zent

Taką wgniotkę, bez malowania i szpachlowania itd. zrobią ci w http://www.smart-plus.pl/ Niestety mają punkty w Poznaniu, Warszawie i Tarnobrzegu :(

W tym krają mierzą jedną miarą, jak działalność gospodarcza to obojętne czy budowlaniec czy adwokat muszą jeździć ciężarówkami żeby odliczyć vat :duh:

Jak można znaleźć taką firmę w DE "przerabiającą", ewentualnie do kogo się zwrócić?

Ale w PL muszę zakładać idiotyczną kratkę, którą nie można składać, tak?

Wpisy do księgi serwisowej są bezcenne przy odsprzedaży i jest to fakt nie podważalny, ale można obniżyć koszty nie pozbywając się jednocześnie wpisów z ASO BMW. Wystarczy kupić części po za siecią, a zapłacić jedynie za robociznę, wychodzi o połowę taniej :norty:

Tego nie wiedziałem ze po pół roku jest opcja zwolnienia z Vat, sądziłem bowiem, że przy sprzedaży zawsze jest 22% do zapłaty i wydawało mi się to wyjątkowo niesprawiedliwe działanie państwa. Pozostaje jedynie wysoka akcyza... :mad2: Czyli wychodzi na to że będę musiał pojeździć dłużej swoim e46. Dzięki za wyjaśnienia :cool2:

Hmm... Szkoda, już zacierałem ręce że przywiozę na firmę jakieś benzynowe e61 i będzie vat do zwrotu, a później vat od paliwa, a tu, jak mówisz, lipa. Normalnie :cry2: chce w tym idiotycznym kraju!

Mam pytanie, czy oferty sprzedaży samochodów w DE, które mają zaznaczoną informację "Vat do zwrotu" są automatycznie z homologacją ciężarową? Jeśli tak, to oznaczałoby że sprowadzając taki pojazd nie płaci się w PL akcyzy, dobrze rozumuję? Przed zakupem mojej e46 księgowa wspomniała że akcyzy się nie płaci w przypadku aut z homologacją cięzarową, np. Nissan Navara.

To już się czuję kaleką :mrgreen: Owszem byłem w Poznaniu, ale tranzytem w drodze na wczasy nad morze. M330d może następnym razem się zamelduję

ok, ide się drzemnąć przed jazdą :8)

Acha, możliwe co mówisz, bo kupiłem BMW w grudniu 2008 i nie używałem w ogóle CD jedynie nawigację, ale to osobne urządzenie. Wspominasz o szmatce i czyszczeniu, a płyn jakiś do tej czynności kupić, a może płytę czyszczaca? Musiało wszystko wczesniej działać skoro znalazłem w odtwarzaczu dwie płyty z muzyką.

Jako że dzis wyjeżdzam na wczasy, postanowiłem umilić sobie czas podróży muzyką z płyt CD. Wcześniej tzn. przy kupnie i po, nie sprawdzałem funkcjonowanie odtwarzacza :mad2: . Otwieram kasetkę na płyty widzę jakieś dwie poprzedniego właściciela i wkładam swoje (oryginały), zamykam kasetkę i wsiadam za kierownicę. Po naciśnieciu przycisku "mode" wyskakuje info "No Disc" :cry2: :norty: Wg instrukcji komunikat mówi że kieszeń płyty jest pusta lub została umieszczona nieprawidłowo. Spojrzałem do bagażnika i płyty są włożone jak należy, ale odwróciłem jedną to pojawił się komunikat CD Check a potem znowu No Disc :mad2: Co jest grane, zepsute czy ja coś źle robię? Navi działa, telefon działa itd, a tego ustroństwa nie moge uruchomić...

Podobno jest dobra autostrada z Łodzi do Poznania, a z Wrocławia jakaś lokalna, mam dalej zagwozdkę którędy jechać ... :norty:

Będę jechał w nocy, bo muszę być na 8.00 rano w Poznaniu. Którą trasę wybrać: przez Wrocław czy Łódź? Nie mam pojęcia także ile czasu poświęcic na jazdę, aby być punktualnie, ale też nie za wcześnie? Czy z Wrocławia do Poznania jest autostrada? :norty:

To jest następny samochód który najprawdopodobniej bede chcial kupić, tyle że używany, bo na nowy mnie nie stać :oops: Obecnie, jak widac w podpisie, jeżdże seria 3 w kombi. Zawsze chciałem coupe w serii 3, ale żona kreciła nosem, ze nie praktyczne, więc padło na kombi. X6 to dla mnie właśnie świetne połączenie cech coupe i kombi a do tego na nasze drogi idealne zawieszenie i napęd. M-pakiet ładnie wygląda w e46, ale trzeba nieustająco wypatrywać dziur, omijać krawężniki itd, W X'ie 6 ten problem nie występuje. Jest jeden szkopuł zwiazany z ewentualnym używany egzemplarzem - turbina, a ściślej dwie, które pewnikiem trzeba będzie wymieniać. Niestety producent nie przewidział jednostki wolnossącej :cry: a interesuje mnie jedynie motor 50i.

To jest to obtarcie gdzie sprawca znany, czy coś nowego?

Słusznie zaobserwowałes, że nie ma praktycznie gdzie wpisać. Ostatecznie pod ostatnią pieczątka ASO w PL. Co do przeglądów tzw. inspekcji to zamierzam kontynuować w ASO, więc?

Samochod jest u mechanika na wymianie paska klinowego alternatora i profilaktycznie kółek: napinacza i wody czy jakoś tak ( troche szumią). Mam oryginalną kompletną z wpisami książkę serwisową (pieczątki ASO DE przeglądów, włącznie z ostatnim w PL) i nie wiem czy jest sens, aby ów mechanik podbił pieczatkę w niej, oczywiście na wszysko biorę fakturę (części, robocizna), czy lepiej nie zaśmiecać wpisów, a jedynie zachować dla nastepnego właściciela pojazdu fakturę za usługe? Jak to praktykujecie użytkownicy zadbanych, choć uzywanych BMW?

Pojechałem do Tych z nadzieją na X6 50i, niestety nie było, jak się okazało zostało rozbite w Poznaniu :mad2: X5 też nie można było użytkowac, bo wystąpiła jakas awaria :duh: Rzeczywiście, miałem wrażenie że szybko, szybko i do domu :| Mój faworyt z pokazów - 335xi coupe. Diesle jak to diesle :mrgreen:

I tak i nie. To nie GM tylko ZF i benzyna a nie diesel. Chyba że poprzedni właściciel ostro dawał w palnik i czesto uzywał kickdown.

Przy odświezaniu gdzie raz malowałeś, robiłeś to gąbką, czy pędzlem? Powiem szczerze że próbowałem siedzenie odświeżyć i przy malowaniu gąbką smugi wychodziły. Moim zdaniem te środki są dobre ale do zniszczonych siedzeń lub w miejscu przetarć.

Jestem pewien że na żaden krawężnik nie najechałem, bądź dziurę, felga jest idealna, a w razie bliskiego kontaktu z krawężnikiem powinna ucierpieć. Kupiłem z 3 zł malutką tubkę kleju wulkanizacyjnego i spróbuję ten zadzior kleić.

A jaki masz przebieg?

Normalnie uszom i oczom nie wierzę, dzisiaj w wielkim upale, otwierałem klapę bagażnika i usłyszałem irytujące skrzypienie siłownika lewego :duh: Klapa jest podnoszona i trzymana poprawnie. Pierwsze co mi przyszło do głowy to przesmarować, ale w innych pojazdach z klapą nie musiałem tego robic. Jest na to sposób, czy to wina upału? :mrgreen: Oj, BMW żółta kartka będzie :nienie:

Żaden warsztat nie chce z tym robić, bo nie mają czym :duh: W jednym polecili skleić klejem "super glue" :norty: Ma to sens, nie zniszczy w czasie opony?