nazwaUzytkownika1685050697

Jak milo spojrzeć na wyniki (innych) właścicieli samochodów, którzy muszą stac w korkach. Jest też inny świat. Ja miałem spalanie w 520d około 6.3l. Teraz mam benzynę 252 konie i nijak nie mogę wejść powyżej 8.5l. Są takie miejsca na (podlaskiej) ziemi, ze nawet jak wyprzedzasz wszystko na drodze, to i tak muskasz gaz ;)

Ok :)

Wracając do tematu wątka. Pytanie, czy brać pakiet przeglądów (przed rabatem) za cenę 7300 się opłaca, czy się nie opłaca. Przebieg rocznie około 20-30 tysięcy. To pewnie 3 lub 4 wizyty w serwisie.

Domyślam się też, że lepiej 40d niż 30d. To juz znowu tylko 20 tys roznicy. Problem w tym, że można tak w nieskończoność...

Ok. Michael1916. Zgadzam się z Tobą. Wolałbym 30d niż 25d. Wiem, ze różnica jest "tylko 42 w konfiguratorze, a po rabatach jakieś 35". Ja mam 25d w konf na 310. Po rabacie 260. Lepiej to, czy x3 za 200?

Najbardziej opłacalną opcją jest ... silnik 30d. :norty: Pewnie wchodzi w grę finansowanie leasing/comfortlease/wynajem - policz dokładnie jaka będzie różnica w racie, niektórym na forum różnica wychodziła 200 netto miesięcznie :norty: :mrgreen: Nie. Byłem nastawiony na x3 190 koni Przejechałem się, trochę zawiodłem dźwiękiem (teraz mam benzynę 252 konie). Postanowiłem się szarpnąć na x5 (231 koni, lepiej wyciszony, w xLine skóra, duża navi, kamera cofania i kilka innych pierdół, klasa samochodu bez porownania). Wiem, ze x5 = 3.0 silnik. Aaaale wszystkiego się nie da. Chyba. Leasing raczej max krotki. Raczej nie bmw promo. Raczej wykup. Wiec te 36 tysi jednak czuć we wpłacie, racie i wykupie.

Jestem przy zamawianiu 25d. Warto doplacać 7300 do pakietu przeglądów? 2400 na 3 rok gwarancji?

Kiedyś słyszałem, że w Polsce hurtową sprzedaż paliw prowadzi Orlen i Lotos. Cała reszta od nich bierze i tylko opakowują to w swoje barwy i nazwy.

Czy coś się zmieniło z akcyzą 18,6% ?

Mądre słowa. Problem jest wtedy, kiedy ogólnie ma się zamówić X3 z 190 konnym dieslem, a tu człowiek spojrzy na X5, 231, spoooro przestronniejsze, lepiej wyposażone w standardzie, a różnica realna przy niewielkim doposażeniu ok. 60 tyś po rabatach. Ale wtedy nachodzi myśl, że jeśli X5, to wiadomo - lepiej z dieslem 3.0, ale to już jest 100 dopłaty. I tak w kółko Macieju :)

Przy cenie 400 nie ma co rozmyślać, ale przy konfigu za 300 i finalnej cenie w okolicach 260 kwestia, czy dorzucić jeszcze 40 juz jest problemem...

Nie wiem jak wyrywacie takie rabaty. Mi powiedzieli, że max 12% na 25d.

Ach, ta handlarska fantazja. Kiedyś kupiłem dwuletnią lagunę z większym przebiegiem. Ale Mirek wie, jaki przebieg w Niemczech mają 12 ketnie diesle....

Dzięki za info. Kupiłem w tamtym tygodniu nowego dostawczaka w Niemczech z myślą odsprzedaży do leasingu. Ale w przypadku ciężarówek/dostawczych nie ma kombinacji, bo jest 100% odliczenia vat. (Sorry za offtop). Wracając do tematu - 2 miesiące temu w Białymstoku dawali rabat 7% ;)

Dlaczego US kwestionuje leasing zwrotny? Sam planowałem taki

... i przestań się ścigać z wywrotkami na żwirówce ;)

Koleżka chyba bardzo chciałby, żeby ktoś zadzwonił w sprawie tej perełki i zmieszał go z błotem ;)

Gdyby napisał bezwypadkowy, to by nie skłamał. Ale że akurat wpadł na pomysł "nie palone" :)

Szok. 2 zgrzewki (srednio 2 x4 piwa po 2.75) to ze 30zl. Ja bym jechal:)

Kabrioletem nie tylko na bulwary? :)

Hehe. Jednak Łapy nic się nie zmieniły :) To taki podlaski Radom.

M5 z 2l dieslem :) Generalnie byłem kiedyś w Łapach oglądać samochód. Biedne miasto. Połowa dorosłych obywateli sprowadza używki zza granicy. Druga połowa cofa przebiegi i ma zakłady lakiernicze :)

A może drugi właściciel "nabył" pojazd bez wiedzy pierwszego... :) ?

Poza tym, ze cena jest podejrzanie niska i drugi wlasciciel nie zna jezyka polskiego, to tylko brac ;)

Zdjęcia na drugiej aukcji - mistrzostwo świata. Warte znacznie więcej, niż różnica w cenie.