mazziek

http://i.imgur.com/idvQL6Z.jpg Dzis koło takiej zaparkowałem, nie Twoja:) Kolor wygląda super na żywo. Wpada w oko niesamowicie pośród tych wszystkich szaro-biało-czarnych aut jakich pełno ;)

Nie. Bynajmniej w m pakiecie nic sie nie swieci :( A mogłoby :P

ja bym jeszcze zweryfikował kwestię kodeków lub formatu wideo.

zapytam tutaj odnośnie samochodów poliftowych Nowe 118i (i chyba 116i) ma nowy silnik B38 3 cylindry. Natomiast nowe 120i. No właśnie jaki silnik jest w 120i? Jedni twierdzą, że to podkręcone N13 z wersji 118i sprzed liftu inni, że to coś nowego. A w internecie jakoś nie mogę znaleźć nigdzie opisanej wersji N13 z odpowiednią dla 120i mocą.

Jeśli przyszły kierowca nie jest jakimś miłośnikiem dynamicznej jazdy to odradzam raczej zawieszenie M i felgi 18". Nie jest niekomfortowo ale raczej twardo i to po prostu trzeba lubić, tego trzeba chcieć inaczej będzie marudzenie na każdej studzience. :) No i polecam automat. Jako miłośnik manuali stwierdzam, że w codziennej jeździe, staniu w korkach nie ma nic lepszego:)

u mnie również podobne temperatury :)

Tak jak pisali inni jeśli chodzi o kradzież czy szkody to najlepszym "zabezpieczeniem" jest AC. Co do otwartych parkingów pod blokiem zawsze starałem się poszukać alternatywy jeśli aktualne auto którym parkowałem (czy to prywatne, czy z wypożyczalni) wyróżniało się wartością od innych. Im auto bardziej anonimowe i wtapiające się w tłum tym mniejsze ryzyko jakiś drobnych szkód ze strony przypadkowych wandali lub zazdrosnych somsiadów. Inna rzecz to, że jeśli nie mieszkasz w Monaco to cieżko utrzymać czyste auto. Zdecydowanie najbardziej polecam parkowanie w parkingu podziemnym pod blokiem. Auto jest zawsze przyzwoicie ogrzane, lub schłodzone w zimie, można bez problemu przy mrozie wyskoczyć bez kurtki na zakupy do centrum handlowego jeśli też jest tam parking. Jeśli chodzi o takie zamknięte wolnostojące, to wygoda na pewno najmniejsza jak i bezpieczeństwo wątpliwe. Do takiego garażu pod blokiem. Zamykanego na kłódkę. Włamali się mojemu znajomemu tylko po to, żeby ukraść mu z samochodu nawigację. Wiadomo, że jak złodziej chce to ukradnie, ale w takim garażu wystarczy, że pokona drzwi i już ma swobodę i intymność pracy nad samochodem.

Jak otworzysz drzwi kierowcy, to na słupku masz tabelkę z dostępnymi rozmiarami opon. Dla każdego rozmiaru masz cisnienie dla szacowanego obciążenia. Dla F20 jest coś takiego: http://i.imgur.com/rTuM6cf.jpg Załóżmy, że ja mam 225/45 na 17". Przy małym obciążeniu musze napompować 2,2 na przód i 2,4 na tył. Przy dużym 2.3 na przód i 2,8 na tył. Ciśnienie powinno się sprawdzać w temperaturze otoczenia.

Może mniejsze opory i miękka guma :P

do F20 mi oferowali dwa rozmiary oryginalnych zimówek 17" 205 17" 225 225 miały na pewno inny wzór, a jeśli to są oryginalne 205 to mam gdzieś na kartce zapisane w szufladzie :P Jeśli to jest 205, to jak wrażenia z trakcją przy ruszaniu po założeniu? :D

Korzystając z lekkiego mrozu (-5 stopnii) chciałem sprawdzić jak szybko nagrzewa się jedynka. Zanim udało mi się wklepać kod i dojść do menu temperatura pokazywała już +19 C. Po około 15 minutach bardzo spokojnej jazdy w trybie Sport (trochę wyższe obroty, więc teoretycznie przy spokojnej jeździe nieco szybciej powinien się silnik nagrzać) mam taką temperaturę. http://i.imgur.com/5PCct09.jpg http://i.imgur.com/U56gYre.jpg Temperatura cieczy wahała się już między 99-100 i jakby się już ustabilizowała. Temperatura oleju w miarę szybko doszła do 60-65, około 6-7 minut. potem tempo grzania jakby spadło i ostatecznie udało się dojść do tych 94. Czyli w zimę trzeba trochę dłużej poczekać z "normalną" jazdą zanim silnik się nagrzeje.

ujdą... :P a tak serio to bardzo przyjemne, co to za wzór?

można tak sobie od tak dołożyć tempomat?

Bez przesady, 18" jest seryjnie w M135i i normalnie jeździ (RoF!!!), 19" to jest dopiero kosmiczny przeskok. Potwierdzam. W zasadzie to po tygodniu jazdy na zimowych balonach 16" już tęsknie do 18" :cry2: I taj jak pisałem wcześniej, jesli chodzi o różnice w komforcie jest niewielka na korzyść 16. Natomiast ogromna różnica w prowadzeniu na korzyść 18". Z dwojga złego wole żeby samochód lepiej jechał. Dopóki nie jestem pasażerem mam to w pompie, ze jest twardawo :D A w jedynce komfortu znanego z wyższych serii nie będzie nigdy. Jest krótki odstęp miedzy osiami wiec zawsze będzie bujać i podskakiwać bo tak krótkie i lekkie auto nie ma tyle bezwładności żeby oprzeć sie nierównościom.

225/45 takie samo przód i tył chyba. 245 z tylu to ma chyba w standardzie m135i a moc ze dwa razy większa:) w m-pkiecie przy silniku 120i masz 17" i 225 z przodu i 245 z tylu - przynajmniej u mnie tak dali ;) A to nie wiedziałem. Szczerze to 17-tkami byłem tylko zainteresowany na zimę, ale ostatnie skończyło się na 16". A jakie tam masz gumy? Też GoodYear F1 ?

Mi się licznikowo udało zamknąć 220 ale do granicy mam ze 20km ;). W przyszłym roku postaram się zmierzyć GPSem i porównać. Różne źródła podają max 222 lub 225. Mi się z Garminem udało dojść do 205 ale nie testowałem max ile pójdzie. Na następne testy poczekam aż wrócą letnie opony. :)

1-3 nawigacje 4 wskaźniki sportowe 5 komp pokładowy podróży 6 status ciśnienie 7 urządzenia Bluetooth 8 spalanie słupki Mam mimo wszystko nadzieje, ze BMW skorzystało nieco z postępu ostatnich 5 lat w tej dziedzinie. Natomiast argument o zdrowiu oczu jak najbardziej sensowny. Chociażby po to żeby więcej widzieć w nocy. Oko w końcu nie ma nieskończonenie dużego zakresu tonalnego.

Mimo wszystko więcej od mojej "krowy" awd :mrgreen: O średniej to można by sporo pogadać :wink: zwłaszcza jak wiele ma wspólnego z płynnością, a jak niewiele z odcinkowymi 200+ :wink: Polskie drogi nie sprzyjają płynności, zawsze się zastanawiam co powoduje, że ludzie wyjeżdzają pod maskę gdy za mną nic nie jedzie :roll: Jak mazziek leciał z np Łodzi do Gdańska to jest duża szansa, że 160 nie musiał przekraczać :mrgreen: Blisko. :P Inna sprawa, ze puściutkie drogi. pewnie jakbym chciał to łatwo dałoby sie policzyć ile samochodów wyprzedziłem. Generalnie polubiłem jazdę z rana. Ruch podobny jak w nocy, a duzo lepsza widoczność (jesli akurat nie ma mgły) i można spokojnie i dosyć płynnie jechać. (To taki mój pro eco tip :wink: ) Z tym 200+ to tez nie ma co przesadzać, jak max mojej jedynki to tylko nieco ponad 200. A to nie M-ka, żeby zamykała licznik w naście sekund. Potrzeba duzo duzo pustej drogi;)

Generalnie na części trasy była taka pogoda lub gorsza. I dało sie jechać maks 70. http://i.imgur.com/d1NtSi2.jpg Potem było troche ograniczeń, wiec trzeba było nadrabiać żeby ratować średnia:)

A w boxie ile, 200-210?

W sumie to nie:) spędziłem tam ostatnie 10 lat ale aktualnie krk. Albo cos pisałeś a Wawie albo mi sie cos pomylilo. Nieważne, myślałem ze jeżeli z Wawy to moze uda sie kiedyś skonfrontować 120i vs 118i, czy rzeczywiście widac te 7 koni;) Dam znać:) a Ty masz stockowe 170? Co do tych 7 koni to wydaje mi sie troche wyrównali moment w górnych zakresach przez moc maksymalna wzrosła. Ciagle nie udało mi sie podjechać na hamownie, żeby sprawdzić ile jest tak naprawdę.

W sumie to nie:) spędziłem tam ostatnie 10 lat ale aktualnie krk.

Mi tłumaczyli w serwisie, że nawet jak letnia konfiguracja jest tył szerszy to BMW zaleca na zimę jednakową szerokość przód/tył. Więc to jest nawet zgodne z zaleceniami BMW :D Przy okazji udało mi się dziś dorwać do zdjęć muszę je wrzucić na inny portal, dzięki za zwrócenie uwagi. Zaraz będą z powrotem. :) Już są ;) Tak, są ROF-y. jeśli chodzi o "pływanie" to jest ono zauważalne w porównaniu do 18-tek, które na moją jazdę prowadzą się świetnie i nie widać różnicy w stabilności pomiędzy 80 a 180. Ale..da się jeździć, trzeba tylko trochę bardziej uważać. Nie ma się co oszukiwać te dwa cale elastycznej gumy zamiast sztywnego aluminium nie będzie tak sztywne. Natomiast co do problemów z hamowaniem i walką abs-u, to teraz sobie pomyślałem, że może po prostu opony się nie dotarły. Ponoć potrzebują kilkadziesiąt kilometrów (czy ile tam w instrukcji piszą), żeby jakaś wierzchnia warstwa się starła i wtedy zaczynają normalnie "brać". Pojeżdżę i zobaczę. Jak się okaże, że głupoty powypisywałem to się z nimi przeproszę. :)

225/45 takie samo przód i tył chyba. 245 z tylu to ma chyba w standardzie m135i a moc ze dwa razy większa:)

Dzięki, dzięki. Kiedyś się trochę parałem fotografią, co prawda samochód to nie modelka ale coś tam z oka może i zostało. Wreszcie udało się założyć zimówki. Opony to Continental ContiWinterContact TS830 (jeśli dobrze pamiętam) 205 na 16". Miało być 17" 225 ale raz, że jak już szukałem to ciągle ich nie było albo były po cenie katalogowej. Finalnie cena wyszła taka, że jakoś przetrawie te balony. Warunki do testowania zimówek oceniam na mocno średnio, jak odbierałem auto z parkingu temperatura była 12 stopni. Na początek o jeździe właśnie w takich warunkach, jak się doczekamy wreszcie kiedyś śniegu to coś dopiszę. Przejście z 225/40 18" na 205/55 16" z przodu spowodowało, że kierownica jest wyczuwalnie "luźniejsza", ale w miejskiej jeździe nie robi to jakiejś wielkiej różnicy. Zauważalna różnica jest natomiast w przyczepności na suchym i wilgotnym tutaj jakby brakowało gumy i niejednokrotnie uruchamia się abs przy hamowaniu. Przy letnich oponach przez 8 tysięcy abs słyszałem ze dwa razy jak padało i było mokro. Pisk opon i hurgot abs-u przy hamowaniach do "nagłego" czerwonego jest czymś dziwnym. Suchy asfalt przy temperaturze powyżej 5 stopni oceniam jako sromotną porażkę wąziutkich zimówek. To samo przy ruszaniu, z tyłu na lato jest 245/35 i nawet przy mokrym w sport+ utrata trakcji to rzadkość, tutaj to nie problem w Comforcie. Im bliżej zera tym jakby lepiej, tam gdzie letnia już zaczynała się ślizgać tutaj ma się wrażenie jakby było nieco pewniej. Balonowaty profil opony ma za to kilka plusów względem niskoprofilowych 18-tek. Bezstresowe podjeżdżanie pod krawężniki, nie przejmowanie się dziurami, na gorszych jakościowo drogach można jeździć szybciej. Po mieście o dziurach już nie myślę. Na dziurawej katowickiej tam gdzie w 18-tkach coś waliło i po każdej dziurze odruchowo sprawdzałem czy felga z elementami zawieszenie nie wpadła do kabiny przez wybitą dziurę w podłodze, tutaj prawie się ich nie zauważa. Do minusów dodałbym jeszcze niepewność przy hamowaniu, jeśli akurat nie gubimy trakcji to przy mocnym docisku ta opona sprawia wrażenie jakby pływała. Im większa prędkość, z której hamujemy tym zjawisko jest silniejsze. Uczucie conajmniej dziwne. Przy łukach podczas większych prędkości też odnosi się wrażenie jakby auto pływało. Podsumowując zalety i wady uważam, że utrata komfortu 18 względem 16-tek jest na tyle mała, że można ją pominąć. Właściwości jezdne są natomiast jakby z innych światów. Kilka fotek na szybko http://i.imgur.com/SGpifeZ.jpg http://i.imgur.com/dLpVEJu.jpg http://i.imgur.com/ifuPgnC.jpg Może śniegu nie ma ale i tak jest biało :D http://i.imgur.com/d1NtSi2.jpg