
Natek odpowiedział(a) na gentle_Giant temat w E81, E82, E87, E88
w twoim aucie nie ma begnetu do sprawdzenia poziomu oleju? -
Kontrolka ręcznego albo czerwony przegląd hamulców może świadczyć albo o zużyciu się klocków albo o uszkodzeniu czujnika klocków. Chyba, że odliczanie przebiegu zeszło poniżej zera.
-
Na pewno regularnie kontrolować stan i pilnować, żeby stan nie był ponad max. Pamiętaj, że olej według instrukcji sprawdzamy na rozgrzanym silniku, na równym terenie ok 5 min po wyłaczeniu silnika. Zależy ile przybywa oleju i w jakim czasie. Jeśli to setka czy dwie od wymiany do wymiany to raczej bym sie nie martwił ale jesli np pół litra to jest to już niepokojący sygnał. Co możesz z tym zrobić, chyba niewiele, albo zmienic tryb jazdy więcej tras, mniej miasta (co chyba nie jest możliwe) albo wymieniać częsciej olej. Ja wymieniam co ok 20 kkm ale w zależności ile ew. by przybywało oleju można ten przebieg skrócić. Ostatecznością jest wycięcie filtra DPF i usunięcie go programowo ze sterownika silnika, koszt ok 1200 PLN.
-
w takim razie to pewnie jakiś problem elektryczny, oprogramowania. W ukrytym menu można skorygować wskazania spalania średniego pokazywane przez komputer ale zakres tej korekty to 25%. Wiec jesli pokazuje Ci przekłamanie o 100% to musi to być inny problem.
-
podsumowując, w rzeczywistosci pali normalnie tylko komputer przekłamuje czy tak? było tak cały czas czy stało się to jakoś teraz ostatnio?
-
BMW słyną z dobrych silników, trwałych o dobrych osiągach. NIestety niezawodnosć to domena lat 90-tych, potem kiedy silniki a zwłaszcza osprzęt jest bardziej skomplikowany pojawiają sie problemy. Jeśli chodzi o sam silnik to raczej byłbym spokojny, choć na naszym forum były chyna juz przypadki, kiedy obróciła sie komus panewka na wale, znam dwa takie przypadki i jeden z peknięciem wału. A wydawałoby się, że w samym silniku nie ma prawa nic sie stać. Co do osprzętu to jak w każdej innej marce, w zależnosci od sposobu użytkowania, serwisowania: turbiny, koła dwumasowe, wtryski itd. Sam mam auto z 2006 r z przebiegiem 180kkm i mam zamiar na 100% dobić do 250 kkm a jesli wszystko będzie w porządku to może nawet do 300 kkm. P.S. Jestem już po wymianie turbiny na nową przy 155 kkm
-
[E81] wymiana oleju we własnym zakresie a komputer - Ważne !
Natek odpowiedział(a) na gentle_Giant temat w Zrób to sam - gotowe recepty
to forum jest do umieszczania i komentowania instrukcji, manuali itd. Pytanie, które masz powinieneś zadać na forum swojej serii. Ale jak juz jestes to odpowiem: z technicznego punktu widzenia jak najbardziej możesz zmienić olej we własnym zakresie czyli wymiana oleju na zgodny z zaleceniem producenta, filtra oleju + kasowanie przeglądu. Nie wyskoczy żaden błąd. Wszystko można zrobić samemu. Pytanie czy jest sens? Wymiana oleju w większości punktów wymiany oleju kosztuje 20-30 PLN jeśli przyjeżdzasz ze swoimi gratami, jeśli kupujesz olej u nich to wymiana gratis. Zawsze kupuje olej w sprawdzonej hurtowni gdzie cena jest bardzo korzystna a filtr kupuje ten sam co oryginał tylko bez logo BMW. Jesli przyjechałbyś ze swoimi materiałami to robiąc wymianę w ASO płacisz wiecej ok 80 PLN niż w innym punkcie. Czy warto? Mając nowe auto jeszcze na gwarancji chyba szarpnałbym sie na taki wydatek. Co do warunków gwarancji, pakietu serwisowego - przeczytać warunki. -
sprawdzałem u siebie, to tak nie działa
-
ponoć w sterowniku czesto padają końcówki mocy i stad problem. Jeden kolega z forum naprawia te sterowniki, poszukaj Roger_Nysa. koszt znikomy a daje dożywotnią gwarancję. Wymienając sterownik na nowy też nie ma pewnosci, ze nie padnie po jakims czasie. Spokojnie możesz teraz wiosną latem zdemontować sterownik, wysłać do naprawy i po 2 dniach przychodzi. Auto przy tych temperaturach odpala bez problemu. Jestem po takim zabiegu.
-
według moich doświadczen nie da sie wymusić grzania lusterek jeśli temperatura na to nie pozwala. Właczenie ogrzewania tylnej szyby nic nie daje. Temperatura przy której lusterka grzeją jest ok 5,5 st
-
W E91 może być inaczej bo to starszy model ale napisze wam jak to jest w X1 2010. Jeśli stan oleju jest bliski minimum ale jeszcze nad dolną kreską to przy wyłaczeniu auta i wyjmowaniu kluczyka przez chwile pali się kontrolka oleju. Ale nie pali się przy uruchamianiu oleju a także przy uruchamianiu pokazuje olej ok. Generalnie jest to sygnał, żeby sprawdzić poziom oleju ale jeszcze nie komunikat typu "dolej litr" bo w takiej sytuacji dolanie litra oleju spowodowałoby przelanie ponad max. Zalecam wszystkim regularne kontrolowanie stanu oleju raz w miesiacu, zwłaszcza tym co dużo jeżdzą w wysokimi predkościami i obrotami, wtedy auta chetniej zużywają olej. Dla tych co jeżdzą głównie w miescie w dieslach trzeba sprawdzać czy oleju nie przybywa.
-
Palniki ksenonowe oryginalne, podróbki – porównanie
Natek odpowiedział(a) na Natek temat w E90, E91, E92, E93
Jesli chodzi o podrabiane palniki to zauważyłem: 1. barwa światla patrząc od przodu na lampy jest ok, były białe, ani żółte ani niebieskie 2. nie do końca podobała mi sie barwa światła siedząc za kierownicą, było zbyt sztucznie niebiesko-zielono, choć możliwe, że z czasem by sie rozświetliły. 3. jak dla mnie nie do przyjęcia rozkład światła na drodze, bardzo jasne plamy albo cienie, na oryginale tego nie było. Tutaj generalnie ma znaczenie precyzyjny wymiar i położenie bańki od trzonka, dzięki temu swiatło rozkłada sie tak jak powinno. Przeciez czasem nawet oryginalne palniki w fabryce z powodu niewłaściwego świecenia mogą nie przejsć kontroli jakości. Jeśli ktoś świadomie decyduje sie na zamienniki czy podróbki to ok, jego decyzja ale chodzi głównie o to aby robić to świadomie. Bo to co kupiłem za 110 PLN niczym nie różniło się od najtańszych no name za 60 PLN -
tyle ile podaje instrukcja w układzie to jest ilosć wlewana na suchy silnik. przy wymianie zawsze częsc oleju zostaje w silniku. W moim aucie wchodzi 5,5 l, jak w ASO wlali według normy to jakieś 300-500 ml trzeba było odciagać bo było ponad stan. Sam wlewałem ostatnio 5 l przy wymianie i stan na magnecie między min a max był 60%
-
osobiście preferuje odpowietrzanie układu tradycyjna metodą niż tymi urządzeniami. kilka słów odnosnie płynu hamulcowego: co do płynu hamulcowego to chyba w wiekszosci aut zalecanyt jest DOT 4. Norma temp. wrzenia dla tego płynu a to determinuje jego skuteczność przy obciążeniu cieplnym to chyba 230 czy 235 st C jak sie nie myle. Więc szukałbym takiego DOT 4, który ma jak najwyższą temp. wrzenia i jest w korzystnej cenie. Organika z Łodzi ma temp wrzenia 260-270 dla DOT 4 i kosztuje chyba 12-15 zeta za pół litra. Używałęm jej w swojej poprzedniej E39. teraz mam Textara i jego temp wrzenia to chyba 280 St. do wymiany powinien wystarczyć litr, potrzebne są dwie osoby, jedna do pompowania pedałem hamulca wytwarzając cisnienie w ukladzie a druga do odpowietrzania przy kolłach. 1. Odciągnąć płyn strzykawką w zbiorniczku wyrównawczym płynu ile się da, najlepiej, zeby w zbiorniczku nie było widac płynu 2. zalewamy zbiorniczek nowym płynem. Odciąganie starego płynu strzykawką robi się po to aby płuny się z sobą łatwo nie wymieszały, stary płyn zostaje poniżej zbiorniczka i w przewodach, nowy jest juz na górze w zbiorniczku nad nim. 3. trzeba teraz usunać płyn z przewodów, podnieść auto albo tak jak kolega pisał zdjąć każde koło po kolei i odpowietrzać. 4. Na zacisku od wewnętrznej strony jest taki cycek z gumową zaślepką, ten cycek jest wraz ze śrubą. Na cycek trzeba nałożyć gumowy przezrocvzysty wężyk a drugi jego koniec do pustej przezroczystej butelki. 5. kolega pompuje kilka razy wytwarzając ciśnienie w układzie i trzyma wciśnięty pedał, ty lekko popuszczasz srubę na odpowietrzniku i płyn zaczyna wyciekać, jak powoli przestaje wyciekać to zakręcasz odpowietrznik, kolega w tym czasie nie powinien puścić pedału dopóki nie zakrecisz odpowietrznika 6. operację powtarzamy kilka razy aż przez wężyk zacznie lecieć czysty nowy płyn albo po prostu nowy płyn bez żadnych pęcherzyków 7. tak robimy z każdym kołem pamiętajac, żeby zacząć od koła, które jest najdalej oddalone od pompy, czyli najpierw prawe tylne, lewe tylne, prawe przednie i lewe przednie. Trzeba też pamiętać o odpowietrzeniu hydraulicznego siłownika sprzęgła przy skrzyni biegów, on pracuje na tym samym płynie w układzie. Mając na uwadze, że wymiana kosztuje ok 100 PLN z płynem to sam nie wiem czy by mi sie chciało robić to samemu.
-
Z racji tego, ze jeden z moich ksenonów zaczął świecić na różowo (typowy objaw dla kończącego swój żywot palnika) – trzeba było go zmienić. Jak wiadomo najlepiej wymienić od razu dwa na raz bo raz, że nie będzie różnicy w barwie patrząc z zewnątrz na auto a dwa, drugi stary, który jeszcze świeci nie daje już tyle światła co nowy. Ceny palników w ASO są chore ok. 600 PLN w górę, u dystrybutora Philipsa czy Osrama ok. 300 PLN, lepiej ale wciąż drogo. Wiec zostaje nam allegro. Ofert na palniki D1S (takie akurat są w moim aucie) jest 18 stron. Ceny zaczynają się już od 60 PLN za „no name’y” a kończą na 350-500 PLN. Jeśli potrzebuje dwa to najlepiej te w przystępnej cenie i firmowe oczywiście. Znajduje ofertę za 110 PLN/sztuka, w opisie aukcji, ze oryginalne Philips, nowe, fabrycznie zapakowane itd. Sprzedawca niedaleko mnie, wiec biorę. W chwili odbioru osobistego budzą moje lekkie wątpliwości ale oryginałów przecież nie widziałem. Montuje i przy okazji porównuje z oryginałami, które miałem w aucie (pewnie jeszcze fabryczne). 1. Moje wątpliwości budzi jakość wykonania blaszanej obudowy startera. Naklejka jakoś z wytartym żółtym kolorem i lekko rozmazanym drukiem. (oryginał po prawej) http://img850.imageshack.us/img850/8384/ksenonyn001.jpg 2. Gniazdo na wtyczkę znacznie lepiej wykonane w oryginale, dość równo przycięta blacha, kwadratowy otwór równy, symetryczny, okrągły otwór z czarnym plastikiem w podróbce jakby rozlany. Dodatkowo na oryginale w kwadratowym otworze widać jakiś nadruk na wtyczce (tym akurat nie można się sugerować w 100%. http://img821.imageshack.us/img821/9980/ksenonyn002.jpg http://img718.imageshack.us/img718/7446/ksenonyn003.jpg 3. Patrząc na wtyczkę od przodu od razu widać dokładność wykonania plastiku i otaczającej jej blachy, dość równo i symetrycznie. Oprócz tego w oryginale druty wewnątrz wtyczki są w kolorze miedzi i są dość cienkie, w podróbce są znacznie grubsze i srebrne albo aluminiowe albo stalowe. http://img218.imageshack.us/img218/15/ksenonyn004.jpg http://img339.imageshack.us/img339/7600/ksenonyn005.jpg 4. Zwróćcie uwagę na przetłoczenia blaszanej obudowy startera, w oryginale wyraźnie widać kształty, w podróbce jakby było to jakoś nalane. W oryginale większe są ślady po wytłaczaniu albo mocowaniu czegoś w środku (te poziome prostokąty). http://img861.imageshack.us/img861/2900/ksenonyn006.jpg http://img5.imageshack.us/img5/1082/ksenonyn008.jpg 5. Porównanie samego osadzenia palników. Widać, że blaszka okalająca bańkę w podróbce ma dłuższą końcówkę. Inne blaszki wsporników bańki i w innych nieco miejscach zgrzewane. W oryginale są też nieco większe „uszy”, zagięcia na blaszce okalającej bańke. W oryginale jest okrągły otwór na plastikowym pierścieniu na godzienie 4, w podróbce nie ma. http://img84.imageshack.us/img84/2824/ksenonyn010.jpg http://img15.imageshack.us/img15/3172/ksenonyn009.jpg http://img641.imageshack.us/img641/1351/ksenonyn011.jpg 5. Patrząc na szczyt bańki, w miejscu gdzie jest ścięta widać, że bańka jest „szklana”, w podróbce widac, jakby to było coś w rodzaju plastiku/tworzywa. http://img233.imageshack.us/img233/9566/ksenonyn012.jpg http://img28.imageshack.us/img28/5102/ksenonyn013.jpg 6. Mam tez wrażenie, że nieco inaczej wyglądają blaszki elektrod w bańce (oryginał po prawej). http://img694.imageshack.us/img694/7739/ksenonyn015.jpg Po założeniu ksenony nie świeciły równomiernie, miałem wrażenie, ze na drodze jeden świeci wyraźnie lepiej od drugiego a dwa, ze na jednym z nich były jakby plamy jasne i ciemne, nie było równomiernego światła jak przy oryginałach. Z racji tego, ze nie lubie być naciągany oddałem je sprzedawcy a ten zwrócił kase. Palniki kosztują u dystrybutora ok. 300 PLN, wiadomo każdy na tym zarabia, producent, dystrybutor, hurtownik, sprzedawca itd. Ale ile można zyskać pozbywając się części z nich? Raczej nie 70% i to tak, żeby jeszcze sprzedawca na allegro zarobił. Jako przykład podaje zdjecie z aukcji, gdzieś wprost pisze, ze to palniki nieoryginalne, zwróćcie uwagę na etykietę, praktycznie taka sama jak w przypadku oryginalnych Philipsów, zamiast słowa PHILIPS jest HID a zamiast XenStart jest XENON. http://img204.imageshack.us/img204/6607/hidt.jpg Ostatecznie zdecydowałem się an wymianę tylko jednego wypalonego różowego palnika na oryginalny Philipsa kupiony w hurtowni u dystrybutora, cena 290 PLN ale jest pewność, że jest oryginalny. Po zamontowaniu daje dobre równomierne światło tak jak było oryginalnie przed wymianą. Z zewnątrz nie widać różnicy w barwie nowego i drugiego (starego) juz używanego jednak jak sie podjeżdza do auta na światłach to widać, że stary świeci nieco słabiej. Za jakiś czas wymienie pewnie i drugi. Można jeszcze kupić oryginalne Osramy Xenarc za ok 250-260 PLN w dobrej hurtowni motoryzacyjnej jeśli ktoś ma dobre rabaty. Ok jest troche taniej ale Osram ma temperaturę barwową 4100-4150K a Philips 4300K zatem ten drugi powinien świecić ciut jaśniej. Pamiętajcie, czujność -10 i nie dajcie się naciągnąć. Tagi: oryginalny palnik żarnik żarówka, ksenon, podróbka podróba, xenon, xenony
-
No ja nie polecam Mielca. Raz robiłem tam turbinkę i wsadzili mi chyba chiński wsad bo rozleciała się po 500 metrach nie uznał mi gwarancji. tak szybko? czemu? co było przyczyną? może mechanik nie zalał turbiny olejem przed montażem?
-
daj spokój, jesli nie ma żadnych innych objawów które budzą niepokój, nie do chodzą z silnika żadne niepokojące dzwięku to zapomnij
-
nie wiem jak z kłem pasowym ale gumy pod skrzynią i silnikiem dostarcza Corteco. Sprawdź cene.
-
u mnie też Knecht był drogi, sprawdźcie Boscha
-
z tego co napisali koledzy to wszystko CI sie posypało na raz. Wszystko zależy od tego jak bardzo dymi, nagraj może filmik i wrzuc. Jeśli masz wątpliwosci to podepnij komputer i sprawdź parametry silnik itd
-
[E90] 320i - lecą po kolei uszczelki... odma?
Natek odpowiedział(a) na ryuu temat w E90, E91, E92, E93
pojechałbym i zrobiłbym awanture, ew. kazałbym zwrócić kasę za niefachowo wykonaną usługe.