Skocz do zawartości

Ile tysięcy km mają nasze beemki ??


kiokio

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 775
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

E34 1989r silnik M20 12v 278 z czego 140tyś moje i kuzyna w tym 60 tyś na gazie

bez poważniejszych awari no wymieniałem uszczelkę pod głowicą oczywiscie zawieszenie chłodnica pompa wodna i pompka paliwa.

Szkoda ale trzeba sie bedzie rozstać z kochaną Betą :cry2:

Jeśli jest ktoś zainteresowany to chętnie odsprzedam za niewielką kasę w dobre ręce!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

E39 520i M52 1997 rok, sprowadzilem 2 m-ce temu z przebiegiem 200, obecnie 205 (samochod kupiony w niemieckim serwisie, przebieg weryfikowalem w Polskim ASO). Wymienilem sporo czesci eksplotacyjnych i nie tylko... (jestem troche pedantem, jesli chodzi o stan auta): paski klinowe+kpl.rolki, komplet 4 tarcz+klocki, wahacze tylne + tuleje + koncowki drazkow, swiece zaplonowe, olej silnika+filtr, plyn hamulcowy, plyn wspomagania, przewod wspomagania, uszczelki przednich drzwi, przednie nadkola dolne (wszystko oryginaly) wymiana skory na kierownicy + mieszek hamulca recznego, wymiana kompletu tapicerki fotele+kanapa+boczki wkrotce jeszcze amortyzatory przod... i mam to gdzies bo jezdzi mi sie fajnie :-)

 

Pzdr,

Artur
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak mi sie teraz nasuwa...

 

widze auta 7-8 letnie z przebiegiem średnio 200k km

a w ogłoszeniach ludzie sprzedają auta 20 letnie tez zaklinając sie ze mają 200 k km lub w okolicach

 

prawie kazde e34 wystawione w aukcjach ma ok 200 k km

 

jaka zenada :mad2: krecenie liczników jest już tak jawne i powszechne że aż kłuje w oczy, a co ciekawsze dalej sa ludzie który dają sie na to nabrać i patrzą na przebieg jak kupują...

 

ehh... głupich nie sieją

Czarna Eta (SOLD)................Granatowy Mieczysław (LIVE!).......................Czarna Szmata

http://www.gimnastycy.pl/avatar.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

krecenie liczników jest już tak jawne i powszechne że aż kłuje w oczy, a co ciekawsze dalej sa ludzie który dają sie na to nabrać i patrzą na przebieg jak kupują...

hmmm... :think:

 

przebieg... to sprawa umowna... :mrgreen:

 

u mnie na zegarach jest obecnie 230.000 km... :D

a mam autko z 1990 roku... czyli ma juz 16 wiosen... :D

 

ale moze miec... jesli kogos to ucieszy... 130.000 km albo... 80.000 km... :mrgreen:

kazdy wie ze to dzis nie problem by to zmienic... :norty:

 

dlatego zgadzam sie... przebieg... nie jest dobrym wyznacznikiem co do jakosci auta... i nie powinno sie na to az tak patrzec... podaczas zakupu auta...

 

bo wiarygodnosc przebiegów... jest na niskim poziomie... :mrgreen:

 

i mnie sie to wogole nie podoba... :mad2:

 

i tyle na ten temat... :mrgreen:

 

pozdrawiam

cosmo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jaka zenada :mad2: krecenie liczników jest już tak jawne i powszechne że aż kłuje w oczy, a co ciekawsze dalej sa ludzie który dają sie na to nabrać i patrzą na przebieg jak kupują...

 

Takie zapotrzebowanie jaki rynek :!:

 

Spróbuj sprzedać samochód z przebiegiem >300 tys. km. Trudne zadanie.

Ludki wolą widzieć na liczniku 150-250 tys. km. Nawet jeżeli zdają sobie sprawę, że na 85 % wskazania były, elegancko mówiąc, skorygowane.

 

Swoje ex-E30 z 1989 r. kupowałem ze "stanem licznika" 147 tys. km w 2001 roku i było widać, że ktoś grzebał przy zegarach. Kupowałem, bo wiedziałem z jakich rąk przyszła, chociaż rzeczywistość i tak zweryfikowała ocenę dbałości poprzedników. Na ich niekorzyść.

(Stara zasada mówi: nie kupuj od znajomych) :mrgreen:

 

Moja aktualna 23-letnia "zabawka" ma śmieszne 118 tys. km.

Na szosie zachowuje się adekwatnie do tych wskazań.

Ma oryginalną instrukcję obsługi - spełniającą jednocześnie funkcje książki serwisowej - z wpisami przeglądów wykonanych ASO.

Ma też imponującą, nieoficjalną teczkę napraw. Pełną zbieranych latami, wyleniałych faktur z ASO i innych spec-warsztatów, na których skwapliwie wpisywano aktualny przebieg samochodu. To jest zestaw dokumentów nie do podrobienia, zawierający np. blakiety kopiujące (z kalką po drugiej stronie).

 

Cuda czasem się zdarzają. :8)

- No, stał tutaj! Był! Patrzył na swoje paznokcie! Rozpłynął się! Nie ma go!

(Bogumił Kobiela we "Wszystko na sprzedaż". Rok później rozbił się na amen swoim białym BMW).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
Moj licznik wskazuje 360k ale ze auto bylo kupowane od znajomego to wiem ze to wskazanie bylo cofane. Z tego co udalo mi sie dowiedziec to auto ma na bank przejechane ok 420k. Z czego 200k w mojej rodzinie w ciagu 5 lat :) ) ja jestem 2 pokoleniem brykajacym tym autem :D Jezeli sie cos psuje to ostatnio rozrusznik i alternator oraz uszczelka pod glowica :/ A tak to ,odpukac w niemalowane, chodzi jak marzenie :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.