ICEMANIK

Przepisy nie sa po to żeby je łamac ale żeby nikt nikogo nie oslepial i oto w tym chodzi a nie czy ktos ma 110W na super blue ksenon czy philips +30% albo ksenona jak dokladam pletwe i naklejke to mam nawet 300KM wiecej wiec sie opłaca, a remiz na naszej wiosce mamy kilka wiec trzeba sie starac aby byc na czasie :lol: Nie pisze postow by kogos obrażać, ale dla mnie nie ma różnicy czy ktos ma ksenona i mnie oslepia czy zwykla zarowke i tez mnie oslepia, liczy sie sie fakt stwarzania zagrozenia. Zasada jest taka: lepiej sie nie wypowiadac na forum na temat ksenonów Wiem... jestem be bo mam ksenony

jaka jest cena takiej stalowej rozporki?

Temat bardzo drażliwy A ja sie zgodze z Rado_! Każdy niech sobie zaklada co chce tylko wszystko z umiarem Sam mam D2S na przetwornicach Helli z Mesia, juz 3 przeglady byly i nawet jeden diagnosta sie nie zająknąl przy wbijaniu pieczatki, poprostu wszystko musi byc dobrze ustawione i tyle. Nigdy mi nikt nie mignał swiatlami. :twisted: co za roznica czy to ksenon czy zwykla zarowka jak jest zle ustawiona to i tak bedzie oslepiac, dobrze jest sprawdzic u siebie w ciemnym garazu jak sie zachowuja wasze swiatelka i załamanie swiatla. Pozdrawiam wszystkich ksenonowcow - tych rozsadnych oczywiscie

wlasnie chccialem montowac blosa, ale w 1.8i jest na dolocie ciasno, narazie wywalilem filtr powietrza a wstawilem stozek, jezdze juz kilka miesiecy i chodzi lepiej niz na orginale, szybciej sie wkreca na obroty, nie gasnie na luzie przy 100km/h, lecz jedynie jest ciut glosnieszy, ale mi nie przeszkadza. Chetnie zobacze zdjecie :)

wywazanie odpada, dwa razy w ciagu roku wywazalem :)

pierwsze jakie wymienilem bylo jakies dziwne SC chyba, potem optimal, teraz nie wiem co wybrac

Witam, w ciagu roku wymieniam trzeci raz łożysko w kolach tylnich. co prawda kola letnie to 18/235/40 to teraz w zime jezdze na 15/185 wiec chyba nie powinno miec wplywu na co patrzec? geometria? inny mechanik? Co moze byc przyczyna szybkiego zuzywania sie lozysk?

troche odgrzeje temat, ale moze sie komus przyda informacja: Długo zwlekalem, ale blosa jednak nie zalozylem. w koncu odwazylem sie wyrzucic filtr powietrza, wstawilem stozek, na benzynie szybciutko sie wkreca w obroty, na gazie tez jest lepiej, rowno pracuje, nie ma strzalow, generalnie lepiej niz oryginal, choc silnik jest nieco glosniejszy

poważnie? ahh, to musi byc cos z nim nie w porządku :twisted: tak serio, to moze przepustnica zmiennego dolotu moze ci pykac, ale to raczej tylko na wolnych obrotach

dokładniej pokazuje ci -37'C, a wina lezy po stronie czujnika lub przewodu do czujnika, najczesciej sniedzieja styki przy czujniku, a umiejscowiony jest w lewym wlocie powietrza chlodzacego hamulce :wink:

dosc wazne pytanie, czy swiatlo w kabinie ci sie swieci non stop?

chyba raczej nie , ja latam na 18tkach, owszem mam juz znaczny luz na przekladni (glosne stuki i przeskoki w kierowaniu) jednak jesli kola mam wywazone to nie ma zadnych drgan!! no moze przy 160km/h, ale to juz wszystko zaczyna powoli drżeć... ze strachu :twisted2: Pierwsze co bym sprawdzil to kola, zalozylbym calkowicie inne kola na przod, wywazonerzecz jasna, a nastepnie sprawdzilbym sworznie zewnetrzne wahacza!

witaj, mam cos podobnego, na postoju na cieplym silniku ze trzy razy jak podpompuje pedal hamulca i i wcisne do oporu obroty spadaja na ok 600, silnikiem lekko telepie, po 2-3s wraca wszystko do normy. Od dwoch dni sie zastanawiam co jest, dodam ze obroty chwilowo spadaja takze jak nacisne zamykanie szyb a szyby sa juz dosuniete, albo jak sie wlacza dmuchawa, za malo pradu mam w zapasie? :roll:

jesli macie silniki 1.6 1.8 to najprawdopodbniej cyka Wam plastikowa przepustnica odpowiedzialna za zmienna dlugosc dolotu, zlokoalizowany w bocznej czesci kolektora od strony skrzynki bezpiecznikow, mocowany na 3 sruby

kiedys pobor mialem na poziomie 0.7, problem byl z radiem, po wymianie pobor mam 0.1A wiec teraz moge spac spokojnie, najlepiej zaczac od odlaczenia alarmu, radia, wzmacniaczy itp, najlepszy sposob to po bezpiecznikach mierzac przy akku, nalezy tez pamietac ze prawdziwy pobor zmierzymy po kilku sekundach od wlaczenia. np radio u mnie pobiera 1A przez pierwsze 2 sekundy, potem sie normuje, powodzenia!!!

owszem, w tym silniku ta przepustnica jak i odma moga powodowac lewe powietrze co w efekcie daje falowanie obortow.

to jest przepustnica podcisnienia w kolektorze dolotowym, zmienia dlugosc dolotu na biegu jałowym, zwana plastikowa przepustnica. wymontuj ja i sprawdz czy szczelnie domyka, jesli nie masz lpg, raczej nie powinno byc z nia problemu

hej, u mnie robilem uszczelke bo sie przegrzewal, po wymianie zaczelo ubywac plynu, co 1000km 1litr dolewalem, po dlugich niejednokrotnych ogledzinach okazalo sie ze krociec ten od nagrzewnicy (przy scianie grodziowej kolo kolumny kier.) ma opaske zaciskowa calkiem luzna, po dokreceniu jest ok. Jezdzilem z tym prawie rok, i ile petrygo wlalem, przynajmniej mam swiezy plyn:)

ot co, wlasnie u mnie 2gen wchodzi na ciasny styk, a skusilbym sie na blosa stad tez moje pytanie, jak to rozwiazac, najlepiej by bylo wyrzucic oryginalny filtr

to jest potocznie mowiac plastikowa przepustnica, steruje dlugoscia dolotu powietrza, majac lpg lubi strzelic i rozerwac w niej membrane razem z zaroem ktory laduje w najlepszym przypadku w kanalach dolotowych kolektora (tak jak w moim prypadku - ufff) kupisz to na allegro, ale muszisz byc cierpliwy i pytac wszystkich o to pokazujac zdjecie. Ja swoja kupilem za 70zl razem z kolektorem dolnym. ogolnie krzycza za to ok 50zl. Generalnie to dziwne ze chrobocze. wiec... trzeba rozebrac - mocowane na 3 sruby +nakretka od mocowania bagnetu -do reki klucz 10 i jazda. ogolnie to od zewnatrz jest gumowa membrana polaczona metalowym wodzikiem z plastikowa klapka, poruszaj klapka zobaczysz jak dziala i moze uslyszysz co chrobocze. Na moj gust to wywialo ci klapke stad tez zapewne masz falujace obroty a dzwiek zasysanego powietrza nazywasz chroboaniem, ale przeciez moge sie mylic, powodzenia jak cos to pytaj

zgadzam sie z poprzednikiem, choc moj silownik ma takie humory, ze... normalnie nie dziala, jak rozbiore boczek i igo wyjme- dziala, wloze spowrotem podziala ze 2 dni potem znowu zdechnie, widocznie ten typ tak ma :twisted:

czego sie spodziewales? u mnie 1.8 i ze swiatel to wyprzedam tylko maluchy, a i tak strach bo wiele nie zyskuje a moge stracic jak w maluchu bedzie wiecej niz standartowe 24kuce :twisted: taki urok tego silnika :lol: aha czuc ze idzie a raczej ucieka... paliwo :twisted:

hej, nikt nie ma blosa w 1.8i??

a czy przypadkiem koledze nie falują obroty na luzie?

jak wyzej, jedz na kanal, we dwoch sprawdzicie co ijak. jeden rusza kiera drugi siedzi w kanale, sprawdzicie krzyzak, drazki sprawdzicie ruszajac samo kolo, natomiast przekladnie najelpiej sprawdzac trzymajac koncowki i ruszajac kiera - to tak na wyczucie. Mama podobny problem, u mnie niestety to jest przekladnia :roll: