Skocz do zawartości

pomocy.prawie nie grzeje.320i!


mecen320i

Rekomendowane odpowiedzi

moja bumka przestala grzac tak z dnia na dzien.nagrzewa sie normalnie do pionu,trzyma nie przegrzewa sie ani nie spaduje a dmucha mi zimno.dopiero jak jade tak 90-100 zaczyna dmuchac cieplem ale tez nie goracem jak dawniej.zwalniam i zimno leci. :( .przyspieszam i znow lekko cieple.

 

pomocy kobieta mi marznie :D

 

 

sory ze to chyba nie tu ale nie rozkminilem jeszcze tego forum.

"...pamietaj ze na drodze nie jestes sam..."
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zobacz czy na postoju jak dasz mu obroty 3-4 tyś poleci ciepłe pow. - pompa wodna. Poza tym elektrozawory, oprucz tego co już wymienili wcześniej.

Poszperaj na forum. Jest tego dużo...

UWAGA!Brak dachu!

"Nie ma na świecie przyjaźni, która trwa wiecznie. Jedynym wyjątkiem jest ta, którą obdarza nas pies." /Konrad Lorenz/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I pompe wody. mi przez dwa tygodnie nic sie nie działo oprócz zimnego nawiewu, a potem jak sie zaczął przegrzewać... do czerwonego. szybka wizyta u mecha, pompa wymieniona, przy okazji termostat i śmiga aż miło
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

nie bylo latwo ale sie dostalem do niego.ciekawe czy to jego wina.oby bo ja nagrzewnica to juz chory jestem.jutro sie okaze.

p.s.uwazajcie obudowa termostatu jest bardzo krucha :mrgreen:

"...pamietaj ze na drodze nie jestes sam..."
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

opisze ktos jak odpowietrzyc uklad.odpowietrzylem ale pewien nie jestem na to bo pierwszy raz.wiem ze jest ta srubka na krzyzaka ale nic wiecej czy samochod musi chodzic,jaka ma miec temp i kiedy wiem ze juz jest odp.i ile powinno byc plynu w tym zbiorniczku jak zimne auto.nie mamm zaznaczonego min ani max.

 

 

z gory dzieki.

"...pamietaj ze na drodze nie jestes sam..."
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

opisze ktos jak odpowietrzyc uklad.odpowietrzylem ale pewien nie jestem na to bo pierwszy raz.wiem ze jest ta srubka na krzyzaka ale nic wiecej czy samochod musi chodzic,jaka ma miec temp i kiedy wiem ze juz jest odp.i ile powinno byc plynu w tym zbiorniczku jak zimne auto.nie mamm zaznaczonego min ani max.

 

 

z gory dzieki.

 

Po raz 1001 :

1. odkręcasz odpowietrznik i zalewasz płynu. Możesz przy tym pomagać sobie pompując górny wąż ( ściskasz i puszczasz).

2. Odpalasz samochód aby pompa przepompowała na małym obiegu

3. Odkręcasz odpowietrznik i czekasz aż zacznie wypływac płyn - a nie powietrze.

4. Dolewasz płynu do zbiorniczka - bo na bank ci opadnie poziom.

5. Powtarzasz te czynności przez cały czas.

6. Doprowadzasz do otwarcia termostatu (gorący wąż od dużego obiegu za termostatem) i sprawdzasz czy nie ma już powietrza w układzie.

 

 

Nie wiem jakie masz auto - w niektórych samochodach np M40 masz dodatkowy odpowietrznik przy termostacie (choć ja wątpię aby udało ci się go odkręcić nie łamiąc gwintu - więc radzę go zostawić w spokoju).

 

 

Poziom płynu mierzony na zimnym silniku powinien sięgac do napisu KALT/COLD - ze wzgl, na jego rozszerzalność cieplną.

Poziom płynu w E46 mierzy specialny pływak, który powinien wystawać tak jak narysowano na chłodnicy.

 

Pzdr,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

daj znać czy coś dało... w swojej e36 mam ten sam problem - temperatura silnika ok, płyn na max ale "wieje" przez kratki jakoś słabo... przy pozycji "4" czuję na ręce zaledwie lekki nadmuch, chociaż sonicznie wydaje się że idzie pełną parą!

 

wymiana termostatu nie pomogla. :cry2: w dodatku teraz mi sei grzeje bo nie puszcza termostat.

bez mechana mi sie nie obedzie.

"...pamietaj ze na drodze nie jestes sam..."
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Jak miałem e36 to miałem podobny kłopot.

Przyczyna była banalna.

Zabrudzone filtry pyłkowe.

 

Dla sprawdzenia wystarczy je na próbę zdjąć.

 

Nie są tanie ale ja je czyściłem i pomagało tak na pół roku.

Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak miałem e36 to miałem podobny kłopot.

Przyczyna była banalna.

Zabrudzone filtry pyłkowe.

 

Dla sprawdzenia wystarczy je na próbę zdjąć.

 

Nie są tanie ale ja je czyściłem i pomagało tak na pół roku.

 

tak tylko u mnie tak jakby wogole plyn na nagrzewnice nie szedl.ciagle zimne dmucha.

a gdzie tych filtrow moge szukac?nie zaszkodzi moze jak juz jestem w temacie grzania wyczyscic.

"...pamietaj ze na drodze nie jestes sam..."
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak miałem e36 to miałem podobny kłopot.

Przyczyna była banalna.

Zabrudzone filtry pyłkowe.

 

Dla sprawdzenia wystarczy je na próbę zdjąć.

 

Nie są tanie ale ja je czyściłem i pomagało tak na pół roku.

 

 

Też tak myślałem i już 2 razy rozkręcałem schowek, ale za cholerę nie mogłem znaleźć miejsca gdzie on siedzi. Mam klimę i poduszkę dla pasażera, która (jak mi się wydaje) zasłania wszystko... :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Jak miałem e36 to miałem podobny kłopot.

Przyczyna była banalna.

Zabrudzone filtry pyłkowe.

 

Dla sprawdzenia wystarczy je na próbę zdjąć.

 

Nie są tanie ale ja je czyściłem i pomagało tak na pół roku.

 

 

Też tak myślałem i już 2 razy rozkręcałem schowek, ale za cholerę nie mogłem znaleźć miejsca gdzie on siedzi. Mam klimę i poduszkę dla pasażera, która (jak mi się wydaje) zasłania wszystko... :(

 

Nie mogłeś znaleźć bo nie tu szukałeś.

 

Filtry są w przedziale silnika.

Po środku na grodzi masz wlot < kratkę > powietrza do kabiny.

trzeba zdemontować ten wlot < kratkę i korytko > i za nim jest dmuchawa.

A na dmuchawie po jej obu stronach są dwa filtry.

Nie łatwo się do nich dobrać.

 

U mnie jak były brudne to mocno obniżały skuteczność ogrzewania i wietrzenia.

I do tego dmuchawa o wiele głośniej pracowała.

Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I pompe wody. mi przez dwa tygodnie nic sie nie działo oprócz zimnego nawiewu, a potem jak sie zaczął przegrzewać... do czerwonego. szybka wizyta u mecha, pompa wymieniona, przy okazji termostat i śmiga aż miło

 

no mi juz po 4 dniach sie grzeje.termostat wymieniony i nie byl przyczyna.nadal sie grzeje.

"...pamietaj ze na drodze nie jestes sam..."
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I pompe wody. mi przez dwa tygodnie nic sie nie działo oprócz zimnego nawiewu, a potem jak sie zaczął przegrzewać... do czerwonego. szybka wizyta u mecha, pompa wymieniona, przy okazji termostat i śmiga aż miło

 

wymontowalem pompe wodna ale wizualnie wszystko ok lopatki nie kreca cie na walku tylko razem z nim tak jak powinno byc.moze byc cos jeszcze w niej uszkodzone oprocz tej wady o ktorej napisalem, a jej nie ma????

"...pamietaj ze na drodze nie jestes sam..."
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moja bumka przestala grzac tak z dnia na dzien.nagrzewa sie normalnie do pionu,trzyma nie przegrzewa sie ani nie spaduje a dmucha mi zimno.dopiero jak jade tak 90-100 zaczyna dmuchac cieplem ale tez nie goracem jak dawniej.zwalniam i zimno leci. :( .przyspieszam i znow lekko cieple.

 

pomocy kobieta mi marznie :D

 

 

sory ze to chyba nie tu ale nie rozkminilem jeszcze tego forum.

 

kosztem 4 dni w garazu na mrozie rozbieraniem i skladaniem wkoncu wszystko ok.zaden elektrozawor choc pewnie sa przypadki tylko po prostu malo plynu i zapowietrzenie.ale co, czlowiek uczy sie na bledach,najlepiej na swoich.

dzieki za pomoc panowie:)) :cool2: :dance:

"...pamietaj ze na drodze nie jestes sam..."
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.