Skocz do zawartości

320d - Dwumas czy kolo pasowe


moby85

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie,ostatnio wymieniłem pasówkę i poduszki pod silnikiem u siebie i auto na wolnych obrotach przestało drgać (dodam,że automat-pisałem w tym temacie bliżej początku,na 2,3 str.). Ustąpiło także telepnięcie po puszczeniu pedału gazu na wolnych obrotach,które mnie denerwowało,bo wydawało się, że motor zgaśnie... Reasumując-duża poprawa i komfort i cisza na wolnych obrotach. Natomiast przy gaszeniu dalej szarpie. Wydaje mi się,że ten typ tak ma. Dodatkowy wpływ na to mają także usunięte klapki, o których nikt tu nie wspomina,a wszyscy forumowicze je na pewno wyeliminowali ze swych aut,bo wiadomo,że jeżdżenie z nimi to ryzykowna zabawa. Pozdrawiam :mrgreen:

Ja tych klapek nie usuwałem a nawet zakupiłem nowy kolektor z klapkami i one czy są czy ich nie ma nie mają nic wspólnego z gaszeniem ja jestem po wymianie wszystkiego i doszłem do wniosku że ten typ tak ma poprostu BMW nie zastosowało klapy gaszącej tak jak to miejsce we wszystkich silnikach TDI, HDI, JTD, TDCI, CDTI i dlatego naszymi silnikami tak szarpie bo nie odcina dopływu powietrza do kolektora bezpośrednio przed wyłączaniem silnika, ciekawe dlaczego BMW nie zostosowała tego patentu, kiedy inne firmy zrobiły to juz całkiem dawno bo w końcówce XX wieku a BMW dopiero w modelu e90 zastosowała klape gaszącą czyli od rocznika koniec 2005 roku to jest poprostu dziwne, dlatego też przy gaszeniu mamy takie szarpanie i telepanie silnikiem, zastanawiam się czy można załozyc ta klapę gaszącą, napewno jest to możliwe bo jest ona dokładnie przed zaworem EGR i wystarczy wymiana EGR (jest o wiele chudszy niż nasze) i klapa gasząca która jest do niego przykręcana, najwiekszy problem to podłączenie tego ustrojstwa do elektryki żeby działało sterowanie tą klapą, jeśli ktoś jest dobrym elektrykiem i zna się na schematach elektrycxznych to być może uda się to podłączyć by działało też w naszych autkach i wtedy brzydkie gaszenie się skończy w naszych autkach.

Sprzedam, uchwyt ręcznego ze skóry, tylna klapa Pre-Lci Igiełka.

Człowiek nie potrzebuje gwiazdy, błyskawicy a nawet czterech pierścieni, człowiek potrzebuje dwóch nerek.

Moja ślicznota: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=158&t=211412 oceń:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 135
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Wbita 5 i kolo puscilo. Dodatkowo obie rolki (sa rozne a mialem takei same zalozone) i pompa wody.

Kolo od wewnatrz nie bylo uszkodzone wizualnie. Tylko guma ktora widac na zdjeciu trochu sparciała.

 

Po wymianie:

- bujanie buda przeszło o 10%

- silnik chodzi ciszej

- paski rowno chodza

- 1 i wsteczny lepiej wchodza

- drganie galki biegow mniejsze o 50%

- niestety nadal slychac takie cyk cyk czasem (moze dwumas ale nie będę robil juz tego obecnie skoro chodzi ok)

- i nadal trochu buja ale tak jak by silnik sie nie cofal na pol obrotu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego jesli chodzi o cyk przy gaszeniu to jak na moj gust dwumasa, bo ja przed regeneracja tez tak mialem...jesli dwumasa ma ta duzy luz to takie dzwieki slychac przy gaszeniu...( pociesze jednak wszystkich zrobienie dwumasy nie redukuje, no moze troszke rzucenia auta przy gaszeniu) :/

 

Jesli chodzi o pasowke to chyba sie skusze, bo lewarek troche drzy na luzie wiec chyba pomoze.

 

Reasumujac to chyba musze to stwierdzic, niestety z wielkim zalem, ze ten typ tak ma - jesli chodzi o rzucenie auta przy gaszeniu :/ wszystko praktycznie zrobione i poprawa praktycznie znikoma:/

chiptuning, diagnostyka

506 072 789

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jesli chodzi o cyk przy gaszeniu to jak na moj gust dwumasa

zależy jak kto patrzy... u mnie też przy wygaszaniu jest takie CYK CYK i badając temat wyszło na to, że jest to elektrozaworek sterujący żaluzjami chłodnicy.

Jesli chodzi o pasowke to chyba sie skusze, bo lewarek troche drzy na luzie wiec chyba pomoze.

na drżenia lewarka nie pomoże nic jak TYLKO zaaplikowanie oryginalnego tłumika drgań. Mam u siebie cały mechanizm wybieraka [shortshifter] od BMW Z3M i jest rewelacja :mrgreen: Do tego lewarek wcześniej miał problem z powrotem do "węzła", a teraz jak nowy! :8) ...a miałem wymontowywać skrzynie biegu, żeby dać nowe reperaturki biegów.

Reasumujac to chyba musze to stwierdzic, niestety z wielkim zalem, ze ten typ tak ma - jesli chodzi o rzucenie auta przy gaszeniu :/ wszystko praktycznie zrobione i poprawa praktycznie znikoma:/

no cóż... wzdłużne ułożenie silnika + skrzynia, ogromna waga, R4 które jest najtrudniejsze do wyrównoważenia, brak klapy gaszącej np w zaworze AGR... wszystko na niekorzyść tego motoru :|

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego jesli chodzi o cyk przy gaszeniu to jak na moj gust dwumasa/

 

Czy oby na pewno ? U mnie na bank cyk-cyk jest z napędu pasowego i to raczej ze sprężarki klimatyzacji. Zróbcie u siebie test: Ściągnijcie osłonę wentylatora (tą z kolektorem dolotowym :P), uruchomcie silnik, niech trochę pochodzi. Wezwij pomocnika, a Ty nastaw ucho nad napędem pasowym i niech na Twój znak zostanie zgaszony silnik. Ustal źródło dźwięku.

 

I teraz tu jest zagwostka. Mam pewne spostrzeżenia:

U mnie silnik chodzi całkiem ładnie, bez większych drgań DOPÓKI SIĘ NIE ROZGRZEJE. Wtedy drga jak szalony, lewarek również. Nie mówiąc o gadającym wydechu. I tu przyszła mi myśl:

Z fizyki wiadomo, że większość substancji w ciele stałym, gdy się rozgrzewa zwiększa swoje rozmiary (+ułamki milimetra). Czyli, gdy silnik się rozgrzeje, ciepło przechodzi na "osprzęt" czyli na paski, koło pasowe, itd. Teraz rozważmy:

 

1. Koło pasowe zmienia swoje rozmiary.

2. Paski wieloklinowe też zwiększą swoje rozmiary. Myślę, że inżynierowie z BMW nie są głupsi niż ci z Polski i na pewno przewidzieli coś co będzie przeciwdziałało temu.

 

I teraz pytanie, co powinno rekompensować naddatek w długości paska ? NAPINACZ

A jak wiadomo mamy dwa napinacze: jeden na paski klimatyzacji, a drugi na ramieniu alternatora.

 

Moje spostrzeżenie jest takie:

Silnik oscyluje wokół osi wału korbowego. Są to drgania cykliczne, bardzo rytmiczne. Aby takie zjawisko miało miejsce,na jedną ze stron musi być wywierana siła, która wyprowadza układ z równowagi dynamicznej. Ja osobiście u siebie zauważyłem, że pasek napędzający alternator, pompę wspomagania etc. drga (i ta jedna nieszczęsna rolką również, mimo iż w spoczynku nie ma luzu), w przeciwieństwie do strony z klimatyzacją, która jest wryta i nic tam nie drga.

Drgania, mogą mieć źródło ze źle napiętego paska. I teraz pytanie czy to możliwe, skoro pasek w stanie spoczynku wydaje się być napięty, aby napinacz był po prostu zużyty? Czy pasek może być już "rozciągnięty" ?

Kiedyś kolega TC pisał o wymianie napinacza i wtedy zaczął silnik walić na boki.

To taka moja obserwacja, ale myślę, że to też może mieć duży wpływ na bujanie na boki.

 

Może też to sprawdźcie u siebie ?

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=159&t=160388 <--- Meine BeeMWe.

Tylko BMW. Tylko Czarne.

M.S.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Silnik oscyluje wokół osi wału korbowego. Są to drgania cykliczne, bardzo rytmiczne. Aby takie zjawisko miało miejsce,na jedną ze stron musi być wywierana siła, która wyprowadza układ z równowagi dynamicznej.

dlatego na wale korbowym zastosowano ciężary wyrównoważające, tak aby wyrównoważenie drgań nie odbiegało od kinetycznej doskonałości... chociaż w tym przypadku teoria mija się z praktyką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dlatego na wale korbowym zastosowano ciężary wyrównoważające

Tak, ale nie o tym tu mowa.

Mnie się po prostu wydaje, że na tą całą sytuacje nie tyle samo koło pasowe, co napinacz ma duży wpływ. Luzów na żadnej rolce nie mam, na kole pasowym też. Jest tylko popękane na obwodzie (oczywiście do wymiany pójdzie). Pasek klinowy zachowuje się dziwnie po stronie napędu alternatora itd. i mimo, iż pasek wydaje się naciągnięty, to podczas pracy może wykazywać luz, którego już napinacz nie ogarnie.

Nie wiem jak jest on zbudowany, ale zapewne ma wewnątrz jakąś małą hydraulikę.

Jak oglądałem powierzchownie napinacz, to jest obrośnięty mchem :D, więc nie wykluczone, że skończył swój żywot. Nie wiem jak go sprawdzić, a wiem, iż najprościej byłoby kupić nowy, tyle że nie przepadam za wymianą części, które jeszcze mogą spełniać swoją rolę.

Dlatego przed ewentualnym kupnem koła pasowego, muszę odrzucić inne opcje i mieć 100% pewność.

A tak w ogóle to namierzyłem ciekawy zestaw:

http://aamproducts.ctapps.de/aam_productinfo.pl?lg=en&action=showarticle&articleid=5PK2030D1&detail=1

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=159&t=160388 <--- Meine BeeMWe.

Tylko BMW. Tylko Czarne.

M.S.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Acha.. mozesz w takim razie podpowiedziec mi numer w Intercarsie (moze od razu z cena?) takiego zestawu z kolem pasowym do E46 330xd 2005 manual?

Najlepiej będzie jak wpiszesz VIN na realeom.com, wyciągniesz numer koła pasowego.

Wchodzisz następnie na http://sklep.intercars.com.pl/ i wchodzisz w eKatalog i w prawą rubryczkę wpisujesz numer koła pasowego i Ci dobiera.

Takiego samego zestawu nie chyba nie ma dla 330xd, ale jest koło pasowe Corteco za 1700 PLN, jeżeli masz dobrą zniżkę to za 1200 wyciągniesz.

Ale nie dam sobie ręki uciąć, dlatego sprawdź "po VINie".

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=159&t=160388 <--- Meine BeeMWe.

Tylko BMW. Tylko Czarne.

M.S.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widze, ze niektorzy koledzy stworzyli potezne laboraty odnosnie tych przypadlosci. Ktos, gdzies na jakims forum pisal, ze mozna by napisac zbiorowy list do ASO zeby oni sie wypowiedziali, bo mozna czytac i pisac o tych rzeczach a z tego co wiem nikt jeszcze nie znalazl gotowego rozwiazania na te przypadlosci. Skoro rzucenie auta podczas gaszenia to tylko rzucenie i nie ma wplywu na zuzywanie sie innych elementow to niech sobie bedzie ( ale chyba tak nie jest bo pewnie poduchy dostaja po d...).

Ja wiem jedno, ze w ten samochod trzeba lubic inwestowac pieniazki :)

 

Moj kolega stwierdzil - BMW to najdrozsza z kochanek :) ...i jak tu sie z tym nie zgodzic...:) taki joke... :)

chiptuning, diagnostyka

506 072 789

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widze, ze niektorzy koledzy stworzyli potezne laboraty odnosnie tych przypadlosci.

 

Doświadczenia i badania mają na celu dalszy rozwój :mrgreen:

 

Ja wiem jedno, ze w ten samochod trzeba lubic inwestowac pieniazki :)

 

Ja to lubię inwestować w: multifunkcję, ksenony, elektryczną roletę na tylnej szybie :mrgreen:

Ale kupowanie i wymiana koła pasowego, lub dwumasowego aby tylko się dowiedzieć, że było dobre i nie trzeba było wymieniać sprawia, że krew mnie zalewa i tu nie chodzi o pieniądze, ale o marnotrawstwo :duh: :duh: :duh:

 

Skoro rzucenie auta podczas gaszenia to tylko rzucenie i nie ma wplywu na zuzywanie sie innych elementow to niech sobie bedzie ( ale chyba tak nie jest bo pewnie poduchy dostaja po d...).

 

Wszelkie drgania są niekorzystne dla elementów maszyn. U mnie samochód, jak i każda maszyna czy urządzenie elektryczne, musi chodzić jak w zegarku.

Taki mam nawyk :wink:

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=159&t=160388 <--- Meine BeeMWe.

Tylko BMW. Tylko Czarne.

M.S.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jezeli kolego auto musi Ci chodzic jak w zegarku to nie kupuj e46 320d 136KM ;)

 

Jak kupiłem swoje 318d to chodziło perfekt ;) choć w przebieg 178000 nie wierzyłem :mrgreen:

Jak zaczął silnik bujać, to wymieniłem poduszki na Lemfordera i na jakiś czas był spokój.

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=159&t=160388 <--- Meine BeeMWe.

Tylko BMW. Tylko Czarne.

M.S.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Członkowie klubu
Wczoraj wieczorem odebrałem auto po wymianie koła zamochowego i całego kompletu naprawczego sprzęgła. Miałem bardzo duże drgania przy ruszaniu, zwłaszcza w korkach po rozgrzaniu oraz grzechotanie przy operowaniu sprzęgłem na biegu jałowym, problem z wrzucaniem pierwszego biegu. Dobiegało też terkotanie i drżenie silnika w kabinie na luzie i przy gaszszeniu. Po wymianie samochód jest jak nowonarodzony, drgań w kabinie brak, grzechotania brak, (pozostało delikatne bujnięcie silnika w momencie gaszenia ale to chyba już tak musi być choć nie wiem w jakim stanie jest koło pasowe) szarpania na niskich obrotach np. w korku brak. Auto ma jakieś mniejsze opory toczenia, pracuje znacznie lżej i bardziej gładko i płynnie się rozpędza, znacznie lepiej jest tez odczuwalny moment obrotowy. Całośc kosztowała mnie mnie 2900 ale gęba śmieje mi się od ucha do ucha jak odpalam i ruszam.

Pozdrawiam, Mariusz

"Mario"

F11 Sophisto Grau


http://i59.tinypic.com/242j57c.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.