Skocz do zawartości

u95

Zarejestrowani
  • Postów

    577
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez u95

  1. Proponując zmianę paliwa, chodziło mi o jakość tego paliwa. Co do testu, który przytoczyłeś to oczywiście się zgadzam, ale taka sytuacja istnieje przy tankowaniu paliw w 100% odpowiadającym europejskiej normie paliw. U nas niestety jeszcze nie wszędzie jest tak różowo (choć podobno jest coraz lepiej). Żeby nie być gołosłownym: Jeżdżę swoim e46 od października 2007 i zrobiłem prawie 30 tys. km. Po zakupie czyściłem egr i kolektor ssący, od tego czasu jeździłem na standardowy paliwie tankowanym na orlenie, bp lub shellu. Po ok. 18 tys. km zaczęło się podobne szarpanie o którym wspomniał autor tematu (sorry za odejście). Ponownie rozebrałem dolot i już był osad, wyczyściłem i zalałem wspomnianym ultimatem. Problem stopniowo zanikał. Teraz nie występuje, a po przeglądzie dolotu nie musiałem go czyścić. Przejeżdżam dosyć duże dystanse i warunki eksploatacji często się powtarzają więc jest okazja do porównań. Silnik pracuje bardziej aksamitnie i jest bardziej elastyczny, ponadto koszt paliwa wychodzi taki sam bo jest zauważalne mniejsze zużycie paliwa. Jeśli nie wierzysz polecam test: 3-4 tys. km na takim paliwie. Przy jednym tankowaniu faktycznie nie widać różnicy.
  2. Nie masz do końca racji Kolego. Te "wynalazki" jak to pięknie określiłeś mają to do siebie, że spełniają normy producenta, czyli lejąc go, masz 95% prawdopodobieństwa, że jest to to za co płacisz. Inaczej jest za to z paliwami nazwijmy to (może nie tak ładnie jak Ty) podstawowymi, które to nie są w większości produktami (z wyjątkiem polskich) koncernów patronujących danych stacji (np. shell, BP itd.), więc i z ich jakością jest różnie. Jeśli chodzi o benzynę to tu już takiego problemu wielkiego nie ma, bo większość jeżdżących po naszych drogach samochodów ma min. liczbę oktanów wymaganą przez silnik na poziomie 92 ( i tyle średnio ma paliwo na stacjach w Polsce). W tym przypadku gorzej mają tylko posiadacze samochodów z silnikami o min. liczbie oktanów 95 lub 98 i nie wyposażonymi w czujniki spalania stukowego.
  3. A jednak może być. Zwyczajnie przytykają się wtryskiwacze (wodą lub innym syfem), tylko u mnie ten problem występował raz na tydzień (raz na 500 - 1000km).
  4. Kiedyś miałem podobny problem. Wystarczyło zmienić paliwo na min. verwę (najlepiej chodzi na ultimate :D ) i problem nie wrócił. Spróbuj.
  5. u95

    numer lakieru?

    Tylko Pawel23 nie ma naklejki (tabliczki) z numerem. Chyba pozostaje telefon do aso.
  6. u95

    numer lakieru?

    Poproś o specyfikację w aso z nr vin. Będziesz miał tam i lakier.
  7. Mój znajomy tak kiedyś miał w nissanie jak zalał go agipem. Kupił go na allegro i był bardzo szczęśliwy, że kupił olej nie rozlewany w Polsce. Po wymianie oleju i założeniu filtra knechta (przedtem był filtron) problem znikł.
  8. Dzięki! Też tak myślałem. Jak mi coś oficjalnego przyślą (z jakąś podstawą) to zapłacę.
  9. Tak jak napisałem po wymianie przełącznika trzeba zmienić soft. Sama wymiana nie wiele da.
  10. Dostałem dwie faktury przy odbiorze samochodu. Obie wystawione na mnie. Do jednej musialem dopłacić wspomnianą amortyzację. Teraz nie dostałem żadnego dokumentu.
  11. Boję się, że w przypadku Compensy chyba tylko sąd może wchodzić w rachubę. Za każdym razem kierowałem pismo do centrali i zawsze traktowali to lekceważąco. Może wiesz czy po przeszło miesiącu muszę robić jeszcze jakieś dopłaty Bawarii? W sumie to oni idą na łatwiznę i wolą wziąć ode mnie niż użerać się z Compensą. Teraz to ja mogę się obawiać, że i za rok do mnie zadzwonią żeby im dopłacić, bo sobie coś przypomną albo inaczej wyliczą.
  12. Mam taki problem, otóż 19 listopada 2007 zgłosiłem szkodę z AC w Compensa TU S.A. W ciągu tygodnia zjawił się rzeczoznawca tej firmy. Obfotografował, coś sobie popisał wziął kwity i pojechał. Przez prawie trzy tygodnie nie było żadnego kontaktu ze strony ubezpieczyciela, dopiero gdy zadzwoniłem 28 dnia od zgłoszenia szkody miła pani wysłała mi kosztorys naprawy na śmieszną sumę mniejszą niż 1/3 rzeczywistych kosztów naprawy. Było to bezczelnym łamaniem warunków umowy, w której wykupiłem zniesienie udziału własnego, wszelkich amortyzacji i możliwości naprawy na zamiennikach. Na moje odwołanie odpowiedzieli, że podana kwota jest bezsporna i taką mogą mi wypłacić a jeśli chcę więcej to muszę przedstawić faktury. Stwierdziłem, że nie chce mi się dalej bawić w kotka i myszkę i wstawiam samochód do ASO. Napisałem kwit do towarzystwa, w którym oświadczyłem, że chcę samochód naprawić bezgotówkowo w ASO. Umówiłem się w Bawarii w Warszawie. Znowu gdyby nie telefon to sprawa dalej stała by w miejscu. W tym momencie Compensa postanowiła wysłać mi odszkodowanie w wysokości jaką zaproponowali mi wcześniej, to już był koniec lutego. Odszkodowania nie odebrałem przedstawiając upoważnienie Bawarii do odebrania kasy i załatwiania sprawy w moim imieniu. W międzyczasie ktoś znowu uszkodził mi samochód i również to zgłosiłem, ale od razu upoważniając serwis do załatwienia sprawy. Tu z kolei towarzystwo po weryfikacji kwoty odszkodowania (oczywiście znowu była zaniżona) w związku z kalkulacją ASO potrąciło 30% kosztów lakierowania twierdząc, że były uszkodzenia elementu. Miałem już dość i stwierdziłem, że dopłacę. Po dwóch tygodniach od wstawienia odebrałem samochód z serwisu dokładnie 14 marca 2008, dopłacając potrącona przez towarzystwo sumę w kasie Bawaria Motors Sp.z.o.o. Dzisiaj jednak zadzwonił do mnie miły pan Jarek prosząc bym zapłacił pewna kwotę, która stanowi koszt nieprawidłowo naliczonego ubytku wartość lakierowania (67,13 PLN) oraz potrącenia TU Compensa (15,59 PLN) w związku z kosztami przekazu pocztowego, który zostało wysłane mi odszkodowanie za pierwszą szkodę. W związku z całą sytuacją mam takie pytania: 1. Czy muszę dopłacić Bawarii? Nie otrzymałem w tej sprawie żadnego oficjalnego pisma, tylko telefon i mail od wspomnianego pana Jarka. 2. Jak naliczyć i jak można wyegzekwować odsetki od Compensy za opóźnienie wypłaty odszkodowania? Będę wdzięczny za podstawy prawne.
  13. A co Ci to da? Skup się na stanie samochodu. W tej chwili pewnie przynajmniej 85% samochodów kupionych jako używane ma cofany mniej lub bardziej licznik. I licz się raczej z tym, że taki samochód nie będzie miał mniejszego (prawdziwego) przebiegu niż 200-250 tys. km. Pierwszy właściciel takiego samochodu sprzedaje go na ogół wtedy gdy ma on nakręcone w okolicach min. 300 tys km lub zaczął mu się sypać. Wnętrze też już coraz rzadziej jest wyznacznikiem przebiegu, nie jest to już większy koszt wymienienia kilku elementów wyposażenia żeby wyglądało to świeżej.
  14. Tego niestety nie wiem. Gdzieś kiedyś ktoś napisał, że może wystąpić jakiś dodatkowy kabelek. U mnie go nie było także nie było problemu. Napewno widać wszystko po rozebraniu.
  15. u95

    Koputer w e46

    Proszę Cię bardzo :D . http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=79911&highlight=
  16. Narzędzia http://images28.fotosik.pl/160/e6771999d312b63a.jpg Nasadki: 16 i 10, torx, śrubokręt philipsa, Odłączamy akumulator Zdejmujemy koło kierownicy: http://images28.fotosik.pl/160/e6c6b0bc3a92423a.jpg śrubki, którymi przykręcona jest poduszka: http://images28.fotosik.pl/160/0eb1dd3890210b5b.jpg odłączamy wtyczki 1(poduszka) i 2 (multifunkcja kierownicy), odkręcamy śrubę kierownicy 3, zdejmujemy kierownicę http://images26.fotosik.pl/160/8363833bb1c63995.jpg wykręcamy wkręt plastikowy z obudowy kolumny od góry http://images33.fotosik.pl/145/3e82bc1c84ca6368.jpg wyjmujemy dwa kołki od spodu obudowy http://images28.fotosik.pl/160/394d1f79b56730bd.jpg wykręcamy cztery śrubki torxem (6) http://images30.fotosik.pl/160/db7720ebf8de6231.jpg rozchylamy obudowę i odciągamy przełączniki do siebie, manetkę kierunkowskazów wysuwamy w kierunku zegarów, jest na zatrzaskach (7) http://images31.fotosik.pl/145/dcab27a81b078584.jpg wyciągamy kostkę z manetki, podpinamy drugą z przełącznikiem od BC i składamy wszystko w odwrotnej kolejności. http://images34.fotosik.pl/145/d6f6de9f82681e9c.jpg http://images29.fotosik.pl/159/770ac95dce4d4331.jpg http://images30.fotosik.pl/160/9d569184350550e5.jpg Podobno może brakować kabelka od przycisku, wtedy niestety trzeba go będzie pociągnąć. Po wszystkim pozostaje przeprogramować soft.
  17. Chyba tylko audi, ale wtedy silnik przesunie Ci się na tylną oś i będzie kiepski rozkład mas. Najlepiej byłoby dostać skrzynie z jakiegoś typowego sportowego samochodu z silnikiem centralnie. Możesz też przymierzyć się do skrzyni z porsche 924 lub 944 one chyba mają skrzynie razem z dyfrem.
  18. Nerwus popraw szybko swój post.
  19. u95

    Zmiana Visco na elektryczny ??

    Ty zacząłeś...
  20. No właśnie Polska to dziwny kraj, ale właśnie dlatego, że tu największym kryterium ceny jest rok produkcji i przebieg, a nie stan samochodu.
  21. u95

    BMW E46 320D (diesel)

    Do dieseli jest chyba tylko po niemiecku i raczej trzeba ją będzie kupić. Była na allegro.
  22. u95

    Koputer w e46

    Wystarczy kupić samą od kierunków ale mało kto chce sprzedać ją oddzielnie. Poszukaj kogoś kto ma GT1 to Ci odblokuje. W serwisie tną maksymalnie lepiej tą kasę na lepsze i więcej paliwka przeznaczyć.
  23. u95

    Zmiana Visco na elektryczny ??

    No tak, ale znowu tracimy 10KM jak wentylator się włącza i obciąża alternator :mrgreen: .
  24. u95

    Koputer w e46

    Manetkę prosto jest wymienić, ale trudniej jest ją dostać za normalną cenę. Zmiana oprogramowania kosztowała mnie 100zł.
  25. u95

    Zmiana Visco na elektryczny ??

    Pewnie chodzi też o ekologię. Elektryczny dopóki silnik się nie zagrzeje nie pracuje więc minimalnie skraca czas rozgrzewania i wypuszczania do atmosfery większej ilości szkodliwych związków.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.