Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
No więc witam wszystkich, być może ten temat był już kiedyś przewijany ale chciałbym poznać wasze opinie, wasze zdania, wskazówki na temat przyciemnienia szyb, tzn. ile to kosztuje? jak się mają do tego sprawy z atestem i policją? czy jest to w miarę trwałe ?
Opublikowano
no właśnie z tą policją to są niezłe jaja, kumpel przyciemnił szyby za 650zł z "atestem" jednak panowie w mundurach podczas kontroli wlepili mu mandat za za bardzo przyciemnione szyby i kazali to zerwać. udało mu się bo zapłacił tylko mandat ale nie wiadomo czy kolejni stróże prawa nie przyczepią się do tych szyb :x
Opublikowano
No więc witam wszystkich, być może ten temat był już kiedyś przewijany ale chciałbym poznać wasze opinie, wasze zdania, wskazówki na temat przyciemnienia szyb, tzn. ile to kosztuje? jak się mają do tego sprawy z atestem i policją? czy jest to w miarę trwałe ?

W swietle prawa szyba czolowa i szyby przednich drzwi nie moga byc (musi byc spelniony wrunek okreslonej przejzystosci)przyciemniane,pozostale mozesz zaciemnic na max.No chyba ze to bedzie folia odblaskowa na tylniej szybie do tego tez sie moga przyczepic.

Opublikowano

przednia i boczne przednie nie moga byc przyciemniane !

 

tył mozesz sobie zamalowac farba i nic Ci nie zrobią jak masz dwa lusterka.

 

Atest mozna sobie wsadzic nie powiem gdzie !!

 

nie jest potrzebny , tylko dawają go zeby był .

 

Ja jezdze juz ok 5-6 lat z przyciemnianymi szybami wszystkimi oprocz przedniej i jak narazie udalo mi sie uniknąć mandatu czy zrywania choc moi koledzy targali juz folie przy psach .

 

A i jeszcze jedno , na przegladzie jak nie masz znajomosci to tez nie przejdą boczne przednie chocby niewiem jakie jasne były bo zawsze to juz nie bedzie to co mowi przepis .

 

 

Jednak uwazam ze mozna zaryzykowac ( ja jestem tego najlepszym przykładem )

Everyday I’m hustlin'

http://i53.tinypic.com/28tfl1c.jpg

Opublikowano
jedynie piecowe przyciemnienie wchdzi tu w gre

 

Panowie już po raz enty słyszę o tym przyciemnianiu piecowym jako leku na całe zło, a przecież to totalna bzdura. Przecież mierniki przepuszczalności światła, które posiada policja czy stacje diagnostyczne mierzą przepuszczalność światła od zewnątrz do wewnątrz a nie odwrotnie. Dlatego też nie ma znaczenia czy przyciemniamy szybę folią czy piecowo. Co prawda piecowe przyciemnianie jest lepsze, ponieważ dużo lepiej to wygląda (folia nigdy idealnie nie przylega i dostaje sie między nią a szybę powietrze tworząc "białe plamki", ciężko doczyścić z nią szybę, mogą pojawić się zarysowania, ogranicza też widoczność z wnętrza pojazdu itd.). W przypadku piecowego przyciemnienia można też wybrać sobie dowolony procent przyciemnienia (a nie jak przy folii, jasny, średni lub czarny). Oczywiście ma też wady, po pierwsze jest bardzo drogie (przyciemnienie 3 szyb może kosztować 800-1000zł oraz trzeba wyjmować szyby) oraz jest niodwracalne (folię można zawsze zerwać, szkła rozjaśnić się już nie da).

 

Reasumując nie można przyciemniać szyb z przodu jakkolwiek i czymkolwiek, ponieważ one są już fabrycznie przyciemnione na granicy przepisów, czyli 30% (maksymalnie może tyle być w polu widzenia kierowcy).

 

Tylnie szyby, o ile posiadamy lusterka można nawet zaspawać. Przyciemnienie jednak szyb z przodu = problemy z policja skutkujące odebraniem dowodu rejestracyjnego (w konsekwencji auto na lawetę lub zrywanie folii na miejscu) i skierowaniem na przegląd (100zł), dodatkowo mandat do 500 zł. Przyciemnienie szyb z przodu to również problemy przy przeglądach (trzeba kombinować zamieniając na czas przeglądu szyby lub zrywajac przed nimi folię czy wręczając łapówkę diagnoście, inaczej na 100% nie przejdzie auto przeglądu). Dodatkowo trzeba pamiętać, że jeśli przyciemnimy szyby z przodu poruszamy się wtedy "niedopuszczonym do ruchu pojazdem" i w przypadku kolizji czy wypadku nawet kiedy nie jesteśmy jego sprawcami możemy zostać uznani za winnych całego zdarzenia.

Opublikowano

-kris--

myślisz że fabryczne syby są przyciemnione aż w 30% coś mi sę to sporo wydaje,,

Ja się nigdy nad ty nie zastanawiałem ale spodziewałem się watrości koło 8-10%

 

czyli 15% zostało by jeszcze do delikatnego dociemniena

 

Ale jeśli to faktycznie 30% no to nie ma o czym mówić

http://img182.echo.cx/img182/3667/bmwx25qo.jpg

Sprzedaje materiał na podsufitki.

Opublikowano

Z tego co mi wiadomo to wszystkie zielone szyby mają coś w granicach ponad 20%.

 

Jako ciekawostkę podam, że jeszcze niedawno miałem u siebie przyciemnione przednie szyby folią określaną jako jasno-czarna (35% przyciemnienia, jest to najniższe przyciemnienie) i na stacji diagnostycznej wyszło mi 28% przepuszczalności światła, czyli 72% przyciemnienia. :)

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Z racji tego że na zaprzyjaźnionej stacji mają chłopaki miernik sprawdzały sobie czasem samochody i wychodziło, że w niektórych samochodach w fabrycznych szybach były już przekroczone normy.
Opublikowano
Z racji tego że na zaprzyjaźnionej stacji mają chłopaki miernik sprawdzały sobie czasem samochody i wychodziło, że w niektórych samochodach w fabrycznych szybach były już przekroczone normy.

no to jak takie nowe auto przechodzi homologacje przed dopuszczeniem takiego modelu do sprzedazy w polsce?

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Z racji tego że na zaprzyjaźnionej stacji mają chłopaki miernik sprawdzały sobie czasem samochody i wychodziło, że w niektórych samochodach w fabrycznych szybach były już przekroczone normy.

no to jak takie nowe auto przechodzi homologacje przed dopuszczeniem takiego modelu do sprzedazy w polsce?

 

Nie wiem ale nikt ci sie nie doczepi do takiej szyby bo nie ma na niej folii, a przyciemnienie jest tak minimalne że 'nie podpada' policji. A homologacja? Przecież każda sztuka nie przechodzi osobno sprawdzenia norm.

Opublikowano
glupie to prawo, ale prawo.

 

:nienie: - przepis mowi jasno i wyraźnie - przepuszczalność światła w zakresie pola widzenia kierowcy ( 180 stopnie ) musi być nie mniejsza niż 70% - a to tylko po to abyś oprócz swojego nosa i zegarów w samochodzie widział także to, co dzieje się wokół ciebie.

W słoneczny dzień - nie ma problemów z widocznością przez folię - natomiast podczas deszczu, jesiennych mgieł oraz wieczorów - na nieoświetlonych ulicach ( a takich u nas nie brakuje ) przez "śmieciowory" masz bardzo ograniczoną widoczność.

 

Dlatego akurat w tym kierunku ( zresztą nie tylko w tym bo i np ograniczenie hałasu - "sportowe tłumiki" , niebieskie diodki :mad2: ) prawo jest dobrze skonstruowane a każde jego łamanie powinno kończyć się odebraniem dowodu rej, zrywaniem foli/odkręcaniem pustego wydechu/usunięciem choinki z auta oraz wizytą na stacji diagnostycznej.

 

Pzdr,

Opublikowano

OJOJOJ

Przyjrzyjcie się chłopaki tym waszym atestom, przecież to są atesty tylko na folie, czyli mówią, że ta folia jest czyms konkretnym a nie lada kałem. Nigdzie na ateście nie pisze, że jest to przyciemnienie zgodne z prawem polskim jest tylko numer 'seryjny' foli. Atest wydają tylko po to abyś się czuł dowartościowany :twisted2: . Szkoda gadać.

Macie tu gościa w Zakrzowie k/Krakowa FORTITUNING Wejdzcie na stronke zadzwoncie on wam powie.

W środku wygląda lepiej niż na zewnątrz, jeździ lepiej niż wygląda w środku. BMW

http://www.motostat.pl/user_images/7193/icon1.png

Opublikowano
glupie to prawo, ale prawo.

 

:nienie: - przepis mowi jasno i wyraźnie - przepuszczalność światła w zakresie pola widzenia kierowcy ( 180 stopnie ) musi być nie mniejsza niż 70% - a to tylko po to abyś oprócz swojego nosa i zegarów w samochodzie widział także to, co dzieje się wokół ciebie.

W słoneczny dzień - nie ma problemów z widocznością przez folię - natomiast podczas deszczu, jesiennych mgieł oraz wieczorów - na nieoświetlonych ulicach ( a takich u nas nie brakuje ) przez "śmieciowory" masz bardzo ograniczoną widoczność.

 

Dlatego akurat w tym kierunku ( zresztą nie tylko w tym bo i np ograniczenie hałasu - "sportowe tłumiki" , niebieskie diodki :mad2: ) prawo jest dobrze skonstruowane a każde jego łamanie powinno kończyć się odebraniem dowodu rej, zrywaniem foli/odkręcaniem pustego wydechu/usunięciem choinki z auta oraz wizytą na stacji diagnostycznej.

 

Pzdr,

 

Z kolei przy piecowym przyciemnianiu jest tak, że wtedy z zewnątrz szyba jest ciemna, a widoczność z wnętrza pojazdu nie zmienia się, a jeśli już to minimalnie. W takim przypadku wg mnie rozsądnego wytłumaczenia nie ma. Może poza tym, że pałkarze obawiają się o własne zdrowie w tym jakże bandyckim kraju, gdzie każdy ma pozwolenie na broń i tylko czeka aż policjant podejdzie do auta, żeby go zastrzelić.

Opublikowano
glupie to prawo, ale prawo.

 

:nienie: - przepis mowi jasno i wyraźnie - przepuszczalność światła w zakresie pola widzenia kierowcy ( 180 stopnie ) musi być nie mniejsza niż 70% - a to tylko po to abyś oprócz swojego nosa i zegarów w samochodzie widział także to, co dzieje się wokół ciebie.

W słoneczny dzień - nie ma problemów z widocznością przez folię - natomiast podczas deszczu, jesiennych mgieł oraz wieczorów - na nieoświetlonych ulicach ( a takich u nas nie brakuje ) przez "śmieciowory" masz bardzo ograniczoną widoczność.

 

Dlatego akurat w tym kierunku ( zresztą nie tylko w tym bo i np ograniczenie hałasu - "sportowe tłumiki" , niebieskie diodki :mad2: ) prawo jest dobrze skonstruowane a każde jego łamanie powinno kończyć się odebraniem dowodu rej, zrywaniem foli/odkręcaniem pustego wydechu/usunięciem choinki z auta oraz wizytą na stacji diagnostycznej.

 

Pzdr,

 

Z kolei przy piecowym przyciemnianiu jest tak, że wtedy z zewnątrz szyba jest ciemna, a widoczność z wnętrza pojazdu nie zmienia się, a jeśli już to minimalnie. W takim przypadku wg mnie rozsądnego wytłumaczenia nie ma. Może poza tym, że pałkarze obawiają się o własne zdrowie w tym jakże bandyckim kraju, gdzie każdy ma pozwolenie na broń i tylko czeka aż policjant podejdzie do auta, żeby go zastrzelić.

 

Ja z kolei widzę jeszcze jeden, bardzo poważny problem z czarnymi szybami w przednich drzwiach - brak kontaktu wzrokowego z kierowcą na skrzyżowaniu. Myśleliście kiedyś o tym?? To gruba sprawa - dopada Ci gościu z podporządkowanej na bombie, a Ty nie wiesz czy on jeszcze żyje i Ciebie widzi.

Opublikowano
glupie to prawo, ale prawo.

 

:nienie: - przepis mowi jasno i wyraźnie - przepuszczalność światła w zakresie pola widzenia kierowcy ( 180 stopnie ) musi być nie mniejsza niż 70% - a to tylko po to abyś oprócz swojego nosa i zegarów w samochodzie widział także to, co dzieje się wokół ciebie.

W słoneczny dzień - nie ma problemów z widocznością przez folię - natomiast podczas deszczu, jesiennych mgieł oraz wieczorów - na nieoświetlonych ulicach ( a takich u nas nie brakuje ) przez "śmieciowory" masz bardzo ograniczoną widoczność.

bylem w samochodach, ktore mialy mniejsza lub wieksza folie na przednich bocznych i efekt wieczorem nie jest taki straszny jak by sie wydawalo.. jestem w stanie sie jeszcze zgodzic co do przedniej szyby, ale bocznych? eee.. aha, na przedniej szybie mozesz miec pasek, a nie moze on nachodzic na obszar dzialania wycieraczki - lol.

 

przyciemniane szyby to przydatna sprawa, dodatkowo zabawne jest to, ze z racji ze samochod lapie lepsza bryle, nawet nowe fury w reklamach czesto sa cale zaciemnione :)

poza kwetia folii na szybach, ustawe o dopuszczeniu pojazdow moznaby spokojnie zliberalizowac i skrocic te sterty zestawien o polowe, bo niektore przepisy sa tak 'dla zasady' ze ciezko je strawic. folii miec nie mozesz, kierunku mrugajacego na czerwono tez nie, ale za to opony mozesz miec stare i lyse tak ze strach na nich jechac, wazne zeby nie wystawaly powierzchnia styczne poza obrys boczny samochodu. tak, to duzo wazniejsze niz ich stan.

 

czytaliscie kiedys zalaczniki do ustawy o dopuszczeniu pojazdow do ruchu (ministerstwo infrastruktury)? jak nie to przeczytajcie. np. sam opis jaki moze byc zestaw oswietlenia na samochodzie to kilka stron, tabele, wyjasnienia, itd, jak sobie mysle, ze ktos dostaje gruba kase z podatkow za wymyslanie tej sterty nakazow, zakazow i kombinacji obu, a czesto wazniejsze kwestie zwiazane bezposrednio z bezpieczenstwem sa pomijane, to mnie skreca.

Opublikowano
Piecowe przyciemnianie najłatwiej zaobserwowac w filmach :D , kiedy jedzie długa amerykanska limuzyna, z zewnatrz szyby czarne nic nie widać, a od środka bezproblemowy, jasny widok.
Opublikowano
-kris--

myślisz że fabryczne syby są przyciemnione aż w 30% coś mi sę to sporo wydaje,,

Ja się nigdy nad ty nie zastanawiałem ale spodziewałem się watrości koło 8-10%

 

czyli 15% zostało by jeszcze do delikatnego dociemniena

 

Ale jeśli to faktycznie 30% no to nie ma o czym mówić

Fabryczne szyby mieszczą się z zapasem 2 - 3%. Przyciemnienie jasną folią powoduje spadek przepuszczalności światła do poziomu 40 -50 %. Jedyny (prawdopodobnie) atest uznawany przez policję powinien być wystawiony na szybę przez instytut ceramiki i szkła. Kilka lat temu też zrywałem folię z przednich szyb po zabraniu dowodu. Sam robiłem sobie ten przegląd (jestem diagnostą na stacji) i nie chciałem ryzykować przy ewentualnej ponownej kontroli "niebieskich". Przegląd po zatrzymaniu dowodu kosztuje 20 zł za każdą wpisaną usterkę.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.