Skocz do zawartości

M54B25 "znikający" olej


fixxxer1

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie dorzuce tez moje trzy grosze chociaz motor troszke mniejszy bo M54B22 z 2001 ale w zasadzie ten sam. Jezdze grzecznie, nigdy powyzej 3tys na zimnym. rzadko powyzej 4tyc wogole i przejechane ledwo prawie 80tys!!!(na powaznie) a olej i tak w podobny sposob znika. Jestem na etapie pomiaru ile na 1000km bo pierwszy raz dolalem przed koncem roku po zmianie oleju w czerwcu.Zapalila mi sie kontrolka na zolto po zgaszeniu auta wiec dolalem tak z 200ml i w ogole zapomnialem o sprawie. Po jakis dwoch miesiacach czyli przejechaniu okolo 1700km znowu zolta kontrolka. Po zbadaniu na bagnecie wyszlo faktycznie minimum. Dolalem jakies 400 - 450ml i wyszlo idealnie w polowie miarki. Od tamtego czasu sprawdzilem stan po 700km i wygladalo jakby nic nie ubylo. Nie wiem juz kompletnie od czego to zalezy. Specjalnie sie tym nie przejmuje na razie ale chcialbym po prostu wiedziec co jest grane. Zwlaszcza ze w lecie walnalem w dwa tygodnie prawie 6tys i na miarce ubylo moze ze 3 moze 4mm w stosunku do stanu z przed wyjazdu.Dodam jeszcze ze nie mam zadnych strat mocy na cieplym silniku... Acha auto smiga cale swoje zycie na Castrolu SLX kupowanym w ASO. Pozdrawiam
O Tempora! O Mores!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 64
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

  • 1 miesiąc temu...

Po przeczytaniu wątków na anglojęzycznych forach (http://forum.e46fanatics.com/showthread.php?t=404447&page=5) dotyczących nadmiernego zużycia oleju (na polskich jest mało konkretnych informacji) wymieniłem uszczelniacze trzonka zaworów w swoim E46 330i 2002 (M54B30). Udało się bez zdejmowania głowicy. Przy okazji również separator oleju, vel. regulator ciśnienia oleju, vel. odmę - różnie to zwą. Dodatkowo:

- nowe sprzęgło (LUK - nie regenerowane!!!)

- naprawa niewracającej dźwigni po wbiciu piątego biegu (wymiana na nową tulejki w skrzyni z dedykownego zestawu naprawczego)

- uszczelniającego o-ring'u na wale - kilka PLN więc warto przy okazji

- nowa uszczelka pod osłoną (pokrywą) głowicy

- i inne takie różne sugerowane :)

 

Wcześniejsze zużycie oleju kształtowało się na poziomie 1 litr na 1700 - 2200 km (po zastosowaniu Valvoline Engine Flush). Nie było wycieków, olej nie zmieszany z cieczą chłodzącą. Przy wymianie cieczy chłodzącej brak śladów oleju. Niebieskiego dymu z rury wydechowej brak, silnik pracujący równo, moc i moment na poziomie 220 KM / 290 Nm. Wydawało się wszystko OK a zużycie oleju było znaczne, i to niezależnie czy głównie na trasie czy w mieście, czy ostra jazda, czy spokojna, lato czy zima.

 

Obecnie po przejechaniu 1000 km brak zauważalnego zużycia. Mam nadzieję, że dalej tak będzie :) Przed naprawą byłoby już gdzieś ok pół miarki "zjedzone".

 

Stan oleju sprawdzany zawsze w tym samym miejscu na parkingu, rano, tak, aby cały olej ściekł z elementów silnika i pokazywany był faktyczny jego poziom.

 

Jeżeli nic się nie zmieni odnośnie zużycia oleju to mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że kombinowanie z olejem nic nie daje. W moim przypadku jaki by nie był to i tak "jadło" go tyle samo, co najwyżej +/- 200 km różnicy. Najlepiej - ze względu na osiągi - lać to co zaleca producent lub odpowiednik innej firmy dedykowany do modelu (u mnie Valvoline SynPower XL-III SAE 5W-30) i naszej strefy geograficznej. Wiem, że to temat rzeka, ale według mnie nic się nie polepsza, a można sobie zaszkodzić.

 

Ciekawe jak będzie na hamowni - mam nadzieję, że nie mniej :)

 

Sugeruję żeby robił to doświadczony mechanik w temacie BMW. Trzeba rozebrać praktycznie całe auto od góry i od dołu, więc dobrze przy okazji zrobić inne naprawy/wymiany. Ciężko dostać się do zaworów od strony kabiny, więc łatwo je uszkodzić. A zdjęcie głowicy, przy dużym przebiegu, jak nie ma potrzeby, po co ... Potrzebne są też klucze specjalne do wałków, VANOS'a i blokujący sworzeń na koło zamachowe - bez tego nie da rady. Na forum e46fanatics są materiały z numerami tych kluczy. Inaczej nie da się poprawnie ustawić VANOS'a.

 

Dlatego zanim ktoś się na to zdecyduje, to lepiej dobrze wszystko skontrolować czy przyczyna zużycia oleju nie jest inna ...

 

Mam nadzieję, że komuś się przyda ... Jak coś się zmieni z tym olejem, to napiszę ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy jeszcze ile za samą wymianę uszczelniaczy się zapłaci. Ja robię (od niedawna ok 1500-2000km miesięcznie). Gdybym nie robił innych rzeczy byłaby to kwota ok +/- 500 PLN (robocizna). Dolewka Valvoline SynPower XL-III SAE 5W-30 ok 50-60 PLN, więc po roku się zwraca. No i nie trzeba pamiętać o dolewaniu :) Mnie to strasznie wkurzało.

 

Dodatkowo jest problem czy zużywający się olej w takim tempie nie szkodzi innym podzespołom samochodu (katalizator). Kwestia składu spalin - sondy Lambda, itp itd. Nie zastanawiałem się nad tym, ale lepiej chyba jak nie bierze oleju...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po przeczytaniu wątków na anglojęzycznych forach (http://forum.e46fanatics.com/showthread.php?t=404447&page=5) dotyczących nadmiernego zużycia oleju (na polskich jest mało konkretnych informacji) wymieniłem uszczelniacze trzonka zaworów w swoim E46 330i 2002 (M54B30). Udało się bez zdejmowania głowicy.

 

Mój mechanik również uważa, że powinno się udać bez zdjęcia głowicy, jednak gdy pytałem w dwóch warsztatach specjalizujących się w BMW to stwierdzili, że to zbyt ryzykowne, więc sam nie wiem co o tym sądzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co rozmawiałem to jest to nie ryzykowne tylko bardziej uciążliwe ze względu na gorszy dostęp oraz konieczność obracania wału tak aby tłok był u góry cylindra i zawory nie wpadły do środka po rozbrojeniu ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Sprawdziłem olej po 1800 km. No i ok pół miarki :(

 

Biorąc pod uwagę obserwacje solaris520, co ja też zauważyłem (na początku olej ubywa w sposób niezauważalny), wygląda na to, że kiszka! Wymiana uszczelniaczy niewiele pomaga. Co do ostatecznych efektów to jeszcze napiszę, chociaż żyć mi się odechciało :)

 

Niby jest trochę lepiej ale jakbym miał robić tylko uszczelniacze to bym się na chwilę obecną pewnie nie zdecydował znając efekt ...

 

Podobno wymiana pierścieni na tłokach też nic nie daje - czy ktoś coś słyszał na ten temat? ...

 

Nie wiem jeszcze jak czyszczenie tej rurki nr 4 na schemacie http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=EV51&mospid=47644&btnr=11_2194&hg=11&fg=15, czy faktycznie coś pomaga, i jaki jest stan u mnie ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielka szkoda, że wymiana uszczelniaczy nie załatwiła problemu całkowicie. Jak mechanik ocenił stan oryginalnych uszczelniaczy po wyjęciu ?

Tyle lat już M54 na rynku i jakoś nie ma jednoznacznej odpowiedzi co może powodować te ubytki oleju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tragiczne nie były. Wziąłem kilka na pamiątkę. Na pewno twardsze niż nowe, i z tego co mówił mechanik, większość luźno latała po trzonku zaworu.

 

Separator oleju nowy. Kompresja na cylindrach poprawna. Więc jakby wszystko OK. Nie wiem co może jeszcze być nie tak? Zapieczone pierścienie olejowe? Podobno to w kompresji nie wychodzi ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Myśle panowie że znam odpowiedź na nurtujące was pytanie " Dlaczego M54 wciągaja olej? "

To jest fragment manuala dla aso o różnicach między M52TU a M54

 

Mechanical Changes

In addition to the increased displacement of the M54B30 engine, several mechanical

changes were incorporated into the engine for reduced emissions and increased fuel economy.

These changes include:

• NEW PISTONS - The pistons have a shorter skirt compared to the M52TU and

continue with the graphite coating for friction and emission reducing measures. The

piston rings have been modified to reduce friction.

 

:!: Po prostu zmienili tłoki i pierścienie, tylko po to żeby zmniejszyć tarcie i minimalnie zużycie paliwa - (kosztem zużycia oleju :duh: )

i na pocieszenie powiem że mój M52tu 2.8 na mobilu 5W50 nie brał oleju ani grama, wymiana co 15 tys.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

maza: jak wygląda sprawa oleju ? Faktycznie nic nie jest lepiej ?

 

Jeszcze nie sprawdzałem po dolewce. Ale pewnie wiele się nie zmieni. Tzn. poprawa na pewno jest, ale Cezar_2000 ma rację. Taka uroda tych (i nie tylko tych) silników. Są "luźniej" spasowane, co skutkuje tym, że film olejowy pozostawiany na gładzi cylindra w trakcie pracy jest bardziej obfity, a następnie spalany ... Wymiana uszczelniaczy zmniejsza zużycie. W moim przypadku z ok. 1l na 1700-1800 km, na 1l na 2500-3000 km (teraz mam dolany cały litr oleju pod max; przedtem, po odebraniu auta było troszkę mniej i dolałem po dokładnie 2172 km). Zależy to oczywiście od sposobu i warunków jazdy. Nie bez znaczenia jest fakt, że auto mam zalane olejem Valvoline SynPower XL-III SAE 5W-30, dedykowanym przez producenta oleju do tego modelu z przebiegiem do 100000 km. Powyżej powinien być Valvoline MaxLife Synthetic 5W-40. Znalazłem opinie, że najlepiej jednak zalać VR1 Racing 5W-50.

 

Jeżeli więc tak dobiorę olej żeby zużycie było na poziomie 1l na 3000km, to będzie bajka ! ...

Edytowane przez maza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego Cezar_2000 możesz mi powiedzieć (podesłać) jakie powinny być wskazania referencyjne sond lambda w modelu E46 330i z 2002 roku w INPA?

 

Niestety takich danych nie posiadam. Znalazłem w necie rozdział manuala po angielsku odnośnie wszystkich zmian w budowie silników M52=> M52TU=> M54. Moge to wrzucić ale jest to plik pdf i nie wiem jak :oops:

Jeśli ktoś potrzebuje to wyśle na maila.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 miesięcy temu...
  • 2 miesiące temu...

Odświeżę nieco temat. Miesiąc temu zmieniałem olej ( Castrol Edge 0w40 ). Też zauważyłem u siebie znikanie oleju - silnik ma najechane 145k km. Szacuję spalanie na jakiś 1l/3000km.

Prześledziłem cały wątek i z żalem stwierdzam, że nie ma rozwiązania tego problemu. Innymi słowy mam się do tego przyzwyczaić i po prostu co jakiś czas dolewać brakującego płynu ?

 

 

Spotkałem się z opinią, że zalanie silnika olejem Castrol TWS Motorsport 10w60 eliminuje ten problem. Co o tym myślicie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

TWS to przesada do M54. Zalej Castrol Edge Sport 10W60 (ok 140zł za 4 L)

Przez pierwsze 5,000km nie będzie w ogóle ubywać. Przez kolejne 5,000 dolejesz 1-2l.

 

e39 530i M54 mam od 2007 roku, więc co nieco wiem....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Rozumiem, że swoje M54 zalewasz właśnie Castrolem Edge 10W60 i przez to zminimalizowałeś spalanie oleju ? Przy innym typie oleju jak wyglądało u Ciebie to zjawisko ?

 

Żenująca jest sprawa z tymi silnikami poliftowymi i braniem przez nie tyle oliwy ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Co jest żenujące? Że od wymiany do wymiany doleję 1 czy 1,5 litra oleju?

To nie jest wada tylko cecha tych silników, zmodyfikowano pierścienie i dzięki temu obniżono tarcie/spalanie benzyny, kosztem zwiększenia zużycia oleju.

 

530i ma prawie 40KM więcej od 528i i niższe spalanie (w trasie aż o 1 litr).Największymi krytykami M54 są właściciele M52...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.