WojtekX

w zegarach jest test, ile jest dokładnie w każdej komorze

trochę nitro, dużo WD40 i ruszać tym zamkiem, manualnie powinien dać się przekręcić, stoi bo dawno nie ruszany

uszczelka pod kolektorem nie stuka, poza tym na wolnych obrotach byłoby raczej cicho, pod obciążeniem by krzyczała, tu trzeba podnieść maskę i dobrze tego posłuchać, tak z filmu na forum trudno postawić 100% diagnozę

nie, to puka silnik

to nie jest b.dziwne, ciśnienie oleju jest zdecydowanie wyższe na zimnym, po rozgrzaniu zauważalnie spada, i wszystkie te wypracowane elementy które dynamicznie pracują i na dodatek mają zużycie, będą się odzywać. Skąd jesteś?

zapnij sprawną przyczepę i zobacz co się świeci a co ginie w oświetleniu

oki!

mechanik który się za to wziął, potwierdził że to szklanka, słuchał silnika przed wymianą, czy wymienił bo Ty mu kazałeś?

zanim je wyjął, lokalizował która puka? jakie i skąd te nowe szklanki?

ETK dziwnie pokazuje, sprawdzając po E38, wyskakuje tylko E38, sprawdzając po E39, pokazuje E39 i E38 każdą wersję silnikową, więc powinno pasować, nie wiem czy sam system mocowania całej szyny jest taki sam? E38 czy long czy zwykła, miała tą samą pokrywę dachu

np tym: https://www.bimex.pl/product-pol-22895-PILA-SZABLASTA-MAKITA-JR3070CT.html tu nie chodzi o to żeby ciąć wahacz, trzeba przeciąć jego śrubę, i jak już stwierdził mechanik że stoi, trzeba ją przeciąć dwa razy, bo nie będziesz w stanie go wyjąć z mocowania sanek

no bo my wymieniamy, mamy u siebie na miejscu człowieka, który wymienia nam nawet tuleje z seryjnych na nieco mocniejsze, facet zajmuje się tylko układami zawieszeń od wielu wielu lat, także ASO gdyby coś, da Ci drugi piękny-drogi wahacz, my zmieniamy tuleję za grosze. Ale ja nie wierzę żeby u Ciebie ta tuleja była uszkodzona!

może ktoś to robił niedawno, ja nie jestem zwolennikiem wymian na wyrost, jak nie ma luzów i nie skrzypi, można zostawić. Nie znajdziesz tulei do dużego wahacza, bo ona raczej nie występuje (nie wystepuje bo to nie siada) ale nawet gdyby tak było, taką tuleje można wcisnąć swoją, gdyby faktycznie wymagała wymiany, za niewielkie pieniądze. Pojedź do drugiego warsztatu, niech zweryfikują dobrze samochód pod kontem zużycia zawieszenia, to podstawa przed geometrią

one siadają b.często, kiedy ostatnio wymieniane?

no to zabierz lepiej ten samochód, 6tka to zbieżność, ten duży pochylenie, ale nawet jak i ten duży stoi, można w nim wymienić spokojnie tuleję

to szerokie felgi, będziesz miał opięte te opony (odsłonięty rant) przy tym co chcesz założyć: 255/40R17= wysokość koła tył 63,07 225/45R17= wysokość koła przód 62,92 (przód będzie nieco niższy) to może lepiej tak: 265/40R17= wysokość koła tył 63,87 235/45R17= wysokość koła przód 63,82

http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=1&t=145011&start=0

to na razie nie kupuj, tylko spróbujcie ruszyć obie strony, bo jak się okaże że oba stoją, będziesz latał dwa razy do sklepu, a inną sprawą jest to, czy faktycznie to 6tka, bo może pochylenie mu się nie podoba i stoi ta druga? Mechanik niech Ci pokaże palcem który dokładnie, i jeżeli chcesz, powiedź że zakup części bierzesz na siebie i mu przywieziesz

oczywiście nie widziałem na Twoim samochodzie dokładnie który, ale za geometrię odpowiada wahacz nr. 6, czyli śruba 7 w nim, tuleja jest długa i śruba często w niej staje, jak stoi dobrze, to dobrze trzeba ją grzać, jak ją zagrzejesz dobrze, popłynie sinentblock (jest gumowo metalowy) jak nie będziesz go grzał tylko na siłę próbował kręcić, zerwie się ta guma w nim. Uciąć go na samochodzie, kupić drugi wahacz + śrubę i ustawić. Ruszał obie strony, czy tylko spróbował z jednej, oba koła do korekcji?

20 tka jest od pochylenia, 7ka od zbieżności, u Ciebie stoi 7ka, i one faktycznie często korodują, ale żadnym palnikiem tam nic nie zrobisz, bo ona staje w samej tulei wahacza, można ją uciąć na samochodzie specjalnym narzędziem ale wtedy jego sinentblock do wymiany (a najlepiej drugi wahacz). Można zastosować zwykłą śrubę zawieszeniową o dobrej wytrzymałości i też wyregulować, tyle że gość od geometrii będzie miał nieco trudniej

chyba będzie pasować, bo wchodząć z kolei po 530, wyskakuje że byłą montowana w E46: 323, 325, 328, i 330

ETK pokazuje że była montowana w 2.3 i w 2.8

4.0 dobrze jest dać popracować chwilę na zimnym, prychają-strzelają a już szczególnie kiedy te sondy są uwalone, sprawdź je, może to załatwi Twój problem..

przywieź go do Warszawy, zrobimy z nim porządek

czyli trzeba go traktować jako poliftowe przed lift po odpięciu przepływki nie gaśnie, polift tak, moduł klimy w ustawieniach podbija wolne obroty żeby nie spadały po uruchomieniu klimy-to normalne, ale powinna mieć nieco wyżej niż 500. Jeżeli masz gdzieś pod ręką podobne auto, spróbuj podmienić sam przepływomierz, one często zachowują się dziwnie nie zgłaszając błędów w ECU Ale tak na prawdę, dobrze byłoby porządnie zdiagnozować wszystkie elementy po kolei i zrobić z tym porządek. Dobrze że Ci tych sond nie wyprogramował, bo to elementy przy codziennej jeździe potrzebne, zginęła by Ci poprawna adaptacja, paliłaby więcej i jak jeździsz dość ostro, mogłoby się okazać że jest za ubogo na górze