Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

witam

kolega ma problem gdyż do tej pory jeździł E36 a teraz myśli o kupnie siódemki z 97roku to chyba E38 jednak zastanawia się też nad 5ką E39 ale bardziej chodzi mu po głowie 7-ka bo z tego co mówił to ma w niej wszystko a silnik 2.5 w dieslu ,możecie coś powiedzieć na ten temat wiem że sami macie 7-ki i pewnie ja polecicie ale na co patrzeć przy kupnie czy ten silnik nie będzie za mały do masy auta? jakie sa największe problemy z tym autem ???aby się nie utopić

Opublikowano
jesli moge byc pomocny..chociaz mam e32 z 4litrowym silnikiem...ale moj kolezka mial e38 w tds 2,5.Z tego co on mowil to ten silnik calkiem niezle dawal sobie rade z ta buda,wiadomo nie do szalenstw ale do normalnej jazdy ok...jednak od samego poczatku mial problem z glowica,nawet po sprawdzeniu i splanowaniu glowicy cos tam sie jeszcze dzialo...w sumie stala dlugo u mechanikow.Wreszcie ja sprzedal.Moja sugestia...moze lepiej z silnikiem 3.0 d.Moj brat mial e 39 z tym motorem...naprawde satysfakcja gwarantowana.pozdrawiam.Acha mial jeszcze X5 3.0 d..po zmianie oprpgramowania miala 250 koni.
Opublikowano
lepiej dać sobie spokój z TDSem, wiesz ludzie bedą mówić że jak dobrze utrzymany to bedzie jeździł itp. a tak na prawdę nie znasz dnia anigodziny jak silnik klęknie tak że już nie wstanie, mówi Ci to ktoś kto sięprzesiadł z e34 TDS na e32 M30 z gazem, no i nieraz nawet v8 spali tyle co ten TDS.
Opublikowano

jeden kupuje 1.0L i mu starcza takze trudno powiedziec czy będzie mu się ok jeździło czy nie , wszystko zalezy od tego jaki ma styl jazdy

ja osobiscie uwazam ze 2.5L TDS do E-38 to jest cienko

Opublikowano

według mnie..i tego co wiem... 725tds jest dość awaryjny... możliwe że ze wzgledu na przebieg...a na mały przebieg nie licz.... to są samochodu to pokonywania tras i z małym przebiegiem 200 - 300tys ... jest cieżko..

wiekszość aut u nas ma 400tyś w góre... i to jest ralny przebieg..jednak wiekszość nie chce tego przyjać...

musisz też patrzec na koszty utrzymania e39 bedą mniejsze...

teraz masz e36... z e38 koszty utrzymania bedziesz miał duuuzo wyzsze...

mówimy tu oczywiscie o utrzymaniu auta w dobrym stanie... a nie kupieniu i jeżdzenie..a wszystko sie rozlatuje bo brak kasy... ( są takei przypadki) ...

dobrze sobie musisz przemyślec... i jeśli kasa to nie problem...i nadal bedzie e39 i e38 to weź to co się trafi w lepszym stanie...

( nie kupuj tylko okazji... najtańszych ze wszystkich... bo okazji niema... a jak jest to potrafi sie sprzedać w chwile... )

http://img110.imageshack.us/img110/2668/naroummmpr4.jpg
Opublikowano
witam

kolega ma problem gdyż do tej pory jeździł E36 a teraz myśli o kupnie siódemki z 97roku to chyba E38 jednak zastanawia się też nad 5ką E39 ale bardziej chodzi mu po głowie 7-ka bo z tego co mówił to ma w niej wszystko a silnik 2.5 w dieslu ,możecie coś powiedzieć na ten temat wiem że sami macie 7-ki i pewnie ja polecicie ale na co patrzeć przy kupnie czy ten silnik nie będzie za mały do masy auta? jakie sa największe problemy z tym autem ???aby się nie utopić

 

Koszty utrzymania E38 są znacznie wyższe niż E36... niech nie myśli że jak kupi nowe to nie będzie dokładał.

 

Kumpel miał E36 325i z 1991 kupił nowe by nie dokładać i w ciągu roku do 328i E46 dołożył jakieś 5.000 pln. Do nowszego dokłada się chyba więcej niż do starego, w starym jak coś padnie to ceny części są czasami śmieszne... a w nowym raczej nigdy nie ma do śmiechu. Zobacz ile amortyzatory do E38 czy tarcze hamulcowe... niech nie napala się na 725 TDS "bo będzie mało palić" bo paliwo to naprawdę niewielka część kosztów utrzymania.

 

 

Pozdrawiam

Opublikowano
Odradzam tds-a. Walczę z nim w e34. Teraz próbuje sprzedać i przesiadam się na e32 w 3.0 R6. Lepiej płacić więcej za benzynkę, ale mieć święty spokój z naprawami!!

 

lepiej kolego kup 3.5,spalanie prawie to samo a jednak mocy coś wiecej

http://img236.imageshack.us/img236/9483/podpis1wx9.png

One heart,one beat

Moja E32 735i

Opublikowano
Odradzam tds-a. Walczę z nim w e34. Teraz próbuje sprzedać i przesiadam się na e32 w 3.0 R6. Lepiej płacić więcej za benzynkę, ale mieć święty spokój z naprawami!!

 

lepiej kolego kup 3.5,spalanie prawie to samo a jednak mocy coś wiecej

Dokładnie :cool2: ,popieram 3,5.

Może być każde auto,pod warunkiem że będzie to BMW...
Opublikowano
niewiem co tych polakow tak pcha do tych diesli, on tylko przy tankowaniu jest tanszy i tyle w temacie, dalej same wydatki, pozatym niech lepiej niekupuje e38 w dieslu bo mysli odrazu o oszczedzaniu wiec niechse odpusci a koszta eksploatacji e39 beda na podobnym poziomie, jak juz musi diesla to 3.0 tyle ze troszke wiecej zl trzeba wydac, benzyna spali srednio z 3 litry wiecej wiec 13zl a frajda z jazdy niepowtarzalna, moge sie zalozyc ze jezeli byla by wersja e38 718TDS to by wiele osob ja kupilo bo to jest lans ze 7 i przy okazji jazda taniutko, cos jak na wystawnym weselu postawic jabola, ot takie podejscie
www.auto-optima.pl
Opublikowano
niewiem co tych polakow tak pcha do tych diesli, on tylko przy tankowaniu jest tanszy i tyle w temacie, dalej same wydatki, pozatym niech lepiej niekupuje e38 w dieslu bo mysli odrazu o oszczedzaniu wiec niechse odpusci a koszta eksploatacji e39 beda na podobnym poziomie, jak juz musi diesla to 3.0 tyle ze troszke wiecej zl trzeba wydac, benzyna spali srednio z 3 litry wiecej wiec 13zl a frajda z jazdy niepowtarzalna, moge sie zalozyc ze jezeli byla by wersja e38 718TDS to by wiele osob ja kupilo bo to jest lans ze 7 i przy okazji jazda taniutko, cos jak na wystawnym weselu postawic jabola, ot takie podejscie

 

Eee głupoty opowiadasz :wink: Jedni chcą mieć frajdę z jazdy,kupują benzyne,inni oszczędzać i w miarę dynamicznie się poruszać kupują diesla,nie mierz wszystkich swoją miarą,nie każdy potrzebuje/chce rakiety,a po drugie skoro BMW produkowało E38 725TDS to najwyraźniej oni też o tym wiedzieli :wink:

http://www.iv.pl/images/16876943185426216561.jpg
Opublikowano

Osobiście nie cierpie diesli, i także nie wiem co teraz ludzi do nich ciągnie.

Ojciec ma Mondeo TDCI, kupione w salonie, jest I właścicielem, skrócona lista awarii wygląda tak

- 50 tys km, wymiana dwóch wtryskiwaczy, podobno kiepskie paliwo

- 75 tys km, wymiana dwóch pozostałych wtryskiwaczy, powód ten sam

- 90 tys km, turbo słabnie, auto nie jedzie od 2tys, diagnoza serwisu, wymiana turbo - koszt 6 tys zł, diagnoza nasz "garażowa" pękł przewód doprowadzający powietrze do turbo i łapało lewe powietrze, koszt poniesione 80zł :D

- 110 tys km - nagle biało za samochodem, słabnie, aż w końcu gaśnie, na lawecie do serwisu, teraz to naprawde Turbosprężarka :roll:

- 120 tys - auto nagle gaśnie, nie da się odpalić przez pół godziny, po tym czasie zapala i jedzie normalnie dalej, ale za 5 km to samo i tak wracalismy z wakacji :evil: - Uszkodzony czujnik przegrzania silnika.

130 tys km - wtryskiwacze, wszystkie 4

135 tys km, łamie się sprężyna w prawym kole, odpada kawałek i wpada blokuje drążki kierownicze :shock: dobrze że mój Ojciec umie jeździć, auto ma wtedy 3 lata!!!

150 tys km - Wymiana wszytkich 4 drzwi, zaawansowana korozja, na szczęście jest gwarancja na blachę, choć wyegzekwować ją nie było łatwo.

 

Wcześniej Ojciec miał Mondeo 2.5 V6, ale zmienił na TDCI, bo elastyczność, oszczędność itd. Teraz sprzedaje i wraca do benzyny, klekot sie zwyczajnie nie opłaca, zwłaszcza nowoczesny klekot.

PS

Jak ktoś sadzi że tą historię wymyśliłem na poczekaniu to zapraszam do lektury forum Ford klub Polska, tam jest na pęczki taki przypadków :roll:

http://pomocdrogowakrk.pl

Tel:790 580 495

Opublikowano
Osobiście nie cierpie diesli, i także nie wiem co teraz ludzi do nich ciągnie.

Ojciec ma Mondeo TDCI, kupione w salonie, jest I właścicielem, skrócona lista awarii wygląda tak

- 50 tys km, wymiana dwóch wtryskiwaczy, podobno kiepskie paliwo

- 75 tys km, wymiana dwóch pozostałych wtryskiwaczy, powód ten sam

- 90 tys km, turbo słabnie, auto nie jedzie od 2tys, diagnoza serwisu, wymiana turbo - koszt 6 tys zł, diagnoza nasz "garażowa" pękł przewód doprowadzający powietrze do turbo i łapało lewe powietrze, koszt poniesione 80zł :D

- 110 tys km - nagle biało za samochodem, słabnie, aż w końcu gaśnie, na lawecie do serwisu, teraz to naprawde Turbosprężarka :roll:

- 120 tys - auto nagle gaśnie, nie da się odpalić przez pół godziny, po tym czasie zapala i jedzie normalnie dalej, ale za 5 km to samo i tak wracalismy z wakacji :evil: - Uszkodzony czujnik przegrzania silnika.

130 tys km - wtryskiwacze, wszystkie 4

135 tys km, łamie się sprężyna w prawym kole, odpada kawałek i wpada blokuje drążki kierownicze :shock: dobrze że mój Ojciec umie jeździć, auto ma wtedy 3 lata!!!

150 tys km - Wymiana wszytkich 4 drzwi, zaawansowana korozja, na szczęście jest gwarancja na blachę, choć wyegzekwować ją nie było łatwo.

 

Wcześniej Ojciec miał Mondeo 2.5 V6, ale zmienił na TDCI, bo elastyczność, oszczędność itd. Teraz sprzedaje i wraca do benzyny, klekot sie zwyczajnie nie opłaca, zwłaszcza nowoczesny klekot.

PS

Jak ktoś sadzi że tą historię wymyśliłem na poczekaniu to zapraszam do lektury forum Ford klub Polska, tam jest na pęczki taki przypadków :roll:

 

Grigorij,ale taką samo historię awari może się 'pochwalić" także nie jedna benzyna :naughty: Faktem jest ,że nie ma co oczekiwać że nowoczesne diesle będą tak wytrzymałe jak te z lat 80ych,ale nie można patrzeć że jak ktoś szuka klekota to będzie oszczędzał na całym samochodzie,czy że to nie jest dobre auto,każdy ma inne potrzeby stąd są różne silniki i nikt nie mówi Ci kup diesla bo benzyna to syf itp.A użytkownicy benzynowych zawsze jadą na diesle,niech każdy kupuje to co mu pasuje i tyle :8)

http://www.iv.pl/images/16876943185426216561.jpg
Opublikowano
Po to jest właśnie to forum żeby pytać. co kupić lub który lepszy więc poco wogule sie rozpisywać i męczeć przekonywać, skoro i tak każdy ma zrobić jak chce. U mnie na placu też właśnie stoi mondeo 2003r tdci co sie zesrało, one już tak mają. Ale też stoi E46 330d z padnietą pompą wysokiego. No i w 3dupy benzyn oczywiście BMW którym coś tam dolega. ja w swojej karierze miałem 10szt BMW w tym 3szt E38 750i jedną E39 540i. dwie E34 530i, 535i, jedna szuflade 323i, jedną E23 732i i dwie E21 320 wszystkie na benzyna jak widać, Na rope ma być VW albo mercedes BMW raczej nie
BMW sie nie psuje
Opublikowano

Jasne że tak, sęk w tym że wcześniej mieliśmy Mondeo 2.5 V6, przez 7 lat zrobił 350 000km, sprzedaliśmy znajomym i dalej jeździ, teraz nawet na LPG, co prawda blacha już się sypie a silnik zużywa litr oleju na 1000km, ale jeździ. Obecny Mondeo nie dotrwa nawet do 200tys km, a koszty sa 100x większe, za sam koszt turbosprężarki ja odermontowałem moje E23 :shock:

 

Stare diesla są ok, codziennie rano widzę jak mój sąsiad leje do swojej W123 produkty uboczne smażenia frytek, oleje z promocji z Tesco, czy nawet pewne substancje za które można miec problem ze skarbówką, auto ma ponad 30 lat, klekocze, kopci, ale jeździ komfortowo i bardzo nie zawodnie. Co do twojego Dieselka to też jest ok, ale sam przyznasz że się boisz np pęknięcia głowicy czy padnięcia Turbo i nie mów mi że w benzynie też się to może stać, bo gdyby Miłosz jechał szóstka to na youngtimer party tak by sie to nie skończyło :roll:

http://pomocdrogowakrk.pl

Tel:790 580 495

Opublikowano
Jasne że tak, sęk w tym że wcześniej mieliśmy Mondeo 2.5 V6, przez 7 lat zrobił 350 000km, sprzedaliśmy znajomym i dalej jeździ, teraz nawet na LPG, co prawda blacha już się sypie a silnik zużywa litr oleju na 1000km, ale jeździ. Obecny Mondeo nie dotrwa nawet do 200tys km, a koszty sa 100x większe, za sam koszt turbosprężarki ja odermontowałem moje E23 :shock:

 

Stare diesla są ok, codziennie rano widzę jak mój sąsiad leje do swojej W123 produkty uboczne smażenia frytek, oleje z promocji z Tesco, czy nawet pewne substancje za które można miec problem ze skarbówką, auto ma ponad 30 lat, klekocze, kopci, ale jeździ komfortowo i bardzo nie zawodnie. Co do twojego Dieselka to też jest ok, ale sam przyznasz że się boisz np pęknięcia głowicy czy padnięcia Turbo i nie mów mi że w benzynie też się to może stać, bo gdyby Miłosz jechał szóstka to na youngtimer party tak by sie to nie skończyło :roll:

 

Jasne,że się tego obawiam,ba nawet zakupiłem już drugą głowice i powoli przymierzam się do zamiany,ale patrząc na przebieg gdzieś w okolicach 300tyś km,nie spodziewam się cudów wiedząc,że te głowice są delikatne i poprostu wystarczy że któryś z poprzednich właścicieli jeździł dieslem jak benzyną i teraz wychodzi wszystko :wink:

Co do Miłosza,to tutaj sprawa jest dość prosta i wynika z samego założenia do czego jest diesel z lat 80ych,a napewno nie do walczenia na torze i to dosyć(z tego co pisał) ostrego i tak jak mówisz benzynowe E24 przeszło by taką próbę bez problemu natomiast diesel się posypał,ale trzeba powiedzieć że tylko i wyłącznie przez jak dla Mnie nie odpowiednie traktowanie a w tym wypadku był to tor,bo nie oszukujmy się żaden z konstruktorów tamtych diesli raczej takiej jazdy ciągłej nie przewidywał i nie pod tym kątem był on konstruowany :wink: W benzynie turbo nie padnie,bo go nie ma,ale w większości benzynowych silników które mają turbinę,problem jest taki sam,bo najczęściej pierwszą rzeczą która odmawia posłuszeństwa jest właśnie turbina,poprostu trzeba się z nią umieć obchodzić,a jednak turbodoładowane silniki benzynowe to nadal mały procent wszystkich i nie każdy wie jak to używać,coś jak ze skrzyniami automatycznymi,w USA 99% samochodów je ma i jakoś nikt nie narzeka,że się sypią u nas przeciwnie,z czego to wynika?a no z tego że u nas jest to mało popularne i większość osób nie wie jak je użytkować,że trzeba wymieniać olej regularnie i o paleniu gumy czy tego typu "tanich" rozrywkach trzeba zapomnieć.

 

marek760i napisał :

Na rope ma być VW albo mercedes BMW raczej nie

 

Takie jest Twoje zdanie i ja to szanuję,tak samo trzeba szanować tych którzy myślą inaczej,że BMW to nie tylko silniki benzynowe ale i diesle :wink:

I może na tym zakończmy OT,bo każdy ma swoje zdanie i należy je uszanować i tak jak marek760i napisał,forum jest od tego żeby zapytać,więc ludzie pytają co lepsze,ale zawsze trzeba powiedzieć czego się oczekuje,bo to ma wpływ na to co jest lepszym rozwiązaniem :cool2:

http://www.iv.pl/images/16876943185426216561.jpg
Opublikowano
U mnie na placu też właśnie stoi mondeo 2003r tdci co sie zesrało, one już tak mają. Ale też stoi E46 330d z padnietą pompą wysokiego. No i w 3dupy benzyn oczywiście BMW

 

Marek760i, prosze Cie o NIE UZYWANIE WULGARYZMOW na forum (punkt 4 regulaminu).

 

A wracajac do tematu: ja ostatnio kupilem E38 730i - nie chcialem diesla.

Jezeli ktos robi duze przebiegi i chce jezdzic taniej, to przy awaryjnosci wspolczesnych turbodiesli i jakosci naszej ropy zdecydowanie bardziej oplaci mu sie inwestycja w dobra sekwencyjna instalacje gazowa.

Byly:

E36 318is Coupe

E32 750i

E30 318i

E36 320i Touring

E34 AC Schnitzer S3(240 HP i 315 Nm)

E38 730i Indyvidual

E23 732i

Opublikowano
U mnie na placu też właśnie stoi mondeo 2003r tdci co sie zesrało, one już tak mają. Ale też stoi E46 330d z padnietą pompą wysokiego. No i w 3dupy benzyn oczywiście BMW

 

Marek760i, prosze Cie o NIE UZYWANIE WULGARYZMOW na forum (punkt 4 regulaminu).

 

A wracajac do tematu: ja ostatnio kupilem E38 730i - nie chcialem diesla.

Jezeli ktos robi duze przebiegi i chce jezdzic taniej, to przy awaryjnosci wspolczesnych turbodiesli i jakosci naszej ropy zdecydowanie bardziej oplaci mu sie inwestycja w dobra sekwencyjna instalacje gazowa.

 

nie wnosze do tematu nic... :nienie: Panfil... pochwal sie moze troszke wiecej... w galeri ... jakies info ...co i jak za ile... i czy z Pl ..czy byłes gdzie ... oczywsicie te szczegolowsze na PW... ale fotki pewnei wszyscy chetnie obejrzymy ...

http://img110.imageshack.us/img110/2668/naroummmpr4.jpg
Opublikowano

nie chce rozpoczynac nowego goracego watku i moze uda sie wymienic kilka ciekawych sugestii w tym temacie.

 

po 3 latach jezdzenie e38 730i zaczynam rozwazac jej sprzedaz. meczy mnie zuzycie paliwa (teraz zima ponizej 14l/100 nie da sie zejsc) i snia mi sie koszmary, ze jednego dnia uslysze "do pilnej, psze pana, wymiany amortyzatory, tarcze i klocki" albo "skrzynia padla". zastanawiam sie, jakie sa realne ceny, popyt/zainteresowanie, moze jakas specyfika warszawskiego rynku (Rafal_Wawa moze cos jeszcze (dzieki za info na pw)). potrzebuje czegos mniejszego, z mniejszym silnikiem, choc dalej z automatem. macie sugestie na co sie mozna przesiasc przy budzecie np. sprzedaz e38 za 15 + 15 = 30 tys. moze przejsc do serii3, moze AKlasse, moze Corolla? Jesli to marny watek to ignorujcie... :oops:

Opublikowano
nie chce rozpoczynac nowego goracego watku i moze uda sie wymienic kilka ciekawych sugestii w tym temacie.

 

po 3 latach jezdzenie e38 730i zaczynam rozwazac jej sprzedaz. meczy mnie zuzycie paliwa (teraz zima ponizej 14l/100 nie da sie zejsc) i snia mi sie koszmary, ze jednego dnia uslysze "do pilnej, psze pana, wymiany amortyzatory, tarcze i klocki" albo "skrzynia padla". zastanawiam sie, jakie sa realne ceny, popyt/zainteresowanie, moze jakas specyfika warszawskiego rynku (Rafal_Wawa moze cos jeszcze (dzieki za info na pw)). potrzebuje czegos mniejszego, z mniejszym silnikiem, choc dalej z automatem. macie sugestie na co sie mozna przesiasc przy budzecie np. sprzedaz e38 za 15 + 15 = 30 tys. moze przejsc do serii3, moze AKlasse, moze Corolla? Jesli to marny watek to ignorujcie... :oops:

 

Gdybym miał e38 730i i paliła by mi 14 benzyny to rzeczywiście byłbym trochę wkurzony... ale jakbym miał 750i i paliłaby mi 22 to nie... więc może kup 750?

Może głupia odpowiedź ale ja tak uważam... że nie warto płacić X za jazdę 730i ale warto płacić X*1,5 za jazdę 750i, oczywiście jak się ma.

Sam ubolewam nad małym silnikiem ze stosunkowo dużym spalaniem. Bo gdybym miał 750 to dużo więcej by mi nie spaliła a frajda dużo większa.

 

A Tobie co polecić? Ile km robisz? Czy masz np coś takiego uciążliwego jak dojazd do pracy kilkadziesiąt km? Może kup drugie auto, może np. jakieś w124 300D? A może warto zagazować posiadane 730i? Koszty przy V8 nie są duże a na dalekich odcinkach zaoszczędzisz.

Jeśli chodzi o koszty typu tarcze amortyzatory to wiele nie za oszczędzisz przesiadając się na kompakta czy E46... tak mi się wydaje. Bo za części dasz może 30-40 % mniej ale za wymianę prawie tyle samo.

 

Po ile średnio wychodzi Ci 1km licząc koszty paliwa i serwisu, wszystko razem?

 

 

Pozdrawiam

Opublikowano

nie jezdze duzo. codziennie do pracy, ~5km w jedna strone, chociaz w korkach + kilka wypadow w Polske latem. generalnie nie duzo <15tys rocznie.

 

sekwencja odpada, uruchomi sie jak bede dojezdzal do pracy.

 

kosztow serwisu nigdy nie sumowalem bo sa nieistotne po mojej wiloletniej przygodzie z rozbita e34. do tej pory mialem tylko wymiane membrany, katalizatorow i profilaktycznie Esso do skrzyni. teraz drazni mnie jakis tajemniczy stukot w lewym kole. ale to naprawde sa drobiazgi w porownaniu z poprzednikiem.

 

wielkoscia ponizej Corolli nie zejde. myslalem o jakiejs malej 3ce z malym silnikiem. mozna kupic jakas rozsadna "3" za 30 tysiecy?

Opublikowano
ojciec tez mial mondeo TDCI, po 20 tys padly laczniki stabilizatora tyl, po 90tys padly wtryski, koszt jednego 1.400zl, turbo coraz slabsze, wymieniono 2 przednie dzwi a tylnie polalowano, blotniki z przodu tez pordzewialy, wypadaly przednie halogeny, i ogolnie auto po 3 latach niebylo juz takie ciche i "zdrowe" jak nowe, utrata wartosci po 3 latach 50tys zl!!!! wydatki na servis 7tys zl, i gdzie tu oszczednosc??????????? w dieslu?
www.auto-optima.pl

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.