z całysm szacunkiem, ale zgadzam się z Yaninnya-jeśli ktoś kupuję auto, ale stać go jedynie na jego zakup a nie utrzymanie, to może trzeba pomyśleć o czymś innym-ja kupując swoją, liczyłem się z kosztami utrzymania, jak również z faktem, że czekać mnie będzie remont silnika-trudno w aucie, które ma 16, 17, czy 20 lat, by wszystko było ok i nie trzeba się niczym przejmować a niestety BMW kuszą tylnym napędem i niejednokrotnie dużą mocą, co za tym idzie, ludzie, którzy kupują takie auta "pałują" je ile się da a później ich przerażają koszty remontu i tak, limuzyna zmienia się we wrak, bo prawie każdy poprzedni właściciel jeździł aż coś szlak trafi.. Niestety brak jest nadal w Polsce kultury jazdy, oraz dbania o takie autka, które zasługują na szacunek...