Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ciekawe jak najdalej dojechaliście swoją beemką ?

Ja planuje w wakacje dojechać do Chorwacji, może Grecji... jeśli to przeżyje to zwiedziłbym chętnie skandynawie.

Jeśli chodzi o mnie to troszke szalone bo moja jest z 89 roku.

Opublikowano (edytowane)

E30 318i 1985 rok - Austria, Zillertal. (ok 1200 km w jedna strone)

E36 320i 1995 rok - Wlochy, Maranello (ok 1450 km w jedna strone).

Za kazdym razem zero problemow.

Edytowane przez Panfil - BMW Klub Polska

Byly:

E36 318is Coupe

E32 750i

E30 318i

E36 320i Touring

E34 AC Schnitzer S3(240 HP i 315 Nm)

E38 730i Indyvidual

E23 732i

Opublikowano

e36 318_tds'95r. Chorwacja w tegorocznych megaupałach-2500 km w obie strony bez problemów.

samochód szedł jak burza po ichnich autostradach.

Z powodu upałów brakowało mocy czasami juz w samej Chorwacji na serpentynach- intercooler nie radził sobie z chłodzeniem

Opublikowano

Moją E34 to zjechałem pół europy. Zapędziłem się ją nawet do Madrytu.

E32 Najdalej byłem w Weronie.

E38 Jak na razie to przyjechałem nią z Monachium bo tam ją kupiłem.

http://img10.imageshack.us/img10/1065/1999767891m.jpghttp://img97.imageshack.us/img97/852/1999757859m.jpghttp://img94.imageshack.us/img94/7120/1999780608m.jpg
Opublikowano

Witam

Ja kilka razy trasa Olsztyn - Holandia ( 1300 km ).

Drobny problem , raz wyciekło troche płynu z chłodnicy ale ogólnie ok.

Pięknie sie jeżdzi po autostradach i na zachodnim paliwie.

Kiedy u nas wkońcu będą autostrady :modlitwa: :modlitwa:

Opublikowano

Takie małe OT. Moja Mama (z całą naszą rodzinką) zajechała na samo południe Hiszpani i z powrotem Hyundaiem Pony z pojemnością 1500. Było to w 1997r. (auto mieliśmy od nowości od 1991), a Mama jechała sama za kierownica (jedynym uprawnieniem do kierowanie czymkolwiek, które posiada mój Ojciec jest lokomotywa :lol: ), co trwało 3 dni. Wiec jeśli Hyundai który według testów był jednym z najbardzej awaryjnych samochodów (defacto w naszej praktyce najmniej) potrafi zajechać tak daleko, to kazde BMW (w stanie bdb) też taką droge pokona. Problem jednak w tym, że większości BMW do stanu bdb duuużo brakuje. Żeby się wybrać w większą traskę 1000-2000, trzeba mieć poprostu pewny sprawdzony samochód. Dla przykładu przewoźnicy robią MB Sprinterami na trasach Polska-Belgia po 700-900tys. km bez bulu.

Jeszcze jedna ważna rzecz. Jak już raz zrobicie dużą trasę (ok 1500-2000tys. km) to trasy do 1000km będą dla was małe :D i będzie wam się wydawało, że taką trasę to możecie na piechote przejść :wink: co nie oznacza, że lepiej ją przejechać swoim BMW :]

Opublikowano

Ja byłem w Krakowie :cool2: i z powrotem - i to aż dwa razy :mrgreen: w wakacje pewnie też nie pojadę specjalnie dalej - chyba, że długi urlop dostanę...

 

Ale nie o tym - jazda w trasie jest tak mało obciążająca dla samochodu, że znacznie bardziej prawdopodobna jest awaria w mieście. No chyba, że się piłuje cały czas na max obrotach - ale kto tak jedzie trasę 1000km...

Opublikowano
Takie małe OT. Moja Mama (z całą naszą rodzinką) zajechała na samo południe Hiszpani i z powrotem Hyundaiem Pony z pojemnością 1500. Było to w 1997r. (auto mieliśmy od nowości od 1991)

 

My też mieliśmy Hyundaia Pony kupionego w salonie w 1991 roku i mój ojciec był nim w Paryżu i też żadnych kłopotów po drodze nie miał ;)

Co do tematu, to wydaje mi się że dzisiaj nie bardzo się opłaca podróżować samochodem tak daleko, w końcu żyjemy w erze tanich lotów ;)

http://img10.imageshack.us/img10/1065/1999767891m.jpghttp://img97.imageshack.us/img97/852/1999757859m.jpghttp://img94.imageshack.us/img94/7120/1999780608m.jpg
Opublikowano
wydaje mi się że dzisiaj nie bardzo się opłaca podróżować samochodem tak daleko, w końcu żyjemy w erze tanich lotów

 

 

... zwlaszcza, ze BMW jakby nie patrzec cos tam z lotnictwem wspolnego mialo ;)

Opublikowano
My też mieliśmy Hyundaia Pony kupionego w salonie w 1991 roku i mój ojciec był nim w Paryżu i też żadnych kłopotów po drodze nie miał ;)

Co do tematu, to wydaje mi się że dzisiaj nie bardzo się opłaca podróżować samochodem tak daleko, w końcu żyjemy w erze tanich lotów ;)

oplaca, nie ma to jak frajda z jazdy wlasnymi sciezkami, niz do konkretnego punktu sie teleportowac z torbami ;)

 

ja to tylko do sopotu i na mazury, ale ile z moim tata przejechala.. hmm... niemcy, belgia, holandia, luxemburg, francja, wlochy, szwajcaria, liechtenstein, hiszpania, austria, czechy, wiekszosc z nich wzdluz i w szerz, nieraz wielokrotnie (zwlaszcza niemcy, szwajcaria, francja)

Opublikowano
Takie małe OT. Moja Mama (z całą naszą rodzinką) zajechała na samo południe Hiszpani i z powrotem Hyundaiem Pony z pojemnością 1500. Było to w 1997r. (auto mieliśmy od nowości od 1991)

 

My też mieliśmy Hyundaia Pony kupionego w salonie w 1991 roku i mój ojciec był nim w Paryżu i też żadnych kłopotów po drodze nie miał ;)

Co do tematu, to wydaje mi się że dzisiaj nie bardzo się opłaca podróżować samochodem tak daleko, w końcu żyjemy w erze tanich lotów ;)

 

te poniacze maja silniki z mitsubishi - wiec sa trwale i raczej niezawodne , natomiast maja marne zawieszenia - lsabo sie prowadza :|

Opublikowano

e46 320d 4 do 6 razy w roku trasa Monachium- Mikolajki baz problemow.

ps.ZALEW agdzie konkretnie jezdzisz na mazury :?:

Opublikowano
BMW, Hyundai to super auta :) , ale pojechać do Grecji Polonezem z przyczepą kempingową w dodatku składakiem, który został kupiony (zdobyty) w Polmozbycie w częściach i nim w wrócić do kraju bez awarii to jest wyczyn.
Opublikowano

ja 1-2 razy w roku do fraiburga z zabrza 1200 km w jedna strone. przy sprzyjajacych wiatrach robie ta trase w 10 godzin (tylko 60 km bez autostrady a tak od zabrza do fraiburga autobahna), przy oszczednej predkosci ta trasa to spalanie 6 litrow na 100 wiec same rekordy :)

a w wakacje 2006 trasa troche dluzsza 1400 km bo wracalem przez monachium (super miasto) wzdluz jeziora bodenskiego.

Tłumaczenia: niemiecki, hiszpański, włoski.

Pozdrawiam

Grzesiek

http://img53.imageshack.us/img53/3782/pict6529panoramaresize8pl.jpg

Opublikowano

Troszke OT. Moj chrzestny pojechal maluchem z 1983 roku cala rodzina do Paryza :8) Bylo to niecale 10 lat temu. Maluch ze srebrnymi zderzakami w kultowym pomaranczowym kolorze :8) Do dzis co jakis czas zasiadam w tym maluszku z przebiegiem 200tys km :mrgreen: Oczywiscie wujek wie co dobre. W latach 80 wozil mnie BMW e28, a teraz od kilku lat ma m.in. Z3 2,8 :D

 

Osemka dojechalem najdalej do Czech (ponad 1000km), ale jakby paliwo bylo po 1,50 to chetnie bym objechal cala Europe :mrgreen:

Opublikowano

Mój dziadek jeszcze za czasów kiedy koszty benzyny były śmieszne zjeździł Skodą 105 pół Europy - choć glównie to były Półwysep Bałkański i Włochy. Wcześniej miał Syrenę, ale nie jeździł daleko, bo cześci tylko w Polsce były do dostania.

 

Ja też wolę samochodem jeździć na wakacje niż latać samolotem - bo inaczej to pasuje wypożyczyć samochód na miejscu, żeby trochę pozwiedzać. No i można więcej gratów zabrać.

 

Ale też zależy od długości urlopu, bo marnować kilka dni na samą jazdę czasem może nie być dobrym pomysłem...

Opublikowano

:wink: ja najdalej gdzie zajechalem swoja BMW to nie dalem rady nawet pokonac swojego podworka-wsiadlem odpalilem -wystrzeliło-i pojechalem tyle co na luzie sie stoczyl z gorki :cool2:

(pekla mi gomowa obejma przy przeplywomierzu)

Opublikowano
a ja swoja e34 535i bardzo czesto smigam trase Zakopane-Utrecht ( w Holandii ) - 1355km w jedna strone,co robie na 126litrach. Jazda 11godzin non stop. Przedtem ta sama trase smigalem 740 :mrgreen:
Opublikowano

Witam, no to i ja się pochwale.

 

Moją poczciwą E30 3400 km - do północnej Toskani i z powrotem - no problem, ale najzabawniejsze jest to, że ten sam dystans na początku lat 90 pokonywaliśmy Fiatem 126 bis, w Alpach wyprzedzały nas wszystkie ciężarówki i "serdecznie pozdrawiały" klaksonem :mrgreen:

Pozdrawiam
Opublikowano
126bis ma trzy kuce wiecej od serii takze nie narzekaj :mrgreen:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.