Skocz do zawartości

Zmieniam olej z mineralnego na pełen syntetyk


pawel_e30

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 81
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Tydzień temu zmieniłem z półsyntetyka Mobil Super S na pełen syntetyk Castrol Magnatec 5W-40. Olej na bagnecie w kolorze takim jak z butelki, wszystko świetnie chodzi, silnik gra ciszej na zimnym i nie zauważyłem żadnych negatywnych efektów. Zero wycieków z silnika czy spod filtra.

 

Dodam, że Castrola kupiłem na allegro za 110zł z wysyłką za 5 litrową bańke. Sprzedawca chwalił się, że to oryginał z niemiec (podobno tylko w Niemczech są bąnki 5L, napewno nie ma w polsce baniek 5L tylko 4L) i rzeczywiście wszystko po niemiecku z oryginalnym hologramem.

Ja polecam, choć wiem że część z was, tak jak część moich znajomych, boji się kupować oleje na allegro. Jeśli będe miał złe doświadczenie to napewno napisze.

 

Jeszcze tylko dodam: odradzam Mobil Super S półsyntetyk - głośna praca silnika.

http://www.ee.pw.edu.pl/~andrzem1/bmw/ - moja Bumcia ;)




http://www.ee.pw.edu.pl/~andrzem1/bmw/spalanie.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma tu mitów o wymianie oleju gorszego na lepszy (bo to nie tyczy się tylko zmiany mineralnego na syntetyk). Sprawa jest jasna - jeżeli w silniku jest sporo osadów - które gromadzą się w wyniku używania gorszego oleju (w tym nie zmienianie go na czas), dużego przebiegu i innych czynników, to zmiana na lepszy olej spowoduje stopniowe ich rozpuszczanie, bądź odrywanie.

 

Generalnie jak ktoś ma nieduży przebieg, albo silnik nie jest zaniedbany, to nic nie powinno się stać - w innych przypadkach mamy oczywiste przypadki problemów po takiej wymianie - jednak świadczą one tylko o kiepskim stanie silnika.

 

Zastanawiam się tylko, czy jest sens zmieniać półsyntetyk na pełny sysntetyk - jeżdżę już drugi rok na Valvoline Maxlife 10W40 i wydaje mi się, że nie ma potrzeby przerzucać się na coś lepszego...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja zmieniłem przed zimą z oleju X - co to było tego nie wie nikt poza poprzednim właścicielem (ale raczej minerał) na Mobil Super S pełen syntetyk -zdaje się że 0w50 i jest OK. Silnik dalej nie przecieka, olej po ok 5000 zmienił kolor na ciemniejszy - na ale przecież pewnie wypłukał trochę syfu. Auto jeździ jak jeździło, popychacze nie przestały klepać, a przebieg ...... hmm, sądze że minimum 250 tyś.

A tylu ludzi mówiło jak zmieniać to tylko na taki sam lub gęściejszy bo będzie cieknąć i straci kompresje. A ch...a prawda, jakby cały czas był na syntetyku to pewnie by dziś nie klepał i bym nie musiał wydać za niedługo ok 1000 na robienie rozrządu.

 

i jeszcze oleju mi też nie ubywa, jak wlałem to nadal mam taki sam stan.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak grasz w ruską ruletkę, to tylko jedna komora jest załadowana, a 5 pustych - gratulacje dla tych, którzy przeżyli pociągnięcie spustu ... ale czy tak na prawdę warto w to grać?

 

ja sobie jeżdżę na 10W40 w M52b28 i jest OK- silniczek pracuje jak należy, odejście ma porządne i kompresje też - nie widzę powodu, żeby zmieniać zwycięski skład

beemki to choroba - nieuleczalna, ale za to bardzo przyjemna

miłośnik E30 ... użytkownik E46 :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się tylko, czy jest sens zmieniać półsyntetyk na pełny sysntetyk - jeżdżę już drugi rok na Valvoline Maxlife 10W40 i wydaje mi się, że nie ma potrzeby przerzucać się na coś lepszego...

 

ja myśle że jest - mi silnik gra ciszej

http://www.ee.pw.edu.pl/~andrzem1/bmw/ - moja Bumcia ;)




http://www.ee.pw.edu.pl/~andrzem1/bmw/spalanie.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czesc

 

no wiec od zmiany z polsyntetyka na pelny syntetyk zrobilem juz ze 100km wiec moge sie podzielic wrazeniami. Niestety moje uczucia sa mocno mieszane.

 

Z poczatku wszystko wydawalo sie byc okej: oleju nie ubywalo, jego barwa na bagnecie byla zolta, przechodzaca w bursztynową, rozrzad pracuje wyraznie ciszej, ponadto tez mam wrazenie jakby silnik lżej sie 'bujał' i pracowal nieco rowniej. Kontrolka cisnienia oleju gasnie w momencie wylaczenia rozrusznika a wiec blyskawicznie.zadne wycieki tez sie nie pojawily.

 

Niestety dzis spotkala mnie niemila niespodzianka. Jechalem sobie akurat za 'elką', na przeciwnym pasie korek, a jako ze spieszylo mi sie i chcialem wyprzedzic postanowilem wykorzystac do tego pas dojazdowy do stacji po prawej stronie. wiec zblizam sie do elki, wciskam gaz do podlogi (mam automat) skrzynia robi redukcje i wyprzedzam..no i przed wymiana mialem zawsze w okolicach 4000 obr faaaajnego kopa i pozniej auto do odciecia szlo jak burza, a teraz ... nic :( wogole nie ma tego kopa nic nie czuc doslownie, nie rwie sie do przodu, przyspiesza jakos tak niemrawo jakby 'chcial ale nie mogl'.. obrotomierz sie przesuwa na czerwone pole a wrazen zero :( ledwie wyprzedzilem tą elke.

 

no i tutaj moje pytanie do ekspertow co sie moglo tak nagle stac po tej wymianie oleju?

silnik pali na dotyk, pracuje rowniutko, nie bierze oleju, nie kopci z wydechu, olej ma ładną barwę, nie klepią zawory itd wiec co mu sie stalo ???

Wykluczam inne przyczyny bo jeszcze dzien przed zmiana z polsyntetyka na syntetyk (mobil 0 w40) wszystko bylo ok.

 

Tak więc mam teraz niezłą zagwozdkę. moze zmierzyc kompresje?

 

dodam,ze w tym samym czasie wymienialem jeszcze filtr paliwa, kupilem filtrona dedykowanego do mojego modelu, ale nie bardzo widze jak moglbym go zle zamontowac czy cos :| bo objawy sa takie jakby na wysokich obrotach mial za malo paliwa. natomiast elastycznosc na niskich obrotach przy normalnej jezdzie pozostala bez zmian - jest tak jak dawniej. tylko tego 'turbo' od 4000tys nie ma... co jest grane ?

 

Niestety troche sie zawiodlem, pisze to aby przestrzec innych bo jak widac takie zmiany oleju, nawet z plukaniem silnika nie zawsze wychodzą na dobre...

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Oleje syntetyczne to nie tylko lepkosc ale dodatki wypłukujace brud z silnika. Nowe silniki sa bardzo precyzyjne i musza byc czyste.

 

2. 290 tys to duzo, nagromadzony nagar na scianach cylindra pierscieniach został wymyty.

 

3. sprawdź kompresje.

 

Moja uwaga: zapoznaj sie z ofertą olei elf :D poniewaz wprowadzili na rynek oleje na bazie wody!! mozna zalewać do starych rupci 0w50 rajdowy i nic nie wypłucze !! na poczatku ten olej testował team renaulta F1

 

 

Pozdro

Pozdrawiam i dziękuję.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej

 

nie wiem co ma wspolnego moze silnik gdzies w srodku sie rozszczelnil po plukaniu flushem i zalaniu syntetyka i ciśnienie ucieka z garów?? ale wtedy chyba walilo by mi olejem wszedzie do odmy itd i ubywaloby go? ja gazu w aucie nie mam i nigdy go tam nie bylo.. silnik ma realny przebieg 106.000 (wiem, wiem ze śmiesznie to brzmi w aucie z 87r ale taki jest na 100%). no i dlaczego stracil tego buta akurat po wymianie oleju? dziwny zbieg okolicznosci.. no nic zobacze jutro moze cos sie poprawi :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Oleje syntetyczne to nie tylko lepkosc ale dodatki wypłukujace brud z silnika. Nowe silniki sa bardzo precyzyjne i musza byc czyste.

Czy Ty nie kumasz że współczesne mineralne oleje mają podobne współczynniki TBN a co za tym idzie podobne właściwości myjąco-dyspergujące?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie zaleca sie płukania silnika niektórymi dostępnymi na naszym rynku cudownymi "środkami", które odmłodzą twój silnik bo to może być własnie powodem problemów.... a ceramizer to może tak samo pomóc jak magnetyzery :duh: :duh: :duh:

 

a tak wogóle to jak nic nie cieknie a oleju nie ubywa i nie przybywa to chyba jest ok. Sprawdź czy nie jest żadszy :twisted2: hehe może coś innego padło i stąd takie objawy :wink: pojedź do mechanika i zmierz ciśnienie na cylindrach to będziesz już coś wiedział więcej....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.....Aktualnie silnik (M40 - 290 000 km lub więcej) ciśnienie oleju ma powiedzmy że w miarę przyzwoite, .....

 

260 tys myślę że to dużo jak na M40

 

Ceramizer pomoże, ale tylko oryginalny, Zaden doktor ani stp ani nic ten tego.

 

kolega zalał do M20 i lepeij było.

 

Ja nie jestem tego typu rozwiązań zwolennikiem, wręcz wrogiem.

Tak jak mówiłem wcześniej sprawdź kompresje na cylindrach, jak bedzie za mała a nie chcesz sie bawić w szlify i remonty zalego go ceramizerem, na 20 tys myślę że pomoże.

Pozdrawiam i dziękuję.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak:

 

ceramizer testowali w tvn turbo na polonezie haha :D zalali jak w instrukcji przejechali ileś tam km żeby sie ładnie rozprowadził. wylali olej z silnika.

UWAGA!!! Przejechali bez oleju 500 km i nic!!!

 

poczytaj o tym środku jak działa, bo to nie jest lipa jak inne gówna tylko że takie tanie rozwiązanie. ja bym tego nie zrobił w swoim, ale też nie zalałbym syntetykiem :(

Pozdrawiam i dziękuję.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.