Skocz do zawartości

zaparowane klosze lamp


robal12

Rekomendowane odpowiedzi

NORMALKA.............suszenie nic nie da.....mozna si epokusisc o wymiane tej uszczelki pod szklem-albo tak jak mowia zasilikonowac( ale moze tez to nie dac wiele bo nawet w zaslepkach sa otwory wentylacyjne wiec to jakby walka z wiatrakami) ale probowac mozna-ja odpuscilem
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak czyściłem odbłyśnik i zmieniałem te okrągłe szkiełka na szklane to porządnie wysuszyłem cały reflektor suszarką i pomogło...

 

 

...na jakiś czas :( pare dni było ok, a potem znowu sie wilgoć zebrała i dalej parują, więc odpuściłem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Ja kupiłęm nowe uszczelki w ASO po 15 zł /szt

 

Kupiłęm nowe szkła DEPO po 100 bo oryginal za 350 mi sie nie kalkulował

 

Moje lampy to ZKW

 

Parowaly na oryginalnych wyobijanych kloszach

 

na nowych z nowymi uszczelkami tez paruja - jak jade pogrzebac do garazu sciagam zatyczki zarowek i od tylu farelka - pomaga do kolejnych wilgotnych dni.

 

Jedyne co zyskalem po tej operacji to piekne gladkie szkla - stare od tych obic dawaly taka biala poswiate.

 

Pozdrawiam Adrian Ł

318is MCoupe

Chrzanów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich Jestem nowy na forum i od niedawna jestem posiadaczem BMW Nigdy wczesniej nie zwracałem uwagi na tą marke ale odkąd przez przypadek autko przez przypadek trafiło w moje ręce trudno mi się z nim rozstać Nie wiem czy to by pomogło ale wydaje mi się ze przetarcie kloszy od środka zwykłym płynem do mycia naczyń mogłoby pomóc. Kiedyś miałem malucha i każdy z Was kto kiedykolwiek miał stycznośc z tym przyrządem do przemieszczania się wie że zaparowane szyby to normalka w tym przypadku wystarczało przetrzec szyby szmatką nasączoną płynem do naczyń A jak ktoś podchodzi do tego z dystansem to proponuje wykona bardzo prosty test w łazience z lustrem Wiadomo jaki problem jest podczas golenia z lustrem Wystarczy go przetrzeć płynem i problem zniknie. Dlatego wydaje mi się że gdyby takie coś zrobic z lampami a później dobrze je uszczelnic to mogłoby zadziałac

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam nowe kompletene lampy i lipa pierwsza zima i juz parowanie ale sie tym nie przejmuje bo to schodzi wraz z wysychaniem wody na ulicach. nowe lampy raczej nie sa nieszczelnie z przodu obok kloszow u mnie problem jest z zaslepkami z drugiej strony lampy tzn od tej od ktorej dostajemy sie gdy wymieniamy zarowki. Nie wiem musze cos wymyslec hmmm sprobuje od srodka delikatnie z tym bezbarwnych silikonem
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam wszystkich, w mojej coupe mam lampy z ringami i oczywiscie od strony długich świateł również paruja, wyciagnąłem je wziołem do domu wysuszyłem suszarka kupiłem silikon zrobiłem co trzeba przjechalem w brzydka pogode 20 km i jest to samo , no troche mniej prauja ale nadal, jest to wina pogody wiec nie ma co sie dziwic widocznie te typy tak maja, jest gdzies w lampie mała szczelina i juz np jak sie wkłada zarówke od kierunku w moich lampach jest tam lekki luz i juz po sprawie, nie ma sensu sie stresowac z tym gliniarz mi powiedzial "juz wiem za co moge zabrac dowód" :8)

pozdrawiam

witajcie tylnonapędowcy...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś mi sie wydaje że gliniarze powinni mieć wykaz "typowych dolegliwości" dla każdego samochodu za które należy winić producenta a nie użytkownika.

 

Jeśli się nie myle to parujące lampy należy zaliczyć do rzeczy które producentowi nie udały sie zbyt dobrze?

 

Miałem też podobny motyw z lampą z tyłu. W e36 tylne lampy mają podwójne sćianki, tzn pomiędzy ściankami jest przestrzeń, do której jak na mój gust nie ma dostępu powietrze. Po kupieniu auta po paru dniach ze zdumieniem stwierdziłem że w środku lampy "przelewa się" woda. Było jej tam około 200ml. Mimo wysiłku nie udało sie się rozgryźć problemu pod tytułem "jak pozbyć się tej wody". Musiałem po prostu wywiercić na dole klosza mały otwór i zlać wode, potem zapaćkałem to silikonem i do dzisiaj jest dobrze, nie paruje, nic w środku nie zamarza. Tajemnicą pozostaje skąd ta woda się tam wzięła...

www.foto.gbart.pl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Odkąd kupiłem moją beemke mam problem z parującymi lampami dlatego też postanowiłem coś z tym zrobic Jak juz wspominałem kilka postów wcześniej do tego celu posłużyła mi wiedza z czasów kiedy miałem malczana 126p i oczywiście posty Szanownych Kolegów Zgodnie z instrukcjami jak co i gdzie zdemontowałem lampy i dobrałem się do ich wnętrzności Na początku żeby nie miec na sobie i w lampie szyfu przetarłem lamy z zewnatrz Po rozdzieleniu klosza i tych 2 okrągłych szkiełek od reszty tj tych ładnych odblaskowych miseczek gdzie są żarówki wszystko dobrze wysuszyłem suszarką Następnie zabrałem się za wyjęcie tych 2 szkiełek posłużył mi do tego zwykły nóz do tapet i znów suszenie dokładne czyszczenie i mycie Gdy już to miałem pomyte i wysuszone przetarłem zarówno klosz jak i te szkiełka szmatką z płynem do naczyń (niewielka ilośc) Następnie gdy już miałem wszystko gotowe do złożenia i kiedy tak szalałem z silikonem podczas oprawiania tych szkiełek okrągłych pomyślałem że dobrze by było coś tu jeszcze uszczelnic Czytałem że niektórzy wymieniali uszczelki płacąc przy tym kilkadziesiąt złociszy po czym lampy parowały jak przed wymianą Ja żeby zaoszczędzic i polepszyc szczelośc całej lampy pod uszczelke w lampie położyłem warstwe silikonu to samo zrobiłem z tymi zatyczkami z tyłu przy żarówkach Dzięki temu uszczelka podniosła sie do góry i to sporo Zostawiłem lampy na noc przy grzejniku żeby silikon stwardniał Nie ukrywam że nazajutrz miałem mały problem ze złożeniem lamp gdyż ta uszczelka była naprawdę wysoko przy ściskaniu klosza z resztą musiał pomóc mi znajomy Jak na razie po przejechaniu kilkuset km i paru dniach wszystko jest OK ani śladu pary na lampach

Mam nadzieje że komuś pomogą moje niekonwencjonalne sposoby poprawy tego co Niemcy spaprali Życzę powodzenia i dobrze oświetlonej drogi POzdro :cool2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mateusz?

 

Koledzy we wcześniejszych wypowiedziach mówili że obok uszczelki klosza znajdują się cztery wywietrzniki przez które i tak dostaje się wilgotne powietrze do środka. Czy ty je zostawiłeś tak jak były czy również obficie zasmarowałeś w silikonowym szale :roll2: ???

 

Zastanawiam się czy nie spróbować starannie wysuszyć reflektory w środku by następnie z pomocą silikonowego szaleństwa nie uszczelnić wszelkich otwotów wentylacyjnych, szpar i uszczelek tak aby nie miała prawa dostać się do wnętrza żadna nawet najmniejsza ilość H2O.

 

Z drugiej strony zastanawiam się czemu Niemcy zostawili otwory wentylacyjne i czy przypadkiem tak nie jest lepiej dla reflektorów. Wychodzi na to że założyli że nie da sie uszczelnić reflektorów hermetycznie więc tzreba było zostawić otwory wentylacyjne by nadmiar wilgoci mógł wydostawać się na zewnątrz??

 

Co szanowni koledzy o tym sądzą?

Może warto spróbować zamknąć reflektory hermetycznie?

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.