Skocz do zawartości

Czasami lekko trzęsie "budą"...


Danski

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Problem, o którym teraz piszę mam praktycznie od dawna lecz nie był i nie jest bardzo uciążliwy więc o tym nie pisałem. Teraz sygnalizuję ponieważ moja ciekawość wzięła górę.

Do rzeczy: sporadycznie na wolnych obrotach mój tds kołysze się. Zaznaczam, że obroty nie falują ...obrotomierz "leży" idealnie poziomo...

...i jeszcze jedno: zauważyłem, że jak przestawię dzwignię (automat) z "D" na "N" i spowrotem na "D" to bujanie mija...

Problem jak wspomniałem występuje niezmiernie rzadko i niezauważyłem zależności typu: ciepły silnik lub zimny...

P.S.

Szukałem tego problemu na forum ,ale gro tego typu problemów dotyczy "benzyniaków".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie tez nie szarpnie podczas ruszanie lekkie wibracje są odczuwalne jak samochód jest na P, obroty stoją w miejscu nie falują, chyba podjade do mechanika niech sprawdzi poduszki pod silnikiem i skrzynią.

Dalsze wypowiedzi mile widziane :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

 

Mysle ze problemem moze byc ewentualnie poduszka skrzyni biegow, lacznik z tworzywa z wyjscia skrzynia-wal lub podpora walu napedowego.

Mnie buja kasta przy pewnych obrotach, mam zamiar wymienic lacznik i podpore walu.

 

Pozdrawiam :cool2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam!

 

Może uda mi się rozwiać niektóre wątpliwości.

 

Mam identyczny problem z kołysaniem.

 

Koło dwumasowe u niektórych z Was odpada - macie (tak jak ja) automaty, a dwumasówki występują tylko w manualach.

 

Wymieniłem u siebie gumowy łącznik wału i podporę wału na nowe i kołysanie wcale nie ustąpiło. (akurat decyzja o wymianie nie była spowodowana wibracjami, lecz poprostu maksymalnym zużyciem tych elementów).

 

Więc chyba faktycznie pozostały poduszki pod silnikiem i skrzynią (o tych nie wiedziałem, że istnieją :oops: ).

Ale z tymi poduszkami pod silnikiem u siebie nie jestem pewien, bo kołysze mi budą tylko na zimnym silniku, po 15 minutach jazdy kołysanie ustaje, a przecież jakby to pyły poduszki, to kołysałoby cały czas.

Po za tym miałem wyjmowany silnik i chyba (mam taką nadzieję) mechanik zauważyłby wybite poduchy.

 

Nie wiem jak u was, ale u mnie to kołysanie wygląda tak, jakby silnik tylko na wolnych obrotach pracował tylko na 5 cylindrów, bo po dodaniu gazu wszystko wraca do normy.

Jałowe obroty ustawione mam na poziomie 600-700 obr/min - podobno tak ma być w TDSie.

Też po zmianie z N na D kołysanie na chwilę ustępuje, ale po 8-10 sekundach stopniowo powraca z coraz większą siłą.

 

Nie wiem, czy komuś coś pomogłem, czy też tylko zamydliłem, ale wierzcie mi - chciałem dobrze.

Dołączam się więc do dalszego śledzenia tego tematu.

 

Pozdrawiam

Rufig

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...
witam. u mnie też kołysze się buda szczególnie odczuwalne jak stoję na światłach. wymieniłem jedną poduszkę sinika bo zaczął z niej lecieć olej ale to kołysanie nie ustało. poza tym silnik chodzi równo a obrotomierz na wolnych obrotach stoi nieruchomo.trochę to denerwujące jak czekasz na zielone i podskakujesz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...
  • 2 miesiące temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.