ponad 1200 e39 do sprzedania

[night_84]

masakra tego modelu jest chyba najwięcej na allegro, za niedługo będzie ich jeszcze więcej.. spadną z ceny:/

[przemo tds]

jestem ciekawy czy chociaż ze 20 z tej całej masy nadawałoby się do kupienia i jeżdżenia...

[janek 10021]

samochód nie jest lokatą kapitału więc jakie to ma znaczenie taniej sprzedaż taniej kupisz :dance:

[jacekkarasowski]

nie widze zadnego problemu,przeciez e39 nie jest zadna limitowana seria,superkolekcjonerskim egzemplarzem tez nie jest.

to seria,i wyprodukowali tego wiecej-tak dla informacji dla niektorych zszokowanych tym faktem

[cn_igi]

jestem ciekawy czy chociaż ze 20 z tej całej masy nadawałoby się do kupienia i jeżdżenia...

zgadzam się ...

jest ich pełno z czego tylko mała częsc nadaje się do kupienia

reszta to padła podretuszowane do hanldu

[lucadore]

mówiłem, że tych e39 teraz bardzo dużo...

kupić to jedno, ale zapłacić adekwatnie do stanu auta to sztuka :)

przecież wszystko można naprawić...

no może wyeliminował bym z tego towarzystwa samochody:ala modele do sklejania :) ... jak dzwon to tylko Zygmunt ;)

[duud]

no ceny e39 sa juz na prawde dostępne

 

np mój kolega w zeszłym tygodniu sciągnął e39 525d z holandii - pojechał w ciemno do utrehtu i kupil za 7900 euro od jakiegos ala turasa sliczny egzemplarz z 2001 roku - na początku się zdziwilem ze taka cena to musi byc padaka ale powiem szczerze ze nie ma sie tam do czego przyczepic - przebieg owszem 240 tys i bez skóry i navi ale za taką kasę to wypas i w dodatku po sprawdzeniu autka u dobrego mechanika okazalo sie ze jest wszystko cacy

[winiacz]

no ceny e39 sa juz na prawde dostępne

 

np mój kolega w zeszłym tygodniu sciągnął e39 525d z holandii - pojechał w ciemno do utrehtu i kupil za 7900 euro od jakiegos ala turasa sliczny egzemplarz z 2001 roku - na początku się zdziwilem ze taka cena to musi byc padaka ale powiem szczerze ze nie ma sie tam do czego przyczepic - przebieg owszem 240 tys i bez skóry i navi ale za taką kasę to wypas i w dodatku po sprawdzeniu autka u dobrego mechanika okazalo sie ze jest wszystko cacy

 

to kolega dobrze trafił bo za ten rok trzeba dać z 9000-10000 euro. w polsce kolo 40 000.

[Łukasz735]

no cóż panowie nie ma sie co czarować.e39 to ładny a przy tym tani samochód.utrzymanie jego nie jest wcale jakoś szczególnie drogie.dlaczego nie ma np tyle e38??ceny moze i tez sa atrakcyjne ale koszty utrzymania sa sporo większe ja wiem po e32-niektóre części do e39 są tańsze...

[skidmarks]

widac po prostu z czego masowo się zachód przesiada :wink:

 

tak było niegdyś z e-34

[RALFO1685045276]

tak sobie mysle,teoretyzuje na temat ze kupujesz fajna odpicowana beeme z alledrogo w polskiej opcji tzn: fabrycznie auto bylo ubogie,podstawowa wersja i nagle po sprzedaniu do naszego kraju auto ma nowe swiatla z tylu i z przodu, skorzana tapicerke,dvd, sportowa kierownice i pare innych fajnych gadzetow z nowszych modeli i ktoregos pieknego dnia zatrzymuje nas patrol niemieckiej policji np; na autostradzie i jak to z czesto bywa z nimi maja komputer z interfejsem do naszego samochodu i po polaczeniu wyskakuje im na monitorze ze seryjne numery sensora poduszek w kierownicy sa ze skradzionego auta,dvd pochodzi z wlamania do innego samochodu a komputer silnika z poznanskiej gieldy tez jest na liscie ,pisze to bo znam historie pewnego posiadacza ktoremu zostal prawie szkielet auta po tym jak zabrali mu samochod na posterunek gdy sie okazalo ze ma kradziona poduche w kierownicy,acha i jak sie okaze ze silnik jest trafiony to juz nie wykrecaja tylko biora cale. uff znowu mi wyszlo opowiadanie za co z gory przepraszam.

[skidmarks]

no ale to już totalna abstrakcja

[doogas]

e przesadzacie.. ja niedawno kupilem 96 540 i dalem 25tys.. to bylo sporo calkiem jak dla mnie.. ale jak teraz ceny jeszcze w dol pojda to co ? mam sprzedawac zeby nie stracic? i tak juz wlozylem ponad 2 tys ot tak sobie na nic konkretnego.. wiec wole sobie doprowadzic do cacka i jezdzic dalej :)

[marmur]

Temat skąd inąd bardzo ciekawy. Właśnie przesiadłem się na E34 i to bardzo starą. Ciekawe kiedy stać mnie będzie na E39 - chyba nigdy. cóż, w biednym kraju żyjemy. Jasno i prosto widać, że niemcy pozbywają się już złomu w postaci E39 a unas to obiekt pożądania.

I pomyśleć. że 25 lat temu miałem króla szos Fiata 131 Mirafiori. to był bajer na tamte czasy.

[Arek]

I pomyśleć. że 25 lat temu miałem króla szos Fiata 131 Mirafiori. to był bajer na tamte czasy.

Taaaa... chyba u nas.

Bo ONI mieli e21, e30, e28....

[marmur]

To my dziś mamy E34, E39 a oni hmmmm.

Najtańsza piątka kosztuje dziś 155000zł u dealera BMW. Nie dziwi mnie, że jest podaż i popyt na E39. to coś na polską kieszeń.

[MarekW]

Siedziałem za kółkiem w nowym E60 i ... żadna rewelacja. Bez kompleksów panowie. Nawet wolę stylistykę starszych E... z zewnątrz, a wewnątrz poza bajerami (np. joystick) bez większych zmian. O kosztach eksploatacji i serwisu nie wspomnę. Stawiam tezę, że wypróbowane rozwiązania konkretnych modeli są ważniejsze od mniej lub bardziej pogiętych blach. A że niektórym Niemiaszkom NIE WYPADA jeździć autem starszym niż... to bardziej ich problem :P

[Dudziu86]

Noo, teraz ja się chwale :) miesiąc temu kupiłem 540i z gazem sekwencyjnym. naprawde w idealnym stanie nie włozyłem ani grosza, mechanicy mówią ze wszystko ok, skóra, ładne felgi,szyber, wszystko bez navi i paktronic. Z tym ze w automacie, grubosc lakieru wszedzie taka sama czyli nie bite, za 23,500, Auto rocznik 1998, pierwsza rejestracja to 2000r czyli stała na wystawie w salonie, sprowadzona rok temu do polski z Francji, naprawde jestem zadowolony, tapicerka skóra zajebisty stan nigdzie nie widac przetarc czy tym podobne :) najlepsze jest to ze wczesniej tydzien sprzedałem 2.5tds który ładnie moze wyglądał ale generalnie padaka za 24tyś :p..... Pozdrawiam

[lucadore]

Noo, teraz ja się chwale :) miesiąc temu kupiłem 540i z gazem sekwencyjnym. naprawde w idealnym stanie nie włozyłem ani grosza, mechanicy mówią ze wszystko ok, skóra, ładne felgi,szyber, wszystko bez navi i paktronic. Z tym ze w automacie, grubosc lakieru wszedzie taka sama czyli nie bite, za 23,500, Auto rocznik 1998, pierwsza rejestracja to 2000r czyli stała na wystawie w salonie, sprowadzona rok temu do polski z Francji, naprawde jestem zadowolony, tapicerka skóra [bAD] stan nigdzie nie widac przetarc czy tym podobne :) najlepsze jest to ze wczesniej tydzien sprzedałem 2.5tds który ładnie moze wyglądał ale generalnie padaka za 24tyś :p..... Pozdrawiam

 

nie ma jak się pochwalić ze sie kogoś zrobiło w jajo co :)

:naughty: :naughty: :naughty:

[winiacz]

Noo, teraz ja się chwale :) miesiąc temu kupiłem 540i z gazem sekwencyjnym. naprawde w idealnym stanie nie włozyłem ani grosza, mechanicy mówią ze wszystko ok, skóra, ładne felgi,szyber, wszystko bez navi i paktronic. Z tym ze w automacie, grubosc lakieru wszedzie taka sama czyli nie bite, za 23,500, Auto rocznik 1998, pierwsza rejestracja to 2000r czyli stała na wystawie w salonie, sprowadzona rok temu do polski z Francji, naprawde jestem zadowolony, tapicerka skóra [bAD] stan nigdzie nie widac przetarc czy tym podobne :) najlepsze jest to ze wczesniej tydzien sprzedałem 2.5tds który ładnie moze wyglądał ale generalnie padaka za 24tyś :p..... Pozdrawiam

 

No i właśnie takie coś powinno się ścigać z urzędu.

Ja już też się kiedyś nadziałem na takie frajerstwo, ale to jak byłem młodszy i napalony na auto. Teraz wszystko co mówi sprzedający dobrze jest zapisać w umowie i wtedy wziąć się za dziada i zrobić mu koło tyłka!!!

[marmur]

=No i właśnie takie coś powinno się ścigać z urzędu.

Ja już też się kiedyś nadziałem na takie frajerstwo, ale to jak byłem młodszy i napalony na auto. Teraz wszystko co mówi sprzedający dobrze jest zapisać w umowie i wtedy wziąć się za dziada i zrobić mu koło tyłka!!!

 

 

No bez przesady Panowie.

Dla jednych padaka a dla innych nie.

Jeśli w umowie był zapis, że stan techniczny jest stronom znany, to nie ma sprawy.

Sztuką jest dobrze kupić i dobrze sprzedać. Ale ta zasada musi dotyczyć obu stron.

[TSA55]

Ciekawe czy kolegi ktos nie zrobil w ch... Bo moze sie okazac ze zamienil stryjek i teraz tam ktoś juz z tydzieńnie trzeźwieje z radosci ze sprzedał paścia :)

[winiacz]

 

No bez przesady Panowie.

Dla jednych padaka a dla innych nie.

Jeśli w umowie był zapis, że stan techniczny jest stronom znany, to nie ma sprawy.

Sztuką jest dobrze kupić i dobrze sprzedać. Ale ta zasada musi dotyczyć obu stron.

 

Wiesz co kolego nie każdy może jest orłem jeśli chodzi o samochody i często ktoś nie zdaje sobie sprawy, że np kupuje trzy egzemplarze w jednym. A dzięki czemu mamy takie składaki? Dzięki prawu naszemu :clap:

[skidmarks]

ja jak sprzedawałem ford sierra ghia 83rok - jeszcze przed wstąpieniem do UE(udało sie wziąć tyle ile dałem) totalny szmelc na 500km zjadł 1 litr oleju

 

kolesiowi tłumacze co do zrobienia ze nowe pierscienie itp. a on że jeszcze 10 tys na tym stanie zrobi i jego szpec to samo :roll:

jak na jeździe próbnej rozpedził sie do 140km/h - ja mówie ze tym autem sie tyle nie jedzie bo cos sie urwie a on że jeździł kilka lat maluchem i musiałbym zobaczyć jak nim fruwa :jawdrop:

 

sprzedałem mu auto - ale gdybym mu nie ostudził zapału mówiąc czego musi sie spodziewać po aucie z 83 roku do remontu to do domu raczej by cało nie dojechali on, szpec i samochód

[kec]

No to ładnie, jak tyle teraz tego napłyneło i wiekszość to szmelc to proprcjonalnie wzrośnie zapotrzebowanie na części. Właśnie przestałem żałować wydanych niedawno 4k na pakiet z AC z kradzieżą włącznie :shock: :norty: