Skocz do zawartości

straciło sie napięcie. nic nie działa. silik nie dział-pomoc


PrzemysławB

Rekomendowane odpowiedzi

mam już po dziurki w nosie swój samochód. ciągle coś sie pierniczy. :mad2: :mad2: dziś pojechałem do roboty. koncze prace , chce odpalić auto i sie nie da. przekrecajac kluczyk zaswieciły sie kontrolki te co zawsze. jak chce auto odpalić to tylko tak głośniej cyknie. i kontrolki zgasna. wyciągnałem kluczyk i powtórzyłem tą czynność 4 razy. za 5 razem już wogóle sie nie zapaliły żadne kontrolki. próbowaliśmy na popych, podłączaliśmy do 2 akumulatora kablami i nic. prosze powiedzcie mi co to może być. chybą będe zmuszony samochód sprzedać bo ciągle coś wyskakuje. ale bardzo żal mi go sprzedawać bo kupiłem go z nie dużym przebiegiem od starszego pana i auto jest bardzo zadbane. pomóżcie prosze. pozdrawiam
Przemyslaw
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie bardzo zrozumiałem ale bo już śpię ale nie masz prądu po prostu a jak włączysz postojowe to świeca bo jeśli świeca to może po prostu stacyjka ci padła i nie załącza, jak podpoiłeś 2 aku to coś sie zmieniło czy dalej nic nie świeciło ??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak miałem padnięty akumulator to nawet po podpięciu aku z drugiego auto na włączonym silniku nie pomogło, a takie cykanie jak w Twoim przypadku też miałem. Sprawdź napięcie i ewentualnie naładuj aku.

http://imageshack.us/a/img22/2969/p1070367s1.jpg

http://www.motostat.pl/user_images/25837/icon3.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam to cykanie to przekaznik od rozrusznika BMW wymysliło coś takiego jak by zabezpieczenie ,żeby nie kręcić rozrusznikiem jak jest zbyt słaby prąd albo napięcie nie pamiętam dokładnie ale wg mnie wine masz w aku :!: :!: Jest gdzieś na forum post już takiego typu.Sprawdz aku i najważniejsze czy masz dobrą mase z nadwoziem(tzn czy jest dobre połączenie aku z budą).pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się jak zbyt niskie napięcie to jest takie cykanie, wyjmij i naładuj aku, teoretycznie powinien odpalić po podpięciu do innego auta ale widzisz...

Kolega miał tak samo tyle że w E39 2,5 TDS siadł mu aku i nawet po podpięciu do mojego auta nie chciała mu się kontrolka od świec żarowych zaświecić, naładował akumulator i chodzi-dziwna sprawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli jest tak ze wkładasz kluczyk wszystko jest ok i przekręcasz a tam jest tylko takie "cyk" i nic wiecej to może to być immobilaiser. Dość kosztowne ale może tak być, ewentualnie masa od rozrusznika sie mogła uwalic ale mało prawdopodobne.
Buczu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli jest tak ze wkładasz kluczyk wszystko jest ok i przekręcasz a tam jest tylko takie "cyk" i nic wiecej to może to być immobilaiser. Dość kosztowne ale może tak być, ewentualnie masa od rozrusznika sie mogła uwalic ale mało prawdopodobne.

 

rocznik 1991 wiec nie ma immo :mrgreen: a co do reszty sprawdz napięcie na aku jeżeli oki to proponuje zainteresować sie rozrusznikiem, jeżeli nie to sprawdż aku, przewody i alternator.

Edytowane przez ralfsc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli jest tak ze wkładasz kluczyk wszystko jest ok i przekręcasz a tam jest tylko takie "cyk" i nic wiecej to może to być immobilaiser. Dość kosztowne ale może tak być, ewentualnie masa od rozrusznika sie mogła uwalic ale mało prawdopodobne.

W E36 z 1991 roku nie było immobilisera.

 

Wygląda na padnięty akumulator. Kupiłeś nowy i już musiałeś go ładować? Co to za firma? Kager? Może coś pobiera Ci prąd i go rozładowuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"ok. ale czy przez rozrusznik może w ogóle nie być pradu w aucie. nic nie działa."

 

Może, jeżeli rozrusznik ma zwarcie. To cyknięcie to równie dobrze może być odgłos wyrzuconego przez elektromagnes bendiksu, ale na zakręcenie rozrusznikowi brakuje już prądu.

Objawy wskazują na akumulator. Min. napięcie na słupkach - 12,6V, dokładna diagnoza aku - pomiar gęstości elektrolitu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aaa. zapomniałem dodać ze ostatnio chyba rozrusznik mi coś szwankował. bo czasem nie chialo auto odpalić gdy kluczyk włożyłem i przekręciłem jak normalnie przy rozruchu. kiedy wziąłem go na tzw.pych to odpalił zaraz i potem znów działało dość długo. teraz juz całkiem cos siadło.;/ podobno te objawy to było zawieszenie rozrusznika.
Przemyslaw
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam po dniach. podłaczyłem aku do prostownika i okazało sie ze jest rozładowany. naładowałem akumulator i spróbowałem auto odpalić. przekrecajac kluczyk znów tak tylko cykło i wszystkie kontrolki zgasły. za 2 razem auto odpaliłem i przegadowałem go. nastepnie znów go zgasiłem i odpaliłem i przegazowałem. po tych 2 czynnościach podłaczyłem akumulator patrze a akumulator znów jest troche rozładowany.;/ czy rozrusznik może rozładować akumulator??
Przemyslaw
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozrusznik ma to do siebie że potrzebuje duży prąd na starcie bo jest to tzw.silnik indukcyjny (bodajże klatkowy nie jestem pewien),ale co do tematu jedż do jakiegoś kolesia co sprzedaje aku,albo zarmuje się naprawą alternatorów.badz,rozruszników,albo jakiś elektryk i niech Ci sprawdzi ogniwem akumulator i pobór prądu na rozruchu i będziesz wszystko wiedział i zaoszczędzisz czasu i nie będziesz wydawał kasy na nie potrzebne remonty (typu.a może to rozrusznik,a może to szczotki w alternatorze,a może ect..),

pozdrawiam :!:

 

P.S

piszę tak bo wiem jak jest sam tak kiedyś miałem i koleś co mi naprawiał autko tak ze mnie zdarł kasy że szkoda gadać, a okazało się że mam szczotki do wymiany w rozruszniku.Koleś powymieniał całkiem inne rzeczy "części" i kasa poszła w błoto. :!:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jutro zajadę do takiego warsztatu co komputer podłaczą pod silnik i wszystko wykarze co jest złe. oby wykazało co jest nie tak :) pozdrawiam

 

ojjj nie był bym taki pewny że pokaże, raczej dobry elektryk prędzej wyczai co trzeba wymienić, naprawić (szczotki, itp). Spróbować możesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.