Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Witam,

nie mam sily opisywac co i jak sie stalo bo jest to efekt głupoty czego strasznio mi wstyd .Chcialbym sie tylko zapytac, czy jest sens naprawiac, sprzedac na czesci, sprzedac w calosci czy oddac na zlom. Auto skasowalem na murku z kiepskiej cegly, krawezniku i latarni(udezajac w odwrotnej kolejnosci). Silnik Powinien dzialac, poduszki nie wystrzelily, woda w chlodnicy jest, wiatrak chodzi plynnie. Spod auta natomiast jest zmasakrowany, porozwalane drazki , sprezyna z lewej strony jest uszkodzona i ogolnie wyglada kiepsko. Silknik po uderzeniu dzialal. Sam go wylaczylem. ehhh... a to linki do zdjec ....

 

%5B640%3A480%5Dhttp%3A//img407.imageshack.us/img407/6638/01102007001hi7.jpg

 

http://img236.imageshack.us/img236/2525/01102007ng9.jpg

http://www.piloty.republika.pl

http://img509.imageshack.us/img509/4324/01102007002ve8.jpg

http://img509.imageshack.us/img509/4324

Edytowane przez cutthr0at
E38 735iA Sport Individual 99`
Opublikowano
??? rozumiem ze zartujesz :) - dla naszych specy mechanikow to iście kosmetyczny zabieg....Przeciez ten samochod jest w eleganckim stanie :).....mysle ze duzo Cie nie wyniesie.....jesli podluznice sa cale bo nie wiem jak tam spodem dostalo....Ale nie kasował bym takiego samochodu !!!!

By ZacAnaheim


"Nie ma ludzi niewinnych są tylko źle

przesłuchani"


"Prawo jest jak płot - żmija zawsze się prześliźnie, tygrys zawsze przeskoczy, a bydło przynajmniej się nie rozłazi, gdzie nie powinno."

Opublikowano
mojim zdaniem da rady go śmiało jeszcze naprawić Very Happy ,nawet nie poznasz Very Happy

 

pytam powaznie ....

 

Rozmawialem przed chwila ze znajomym mechanikiem, jutro ide z nim na parking policyjny, obejrzy, oceni i zrobi wstepny kosztorys. Jak dobrze pojdzie to koszt czesci powinnien wyniesc w okolicach 300funtow. Ehhh.... nikomu nie zycze patrzec na swoje wymarzone auto i miec swiadomosc tego, ze to tylko i wylacznie moja wina ...

E38 735iA Sport Individual 99`
Opublikowano
a co myślicie w tym przypadku o masce ? też do odratowania ? da radę załamaną maskę naprawić czy trzeba nową?

pewnie na gładko sie jej nie wyklepie, ale na jakims szrocie

na 100 % jakis zamiennik znajdziesz :wink:

wspolczuje serdecznie klopotu, ale dobrze, ze kierowca wyszedl bez szwanku.

http://forum.7er.pl/images/signatures/212758479446f629c8be0f9.png
Opublikowano
robić ją! albo sprzedać taką jak jest. z tego auta jeszcze będą ludzie :dance:

...

http://images.google.pl/url?source=imgres&ct=img&q=http://www.after-hours-japan.com/forum/download/file.php%3Favatar%3D2927_1256015996.jpg&usg=AFQjCNHOPvQjuY6a3NonAqZpEu-c86ARiw w benzynie!

Opublikowano (edytowane)
auto jest juz w warsztacie, koszt naprawy to jakies 1000 funtow z malowaniem,czesciami i robocizna.Mechanik powiedizal ze w piatek juz bedzie stala na kolach, wtedy pojdzie na podnosnik i zajmie sie pourywanymi wachaczami itp. Do tego czasu bedzie kompletowal elementy nadwozia. 2 - 3 tygodnie i sladu nie bedzie, (poza moja glowa bo "Dzidka" niestety przebilem tylko z auta mi wiecej zostalo) Edytowane przez cutthr0at
E38 735iA Sport Individual 99`
Opublikowano
jak masz pieniadze to sie nie baw w naprawe - mimo to ze blacharka wyglada dobrze , to spod musialo niezle zmasakrowac , jak pourywało wahacze - jak poprzestawiało mocowania to co ten szpec bedzie z tym robił ? jak jeszcze bedzie to prostował na płycie to ok - ale jak zacznie klepac ... to ja bym sie bał tym jezdzic - a wiem co mowie bo jezdzilem kiedys kolegi golfem 2 po takich zabiegach i urwał sie mcperson - malo co sie nie zabiłem

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.