Skocz do zawartości

PioterW

Zarejestrowani
  • Postów

    856
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez PioterW

  1. PioterW

    pasek rozrzadu wymiana

    pasek i rolki wyminiasz co kilka lat, więc oszczędność nawet 100 zł, to żadna oszczędność - zwłaszcza jeśli w perspektywie można mieź koniczność remontu silnika - pani ze sklepu miała rację, a cena jaką podała jest dośc dobra - z tego co pamiętam, to rozrząd do M40 jest droższy niż do M20 - kupuj Gates i tylko nówkę ze sklepu - z paragonem, czy fakturą, w razie czego gdzie będziesz potem jeździł za gościem z allegro jak Ci pasek strzeli (oby nie :wink: )
  2. PioterW

    eta bieze olej czy niezaduzo

    6-o cylindrówka musi swoje wciągnąć - obejrzyj sobie świece czy nie są ubabrane w oleju ale takie ilości, to norma - kiedyś (nie pamiętam już gdzie) czytałem, ze m20 wg producenta wciąga 1l./1000 km :shock: jak przy odpalaniu na zimnym nie dymi za bardzo, to się nie przejmuj
  3. :lol: niezła aluzja, ale ja się nie obrażam - obecnie auko jest w znacznie lepszej kondycji niż w dniu zakupu :lol: mam nadzieję, że skoro mało miarodajne jest to, co ja piszę, to słowa Krzyśka i Rapida coś w dyskusji znaczą a człowiek uczy się przez całe życie :idea: BTW - jak napisałem wyżej nie wiem jak to jest w nowszych silnikach, ale w M20 tak to właśnie działa pozdro
  4. bagnet (jak wiadomo) prowadzi do miski, a korek do komory zaworów, a tam nie ma aż takiego ciśnienia, żeby brak jakichś specjalnych uszczelek powodował rozszczelnienie - korek i bagnet wystarczą, ale jak ich nie ma, to już następuje ostre zachwianie ciśnienia i dlatego kuleje
  5. sprawdź czy nie masz mokrych dywaników (zazwyczaj od strony pasażera) - oznaczałoby to, że do środka cieknie woda i teraz: - może być tak, że cieknie nagrzewnica, - może być tak, że masz zapchaną odmę przy podszybiu od strony komory silnika (czasem zapycha się różnym syfem, który leci z drzew, błota z drogi itp.) i woda spływa po przegnitym (trzeba to sprawdzić) podszybui do środka - może być wreszcie tak, że woda została naniesiona z zewnątrz na butach i masz wilgotno pod nogami - a jak samochód się nagrzewa, to sobie woda paruje
  6. na forum nikt raczej nie poda Ci metody jak dostać się do samochodu bez użycia kluczyków :wink: bo to byłaby instrukcja dla małolatów jak obejść pierwsze zabezpieczenie jedyne, co proponuję, to poczekać na kogoś, kto napisze Ci to na PW. lub skorzystać z usług osób, które legalnie "włamują się" do samochodów na prośbe właścicieli po zatrzaśnięciu kluczyków - poszukaj ogłoszeń w stylu "awaryjne otwieranie samochodów" od razu mówię, że gość zanim zabierze się do roboty będzie chciał zobaczyć dowód rejestracyjny (przynajmniej powinien chcieć) BTW, a kluczykiem sie nie da :?:
  7. PioterW

    Skaczące obroty

    sprawdzaliście czy nie dochodzi gdzieś lewe powietrze? proponuję zaćżąc od gumy przepływomierz-przepuestnica
  8. siemasz - ponieważ mamy sobie na forum pomagać, to mam nadzieję, że sie admin nie obrazi, jak Ci powiem, że więcej informacji na ten temat znajdziesz na forum streetracing, bo tam ludzie sie właśnie tym zajmują i są wśród nich wytrawni beemiarze :idea:
  9. PioterW

    ringi z czego one sa zrobione

    sorki za OT.ale ringi w E30, E34 i E32 wyglądaja kaszaniasto - te autka mają bardzo g\fajne lampy, jakich już potem nie było w beemkach :? .. i szkoda psuć je podróbkami z allegro BTW - reklamy o podobnym wydźwięku zobaczysz w tele zakupach - tam też trafiasz na super okazje
  10. PioterW

    klekoczące zawory

    po każdej ingerencji w zawieszenie powinno się jechać na zbieżność - wystarczy, że poprzednie sprężyny były minimalnie różnej długości (np. nieseryjne, "tuningowane" przez kowala itp, lub po prostu wyrobiły się podczas jazdy: krawężniki, dziury itp) i już się wszystko zmieni
  11. heheh - napisałem, że to garażowy sposób sprawdzania (można rzec wstępny - do dalszego zastanawiania się) - raczej nie będzie łatwo utrzymać sprawnego visco w ręku i nie będzie go tak łatwo zatrzymać podczas pracy silnika, natomiast jak je zablokujesz (np. opaską montażową, to jasne, że będzie stało) ... a jeśli się mylę, to mimo to, nie polecam zatrzymywania palcami sprawnego visco na rozgrzanym silniku :wink: ...ale oczywiście dlachcącego nic trudnego - kto chce, ten zatrzyma, chyba, że się zblokuje oczywiście, że visco zabiera moc - jak je całkiem odepniesz, będzie jeszcze więcej mocy (nie mówię, że będzie lepiej) i dlatego niektórzy je wywalają i wstawiają wentylator elektryczny natomiast jak się zblokuje, to samo się nie rozleci, ale na pewno poleci pompa wodna :idea: - i to jest główny powód dla którego visco nie kręci się wyżej (producent nie zakładał, że ktoś będzie utrzymywał silnik powyżej 3 tys na postoju :lol: ... więc dalej funkcję chłodzenia przejmuje pęd powietrza) co do hałasu, to nawet sprawne visco słychać pod maską jak się załącza, natomiast padniętego często nie słychać... choć czesto huczy (ja miałem i tak i tak) ... a może ktoś zna lepszy sposób na sprawdzenie stanu wiskozy, bo jak napisałem "mój" jest garażowy i wskazuje na prawdopodobieństwo - nie daje pewności i nie twierdzę, że to najlepszy sposób, tylko najlepszy jaki znam
  12. przód i boki wygląda całkiem fajnie (na zdjęciach) - nie są zbyt nachalne, natomiast IHMO tył, to poruta :x jednak jak napisali koleżkowie wyżej - nie wiadomo jak to pasuje do auta - jeśli juz chcesz kupic elementy z żywicy (mniej wytrzymałe, ale tańsze), to podjedź z autkiem np. na giełde i przymierz - prawdopodobnie bez szpachli sie nie obejdzie, ale .... czemu nie - Twoja wola
  13. jest taki garażowy sposób na sprawdzenie visco - jak się silnik nagrzeje, to można próbować zatrzymać wiatrak jak się zatrzyma, to padnięte, jak nie, to nie z tym, że nie polecam próby zatrzymania ręką, bo można oberwać po paluchach - można użyć pustej plastikowej butelki - trzeba też uważać, żeby nie połamać wiatraka wreszcie najbezpieczniejszym sposobem jest nagrzanie silnika i zablokować visco, a potem odpalić silnik - do tego potrzebne sa 2 osoby - jedna trzyma (tylko odważnie), druga kręci kluczykiem - jak utrzyma, to padaka, jak nie, to OK (uwaga na paluchy) oczywiście sposób jest stricte garażowy :norty: i wart wypróbowania tylko jeśli się silnika przegrzewa na postoju, bo jak nie, to żadne testy nie są potrzebne
  14. PioterW

    mocniejsze żarówki?

    - niewykluczone - jak napisałęm wyżej - nie mam pojęcia ile rzecszywiście dodają, ale faktem jest, że świecą jaśniej, bo testowałem - jak zmienisz jedną żarówkę, a drugiej nie, to patrząc na klosze od razu widać różnicę ... gdyby ktoś twierdził, że jaśniejsze świecenie przed autem, to tzw. tuning psychologiczny :wink: co do poprzedzającego posta - nie znam wartości napięć i natężeń, natomiast lampy można rozkręcić i wyjąć odbłyśniki - są przykręcone na 3 śruby z odbłyśnikami to jest tak, że się wypalają, ale ważniejsze moim zdaniem są soczewki, które matowieją (czy jakoś tak - może ktoś mądrzejszy coś przybliży), natomiast odbłyśniki mają znaczenie, ale nie aż takie duże (patrz np. na black hela - ich odbłyśniki są czarnr, a nie świecą słabiej) - moim zdaniem odbłyśniki mają większe znaczenie dla świateł pozycyjnych z czyszczeniem szyb też trzeba uważać - można się do nich dobrać po zdjęciu odbłyśników, ale mają one wyrysowane linie, które łatwo zetrzeć przy czyszczeniu, natomiast nie polecam rozklejania lamp, bo szkła lubią pękać kiedyś na forum był (chyba nawet kilka razy) temat o lampach depo - zamiennikach - ja Ci o nich nic nie powiem
  15. żeby przesunąć odcinkę zmienia się eprom w kompie - chip na rynku jest tego sporo, ale nie wiem jak z ich jakością niektóre zmieniają charakterystyke pracy silnika w ten sposób, że zmieniają przebieg (na wykresie) mocy i momentu - silnik kręci się np. do 7 tys, ponadto ma większą moc i moment - jednak znaczne przyrosty, o których można wyczytać na niektórych aukcjach na allegro, to kit jak chcesz zmienić chipsa - kup z jakiegoś dobrego źródła - na wielu forach poświęconych bmw ludzie się ogłaszają, popytaj, zorientuj się w cenach - powinieneś coś sobie znaleźć
  16. PioterW

    mocniejsze żarówki?

    dokładnie - nie warto zakładać 100W z wielu powodów - choćby to, że niszczysz odbłyśniki i oślepiasz innych kierowców ... nie jestem z resztą pewien, czy przypadkiem policja nie może Ci za to zabrać dowodu - lampy mają określoną homologację, która przewiduje żarówki 55W obecnie na rynku jest mnóstwo żarówek 55W typu +30% lub + 50% ja założyłem sobie osram silverstar +50% - świecą białym światłem i są faktycznie jaśniejsze, choć nei mam pojęcia czy rzeczywiście o 50% :wink: ... natomiast mogę je polecić, bo sam jestem z nich zadowolony
  17. klepanie = szpachla ... chyba, że cyna, ale w Polsce chyba się tak nie robi
  18. nieumiejętnie wstawiony większy silnik może tylko zaszkodzić - widziałem E30 z M30B35, który miał dorabiane łapy silnika ... i odpadał mu przód, gdyż ten silnik jest cięższy i dłuższy od M20 były oczywiście odpowiednie łapy silnika (np. Alpina B6), ale trzeba wstawić właśnie takie - podałem tylko jeden przykład, żeby pokazać, że swap jest łatwy w planie (włożę sobie 3,5l i będzie fajnie), natomiast w praktyce różnie z tym bywa, a niektóre problemy wychodzą po jakimś czasie inne przykłady (w drugą stronę) - kumpel wstawił do E30 touringa silnik M42 i chodzi to wszystko ślicznie - oczywiście nie wszystko od razu poszło gładko, ale problemy zostały przezwyciężone i teraz ma szybkiego i oszczędnego trumniaka :wink: jeszcze innym przykładem jest mandaryna z KSR - autko przygotowane w zasadzie w jednym celu i chyba nikt nie powie, że to nie miało sensu, bo choćby od strony technicznej ten projekt jest fascynujący ... jeszcze jeden - kumpel kupił silnik Hartge 2,6l i w zasadzie tylko ten silnik z osprzętem się do czegoś nadawał, bo całe autko to był już trup, więc umieścił ten silnik w innym nadwoziu i teraz jest "Jeźdźcem Burzy" :wink: takich przykładów jest więcej podsumowując - warto robić swapy, tyle, że trzeba to robić z głową - to zależy co komu jest potrzebne, bo takie autko nigdy nie będzie już ori, ale za to może być niepowtarzalne i może dawać właścicielowi wiele radości (lub nieraz zmartwień) zależy jeszcze do czego i komu takie autko jest potrzebne
  19. napisałem (tylko), że moim skromnym zdaniem jazda przy 10 stopniach z otwartym dachem, nawet w czapce, to głupota i przejaw szpanerstwa, a kolesie wyjeżdżają nagle w temacie mam dużo kasy.... to ciężko coś bardziej kostruktywnego napisać w temacie cabrio ... poza tym, że przy takiej temperaturze warto jednak jeździć z zamkniętym dachem, bo to zdrowsze :? - to bardzo fajnie, że maja duuużo kasy dlatego jak poprzednio życzę dużo zdrowia... bo kasa już jest :lol:
  20. gdybym miał odpowiedzieć na wszystkie posty, to doszłaby następna strona tematu, a i tak nikogo nie przekonam ... z resztą nie mam takiego zamiaru - macie rację - jeździjcie z otwartym dachem nawet na mrozie - niech ludzie gadają co chcą - co oni mogą wiedzieć, skoro nie mają w garażu 5 beemek pozdrawiam i zdrowia życzę
  21. niestety ale zamienniki części karoseryjnych z reguły nie są dokładnym odworowaniem oryginału i trzeba to potem dodatkowo dopasowywać, poza tym zamiennik nie zawsze jest ocynkowany nawet jak Ci się nie uda znaleźć używki w Twoim kolorze - lepiej przemalować używkę, niż zapodać zamiennik
  22. el presidente - urzekła mnie Twoja historia a biedny nie musi oznaczać niemajętny, ale to juz temat na inną dyskusję - jak będziesz o tej porze jeździł z otwartym dachem, to następnym razem będe Ci musial wszystko wprost pisać jechałem cabrio, ale co ważniejsze miałem rower i jechałem nim zaledwie ok. 20 km/h przy 10 stopniach na plusie, więc 90km/h bez czapki w cabrio o tej porze roku nie uprawnia Cię do mówienia w jakich tematach mogę się wypowiadać i jakie konwencje rozumiem na pewno nie rozumiem użycia słowa konwencja w tym przypadku, ale to inna historia... może włąśnie związana ze zbyt znacznym przewietrzaniem się - na prawdę warto dbać o czaszkę :norty: najśmieszniejsze jest to, że uraziło Was podejrzenie o brak pieniędzy ... choć nikt o tym nie wspomniał :lol:
  23. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: bez urazy, ale jeszcze nie widziałem bardziej idiotycznego tematu :jawdrop: :clap: :lol: jak masz dobrą czapkę, to sobie możesz jeździć nawet przy -30 :arrow: Twoja sprawa - jak Ci czaszkę przewieje, to może zmądrzejesz i zaczniesz chronić głowę.... jeśli jeszcze będzie co ... a ludzie którzy mówili "biedny szpaner" czy jakos tak - mieli rację ... ale sie uśmiałem :lol:
  24. PioterW

    sonda do 325i

    ngk/ntk - też są dobre
  25. zależy jakiecgo chipsa trafisz i nie łudź się, że epromik z allegro za 5,60 da Ci 20% przyrostu jednak jeśli masz program napisany pod konkretny silnik, to rzeczywiście możesz przesunąć sobię odcinkę, zmienić przebieg mocy i momentu, i przez to uzyskać ich przyrost - jednak przy samym chipsie nie licz na wiele.... chyba, że na tzw. tuning psychologiczny :wink: moim zdaniem warto stosować takie zabawki, ale ze sprawdzonego źródła
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.