Skocz do zawartości

Kto jeździ bez klapek??


advmichal

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie pomóżcie. Jakis czas temu natknąlem sie na ten wątek z tymi klapkami i w zwiazku a tym mam takie pytanie. czt moja wersja tez ma klapki na kolektorze?jest to e61 2008 535d Touring. ponoc nie wszystkie wersje to maja? szukałem na necie, ale cos nie moge znalezć. Będe bardzo wdzięczny za pomoc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 120
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Witam serdecznie

i choć jestem nowy na tym forum, to jednak z tematem mechaniki mam sporo do czynienia więc dorzucę swój kamyczek do dyskusji.

Mam jednak odmienne zdanie co do celu użycia klapek w silnikach 3.0D. Przede wszystkim służą one do obniżenia emisji tzw. azotanów (NOx), które pojawiają się w wyniku procesu spalania. W silnikach diesla problem pojawia się ze spełnieniem coraz czystszych norm spalin, a w zasadzie emisję azotanów da sie ograniczyć kosztem zwiększania emisji czastek stałych i na odwrót. Stąd pojawił się m.in. filtr DPF. Zamykając klapy na niskich obrotach (i przy niskim obciażeniu) ograniczamy dopływ powietrza (i tlenu) a zwiększamy recyrkulację spalin poprzez EGR (ponieważ on pracuje tak samo wydajnie). Oczywiście do zapłonu mieszanki dochodzi, ale proces jej "dalszego" palenia się jest ograniczony. Wysoka temperatura spalania sprzyja właśnie tworzeniu sie azotanów w procesie spalania. Jest to proces bardzo szybki i w zasadzie nie zauważalny w teperaturze pracy silnika, a jedynie w labolatorium. Usnięcie zatem klapek nieznacznie zwiększy emisję tlenków azotu (których i tak chyba nikt nie bada), bez zauważalnej zmiany w mocy silnika - pod warunkiem jego pełnej sprawności przed i po wycięciu klapek. O tym pisał któryś z forumiczów z niemieckiej instrukcji. Klapy zacięte jako otwarte - większa emisja NOx, klapy zacięte w pozycji zamkniętej - spadek mocy (to akurat bardziej zrozumiałe).

Nie wierzę w teorie o zawirowaniach czy zmiennej długości układu dolotowego, która w silniku doładowanym nie ma większego znaczenia, a kostruktorzy ograniczają pojemność układu od turbiny do zaworu ssącego (aby zmniejszyć efekt turbodziury), a zmienna jego długość jednak w pewnych sytuacjach by to powodowała. Poza tym jeżeli układ miałby być zmienny to w pewnych warunkach pracy powinien przechodzić z układu krótkiego -> mieszanego -> długiego i na odwrót, a tak w naszych dieslach mamy tylko dwa stany w sumie: niby długi i jakiś mieszany (z otwartymi klapami).

Takie "cudowne" klapki są również zastosowane u innych producentów, jednak inna konstrukcja kolektora dolotowego sprawia, że zarówno z zamkniętymi i otwartymi długość kolektora jest taka sama - przykładem są np. oplowskie silniki 2,0 DTi i 2,2 DTi, z którymi miałem ostatnio sporo do czynienia (tam również potrafią się urwać, ale czynią to zdecydowanie rzadziej niż te w bmw).

Ja w swoim 3,0 D usunąłem klapki (czy się z tym ktoś zgadza czy nie to już jego sprawa :roll: ). Nie zauważyłem, żadnej zmiany mocy w całym zakresie obrotów i jestem spokojny, że nic mi się w cylindrze niespodziewanego nie pojawi. Ciekawe, że wśród przeciwników wycinania klapek, aż tak dużo nie ma zwolenników reanimowania DPF - przecież też chodzi o czystość spalin. Swoją drogą w innym posiadanym przeze mnie aucie go posiadam i działe na razie bez problemów, ale tam nie ma klapek :D

Edytowane przez bankowiec
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powracając do tematu wątku - zakupiłem piękne zaślepki do klapek i zabrałem się za wymianę... a tu okazało się, że auto klapek już nie miało w momencie zakupu (!) (Poprzedni właściciel zadbał o ich usunięcie) Trudno mi porównać ze stanem przed zmianą - ale porównując do innych 530xD auto jeździ tak samo.

Więc: tak, ja jeżdżę bez klapek (i jeśli ktoś potrzebuje chętnie - oddam nie używane zaślepki za pół darmo :) )

 

P.S. - od łagodnego gaszenia jest osobna, duża klapka wyglądająca jak przepustnica.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zauważyłem ze 3 krotnie padło zapytanie co z DPFpo wyjęciu klapek, ale nie padła odpowiedz. Ponieważ mnie także ten temat interesuje, zapytam użytkowników aut z DPF którzy usunęli klapki - czy z filtrem wszystko ok ? Czy zabieg usunięcia klapek nie ma wpływu na prace DPF ?
Why so serious... ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IMO na DPF'a większy wpływ będą mieć: stan turbiny, stan wtryskiwaczy i program (i termostaty! :) ). U mnie tez nie było problemów z DPF'em do czasu zdechnięcia termostatu. Później się zapchał, bo auto nie nagrzewało się powyżej 70 stopni i nie mogło go dopalić. Edytowane przez Dasonen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

..no raczej :wink:

...klapy w bmw, fiat/opel/alfa nie wpływają odczuwalnie na osiągi i sposób pracy silnika...inaczej jest w tdi, trzeba robić zmiany w mapach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...auta hamuje zawsze z pełnym obciążeniem, niema żadnych różnic na wykresach, może w jakichś fazach przejściowych, ale nikt tego nie czuje
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.