Skocz do zawartości

Predkosc maksymalna


progressowy

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 78
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Teraz już wiecie dlaczego nie nalezy kupować aut po-leasingowych

Na jakiej podstawie takie banialuki wypisujesz?

 

Po załączonym filmie :norty:

To na tej podstawie wywiedziesz tezę, że moje poleasingowe, również skakało ze zjazdu na autostradzie i było katowane??? :duh:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bierz wszystkiego tak do siebie ;-)

Ogólnie rzucił stwierdzeniem i tyle. Mimo wszystko taki samochód jest ok bo ciągle serwisowany w ASO.

 

A Maliiinaaaaaaa to oszołom w firmowym samochodzie na firmowym paliwie. :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, to ze auto jest serwisowane w ASO to plus ale trzeba pamietać zawsze ze jak ktoś ma auto służbowe to w 95% przypadków jest katowane/jezdzone po dziurach. Nie wmawiajcie mi ze to dotyczy aut typu corsa/octavia/clio przedstawicieli handlowych, a nie bmw to jest w błędzie. Uwierzcie mi ze jak ktoś jest na wyzszym stanowisku i ma służbowe bmw badz MB to ma wiekszą fantazje. Mam znajomego dyrektora z służbową nową S-klasą i urwał osłone pod silnikiem jak zawadził o wystające korzenie na weekendowym off-roadzie :cool2:

 

FUX nie bierz wszystkiego do siebie, ale pewnie lepiej sie czujesz jak myslisz ze twoim subaru to było jedzone tylko po gładkim asfalcie 50 w miescie :mrgreen:

Hmmmm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do obrażania daaaaallleeeekkkaaa droga.

 

Czasami się zastanawiam, czy nie odpuścic tych iluś tam kpln i wziąć nówkę/testówkę nie testówkę; dogadać się z dealerem zawsze można, i mieć to, co się ma.

Najwyżej będę taką furą jeździł 1-2 lat dłużej, aby sie bardziej zamortyzowała...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do obrażania daaaaallleeeekkkaaa droga.

 

Czasami się zastanawiam, czy nie odpuścic tych iluś tam kpln i wziąć nówkę/testówkę nie testówkę; dogadać się z dealerem zawsze można, i mieć to, co się ma.

Najwyżej będę taką furą jeździł 1-2 lat dłużej, aby sie bardziej zamortyzowała...

 

No, przynajmniej masz pewnosc ze nikt ci wcześniej w fotel nie pierdział :mrgreen:

Hmmmm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, to ze auto jest serwisowane w ASO to plus ale trzeba pamietać zawsze ze jak ktoś ma auto służbowe to w 95% przypadków jest katowane/jezdzone po dziurach. Nie wmawiajcie mi ze to dotyczy aut typu corsa/octavia/clio przedstawicieli handlowych, a nie bmw to jest w błędzie. Uwierzcie mi ze jak ktoś jest na wyzszym stanowisku i ma służbowe bmw badz MB to ma wiekszą fantazje. Mam znajomego dyrektora z służbową nową S-klasą i urwał osłone pod silnikiem jak zawadził o wystające korzenie na weekendowym off-roadzie :cool2:

Ale dokładnie tak jest mój kolega najwiąkszy koncern napoji w PL jeździ firmowym A6.Ja stoję w korku a on zapyla poboczem nie mówiąc do odliczaniu ilus tam minut przed zgaszeniem silnika.

Najlepszy samochód terenowy to służbowy.

hej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wykrwawił nie połamał czy nawet nie zszedł z tego świata.

Cóś Ci sie cytowanie ten tego tamtego...

Hej...

 

:mrgreen:

 

A co teraz sie nie przyznajesz ze to powiedziałeś? :cool2: Offtop idzie taki ze zaraz wątek zostanie przeniesiony do działu hyde park.

 

Co do prędkości maksymalnej - wyobrazcie sobie jak Malina by śmigał w e60 :mrgreen:

Hmmmm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Ja tylko wspomnę, że katowanie aut służbowych jest raczej polską domeną (pozostałości myślenia z komuny, że nie moje to można niszczyć co u Polaków widać na każdym kroku) a wynika też z tego, że potem takiego barana nikt nie rozlicza jak to auto wygląda i jaki ma stan techniczny po 3 latach. Jak by mu potem z pensji odliczyli uszkodzenia jakie zrobił z winy niedbalstwa i traktowania auta jak czołg to by się zastanowił trzy razy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do aut firmowych, to pojawia się nowa grupa: ludzi którzy oszczędzali firmówkę, mogą ją potem na atrakcyjnych warunkach odkupić od firmy i sprzedać z zyskiem... ale to jeszcze mała grupka.

 

co do aut potestowych... yyy.. no ja bym jednak się zastanowił... byłem na kilku testach dziennikarskich, sam jeździłem kilkoma autami testowymi... dziennikarskimi i salonowymi... i raczej ich... no powiedzmy, że nie oszczędzałem...

 

dziennikarskie auta dostają w dupę bardziej niż sobie możecie wyobrazić. wożenie cementu najnowszym XC70, golf plus w terenie, seryjna g-klasa tam gdzie ja defenderem bym się zastanawiał, czy ML tam gdzie owa G-klasa... oraz eską z janek do mszczonowa i z powrotem do janek w 18 minut (średnia niemal 200 km/h, spalanie - litr E98 na minutę, człowiek był młody to głupi... na szczęście przeżyłem te czasy)... to tylko kilka przykładów...

Edytowane przez jdef90

felgi, opony, prestige tuning, elementy carbon, znaczki carbon, grile

hurtowe ceny na zimowe opony renomowanych marek

http://img169.imageshack.us/img169/4364/gpowerwheel.jpg

Felgi oraz akcesoria legendarnego G-Power!

http://www.inovit.pl http://www.kahndesign.pl http://www.wolfrace-wheels.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Moja e61 535d 255 jedzie. Nie wiem czy ma ogranicznik czy poprostu to jej max. Rozpędza się do tej prędkości pod górę. Jadąć w dół równiez 255 i nic więcej. Czy gdy blokada włącza się to komputer pokazuje jakiś komunikat?

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lukryz jest ogranicznik, wszystkie betki maja, niektorzy je sciagaja, po co? nie wiem :) zeby wlasnie zmierzyc ile auto maxa wyciagnie przy uderzeniu pioruna bo caly czas tak nie jezdza, szumi juz wtedy strasznie w aucie :D

nie wyswietla sie komunikat, poprostu jest zalozony kaganiec i koniec fantazji :wink:

po polsce ciezko sie jezdzi powyzej 200km/h nawet po utostradach, w innych panstwach juz czesciej przekraczam 2 paki ale ogranicznika nie sciagam choc mi juz proponowali, te 2,5 stowki mi zupelnie starczy do szczescia a i motor tak po pysku nie dostaje...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:)

 

pamiętam jak na pewnej autostradzie kolo w E60 M5 został na 250km/h... nie był pocieszony tym bardziej, że to on sprowokował to "kryterium" (mówiąc wprost chyba tego samego dnia zdjął ogranicznik :) ) i generalnie odpuścił... w jaguarze nie mam ogranicznika i kredens poleciał dużo więcej...

felgi, opony, prestige tuning, elementy carbon, znaczki carbon, grile

hurtowe ceny na zimowe opony renomowanych marek

http://img169.imageshack.us/img169/4364/gpowerwheel.jpg

Felgi oraz akcesoria legendarnego G-Power!

http://www.inovit.pl http://www.kahndesign.pl http://www.wolfrace-wheels.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.