Skocz do zawartości

E39 JAKI OLEJ? WSZYSTKO O OLEJU DO SILNIKA.


ambience

Rekomendowane odpowiedzi

  • Zasłużeni forumowicze

Nie widzisz?

To nie widziałeś chyba czystego silnika.

 

Nie jest w prawdzie jakoś mega brudny ale daleko mu do silnika zalewanego syntetykiem.

Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,9 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Egzemplarz egzemplarzowi nie równy. Tak jak pisałem poprzedni właściciel zbytnio nie dbał wiec nie wiem jak często byl zmieniany olej a u mnie dopiero pare miesięcy. Aczkolwiek nie widzę brudu, równie dobrze mógłbym go zalać olejem z dwusiarczkiem molibdenu który ma kolor grafitu i tez nie byłby "zloty".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
Witam, sprawa wygląda tak. Aktualnie mam zalanego Mobila 5w40 energy, jeżeli auto postoi jakieś 2 dni, potem go odpalę to na zimnym pracuje cicho, nic nie klepie. Jeżeli silnik już się rozgrzeje to już słychać popychacze :? . Jaki olej wlać? Myślałem nad LIQUI MOLY MoS2 LEICHTLAUF 10W40 ( kolega mi mówił że w jego m52 uciszył popychacze ) lub VALVOLINE VR1 RACING 5W50 . Co by było lepsze w moim przypadku? Lub jakieś inne propozycje? :)

 

 

spróbować zawsze można zalać gęstszym olejem, albo pomoże ,albo nie.... a najlepiej rozebrać i wymienić hydrauliki jeżeli faktycznie to one hałasują i nie obroniło wałka...

Ryk Silnika to dla mnie muzyka,

Siła przybywa gdy bunią bokiem zarywam :)


♥B♥M♥W♥


http://forum-lines.ru/rez/ab275050.gif

bo sztuka to zabić muchę boczną szybą ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Panowie, tak sobie czytam te Wasze wypowiedzi i już zgłupiałem odnośnie olejów. Wcześniej miałem e36 316i (przebieg 230.000 km) i zawsze (przez 8 lat eksploatacji) lałem do niej półsyntetyk Valvoline max life 10W40 i wszystko było ok, jednak teraz mam E39 z 1998r., 523i M52B25, nalatane ponad 560.000 km, silnik mokry od oleju pod spodem, zamierzam spuścić olej w niedalekiej przyszłości i zalać czymś nowym jednak nie wiem co mam wlać. Producent zaleca syntetyk, jednak mój motor ma nalatane od zaje... kilometrów i boję się że silnik powie - dość, dlatego będę się chyba skłaniał żeby wlać tego Valvoline, którego mam sprawdzonego i nie mogłem na niego narzekać że coś klekocze itd. Ciężka sprawa, bo zdania są podzielone, ale chyba w mojej sytuacji lepiej będzie wlać półsyntetyk - co o tym sądzicie?...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
Jak z silnika Ci się leje dołem to zalewanie gęstszym olejem przypomina sytuację, gdzie termometr Ci pokazuje gorączkę, to go zaklejasz taśmą od 36,6 wzwyż :) Silnik trzeba uszczelnić, zalać porządnym syntetykiem i tyle. Chyba, że interesują Cię rozwiązania na chwile i "ważne, że jedzie".

A-Z

Myjnia ręczna ● pranie tapicerek ● czyszczenie skór ● doradztwo zakupowe

Ul. Sportowa 6, 55-095 Mirków ok. Wrocławia

536 - 802 - 804

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Pomyslicie ze chce zoszczedzic ,ale nie ,mam poprostu dostep na firmie:)

Ktos moze polecic albo odradzic .

Silnik 3.0 57M 530 2001rok

 

 

http://www.ebay.de/itm/20-Liter-Aral-High-Tronic-5W40-Motorol-5W-40-VW-505-01-BMW-Longlife-04-MB-229-51-/181728720215?hash=item2a4fe03557:g:SjIAAOSwuAVWxEt~

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do skrzyni taki jak zaleca producent a do silnika 5w40 będzie ok ale zależy co będziesz robić? Off-road? Napisz jak to auto będzie użytkowane. Jak katowane w terenie to bardziej motogodziny będą ważne niż przebieg co jaki olej będzie wymieniany.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Off-road jak najbardziej ,ale chcialbym sprobowac jazdy czasowej w formie baja:) gdzie bedzie gaz gaz jeszcze raz gaz. Silnik jest jeszcze w angliku ,jutro bedzie podpiety pod komputer i po pozytywnych ogledzinach ,zdemontowany. Nie wiem na jakim oleju wczesniej jezdzil . Poza temetem oleju jak Panowie nie beda mieli za zle ,chcialbym zapytac ,poradzic sie co moge zmienic ,/poprawic przy silniku ,ewentulanie skontrolowac (jakies slabe punkty ,defekty ) kiedy silnik bedzie jeszcze na stole.

Sam doczytalem sie o wadliwych kolektrach ,pekajace klapy wirowe . Jak to jest w praktyce ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Z dużym zainteresowaniem przeczytałem WSZYSTKIE posty na aż 96 stronach tego bardzo interesującego forum o olejach. :D

Zatem DZIĘKUJĘ, że moje obawy przed zamierzonym przejściem z półsyntetyku na pełny syntetyk są teraz nieco mniejsze.

 

Kolega Bartos81 ma rację. PROTEC ENGINE FLUSH jest wart polecenia. :cool2: - albowiem m.in. również nie rozpuszcza uszczelek i świetnie nadaje się do zapieczonych pierścieni. W tym temacie przeglądałem Internet i znalazłem np. taką, godną uwagi referencję, którą wystawiło laboratorium http://www.automototechnika.com/Zdjecia/referencje%20engine%20cleaner.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega „robertoz” w swoim poście z 01.05.2016 r. na str. 93 podał ciekawy przykład autorytetu, bądź co bądź, dyrektora holenderskiego oddziału Castrola, który jako fachowiec wyraził opinię, że nowe (chyba chodzi tu o świeżo zalane) oleje szkodzą silnikom, a stary, rozgrzany olej ponoć lepiej spełnia swoje funkcje, gdyż nagromadzone w nim cząsteczki sadzy (węgla) mają wyśmienite właściwości smarownicze, co ma być korzystne dla pracy i osiągów silnika.

Toteż wiedząc co robi, przejechał swoim samochodem 350 000 km bez wymiany oleju i nie pisze, aby z uwagi na nadmiar naprodukowanego szlamu, czy też nagaru „wyszedł bokiem” korbowód w „zaniedbanym” silniku. Natomiast jego żona jeździ samochodem bez wymiany oleju już 20 lat, podobnie jak robiła to pewna Polka, która na jednym oleju jeździła swoim Dieslem „tylko” przez 15 lat, za co – jak można przeczytać pod tym linkiem http://m.interia.pl/motoryzacja/news,nId,1385834- została nawet wynagrodzona przez producenta jej pojazdu. :D

 

Tutaj ciekawi mnie - jak wiele mógł ten olej stracić z powodu totalnego braku jego wymiany w przeciągu tak wielu lat i jak duży wpływ miało to na jego parametry w liczbowo ujętym wymiarze. :?:

Toteż nadal przeszukuję Internet, aby znaleźć jakieś „naukowe” materiały na temat starzenia się olei silnikowych. :mad2:

Dla uchwytnego rozeznania przydałby się jakiś wykres, który pokazywałby jak przebiega krzywa starzenia się parametrów oleju. I to najlepiej osobno w funkcji odnoszącej się tylko i włącznie do czasu w latach (np. z uwzględnieniem okresu do 15 lat, czyli tak, jak to miało miejsce w przypadku tej "starszej" damy z Polski) oraz w odniesieniu do przejechanych tysięcy kilometrów.

Potrzebne byłyby również wykresy zbiorcze, które pokazywałyby krzywą starzenia się oleju jako wypadkową w funkcji czasu oraz przebiegu przejechanych tysięcy kilometrów przy uwzględnieniu różnorakich stylów jazdy (np. jazda sportowa przy maksymalnych obciążeniach silnika, czy też jazda wyjątkowo spokojna, „spacerowa”).

:idea:

Jak do tej pory w Internecie jest ciężko znaleźć jakieś wiarygodne źródła na takie tematy, pomimo, że były robione testy na olejach dziesięć lat od daty ich produkcji i spełniały one normy dla olejów świeżych. Oczywiście to zależy od warunków przechowywania, bo mogą być warunki dobre (np. w garażu) lub też złe (jak permanentne parkowanie auta pod chmurką, gdzie powstawanie kondensatu jest szczególnie intensywne).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Weź nie pisz głupot. Skoro stary olej jest taki dobry to po co Castrol wypuszcza ciągle nowe serie.

Fakt cząstki sadzy dobrze smarują, ale też zatykają kanały olejowe, olej się utlenia, zamknięty w bańce OK, otwarty już z czasem traci swoje właściwości.

Tak samo oleje low saps lepiej smarują silnik niż full saps, ale te z kolei są zalecane do nowych silników ze względu na DPF.

 

Jak szukasz info na temat długotrwałej pracy jednego oleju w silniku to popatrz sobie na silniki gdzie olej jest wymieniany zgodnie z zaleceniami producenta. Szlam i nagar powoli niszczy wszystko. Dodatkowo cząsteczki wody i paliwa w oleju rozcieńczają go, co w połączeniu z sadzą sprzyja temu by w zimie zamarzał.

 

1UDktkpTURBXy85MjM5MmQxY2ZiMjI2NmNkNjE0N2UyNDY5MjE3ZmY5Yi5qcGeSlQMAzQEHzQQAzQJAkwXNAwLNAbE

 

http://www.adrenalinemotorsport.pl/doc/Krystian3/audi_tt_olej_3.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak dla porządku – to chciałbym grzecznie zaznaczyć, że żadnej wiedzy o olejach sam od siebie tu nie sformułowałem, lecz tylko taktownie przytoczyłem do rozważenia pewne bardzo ciekawe mniemania z Internetu, które również i mnie absolutnie nie przekonują. Toteż tych osobistych wycieczek i pohukiwania w stylu „weź nie pisz głupot” – przede wszystkim na tym elitarnym forum nie powinno kierować się do mnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chce klepać nowego tematu ale:

 

Przed wymianą na bagnecie było min. Do tego czujnik krzyczał żeby sprawdzić olej. Dolałem 300 ml Engine Flush czyli powinno być jakies ~6L maks. Do tego wyssałem do osobnego pojemnika około 100ml z podstawy filtra. Na pojemniku napisane 8L a jeszcze trochę mi się ulało bo było po samą krawędź oleju.

 

Teraz pytanie to że czujnik może krzyczeć wcześniej zrozumiałe, ale bagnet? Rurka prowadząca osadzona na swoim miejscu. Z tego co widziałem bagnet nie jest idealnie prosty ale czy to aż tyle by kłamał?

 

http://i.imgur.com/qJFBesR.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie jak sprawdzałeś. Powinno się sprawdzać 5-10 min od zgaszenia silnika.

Odma sprawna?

 

Odma nowa po wymienię w wakacje cała oe. Stan sprawdzam na bieżąco na ciepłym tak jak w instrukcji ale jeśli nawet po nocy w garażu było min. to odpowiedź jasna że spłonął.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poziom MIN na bagnecie to około 6 litrów, serwisówka do M52 zaleca 6.5l i tyle zawsze wlewam i stan jest w połowie bagnetu. Podejrzewam, że w M54 jest podobnie. I takie mało info na koniec: różnica we wskazaniach pomiędzy poziomem MIN a MAX to dokładnie 1 litr oleju. Więc w Twoim przypadku z tym dodatkiem do płukania mogłeś mieć 6.5l góra 7 litrów oliwy,ale nie żeby przelać bańkę 8 :shock:
Ten post wyraża moją opinię w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko mnie w dniu jutrzejszym,ani każdym innym następującym po tym terminie.Ponadto zastrzegam sobie prawo zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Wiem że już 97 stron ale czytam i czytam i próbuje wyciągnąć dobry wnisek i złoty środek.

520i z vanosem rok 04.1997 110kw z gazem ( 6miesięcy stag 300, wtryski hana).

Gość wcześniej zalał silnik shell helix ultra racing 10w60 (wiem że zły) i trzeba go wymienić

Autko świeżo kupione wiec wielka niewiadoma.

Wspomnę że mam ubytek oleju i wycieki które trzeba zlikwidować (wąż od vanosa, podstawa filtra, uszczelka pod klawiaturą).

W czasie jazdy na bardzo wysokich obrotach(oczywiście po rozgrzaniu silnika) dla celów sprawdzenia czy kopci nie widać dymu praktycznie wcale.

Przebieg na liczniku 134tys (salonówka prawie) ale zczytany w serwisie z kostki świateł 290tysi :lol: (było by faknie).

Autko ogólnie zaniedbane mechanicznie więc czas zacząć działać.

Sprężanie na 3 cylingrach 12barów i na pozostałych 3 13barów. Ciekawi mnie skąd ten wynik skoro wyczytałem że około 11 powinno być (może jakieś inne przyżądy do pomiaru lub tan olej jakoś tak wpływa na sprężanie)

Silnik pracuje rówo i cicho.

Może podpowiecie jaki olej zalać przy takim stanie autka i czy robić tą płukankę (coby silnika nie zabić).

Za fachową pomoc ślicznie dziękuję

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co to może być czy to norma czy szukać problemu?

 

Auto jeździ 15 km w jedną stronę, silnik dogrzany na obc wskazuje 92-95 stopni. Termostat i separator cały wymieniony z rurkami i do tego wyczyszczony bagnet. Płynu w chłodnicy nie ubywa a oleju też w nim nie ma. Auto spala sporo oleju czy to możliwe że paliwo dostaje się do oleju i tak wygląda całość? Do tego odma (przewód z pokrywy) również zabita taką mazią.

 

 

 

 

http://i.imgur.com/tZMnkFb.jpg

http://i.imgur.com/p690uly.jpg

http://i.imgur.com/fS8k8P3.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.