saku82pl

Toyo Proxes T1R ;)

Wg mnie uszczelka, jeśli nie głowica. Mówisz, że ubywa ci wody, a wlasnie po zmieszaniu sie wody z olejem robi sie majonez. Dodatkowo pewnie też woda dostaje się do cylindrów - stąd problemy z odpaleniem. Chyba czas najwyższy coś z tym zrobić :wink:

A powiedz czy działa ci silownik w klapie bagaznika?? co do przekrecania kluczyka - chyba chodzilo ci o domykanie szyb z kluczyka, a nie o otwieranie ich. :mrgreen:

Ja czytalem ze hak huczy to znaczy, ze sie po prostu konczy. Jesli to buczenie bedzie coraz glosniejsze to na pewno most do wymiany. Na pewno tez nie zaczelo ci huczec z dnia na dzien. Raczej stopniowo to narastało.

Wg mnie sprawa jasna, sprzeglo sie slizga. Natomiast co moze byc powodem takich objawow to juz nie wiem.

Nie no az taki lewy nie jestem. :mrgreen: Mam i miernik i kontrolke, takze sprawdze wkrotce. Ale dzieki ze w koncu ktos mi to napisal. Mam nadzieje ze problem wlasnie tkwi w tym plusie/minusie i wystarczy, że przeloze kable i bedzie si. Pozdro...

mam nadzieje ze wkladasz ringi ccfl, jesli nie to moze byc tak ze za pol roku znow bedziesz lampy wyciagac ale po to zeby tym razem ringi wyjac/wyrzucic, ostatnio widzialem ribgi ccfl za ok 150 zl, wiec cena przystepna, polecam...

ale te klipsy są zarówno z góry jak i z dołu, wieć jeśli nawet odepniesz górne to dolnych już nie dasz rady, rozumiem że nie chcesz wyjąć ich ze względu na późniejsze problemy z ustawieniem świateł?? jak coś to na stacji chyba nawet za friko ci to ustawią :cool2: także wyjmuj bo i nawet wygodniej będzie, pozdro...

Witam. Mam problem. Jak kupowałem autko miałem już przerobione gniazdko zapalniczki. Później dołożyłem takie szersze gniazdo na 4 miejsca. I generalnie prąd do tego gniazda był pociągnięty z tej wtyczki co ładuje orginalną latareczkę. I nie wiem czemu. Dziś spaliłem ładowarkę podłączając go gnizda zapalniczki. Tylko dymek poleciał. Tak samo nie chce mi działać ładowarka do telefonu. Domyślam się więc że to nie jest nawet orginalna instalacja - ta od tej lampki, bo inaczej by chyba jakiś bezpiecznik wywaliło. Tak samo jak chciałem podłączyć kamere cofania za cholere nie chciało sie nawet "zameldowac". Ale dziwne, bo skoro prąd jest to czemu to nie chce działać. Macie jakiś pomysł? Chyba nie ma dla tych ładowarek różnicy gdzie podawany jest plus i minus :doh: A moze w oryginalnym gniedzie zapalniczek jest jakiś "inny" prąd?? Juz sam nie wiem. Za właściwe sugestia stawiam piwko :D

Heh :) Przyrzekam, że nie zgapiałem z twojego posta. Ale rzeczywiście podobnie :mrgreen:

Dzwine, że nie połączył się. Może czujnik położenia wału/wała rozrządu??

na pewno nie wejda, tym bardziej 8-mio calowe

ad.1 łapie ci lewe powietrze, nie za dobrze, możesz nic nie czuć ale na pewno pojawiają się pewne "zaburzenia", kup nową, a do tego czasu przynajmniej jakoś tą dziurę załataj ad.2 różne kolory sprężyn to inna ich wysokość, dokładnie, jaki kolor jakie daje obniżenie nie wiem, poszukaj na forum, nie powinno to wpływać jakoś specjalnie na dziwne zachowanie się auta ad.3 wg mnie da się :D na 99%, ale wydaje mi się że kręcąc rozrusznikiem przez chwilę przepompujesz paliwo spowrotem do filtra i dalej, i będzie można odpalić, nie wiem za bardzo.

No jak dla mnie to duży minus. Chyba nigdy nie jeżdziłeś R6. Dźwięku tych silnków nie można nawet w jakikolwiek sposób porównywać. A najtrafniej podsumował to kolega A poza tym jeszcze raz spytam, po co sie pchac w diesla, który z założenia miał być tańszy w ekspolatacji, tymczasem wcale nie jest?? Wręcz przeciwnie, codzienne koszty ekploatacji przewyższają 325+gaz, a prawdopodobieństwo wystąpienia poważnej usterki przy porónywalnym stanie obu silników jest większe u diesla. Dodając koszty takiej naprawy....... Po co?? Bierz benzynke :cool2:

Silniki bez vanosa jak najbardziej tez to maja. Zreszta w weekend go wymienialem :D

Jak w rachubę wchodzi diesel albo benzynka z instalką to od razu odpuść sobie diesla. Z tego co czytam na tym forum to mocno awaryjne, po drugie jak coś już padnie to wiadomo - remont diesla dużo droższy, wtryski, sprężarka, jeśli to ci padnie to ceny są straszne. Po trzecie osiągi. Najmocniejszy diesel 2,4 tds to nie całe 150 koni. 325 ma już dużo więcej bo 192. Moment zbliżony do siebie, a koszty paliwa właściwie takie same. Po czwarte, klekot diesla. Po co ci to?? No i m50b25 czyli motor z 325 chodzi za jeden z najlepszych silników produkowanych w tamtych latach! Poczytaj trochę na forum, zarówno o 325 jak i dieslu i sam zdecyduj. Pozdrawiam...

Mi ostatnio nie odpalal jak byl zimny m50b25. Powodem okazał się być czujnik położenia wału. Szczerze mówiąc, jak poczytałem na forum jak często jest to przyczyną problemów z odpalaniem, sugerowałbym wszystkim, żeby najpierw właśnie pojechać na kompa i zobaczyć czy to nie ten czujnik czasami. Dużo osób z tym samym problemem szukało przyczyny gdzie indziej. Wymieniali świece, filtry paliwa, sprawdzali pompę paliwa i jeszcze dużo innych rzeczy i nic nie dawało rezultatu. Tymczasem ja pierwsze co to pojechałem autko podpiąć pod kompa i po dosłownie 4 godzinach miałem sprawny samochód spowrotem na parkingu. Nie mówię, że w 100% przypadków problemy z odpalaniem związane są z czujnikiem położenia wału/wałków ale jest to na pewno bardzo duży odsetek. A pojechać na kompa zawsze warto. Jeżeli nic nie wykryje to nie powinno to nic kosztować, albo tylko jakąś symboliczną opłatę. A może być tak, że oszczędzi nam to zmartwień, czasu i pewnie również pieniędzy, a przy okazji może znajdzie jeszcze jakąś inną usterkę. Pozdro...

Nie wiem dziwne to na maksa wtedy, ze leci ci przod przy 20-30 km/h!!!!! Czesto jest tak ze jadac na badanie amorkow test pokazuje ci ze sa sprawne w 60-70%, tymczasem okazuje sie to byc malo miarodajne. W rzeczywistosci takie amorki nie sa juz w stanie skutecznie tlumic nierownosci i to moze wlasnie byc przyczyna podsterownosci. Ale jesli rzeczywiscie masz taki problem w swoim aucie przy raptem 30 km/h to az strach sie bac co sie dzieje jak jedziesz szybciej!!

jedz na kompa najlepiej, moze cos ci wyjdzie

stabilizator?? opony?? amroki mowisz ze dobre?? ale to az dziwne, chyba ze ty ostro przeginasz w tych zakretach :d ale mi to przod jeszcze nigdy tak nie lecial :shock:

A mógłbyś napisać coś więcej o silniku M54 2,5 ? Bo sam taki posiadam i aż wstyd sie przyznać ze tak niewiele o nim wiem a sprawiasz wrażenie jakbyś się na tym znał :P To tylko takie wrażenie :D

Jest różnica. Właśnie nie wiem czemu koledzy piszą o e36 jak w temacie wyraźnie zaznaczone że to e46?? 323 w e46 to m52TU a 325 to m54. W danych tech. piszą, że pojemności takie same, momenty takie same, moc różna ale przyśpieszenie wyraźnie na korzyść m54. Spalanie porównywalne. 323 produkowane tylko od 1998 do 2000. Pozniej zostało zastępione właśnie przez 325 z motorem m54. Pozdro

nie ma bata zeby weszly bez poszerzania nadkoli, nie dosc ze et male to jeszcze 10 cali szerokosci!! pozdro

Czekajcie. W zeszłym roku miałem robioną zbieżność 3 razy :) hehe. Poważnie. Najpierw przód i tył. Później sam przód a na koniec sam tył. I bankowo koleś mówił, że czegoś nie da się ustawić z tyłu. Tylko nie wiem czego. Tak czy siak jest tam, że tak powiem mniejsza regulacja. Tłumaczył mi to ale już zapomniałem. Może to istotne więc dodam. W pierwszym przypadku miałem ustawianą geometrię z tyłu gdyż zmieniałem te wszystkie tuleje. Za drugim razem robiłem bo wymieniałem tuleje wachacza tylnego (znowu). Pozdro...

Tak tak :) Juz wiem. Wystarczyło wpisać w szukajke i wyskoczyło mi 250 tematów z problemem odpalania auta na zimno, związanych z czujnikiem położenia wału/wałka rozrządu. Więc to na 99% właśnie ten czujnik. Zresztą jak komp też go podał to chyba na 100% :) Za pol godziny ide odebrac auto. Koszt ok 500 zl. A jest to pierwsza tak "poważna" :) usterka w mojej beci od kiedy nią jeżdżę, więc nie narzekam :lol: Dzieki Shogun za pomoc i wsparcie :D hehe