Ranking

Dziękuję panowie 🍻 Amortyzatory, mocowania, odboje, gumy sprężyn i osłony wymienione. Wszystko Sachs + Lemforder, gumy OEM bo zamiennik nie występuje. Zawias pracuje perfekcyjnie. Co ciekawe prawy amor okazał się być całkowicie martwy i wylany a zarówno stacja diagnostyczna jak i odczucia z jazdy na to nie wskazywały. Lewy nieco lepszy ale też już słaby. Niestety auto podniosło się minimalnie z przodu ale to przez to że nowe poduszki nie są tak wygniecione jak stare - mam nadzieję że w ciągu miesiąca - dwóch zejdzie jeszcze te parę milimetrów. v

Ok, masz rację. Żaden Teślarz kupujący 2 lata temu po 300k+ (w szczycie 315k) TMY LR w Polsce też z pewnością “nie czuł się dymany” jak widzi teraz nówki po 224k. Jeszcze się cieszył że Elon ma wysokie marże co stanowiło powód do dumy całej społeczności… Taki dystans coś dla Ciebie Kriss wnosi?

A kolega wymieniał? Bo widzę 2 kolory na desce więc raczej tez nie od tego egzemplarza... A co do poduszki to możliwe bo auto było nieznacznie przodem trzepnięte. Szyba przednia wymieniona . Na desce wytłoczony jest napis airbag, więc czy była okleja , tego nie wiem, ale strzykawka z igłą i klejem cyjanoalrylowym załatwiła sprawę. Może i druciarstwo ale śladu nie ma 😛

M3T zamowiony 26 marca wiec jestem pomiedzy przed LCI a LCI zobaczymy gdzie wpadnie produkcja sadze ze moze to byc juz lipiec. przednia lampa w LCI jest ok, sterowanie nawiewami na konsoli srodkowej jak w X5 i X6 = dosc ciewkawe. Oprocz tego M3 LCI ma dostac okolo 18KM wiecej, choc prawde mowiac nie ma to juz znaczenia .

Bez druciarsywa to kupić i wymienić deskę. Przy okazji zajrzeć do parownika czy nie wymaga wymiany

Mam najechane tym dieslem 320 xdrive 121k km przez cztery lata w G21 i mogę tylko jednym słowem opisać to auto i silnik - jest świetne jako typowe daily do wszystkiego do czego jest mi potrzebne. Poruszam się nim mniej więcej 50% warszawskie korki, 50% trasy ekspresowe, autostrady co drugi weekend. Przez cztery lata totalnie nic się nie działo z silnikiem, żadnego zapychania filtrów, żadnej konieczności przepalania czegokolwiek w warsztacie a bywało że przez ponad miesiąc jeździł tylko w korkach w Wawie. Daje mi satysfakcjonujący start na światłach, nie poscigasz się z żadną sportową furką ale 90% tego co widzisz na drogach ominiesz bez problemu. W ogóle nie rozumiem tych historii ze diesel do miasta to nie, gwarancja problemów itp. Jeśli tylko raz na jakiś czas robisz trasy po kilkaset km tak jak w moim przypadku powinno być ok. Auto zaliczyło trasy na południe Europy, za każdym razem daje radę, tankujesz pod Katowicami a później często już w kraju docelowym co jest po prostu wygodne. Mam porównanie z 330l w poprzedniej serii i ten silnik benzynowy jest po prostu inny, ciężko to porównać z tym dieslem. Chodzi bardziej płynnie, liniowo, liczby jasno pokazują że szybciej ale nie czuć tego przez tą harmonijną pracę. Żeby nie było 320d też chodzi bez zastrzeżeń, to świetny silnik ale zawsze to będzie jednak diesel. W każdym razie polecam ten silnik i w ogóle auto całe bo jest fenomenalne jak na te klasę i pieniądze. Mam bardzo zbliżony charakter tras do Twoich a nawet więcej jeżdżę po mieście, bardzo często trasy typu 2x 8km i wszystko działa bez zarzutu.

Moim zdaniem to diesel idealny na takie jeżdzenie, 70km dziennie na expresówce i jeszcze mała trasa raz na dwa tygodnie. W miejsniek jeździe będzie tyle samo palić co benzyniaki. Przy 80-100 wymienić olej w skrzyni i xdrive, o ile będzie i tyle. No ale pytanie jak jeździsz, 330i jednak znacząco mocniejszy. Jeśli przy codzienne jeździe nie będziesz cisnął tylko jeździł oszczędnie to też ładnie spali, kwestia samozaparcia.

Mały update: Wymienione najpierw subwoofery a potem reszta głośników na oryginalne z Logic7. Pod nowym wzmacniaczem mają ogromny zapas mocy, dźwięk jest rewelacyjny. Już nic nie ruszam w audio. Oczywiście boczki złożone na nowych spinkach z ASO: Udało się też wymienić zawias klapy, wymiana 15 minut, ustawianie klapy 1,5 godziny 😞 Wpadł również prewencyjnie nowy czujnik ciśnienia zwrotnego DPF OEM: Udało się jeszcze raz pomalować końcówkę wydechu w czarny połysk zgodnie z Edition Sport (fabryczna się utleniła): Ogarnięte jedyne przetarcie w całym wnętrzu (Colourlock): Odświeżona komora silnika: Najbliższy plan to wymiana amortyzatorów przednich (z tyłu są nowe Sachsy wymienione jeszcze w DE) oraz odświeżenie lakieru i powłoki. Do tego oczywiście montaż letnich kół.

Dziękuje wszystkim za obszerne odpowiedzi oraz chęć pomocy, widać że forum tętni życiem! 😄 Dla osób mogącym być zainteresowanym tematem, pozostawiam odpowiedź w/w usterki bo przeszukałem cały internet, byłem u kilku mechaników i nikt nic nie wiedział. Znalazłem tylko jeden filmik z takim samym dźwiękiem, też bez odpowiedzi. Winowajcą była pompa wysokiego ciśnienia. Prawdopodobnie dokładnie jej zawór, który był zacięty, ale już nie wnikałem. :)) Pozdrawiam 🙂